Czy Dogsami można wygrywać??
Moderator: esgaroth
Zaczynam swoja przygode z DoW, co prawda bitew niewiele na moim koncie, ale wiele przemyslen oraz wieloletnia praktyka w grze Bretoncami.
Co boli najbardziej po takiej przesiadce? Save... Ward... Rzeczy ktorymi Bretka rozpieszcza i do ktorych latwo sie przywyczaic. Co mi sie podoba? Roznorodnosc, klimat (choc Bretce IMO go nie brakuje), mnogosc opcji.
Czy da sie wygrac?? Oczywiscie - WSZYSTKIM da sie wygrac. Nie ma w tej grze zlych oddzialow, dla kazdego mozna znalezc zastosowanie.
Do tej pory opracowalem 2 koncepcje armii powyzej 2k - obie silne magicznie. Pierwsza to smok + Truthsayer + Lord mag + paymaster + ofensywne jednostki i smieci (kawaleria, dulisci, ogry), druga to Mag duzy i maly + Truthsayer + Paymaster + klockistrzelanie i smieci (kusze, dzialo, klocki piechoty, ogry w kontrze).
Co do najwiekszej bolaczki tej armii, Paymastera, to wybralem nietypowe rozwiazanie - Helm i Pika Remasa i gosc idzie do... Paymasters Bodygurad - jest tam bezpieczny i nie wyrywa za bardzo do przodu, dodatkow stubborn.
Z oddzialow bardzo podobaja mi sie:
Duelisci z pistoletami - choc gorsi niz w 6ed, to nadal kasuja kazda lekka jazde - wystarczy Stand&Shoot, a pozniej srednie rzuty w walce. Idealni do ryglowania flank wespol z piatka ciezkiej jazdy.
Norse Marauders - przeciwnik wszedl do domu?? No problemo. Za 90p dostajemy 10 chlopakow z flailamii tarczami, ktorzy wypedza z domku kazdego, moga posiekac giganta czy ogry, a ich strata nie boli za bardzo. Szkoda tylko ze to special
Maneaters - S7 i wszystko jasne. A jesli do S7 dodamy Ws4 to juz jest bueno. Oczywiscie Stubborn tez sie przydaje. Oczywiscie ich najwieksza konkurencja sa Ironguci - moga miec WB i jest ich wiecej, jednak w walce nie spisuja sie tak dobrze i sa trudniejsi w manewrowaniu niz 2 zjadaczy No i zjadacze nie uciekna.
Co boli najbardziej po takiej przesiadce? Save... Ward... Rzeczy ktorymi Bretka rozpieszcza i do ktorych latwo sie przywyczaic. Co mi sie podoba? Roznorodnosc, klimat (choc Bretce IMO go nie brakuje), mnogosc opcji.
Czy da sie wygrac?? Oczywiscie - WSZYSTKIM da sie wygrac. Nie ma w tej grze zlych oddzialow, dla kazdego mozna znalezc zastosowanie.
Do tej pory opracowalem 2 koncepcje armii powyzej 2k - obie silne magicznie. Pierwsza to smok + Truthsayer + Lord mag + paymaster + ofensywne jednostki i smieci (kawaleria, dulisci, ogry), druga to Mag duzy i maly + Truthsayer + Paymaster + klockistrzelanie i smieci (kusze, dzialo, klocki piechoty, ogry w kontrze).
Co do najwiekszej bolaczki tej armii, Paymastera, to wybralem nietypowe rozwiazanie - Helm i Pika Remasa i gosc idzie do... Paymasters Bodygurad - jest tam bezpieczny i nie wyrywa za bardzo do przodu, dodatkow stubborn.
Z oddzialow bardzo podobaja mi sie:
Duelisci z pistoletami - choc gorsi niz w 6ed, to nadal kasuja kazda lekka jazde - wystarczy Stand&Shoot, a pozniej srednie rzuty w walce. Idealni do ryglowania flank wespol z piatka ciezkiej jazdy.
Norse Marauders - przeciwnik wszedl do domu?? No problemo. Za 90p dostajemy 10 chlopakow z flailamii tarczami, ktorzy wypedza z domku kazdego, moga posiekac giganta czy ogry, a ich strata nie boli za bardzo. Szkoda tylko ze to special
Maneaters - S7 i wszystko jasne. A jesli do S7 dodamy Ws4 to juz jest bueno. Oczywiscie Stubborn tez sie przydaje. Oczywiscie ich najwieksza konkurencja sa Ironguci - moga miec WB i jest ich wiecej, jednak w walce nie spisuja sie tak dobrze i sa trudniejsi w manewrowaniu niz 2 zjadaczy No i zjadacze nie uciekna.
bo tak.
Chwała DoW
Jeden Bretoniec mniej!
Obie silne magicznie, ale też niebezpieczne przy nowych miscastach.
Smok jest bardzo miękki.
Najlepsze rzowiązanie to chyba piątki Heavy Cavalery do rozbijania mniejszych oddziałów + trójki - czwórki Ironguts na puszki
Ruch porównywalny, siła uderzeniowa jest, czego chcieć więcej?
