Drużynowe Mistrzostwa Polski
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
0-20 za podpowiedź w partii.Shakin' Dudi pisze:na ostatnim DMP zostałem doprowadzony do furi przez jednego z kapitanów bo ewidentnie chodził po stołach i wręcz grał za swoich kolegów , rozumiem ze w tym roku za takie cos są jakieś kary?
A co?
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
Dżizas wyluzuj...rycerz to rycerz, ja na bretonskich gram od lat i nie było nigdy problemu_SkaVen_ pisze:A jakbys walczył ze mną , gdzie mam klocek 10 Knightly orders w czym 2 mam bretonczyków , to przeszkadzało by ci to ? Bo nie wiem czy ich brac jak będą problemy .
Moment moment Rzymku, jest pewna różnica. Czyli według ciebie jak gracz VC wystawił FCG Black Knights i dowalił 17 figurkami Heavy Horsman z Khemrii to by też przeszło że to wagon BK? WTF!Rzymek pisze:Dżizas wyluzuj...rycerz to rycerz, ja na bretonskich gram od lat i nie było nigdy problemu_SkaVen_ pisze:A jakbys walczył ze mną , gdzie mam klocek 10 Knightly orders w czym 2 mam bretonczyków , to przeszkadzało by ci to ? Bo nie wiem czy ich brac jak będą problemy .
W ttwoim wypadku Skaven mogę powiedzieć tylko tyle że:
Jeśli ci dwaj rycerze są pomalowani tak samo jak reszta bandy to ujdzie. Ale jeśli trzon to stalowi rycerze imperialni, a tu mi zaraz wskoczy 2 pajaców bretońskich to nie ma bata.
Mam propozycję:
Założymy z góry Panowie, że dopuszczamy 5% proksów z wyjątkiem Dogs Of war (w sensie całości armii, a nie dodatku!) oraz wielkich celów. Dobre czy nie? Nie wiem jak an to jeszcze Misiek się zapatruje.
Przy czym za proks uzna się wtedy wszystkie figurki innej armii niż przyporządkowane do danego kodeksu, bez zmian w samej figurce.
Ostatnio zmieniony 20 sie 2008, o 13:00 przez BOGINS, łącznie zmieniany 1 raz.
No chyba sobie jaja robisz...Co przepraszam figurka musi byc rycerzem imperialnym z Knightly orders i nie moze byc to model rycerza bretonskiego bo przepraszam co? ma kropież na pancerzu a jak udowodniły badania uniwersyteckie ani jeden rycerz imeprium takiego nie ma?;) albo Huntsmanem nie moze byc model squier'a z łukiem bo jak wiemy Ci sie inaczej strzyga?;) Teraz popadasz już w paranoję. Model Bretonski i imperialny ma taki sam sprzęt i zawiera w sobie element czlowieka. Moze mam jeszcze przygotowac papierek ze moje bretonskie rycerzyki mowią po niemiecku zeby mogły byc z imperium;)?
Super to ja wystawię balistę goblińską za krasnoludzką bo ma element machiny, a jest tańsza!Rzymek pisze:No chyba sobie jaja robisz...Co przepraszam figurka musi byc rycerzem imperialnym z Knightly orders i nie moze byc to model rycerza bretonskiego bo przepraszam co? ma kropież na pancerzu a jak udowodniły badania uniwersyteckie ani jeden rycerz imeprium takiego nie ma?;) albo Huntsmanem nie moze byc model squier'a z łukiem bo jak wiemy Ci sie inaczej strzyga?;) Teraz popadasz już w paranoję. Model Bretonski i imperialny ma taki sam sprzęt i zawiera w sobie element czlowieka. Moze mam jeszcze przygotowac papierek ze moje bretonskie rycerzyki mowią po niemiecku zeby mogły byc z imperium;)?
Potem Khemrian za Black Knights
Grave Guard plastyk za TG TK (moze zmienie tarcze)
DEWitch za demonice
a na końcu Feniks guard za BG... no bo mają coś z ludzkości, elofowości itp...
Dla mnie proks jest po to by ludzie zaczynający grać, którzy kupili już jakieś figurki, mogli bez potrzeby wydatkowania zagrać na turnieju - by sprawdzić możliwości danej jednostki na czymś więcej niż sparingu.
