W obronie słabych demonów i wampirów słów kilka.

[zaf]

Fajnie - niech będą 2 armie znacznie odchodzące mocą od innych

no tak, tylko że wcześniej był wysyp imperium i wygrywało, potem wampirów i wygrywało, teraz demonów i wygrywają a za chwilę wskoczą w to miejsce dark elfy - czyli coś się jednak zmienia.

DE nie wskoczą w ich miejsce tak jak nie zrobią to nowi chaos warriors. te dwie armie są na to zbyt słabe, żeby zdetronizować takie potwory.

Mnie w niczym innym nie przeszkadzają prócz:

tak, to jedyny minus - granie z tymi samymi armiami,

ale dzięki temu też wiesz jak ustawić rozpiskę, żeby demony rozwalić.

I co mi z tego - ja już umiem z nimi walczyć

i myślę, że za kilka miesięcy problem troszkę się zmniejszy.

oby

[grzech76]

Tak więc IMO gadanie o 'mentalnośc'

chyba zatem inaczej pojmujemy słowo "mentalność"...

[Ratzing]

Mentalność, charakterystyczny sposób myślenia i odnoszenia się do rzeczywistości, wynik przyjęcia określonych zasad i wartości, które wyznaczają sposób zachowania jednostki lub grupy społecznej.

Ja tak ją rozumiem.

[Marios]

Ja również przyłączę się do obrony demonów. Sam chciałem nimi zagrać tuż po wyjściu booka(mam sporo demonów jeszcze z mortali, potrzebowałem w zasadzie tylko piechoty), ale jednak nie czułem ich klimatu i zaprzestałem projektu demony.
Pojawiłem się na DMP(krasnalami), zagrałem z czterema demonami na 5 bitew. Nie gram w battla regularnie i powiem, że z bitwy na bitwę szło mi lepiej(no może poza ostatnią w któej przegrałem ).
Nie widzę jakiegoś totalnego dramatu związanego z tym, że armia jest jakoś niewyobrażalnie wygięta. IMHO, Impeium, krasnale, WE, DE, HE i wiele innych nie powinno mieć z nią specjalnych problemów. O tym świadczy chociażby wynik 20:0 Młodego na DMP swoimi khemritami z naszym inkwizycyjnym kolegą grającym demonami na blodziu.
Da się z tym wygrać i już.
Problem chyba polega na tym, że gracze z wyższej półki nagle zaczęli tym grać masowo i rzeczywiście zaczęli wyciągać super wyniki z bitew.

Nie widzę przyczyn dla których musimy banować całe armie tylko dlatego, że sie pojawiły w czołówkach. To samo kiedyś było z WE. Parę miesięcy i ludzie naucza sie stawać przeciw tej armii a banowanie jej na turniejach czy sztuczne przycinanie jest wg mnie bardzo nie na miejscu.
Wielu z Was krzyczy w niebogłosy, protestuje, ale sami składacie swoje rozpiski na zasadzie - no mercy, sam oczywiście też tak robię i dokładam wszelkich starań by rozpa była najsilniejsza.

Podsumowując dajcie demonom spokój, niech sobie będą w końcu gracze nauczą sie przeciw nim grać.

[Shino]

Nie widzę przyczyn dla których musimy banować całe armie tylko dlatego, że sie pojawiły w czołówkach. To samo kiedyś było z WE

nie. WE po wyjsciu sie pojawialo jakies 25% na turniejach demonow na arenie bylo okolo 105 wie to nie jest ta sama skala...

trzeba sie po prostu przyzwyczaic, ze ludzie narzekaja...

[grzech76]

Mentalność, charakterystyczny sposób myślenia i odnoszenia się do rzeczywistości, wynik przyjęcia określonych zasad i wartości, które wyznaczają sposób zachowania jednostki lub grupy społecznej.

Czyli jednak gadanie o mentalności to nie mrzonki?

koniec offtopu

Jak wspomniano wyżej, problemem z demonami jest to, że dobrzy gracze zaczęli tym grać i wygrywać mocno. co więcej o tym myślę napisałem wcześniej.

[specchem]

Dyskusje tego typu nie mają sensu. GW realizuje swój długofalowy plan marketingowy, a my chcąc, czy nie jesteśmy jego celem.
Dla wytrwałych proponuję wrócić do 4 edycji (na niej się wychowałem).

[ScorpiusX]

Za szybko chcecie coś zmieniać. Dajcie się ludziom nagrać, za jakiś czas szystko minie. Jak to zwykle bywa jest boom na daną rasę.