Jeden Bretoniec mniej!
Obie silne magicznie, ale też niebezpieczne przy nowych miscastach.
Smok jest bardzo miękki.
Najlepsze rzowiązanie to chyba piątki Heavy Cavalery do rozbijania mniejszych oddziałów + trójki - czwórki Ironguts na puszki
Ruch porównywalny, siła uderzeniowa jest, czego chcieć więcej?
Bum...!
No niby tak - do tego Ld8 tez niezle... z tym ze to nadal luk z S3. Gdyby figury byly bardziej dostepne (tansze) chetnie bym sie zaopatrzyl w jeden (minimum) oddzial.
@ Husiat: No nie do konca jeden Bretoniec mniej... ale na bank jeden Najemnik wiecej.
Co do niebezpieczenstwa nowych miscastow... nowe społerowane lory magiczne przekonuja mnie jednak bardziej (zwlaszcza ze i lord mag i truthsayer maja po 3 woundy). Domyslam sie ze polaczenie jazdy i ogrow jest w tej chwili bardzo mocnym wariantem DoW, ja jednak chwilowo mam nieodparta chec grania (dla odmiany) piechota.
@ Husiat: No nie do konca jeden Bretoniec mniej... ale na bank jeden Najemnik wiecej.
Co do niebezpieczenstwa nowych miscastow... nowe społerowane lory magiczne przekonuja mnie jednak bardziej (zwlaszcza ze i lord mag i truthsayer maja po 3 woundy). Domyslam sie ze polaczenie jazdy i ogrow jest w tej chwili bardzo mocnym wariantem DoW, ja jednak chwilowo mam nieodparta chec grania (dla odmiany) piechota.
bo tak.
Sam mam 8 halfingów stare wzory + hot pot jestem z nich bardzo dumny
Jak będziesz grał DoW, to rzadziej Bretonnią
Truthsayer to rare... Mi się nie podoba, bo na 2000+ ładniej wyglądają dwaj koleszcy giganci Choć Truthsayer + mag + mag + paymaster na <2000 to fajna sprawa
Jak będziesz grał DoW, to rzadziej Bretonnią
Truthsayer to rare... Mi się nie podoba, bo na 2000+ ładniej wyglądają dwaj koleszcy giganci Choć Truthsayer + mag + mag + paymaster na <2000 to fajna sprawa
Bum...!
Ja ostatnio próbuję mocno kombinować z magią, średnio mi to wychodzi, ale może praktyka uczyni ze mnie mistrza. Magii nigdy nie lubiłem, ale powiem szczerze, że ostatnio zaczyna mnie kusić ("Ostatnie kuszenie paymastera" ).
Od razu się usprawiedliwię, że zdecydowanie nie jest to magia typu D6 z S4, 2D6 z S4 itd, staram sie jak najmniej na takich opcjach opierać, bo ani to klimatu nie ma, ani grywalne moim zdaniem szczególnie nie jest.
Moja wizja opiera się na 3 magach:
- Lord z mage's tomem i 1 stonem (1 dodatkowy czar z innego loru niż podstawowy), który bierze 4 czary z shadowa (głównie dla popychaczki) i bear's anger z beasta.
- dwóch małych magów z beastem (naturalnie dla bear's angera) i po jednym kamyku.
Naprawdę klimat i skuteczność (przynajmniej teoretyczna) połączenia bear's anger z popychaczkami powala na kolana
Od razu się usprawiedliwię, że zdecydowanie nie jest to magia typu D6 z S4, 2D6 z S4 itd, staram sie jak najmniej na takich opcjach opierać, bo ani to klimatu nie ma, ani grywalne moim zdaniem szczególnie nie jest.
Moja wizja opiera się na 3 magach:
- Lord z mage's tomem i 1 stonem (1 dodatkowy czar z innego loru niż podstawowy), który bierze 4 czary z shadowa (głównie dla popychaczki) i bear's anger z beasta.
- dwóch małych magów z beastem (naturalnie dla bear's angera) i po jednym kamyku.
Naprawdę klimat i skuteczność (przynajmniej teoretyczna) połączenia bear's anger z popychaczkami powala na kolana
Właśnie to jest najwspanialsze w książce, że wybieram sobie dodatkowy czar z innej szkoły np. i jestem pewien że w najgorszym przypadku będzie to 1. A może być nawet lepiej Sama książka kosztuje tylko 20p, a daje duże możliwości szczególnie na małe punkty, gdy mamy tylko jednego maga
Bum...!
No tak, losujesz - ale zawsze możesz przecież zamienić na czar nr 1
A przedmioty z miragliano są na wpół oficjalne - na większości turniejów dozwolone. Zresztą chyba muszę za każdym razem to pisać, jak pojawia się ten temat...
A przedmioty z miragliano są na wpół oficjalne - na większości turniejów dozwolone. Zresztą chyba muszę za każdym razem to pisać, jak pojawia się ten temat...