Rozumiem fakt że ktoś postanowił zamienić parę figurek na inne innej podobnej nacjii, a następnie odpowiednio je pokonweretował, no po prostu cokolwiek z nimi zrobił by było wiadomo, że to nie jest pożyczyona figurka na MASTERA...
Pracujesz w sklepie GW czy coś? Ze wszystko ma byc jak w ksiązce? Myslałem ze zyjemy w świecie gdzie każdy ma swój mozg i może go używać a nie bezmyślnie kopiować schematy.
Twoje porównania sa zupełnie nieporównywalne...
DE Wich nie moze robic za demonice bo jest elfem i nie wygląda jak demon
A rozumiem ze jak przepraszam rycerzyk jest troszke inaczej ubrany niż ten w pudełku imperialnych znaczy że to PROOOOX:D
Czemu przepraszam jak ktoś sobie woli figurki takie a nie inne i w dodatku spełniają one założenia modelu to co za problem? czemu zrobiona armia z zamysłem nie może posiadać Feniks Guard zrobionych na Black guard bo woli takie modele?
NIe wiem czemu wiekszosc osob nie pamieta ze prox to Salamandra udająca Fell Bat'a i czy Which elf pozyczony od kumpla robiący za furie.
Jak ktoś sobie zrobi cała armie bretonii pomalowaną na czarno-niebiesko to rozumiem ze nie wolno mu juz tych modeli uzywac jako imperialnej kawalerii bo kupował ich jako bretonców i teraz ma kupic nowych bo to miała byc jego armia bretonii?;)?
Pomysl ze jest w polsce taki oddział Black Knights zrobiony z green Knightów, mam nadzieje ze go też zbanujesz;)?
Przepraszam ale nie wiem czy wiesz sami Black Knights w takim razie są proxami bo nie mają bardingów;)Potem Khemrian za Black Knights
Twoje porównania sa zupełnie nieporównywalne...
DE Wich nie moze robic za demonice bo jest elfem i nie wygląda jak demon
A rozumiem ze jak przepraszam rycerzyk jest troszke inaczej ubrany niż ten w pudełku imperialnych znaczy że to PROOOOX:D
Czemu przepraszam jak ktoś sobie woli figurki takie a nie inne i w dodatku spełniają one założenia modelu to co za problem? czemu zrobiona armia z zamysłem nie może posiadać Feniks Guard zrobionych na Black guard bo woli takie modele?
NIe wiem czemu wiekszosc osob nie pamieta ze prox to Salamandra udająca Fell Bat'a i czy Which elf pozyczony od kumpla robiący za furie.
Jak ktoś sobie zrobi cała armie bretonii pomalowaną na czarno-niebiesko to rozumiem ze nie wolno mu juz tych modeli uzywac jako imperialnej kawalerii bo kupował ich jako bretonców i teraz ma kupic nowych bo to miała byc jego armia bretonii?;)?
Pomysl ze jest w polsce taki oddział Black Knights zrobiony z green Knightów, mam nadzieje ze go też zbanujesz;)?
no ale na tych DMP sie to zmieni! bo wyszły nowe pieski do VC i kazdy VC w polsce musi zmienic pieski na nowe bo te stare to przecie goblinskie;)
ale to musisz kazdego zmacac albo wziac magnes czy cos
Rzymku moje porównania są jak najbardziej na miejscu. Ty się kłucisz o to iini o tamto, ja widzę zasady tak, ty inaczej. Jeśli chcesz się upierać to w każdym kodeksie (przeważnie) jest figurka danej jednostki. Proste prawda? I podkreślam jeszcze raz, PROKS został po to wprowadzony, aby gracz - młody stażem - mógł bez wydatkowania kolejnych złotówek zagrać.
Mamy w chwili obecnej dwie sprzeczne tendencje. Część osób wydaje pieniądze i kupuje oryginalne figurki patrz ja kupno całej armii>Ja po paru miesiącach zbierania kasy - demony Tz - kiedyś właśnie proksowanym Dl grałem, teraz chcę mieć oryginały.
Inni z kolei z racji nie posiadania tak duzych kwot pieniędzy konwertują - przeważnie z plastyków np. ghul plus kawał zombika i prawie mamy plagubearera.
