maluję armię już wiem jakie chce mieć pancerze, jakie buty i jakie szaty. . . ale wciąż zastanawiam się nad tym jakie chcę mieć twarze dlatego w miejscach na skórę nadal widnieją czarne dziury

standardowy bestial brown -> elf flesh -> bleached bone mi co prawda podchodzi. . . ale myślę, że jakieś takie palety o szarawym/niebieskawym/zielonkawym posmaku byłyby bardziej w klimacie
