Nadciągają Hordy Chaosu :)

Warriors of Chaos

Moderator: JarekK

Zablokowany
Awatar użytkownika
szczurek
Niszczyciel Światów
Posty: 4212
Lokalizacja: W-wa

Post autor: szczurek »

Szczurza Jucha vs. Xen - 1:0 :mrgreen:
Malowanie figurek ---> szczurek1903@wp.pl
Coolminiornot ---> LINK

Awatar użytkownika
Morgon82
Mudżahedin
Posty: 300

Post autor: Morgon82 »

No tak bo tylko turnieje i turnieje sie licza. Nikt juz nie gra w domu, wszyscy sa turniejowymi pociskaczami :wink: Ta rozpiska to rzeczywiscie zal, jak tak ma wygladac jedyna grywalna rozpiska , tj. morze kawalerii to szkoda nawet tym grac. Ale poczekamy, zobaczymy.

Awatar użytkownika
Szaman
Wyzwoleniec
Posty: 8020
Lokalizacja: Janusze Wargamingu

Post autor: Szaman »

Szczurza Jucha pisze:Idź, zwyciężaj hordami maruderów i warriorów. Z niecierpliwością oczekuję na wspaniałe osiągi i pierwszego zawojowanego mastera.
bo celem kazdego jest zwyciezanie masterow... :roll:
"I fart in your general direction" :mrgreen:

Awatar użytkownika
Siweusz
Kretozord
Posty: 1884

Post autor: Siweusz »

Szaman pisze:
Szczurza Jucha pisze:Idź, zwyciężaj hordami maruderów i warriorów. Z niecierpliwością oczekuję na wspaniałe osiągi i pierwszego zawojowanego mastera.
bo celem kazdego jest zwyciezanie masterow... :roll:
Może nie masterów, ale zwyciężanie.
Jeśli ktoś gra po to aby klimatycznie dać dupy, to chyba ma coś nie tak z psychiką. (no offens oczywiście)
Szukanie drogi do zwycięstwa to normalna rzecz w battlu.

Awatar użytkownika
Scimitar
Postownik Niepospolity
Posty: 5516
Lokalizacja: Draconis - Wejherowo

Post autor: Scimitar »

Niektórzy mają ciągotki ku Slaaneshowi i lubią być bici niczym w sado-macho :)

Ja gram zawsze i w cokolwiek by wygrać - nie interesuje mnie remis, remis zwycieski, honorowa porażka. W naszym kraju widzę jednak, że takie myślenie jest popularne - nasi sportowcy nie jadą po medal, ale aby nie przynieść wstydu, dobrze się bawić i być chociaż w finale. Sportowcy amerykańscy np. jadą zdobyć medale, a wręcz jadą walczyć po złoto. Różnice widać potem w wynikach na takiej olimpiadzie - nasi działacze pieją z zachwytu cisząc się 8mymi miejscami czy występami które nam wstydu nie przyniosły a medali jak nie ma tak nie ma.
Gram zawsze na poważnie, obojętnie w co, czym i z kim i uważam, że jeśli ktoś mi daje fory, podkłada się to nie traktuje mnie poważnie, tylko jak kogoś gorszego.

Jak lubicie dostawać w d... to proszę bardzo - ja nie lubię :)
Draconis - FOR EVER !!!

Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild

Awatar użytkownika
Snajper
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 102
Lokalizacja: Ad Astra

Post autor: Snajper »

Szaman pisze:
Szczurza Jucha pisze:Idź, zwyciężaj hordami maruderów i warriorów. Z niecierpliwością oczekuję na wspaniałe osiągi i pierwszego zawojowanego mastera.
bo celem kazdego jest zwyciezanie masterow... :roll:

lepiej grac slaba armia z nieprzemyslanym army bookiem :roll:

Awatar użytkownika
thurion
Postownik Niepospolity
Posty: 5391
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: thurion »

Scimitar pisze:Niektórzy mają ciągotki ku Slaaneshowi i lubią być bici niczym w sado-macho :)

Ja gram zawsze i w cokolwiek by wygrać - nie interesuje mnie remis, remis zwycieski, honorowa porażka. W naszym kraju widzę jednak, że takie myślenie jest popularne - nasi sportowcy nie jadą po medal, ale aby nie przynieść wstydu, dobrze się bawić i być chociaż w finale. Sportowcy amerykańscy np. jadą zdobyć medale, a wręcz jadą walczyć po złoto. Różnice widać potem w wynikach na takiej olimpiadzie - nasi działacze pieją z zachwytu cisząc się 8mymi miejscami czy występami które nam wstydu nie przyniosły a medali jak nie ma tak nie ma.
Gram zawsze na poważnie, obojętnie w co, czym i z kim i uważam, że jeśli ktoś mi daje fory, podkłada się to nie traktuje mnie poważnie, tylko jak kogoś gorszego.

