Ocena malowania na turniejach

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Furion
Postownik Niepospolity
Posty: 5711
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"

Post autor: Furion »

thurion pisze:
Rainhold pisze:to zupełnie nie rozumiem dlaczego wymagacie skrzydeł na modelu?!
bo ktos inny pomyslowy kupi sobie 2 boxy demonetek i powie ze ma 20 furii... przeciez nie musza miec skrzydel, moga unosic sie na zageszczonej aurze ich wlasnej zajebistosci...
Thurion, ale te modele faktycznie unosze sie na aurze zajebistosci - przyjrzyj sie.

Jak dla mnie moga robic za furie na 100%.

Awatar użytkownika
b_sk
Kretozord
Posty: 1951
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: b_sk »

Ja uważam, że IV-V edycyjne metalowe Black Orki są zajebiste, ale to wcale nie oznacza, że mogę ich wystawić jako Chosenów, albo Grave Guardów.
A licky boom boom down!!!

Awatar użytkownika
Żaba
Masakrator
Posty: 2957

Post autor: Żaba »

Nie mam nic przeciwko figurkom innych firm (zwłaszcza że sporo z nich jest po prostu przepięknych), ale jak któregoś razu jakiś "wyzwolony artysta" stwierdzi że przekładając armię z Confrontacji na kwadratowe podstawki uzyska "klimatyczną" armię do battla to... :oops:
każdemu zwolennikowi jasnych zasad dot. "konwersji", "wizji artystycznych" itd. proponowałbym zastosowanie się do prostej zasady nie wiesz jak postępować - postępuj przyzwoicie :wink: to czy armia jest ładna czy też jest kupą widać na pierwszy rzut oka - NAPRAWDĘ :P

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Furion pisze:
Jak dla mnie moga robic za furie na 100%.
Dla mnie nieakceptowalne.

Dopuszczam do siebie mysl, ze mozna z demontek zrobic w miare ciekawe furie, ale ilosc pracy i talentu potrzebnych do realizacji takiego projektu sprawiaja, ze uznaje to zadanie za wysoce nierealizowalne.

W 9 wypadkach na 10 taki projekt skonczylby sie urodzeniem potworkow, jakich ja nie chcialbym ogladac.

I wlasnie dlatego zniechecam do konwersji. Wielu ludzi po prostu nie ma do nich wyczucia a cierpimy potem wszyscy (szczegolnie ci o wrazliwszych oczach). Blagam i nalegam - kupcie oryginalne furie i nie robicie krzywdy sobie i innym. W przeciwnym wypadku, zamiast dodatkowych punktow za konwersje, nalezy sie kara w postaci punktow ujemnych za męke przeciwnikow z patrzenia na zrodzone g... badziewie.
Obrazek

Awatar użytkownika
thurion
Postownik Niepospolity
Posty: 5391
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: thurion »

bless pisze:
Furion pisze:
Jak dla mnie moga robic za furie na 100%.
Dla mnie nieakceptowalne.

Dopuszczam do siebie mysl, ze mozna z demontek zrobic w miare ciekawe furie, ale ilosc pracy i talentu potrzebnych do realizacji takiego projektu sprawiaja, ze uznaje to zadanie za wysoce nierealizowalne.

W 9 wypadkach na 10 taki projekt skonczylby sie urodzeniem potworkow, jakich ja nie chcialbym ogladac.

I wlasnie dlatego zniechecam do konwersji. Wielu ludzi po prostu nie ma do nich wyczucia a cierpimy potem wszyscy (szczegolnie ci o wrazliwszych oczach). Blagam i nalegam - kupcie oryginalne furie i nie robicie krzywdy sobie i innym. W przeciwnym wypadku, zamiast dodatkowych punktow za konwersje, nalezy sie kara w postaci punktow ujemnych za męke przeciwnikow z patrzenia na zrodzone g... badziewie.
ja wlasnie konwertuje kolejna 10 furii z demonetek, tym razem nowych... i az sie boje twojego surowego osądu :P <lol> bo specjalnego talentu nie mam ;)

nie przesadzaj Błazeju... tutaj jest moj pierwszy oddzial furii... nie podoba sie?