Jeszcze innni kupują w ogóle inne figurki by robiły za ich. (Mam nadzieję że nie będe musiał oglądać biegajacych łuczników rohanu, czy rivendel...)
Jak sie upieracie co do tego proksowania to złgoszę prośbę do Miśka na temat proksowania w stopniu
"Założymy z góry Panowie, że dopuszczamy 5% proksów z wyjątkiem Dogs Of war (w sensie całości armii, a nie dodatku!) oraz wielkich celów. Dobre czy nie? Nie wiem jak an to jeszcze Misiek się zapatruje.
Przy czym za proks uzna się wtedy wszystkie figurki innej armii niż przyporządkowane do danego kodeksu, bez zmian w samej figurce. "
Oczywiście proszę się potem nie dziwić na kolejnych innych forach - jeśli nic z tej rozmowy nie wyniknie - że grałem z nie demonami, nie wampirami itd itp.
Mamy w chwili obecnej dwie sprzeczne tendencje. Część osób wydaje pieniądze i kupuje oryginalne figurki patrz ja kupno całej armii>Ja po paru miesiącach zbierania kasy - demony Tz - kiedyś właśnie proksowanym Dl grałem, teraz chcę mieć oryginały.
Inni z kolei z racji nie posiadania tak duzych kwot pieniędzy konwertują - przeważnie z plastyków np. ghul plus kawał zombika i prawie mamy plagubearera.
Jeszcze innni kupują w ogóle inne figurki by robiły za ich. (Mam nadzieję że nie będe musiał oglądać biegajacych łuczników rohanu, czy rivendel...)
Jak sie upieracie co do tego proksowania to złgoszę prośbę do Miśka na temat proksowania w stopniu
"Założymy z góry Panowie, że dopuszczamy 5% proksów z wyjątkiem Dogs Of war (w sensie całości armii, a nie dodatku!) oraz wielkich celów. Dobre czy nie? Nie wiem jak an to jeszcze Misiek się zapatruje.
Przy czym za proks uzna się wtedy wszystkie figurki innej armii niż przyporządkowane do danego kodeksu, bez zmian w samej figurce. "
Oczywiście proszę się potem nie dziwić na kolejnych innych forach - jeśli nic z tej rozmowy nie wyniknie - że grałem z nie demonami, nie wampirami itd itp.
Ostatnio zmieniony 20 sie 2008, o 13:56 przez BOGINS, łącznie zmieniany 1 raz.
ludzie, zbastujcie bo sie to robi zalosne. nie chodzi chyba o to, czy 3 czy 6 %, ale o to, zeby armia nie wygladala jak atak klockow lego do spoly z gumowa alternatywa z kiosku...
RaptorJesus jest fajny, ale trochę za duży.
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Ludzie...
Uspokójcie się...
Wizja pracowników GW w długich skórzanych płaszczach, robiących obchód w niedzielę rano i zrzucających proxy ze stołów jest niepoważna.
Wiadomo, że to turniej robiony przez graczy dla graczy.
W regulaminie który pisałem ze dwa lata temu jest zapis – Shit happens, jedziecie 350 km, gubicie armaty i w ogóle. Róbcie co w waszej mocy, żeby w Niedzielę rano odpowiednie figurki stały na stole.
Każdy kto w ramach „przysługi koleżeńskiej” i „troski o zasady turnieju” doniesie, że przeciwnik schował nie pomalowaną figurkę w plecaku może liczyć na „nagrodę specjalną” od sędziego.
Starajcie się jednak żeby to miało ręce i nogi. Np. „wilki” w tej armii, zupełnie mi się nie podobały.
http://warhammer.org.uk/PhP/viewtopic.php?t=45142
Chodzi o to, żeby grać bez zgrzytów. A kupa szajsu na stole nie ułatwia tego.
Uspokójcie się...
Wizja pracowników GW w długich skórzanych płaszczach, robiących obchód w niedzielę rano i zrzucających proxy ze stołów jest niepoważna.
Wiadomo, że to turniej robiony przez graczy dla graczy.
W regulaminie który pisałem ze dwa lata temu jest zapis – Shit happens, jedziecie 350 km, gubicie armaty i w ogóle. Róbcie co w waszej mocy, żeby w Niedzielę rano odpowiednie figurki stały na stole.