Jak lubicie dostawać w d... to proszę bardzo - ja nie lubię :)
dokladnie, ktos kto gra tylko zeby pograc jadac na turnieje jest bardziej specyficzny od kogos kto gra o zwyciestwo...
Szaman, nie wierze ze po tylu latach gry nadal sprawia ci mega frajde pogrywanie w domu ciagle z tymi samymi osobami.... mi to sie znudzilo jakies 7 lat temu...
naturalnym jest albo odejscie od hobby po takim czasie, albo przejscie na gre turniejowa... a jak jestes graczem turniejowym to chcesz wygrywac, zawsze pozostaje aspekt hobbystyczny - w moim przypadku gra chaosem, kazdą jego postacia, zadną inna armia ... (oczywiscie sa gracze grajacy wszystkimi armiami w zaleznosci od sily danej armii na danym turnieju, ale tacy ludzie nawet wg mnie sa watpliwej jakosci...jesli nie ma sie zadnych preferencji co do rasy/armii czysto hobbystycznych to IMO ci sie gra pomylila...)
ale mimo hobbystyki jestes 'sportowcem' a 'sportowiec' ktory nie dazy do zwyciestwa jest glupi... to tak jakby kulomiot swiadomie uzywal do rzutu w dal kuli o 2kg ciezszej od pozostalych... w Polsce WFB w duzej mierze jest sportem, czy ci sie to podoba czy nie ;)

Awatar użytkownika
Whydak
Chuck Norris
Posty: 625
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Whydak »

Ja gram dla funnu ale to nie znaczy że chce sobie beztrosko jechać i obrywać z katapult . Na pewno nie wystawie więcej niż 2 oddziały knightów bo ..... no bo tak i już . U mnie raczej i tak turniejów nie będzie ale chyba każdy lubi wygrywać . No ale bez przesady 8)

Ja raz grałem na warriorach i chariotach . Fajnie się grało nie licząć Vampira który mi sam wymordowal cały regiment. Wcześniej troche przesadziłem bo armi nie chce zmieniać . Zawsze można się pobawić w leśny chaos :D
Bo z maszynami będzie cięzko ale cóż . Lepiej przegrać fajną armią niż wygrać głupią . Choć może się coś wyciśnie 8)
Zobaczymy .

Nie znalazł już ktoś pdf?
Bo by można było zamówić ziomków razem z bookiem a nie puźniej

Awatar użytkownika
Arqueek
Chuck Norris
Posty: 380

Post autor: Arqueek »

Snajper pisze:lepiej grac slaba armia z nieprzemyslanym army bookiem :roll:
Jeszcze go na oczy nie widziales, a juz narzekasz. Normalnie czuc Polakiem na kilometr :/

Awatar użytkownika
thurion
Postownik Niepospolity
Posty: 5391
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: thurion »

podochodzilo troche rzeczy:

http://z4.invisionfree.com/cotec/index. ... =3702&st=0

MoK 25 pkt... zdeczko duzo jak za samo frenzy
MoT... 5 pkt... jesli bedzie po tyle na charakterach to troche przegiete :)

Filth Mace - 35pts
Chaos Runeshield - 40pts
Armour of Damnation - 45pts
Hellfire Sword - 75pts
Chaos Daemon Sword - 75pts
Chaos Runesword - 40pts
Rending Sword - 30pts

SĄ ŚMIESZNI !!
Hellcannon 205pts NEW
M6 WS4 BS3 S5 T6 W5 I1 A5 Ltd4
Dwarfs M3 WS4 BS3 S3 T4 W1 I2 A1 Ltd9
now only 1 rare choice; may once again take daemonic gifts; works almost the same as before, but loses the ability to make units flee and the re-roll to scatter

absolutnie nie rozumiem tej firmy, zabrali S,T,W, re roll scaterki potaniajac helke o 65 pkt... krasiowy re roll 25pkt... wiec za 40pkt zabrali 3 statystyki :)
KTO PISAŁ TEGO BOOKA?
Berserker Sword is limited to models on foot and gives bonus attacks equal to the number of enemy models you are in contact with.