Mnie też wnerwia, że mam jakiegoś tam skilla, teoretycznie każdą armią mogę zagrać na podobnym poziomie. Trafiam na młodzika, który gra 3 raz w życiu ale jego armia jest dla mnie nie do przejścia. To mnie denerwuje, ale ludzie, turniej jet turniejem. Wyłaniamy kto w danym turnieju najlepiej zagra. Co z tego, że gra 3 raz, skoro się nauczył grać przegiętą armią. Jeżeli nie wiecie jak na takich grać, to może grajcie na remis?? Nie zawsze trzeba wygrywać. Może raczej przemyślcie jak daną armią zagrać na takie demony, skoro nie wygrasz, to graj by nie przegrać. NIe wiem jak wam to w ogóle wytłumaczyć

Bogins gra od lat, wielu innych ludzi gra od lat, czasem nażekamy, ale gramy swoimi armiami. Skoro chce ktoś zmian, to jak dla mnie, po prostu nie potrafi nic wymyśleć pozostałymi armiami. Nie ma armii niepokonanej, ludzie.

[trikk]

Ale czemu mam walczyć o remis z dużo gorszym graczem tylko dlatego, że mój skill, mimo, że lepszy się nie liczy, bo jego armia nadrabia skilla statsami i zasadami?

[ScorpiusX]

Przeczytaj jeszcze raz, dla jasności, grasz tak, jeżeli nie widzisz rzadnych szans na wygraną...

[Morgon82]

No to dawaj kolego, wyciagnij remis grajac orkami na 2x9 wraihtow i 4 wampiry pochowane w ghulach oraz milion batow. Powodzenia! Maska w plecy jak sie patrzy.

[Marios]

No to dawaj kolego, wyciagnij remis grajac orkami na 2x9 wraihtow i 4 wampiry pochowane w ghulach oraz milion batow. Powodzenia! Maska w plecy jak sie patrzy.

Z takim podejściem to gratuluję.
Orkami bierzemy: bigunsów ze sztandarem +3 kostki za szeregi, 3 małych magów, ewentualnie dużego maga i przydupasa i do tego jakiegoś klepacza na dziku(hero lub lord). Do tego +1 dispela i za totalny bezcen otrzymujesz: 8 kości na dispel z +1 do rozpraszania i zajebisty klocek do rozpieprzania piechoty undeadzkiej jakim są bigunsi z lordem/herosem.
2 razy 9 wraithów to chyba jeszcze nikt nie wystawił. Z tego co widzę to króluje 1 oddział wraithów i wargulf, który spotka się ze smutną rzeczywistością 4-6 balist i 2óch doomdiverów.
W Specialach lub corach możesz mieć również inne oddział klepaczy zorientowanych na napieprzanie undeadów - np sawadże ze spirami(nie wiem, czy również mogą być bigunami, czy jest ograniczenie 0-1 bigunów na armię. Do tego 3-4 lekkie jazdy obok generała, które będą szarżować sterty fellbatów lub wilków.
Jak taką armią nie wyciągniesz remisu, to nie graj w tę grę bo wnioskuję, że potrafisz tylko wystawić figurki i iść nimi do przodu na jakiegoś kolegę z pierwszej klasy.

[RAFIX]

moich kilka słów;
jak sie niechce pomyśleć to lepiej poprawić zasady (to wytniemy tu cofniemy do 6edycii to wywalimy)i wtedy może wygram a jak dalej nie będe dawał rady to jeszcze raz sie przytnie
to prostrze niż pomyśleć nad taktyką

Pzdr
R.

[Jankiel]

Równie proste, co zaopatrzenie się w demony.

[RAFIX]

dlaczego prostrze trza mieć tylko kase

[Morgon82]

Marios: ja widzialem taka rozpiske na masterze w gorzowie. Twoje argumenty sa takie sobie, bo co Ci da ten klocek piechoty jak Ci wjedzie 8 wraithow z 24 atakami z przekazanym WS od wampira i byc moze rerolem z vanhela? Nawet bez rerola trafiaja jakies 16 atakow i rania 10-11. Jak chcesz to wygrac? Do tego musisz pozdawac terrory i nawet z takim dispelem magia wampirow sie przebije.

Lepiej nie wnioskuj bo wyciagasz te wnioski bardzo pochopnie. Jest cholernie trudno wyciagnac remis z czyms takim.

[Jankiel]

Jak ma wejść 8 wraithów? Przecież masz kowadło, masz klopę, masz herosów z magicznymi brońmi. Zresztą, z popychaczki sam możesz w nich wpaść odpornymi na strach hammererami. 8 Wraithów to aż 400 pts.

[Torres]

Errrm... Oni mówią o O&G
Mi się wydaje, że te armie są przegięte ale nie panikowałbym za bardzo...
Rzeczywiście nie widuje się na razie rozpisek robionych pod nowe metagame.
Chyba po prostu niektórzy zbyt mocno siedzą w schematach i standardach.
Rozumiem, że dużym problemem jest mnogość DL na turniejach. I tylko tutaj widzę powód, dla którego wprowadzałbym jakiekolwiek zmiany.

P.S. Gram WE i Dwarfami, żeby nie było

[Jankiel]

Fuck... gubię się już w tym, w innym temacie było o dwarfach :/

[Jedy Knight]

Fuck... gubię się już w tym, w innym temacie było o dwarfach :/

One thread to rule them all, and in the darkness bind them...