Obrazek

orginalne furie sa po prostu bardzo, bardzo brzydkie...



pzdr

Awatar użytkownika
Furion
Postownik Niepospolity
Posty: 5711
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"

Post autor: Furion »

bless pisze:
Furion pisze:
Jak dla mnie moga robic za furie na 100%.
Dla mnie nieakceptowalne.

Dopuszczam do siebie mysl, ze mozna z demontek zrobic w miare ciekawe furie, ale ilosc pracy i talentu potrzebnych do realizacji takiego projektu sprawiaja, ze uznaje to zadanie za wysoce nierealizowalne.

W 9 wypadkach na 10 taki projekt skonczylby sie urodzeniem potworkow, jakich ja nie chcialbym ogladac.

I wlasnie dlatego zniechecam do konwersji. Wielu ludzi po prostu nie ma do nich wyczucia a cierpimy potem wszyscy (szczegolnie ci o wrazliwszych oczach). Blagam i nalegam - kupcie oryginalne furie i nie robicie krzywdy sobie i innym. W przeciwnym wypadku, zamiast dodatkowych punktow za konwersje, nalezy sie kara w postaci punktow ujemnych za męke przeciwnikow z patrzenia na zrodzone g... badziewie.
Bless, ja nie mowie o konwersjach, tylko o tych modelach z rackhama na poporzedniej stronie.

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Podoba sie. :)

To dla mnie jest ten 1/10 przypadkow.

Ale nie ma tu zadnej "aury zajebistosci" - jest pomysl, jest zaangazowanie, jest ponadprzecietne, ladne malowanie.

Tu jest roznica - Ty doinwestowales kase i czas, zeby miec lepszy oddzial, ale zadales tez sobie trud, by przeciwnicy nie musieli sie domyslac, co to za oddzial - sa dobrze wkomponowane skrzydelka, ktore jasno wskazuja na wlasciwosci a wiec typ oddzialu.

Tymczasem wiekszosc graczy turniejowych posadzam raczej o lenistwo i skapstwo (bez obrazy - nawet to rozumiem i sam tez nie jestem bez winy). Jesli ktos chcialby 30 pieszych, byle jak zdipowanych demonetek przedstawic mi jako furie bakajac przy tym cos o lewitacji, to sorry - ale stanowcze nie.

To samo w przypadku innych, analogicznych wypadkow.
Obrazek

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

[quote="Furion"]

Jak dla mnie moga robic za furie na 100%.[/quote dla mnie tez...

o ile beda mialy skrzydla i bedzie widac, ze to furie a nie demonetki...

@bless pamietasz moj pomysl z wykorzystaniem squigow jako furii (ze skrzydlami of kors)? z wielu rzeczy mozna zrobic dobrze wygladajace modele :) nie oznacza to, ze zawsze tak bedzie :) wymaga to po prostu wiekszego nakladu pracy :)


a ja podobnie jak bless uwazam, ze lepiej zagrac z oryginalynmi figurkami niz slabo zrobionymi konwersami demonetek lewitujacych :)

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

dopuszczam do siebie mysl, ze mozna z demontek zrobic w miare ciekawe furie, ale ilosc pracy i talentu potrzebnych do realizacji takiego projektu sprawiaja, ze uznaje to zadanie za wysoce nierealizowalne.
To akurat dosyć prosta konwersja, z tym, że kosztowna. Wystarczą dowolne skrzydełka, odrobinka GS i znikoma ilosć talentu. Ja mam takie, niejaki Czarny miał takie, Thurion teraz też ma takie.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Rainhold
Chuck Norris
Posty: 402
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: Rainhold »

b_sk pisze:Ja uważam, że IV-V edycyjne metalowe Black Orki są zajebiste, ale to wcale nie oznacza, że mogę ich wystawić jako Chosenów, albo Grave Guardów.
Proszę link http://www.youtube.com/watch?v=cX4p017F ... re=related do innych Black Orków. Nie nadają się na wybrańców chaosu?
Według Realms of Chaos i wielu innych publikacji dotyczących chaosu wojownicy tegoż rekrutują się ze wszystkich ras (tak, nawet Halflingów [inna sprawa, że to rzadkość i pewnie takie osobniki długo nie żyją :lol2: ]).
I czemu nie nekromanta nie mógłby stworzyć armii ożywionych orków, krasnali czy czegoś co aktualnie leży przed nim i się rozkłada??