Awatar użytkownika
Szaman
Wyzwoleniec
Posty: 8020
Lokalizacja: Janusze Wargamingu

Post autor: Szaman »

wole przegrac, ale miec interesujaca bitwe, niz wygrac po nudnej grze...

ale to nie temat klimaciarze vs. powergamerzy, wiec zakonczmy offtop.
thurion pisze:KTO PISAŁ TEGO BOOKA?
Phil Kelly :mrgreen:
"I fart in your general direction" :mrgreen:

Awatar użytkownika
thurion
Postownik Niepospolity
Posty: 5391
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: thurion »

Szaman pisze: Phil Kelly :mrgreen:
no zajebiscie... gosc od ogrow... :roll:

Awatar użytkownika
Ratzing
Kretozord
Posty: 1549

Post autor: Ratzing »

Ja gram zawsze i w cokolwiek by wygrać - nie interesuje mnie remis, remis zwycieski, honorowa porażka. W naszym kraju widzę jednak, że takie myślenie jest popularne - nasi sportowcy nie jadą po medal, ale aby nie przynieść wstydu, dobrze się bawić i być chociaż w finale. Sportowcy amerykańscy np. jadą zdobyć medale, a wręcz jadą walczyć po złoto. Różnice widać potem w wynikach na takiej olimpiadzie - nasi działacze pieją z zachwytu cisząc się 8mymi miejscami czy występami które nam wstydu nie przyniosły a medali jak nie ma tak nie ma.
O to to to! To się nawet specjalnie nazywa - mentalność przegranych i mentalność zwycięzców. Tylko nie wiem czemu ta druga kojarzy się ludziom z ciśnieniowcami często. Ja cholera lubie wygrywać, i do tego właśnie dążę, jest lipa jak się przegra, ale raczej nie drę mordy i nie miotam się po porażce ;)
No tak bo tylko turnieje i turnieje sie licza. Nikt juz nie gra w domu, wszyscy sa turniejowymi pociskaczami Ta rozpiska to rzeczywiscie zal, jak tak ma wygladac jedyna grywalna rozpiska , tj. morze kawalerii to szkoda nawet tym grac. Ale poczekamy, zobaczymy.
A kiedy efektywny chaos nie wyglądał właśnie jak 'morze kawalerii '?
bo celem kazdego jest zwyciezanie masterow...


Prócz tego, co napisali pozostali, ja Xetowi wyraźnie pisałem o grach turniejowych. Doskonale rozumiem że można w domku świetnie się bawić nie wystawiając wyżyłowanych rozpisek.
A że Xet nie zwycięży żadnego mastera, bo z jego podejściem od dupy strony się z pewnością nie da, to wiadoma sprawa.

Phil Kelly


Pewnie ten sam typ pisze bestie, co? :roll: Gicior. Po prostu gicior. :/
Uerph.

Awatar użytkownika
Whydak
Chuck Norris
Posty: 625
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Whydak »

Lordowie wyglądają fajnie :) ale exalted champion ? wtf ? osłabiony i zdrożał

Charioty znowu drogie , helki żal troche . A choseni ... 3 punkty za tabelke ?
Jakby byli szybsi troche to spoko by było nawet . Chociaż 5 mv .

Chyba się nad ogrami zastanowie :)

Awatar użytkownika
Siweusz
Kretozord
Posty: 1884

Post autor: Siweusz »

Szczurza Jucha, ale to nie był Xet. :wink:

Awatar użytkownika
Ratzing
Kretozord
Posty: 1549

Post autor: Ratzing »

Cholera, Xan nie Xet. Takie podobne mają te nicki to niech się nie dziwią ;)
Uerph.

Awatar użytkownika
Gajowy
Masakrator
Posty: 2710
Lokalizacja: Białe Błota
Kontakt:

Post autor: Gajowy »

Phil Kelly napisaal zdajse sie takze book do demonow?

Awatar użytkownika
thurion
Postownik Niepospolity
Posty: 5391
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: thurion »

Gajowy pisze:Phil Kelly napisaal zdajse sie takze book do demonow?
Mat Ward

Kelly do tej pory napisal tylko Ogry... i niech ktos mi teraz powie ze panikuje ;)
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2008, o 10:46 przez thurion, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Rydl
Mudżahedin
Posty: 218
Lokalizacja: ŁDZ

Post autor: Rydl »

nie demony napisal Mat Ward

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

Thurion: Nie zdałeś testu terroru?

Gav Thrope swego czasu popełnił DE 6ed i Krasnale 6ed vol1.
a napisał też Vampire Counts 7ed i DE 7ed.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Zablokowany