Każdy kto w ramach „przysługi koleżeńskiej” i „troski o zasady turnieju” doniesie, że przeciwnik schował nie pomalowaną figurkę w plecaku może liczyć na „nagrodę specjalną” od sędziego.
Starajcie się jednak żeby to miało ręce i nogi. Np. „wilki” w tej armii, zupełnie mi się nie podobały.
http://warhammer.org.uk/PhP/viewtopic.php?t=45142
Chodzi o to, żeby grać bez zgrzytów. A kupa szajsu na stole nie ułatwia tego.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
Ale sadze ze nikogo nie obchodzi czy Ty tak chcesz innym zwyczajnie nie podobają sie figurki w army booku i niestety mają widac wiecej wyobraxni i są w stanie wykorzystac inne które są wg nich ładniejsze i lepsze dla ich armii. Przykładowi rycerze bretonscy nie wymagaja zadnego konwertowania zeby moc ich używać w imperium czy VC.Rzymku moje porównania są jak najbardziej na miejscu. Ty się kłucisz o to ini o tamto, ja widzę zasady tak, ty inaczej. Jeśli chcesz się upierać to w każdym kodeksie (przeważnie) jest figurka danej jednostki. Proste prawda? I podkreślam jeszcze raz, PROKS został po to wprowadzony, aby gracz - młody stażem - mógł bez wydatkowania kolejnych złotówek zagrać.
Mamy w chwili obecnej dwie sprzeczne tendencje. Część osób wydaje pieniądze i kupuje oryginalne figurki patrz ja kupno całej armii, po paru miesiącach zbeirania kasy - demony Tz - keidyś właśnie takich proksowanym Dl grałem, teraz chcę mieć oryginały.
Od zawsze było tak ze nalezało miec modele ktore oddawały adekwatnie wygląd oddziału/herosa w przeciwnym wypadku armie by sie niczym nie rozniły a stwierdzanie : musicie miec figurki takie jak w booku to totalna paranoja co sie juz dawno w śmiesznośc zagłebiła. Sory ale z takim myśleniem musiałbys skasowac połowe cofajniejszych armii w polsce
Pierwsze słysze ze ktos ma problem z odróżnieniem proxa i tak jak Jerzyn pisze , nie mają to być gumiaki albo plastikowe ludziki robiące za Imperial Guardów a nie że Proxem jest dwarficki Thunderer z obciątą i wymienią lufą robiący za Blunderbuss'a Albo Bolec HE w armii DE;)
Jerzyn, twoje posty jak obserwuję nie prowadzą do wyklarowania zaistniałej sytuacji. Przedstaw rozwiązanie. ja muszę jakoś wyegzekwować by proksów nie było. Jak to mam kolego zrobić, by jednocześnei w czasie turnieju nie było tak że gracz z Klubu A zarzucił graczowi z Klubu B że ma proksy w armii a więc nie powinien grać?[/url]Jerzyn pisze:ludzie, zbastujcie bo sie to robi zalosne. nie chodzi chyba o to, czy 3 czy 6 %, ale o to, zeby armia nie wygladala jak atak klockow lego do spoly z gumowa alternatywa z kiosku...
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
To proste.BOGINS pisze:Jerzyn, twoje posty jak obserwuję nie prowadzą do wyklarowania zaistniałej sytuacji. Przedstaw rozwiązanie. ja muszę jakoś wyegzekwować by proksów nie było. Jak to mam kolego zrobić, by jednocześnei w czasie turnieju nie było tak że gracz z Klubu A zarzucił graczowi z Klubu B że ma proksy w armii a więc nie powinien grać?[/url]Jerzyn pisze:ludzie, zbastujcie bo sie to robi zalosne. nie chodzi chyba o to, czy 3 czy 6 %, ale o to, zeby armia nie wygladala jak atak klockow lego do spoly z gumowa alternatywa z kiosku...
Wszyscy którzy mają wątpliwości - zgłaszają się do sędziów pierwszego dnia.
Sędziowie radzą im co mają zrobić, by drugiego dnia mogli grać.
(Domalować, skonwertować, pożyczyć.)
Każdy kto jedzie na DMP z gumowymi zabawkami - robi to na własne ryzyko.
P.S.
Mój Stegadon jest w pełni skonwertowany.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.