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

bo malo kto zrobi/kupi wystarczajaca ilosc szkieletow goblinow i orkow?

Awatar użytkownika
Ratzing
Kretozord
Posty: 1549

Post autor: Ratzing »

alez mozna zrobic wzystko. Tylko z pomyslem i z wdziekiem, a nie wystawic klocek orkow, zachlapac ich zgnilymi kolorami i powiedziec, ze to zombie-orki, albo wystawiac jakies figurki i stwierdzic, ze to furie, tylko lewitujace.
Uerph.

Awatar użytkownika
Kokesz
Kretozord
Posty: 1749
Lokalizacja: kolebka cywilizacji

Post autor: Kokesz »

Rainhold pisze:
b_sk pisze:Ja uważam, że IV-V edycyjne metalowe Black Orki są zajebiste, ale to wcale nie oznacza, że mogę ich wystawić jako Chosenów, albo Grave Guardów.
Proszę link http://www.youtube.com/watch?v=cX4p017F ... re=related do innych Black Orków. Nie nadają się na wybrańców chaosu?
Według Realms of Chaos i wielu innych publikacji dotyczących chaosu wojownicy tegoż rekrutują się ze wszystkich ras (tak, nawet Halflingów [inna sprawa, że to rzadkość i pewnie takie osobniki długo nie żyją :lol2: ]).
I czemu nie nekromanta nie mógłby stworzyć armii ożywionych orków, krasnali czy czegoś co aktualnie leży przed nim i się rozkłada??
Tu się mylisz, bo akurat halflingi są całkowicie na wpływy chaosu odporne :D Taki był zamysł ich twórców, tylko coś poszło nie tak i okazały się słabe fizycznie.

_reszka
Chuck Norris
Posty: 551

Post autor: _reszka »

Dobre konwersje są piękne, nieważne z jakiej armii pochodzą. Jak bym zobaczył coś takiego http://www.ogrestronghold.com/gallery/a ... uder/1.jpg robiącego za princa nurgla, ba, samego wielkiego demona, to bym tylko gratulował i z podziwem oglądał, po czym ubił.

Ale NIE dla śmieci.

I nie interesuje mnie, czy ktoś zapłacił za figsy. Ja swoje maluję sam, dyshonorem byłaby chociaż 1 pomalowana przez kogoś inego - mimo że z braku czasu maluję ok 3-4 figsy m-c. Za piękną armię chwała artyście, nie graczowi, ale miło się przynajmniej gra.

Awatar użytkownika
Rainhold
Chuck Norris
Posty: 402
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: Rainhold »

Tu się mylisz, bo akurat halflingi są całkowicie na wpływy chaosu odporne :D Taki był zamysł ich twórców, tylko coś poszło nie tak i okazały się słabe fizycznie.
Obawiam się, że Ty się mylisz. Proponuję zajrzeć do przygody "Potępieniec"
,tam znajdziesz zmutowanego (prawie Spowna) Halflinga. A w książkach Warhammera owszem jest napisane, że ta rasa jest wyjątkowo odporna na działanie spaczenia ale mimo wszystko podatna.

Przepraszam za OT

Awatar użytkownika
Byro
Niszczyciel Światów
Posty: 4058
Lokalizacja: Wudzyn - Ostland

Post autor: Byro »

Rainhold pisze:
Tu się mylisz, bo akurat halflingi są całkowicie na wpływy chaosu odporne :D Taki był zamysł ich twórców, tylko coś poszło nie tak i okazały się słabe fizycznie.
Obawiam się, że Ty się mylisz. Proponuję zajrzeć do przygody "Potępieniec"
,tam znajdziesz zmutowanego (prawie Spowna) Halflinga. A w książkach Warhammera owszem jest napisane, że ta rasa jest wyjątkowo odporna na działanie spaczenia ale mimo wszystko podatna.

Przepraszam za OT
Ciągnąc OT dalej, w obecnie obowiązującej edycji RPG'a halflingi są zupełnie odporne na mutacje ;)

W kwestii malowania na turnieju (tudzież modyfikowania figurek) przychylam się do wcześniejszej wypowiedzi. Dlaczego nie? O ile na pierwszy rzut oka można z grubsza określić czym dany oddział jest i co potrafi.

ODPOWIEDZ