Witam.
Turniej oceniam pozytywnie, organizatorzy się postarali (Obiadek, info o pizzy, Morrok z gwizdkiem - to wszystko powodowało jakiś porządek).
Tereny jak tereny - mogłyby być bardziej urozmaicone i większe (górki) ale za brak funduszy czy sprzętu nie można kogoś obwiniać - liczą się chęci i za to szacunek.
Dwa minusy tylko jak dla mnie:
1. Znowu był podział na równych i równiejszych jeśli chodzi o czas zakończenia bitew. Normalni gracze wiedząc o limicie czasowym umawiali się (tak jak my z naszymi przeciwnikami), że zbliża się koniec czasu (za 15 minut) więc jeszcze każdy po turze i oddajemy wyniki - i luz. Reszta jak zwykle musiała do końca zagrać mimo zdzierającego gardło Malala, że "karniaki" pójdą.
Wyobraźcie sobie teraz Panowie, że każdy przedłuża tak jak Wy o pół godziny bo "wszyscy jeszcze grają" a potem jeszcze o kilka minut bo liczenie punktów. Ja wiem, że ciśnienie i punkty itd. ale można czasem nie zachowywać się jak dzieci które sie odciąga od zabawek i solidarnie skończyć ze wszystkimi - ja wiem, że dla niektórych to za trudne ale może kiedyś się uda.
2. Monotonia - 3 razy graliśmy z identycznymi armiami Imperium+VC (w tym miejscu vomit). Raz się udało dużo wygrać bo nie było wraith'ów (rzeczywiście Blood Knights źle zagrani są kiepscy - wyciągnięcie skinkami i zjedzenie w następnej turze przez Kroxy), drugi raz remis, ale przy odrobinie pecha w trzeciej bitwie nasza Bretonnia i Lizaki zostały zmiecione ze stołu. Po doświadczeniach z pierwszej bitwy (9 BK z Kingiem i Drakenhoffem zaszarżowane przez dwie duże lance - w tym grali- z herosem , bsb, cudami na kiju a potem jeszcze przez Biegacza, któy zdechł od KB stało w walce od tury 2 do 6...) omijaliśmy już BK szerokim łukiem a wg. mnie sytuacja gdy coś jest praktycznie niezabijalne w grze strategicznej nie powinno mieć miejsca, no ale trudno - sami chcieliśmy na mastera jechać :p
W każdym bądź razie jeszcze raz podziękowania dla organizatorów i graczy.
wrocławski ,,MASTER"
-
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 149
turniej bardzo dobry; bawilem sie doskonale
podziekowania dla organizatorow i wszystkich przeciwnikow - bitki mielismy na dobrym poziomie a spiec prawie nie bylo;
miejscowka choc starannie ukryta przed poszukujacymi jej, bardzo fajna; osobna sala do spania i imprezowania - super!
60 osob spowodowalo ze byla bardzo kameralna atmosfera, bardzo sprzyjajaca poglebianiu towarzyskich znajomosci
no i freestyle wojtasa - czasem bywam do nich sceptycznie nastawiony - ale ten akurat wgniatal w ziemie!
do zobaczenia za rok! (koniecznie z parowka!)
podziekowania dla organizatorow i wszystkich przeciwnikow - bitki mielismy na dobrym poziomie a spiec prawie nie bylo;
miejscowka choc starannie ukryta przed poszukujacymi jej, bardzo fajna; osobna sala do spania i imprezowania - super!
60 osob spowodowalo ze byla bardzo kameralna atmosfera, bardzo sprzyjajaca poglebianiu towarzyskich znajomosci
no i freestyle wojtasa - czasem bywam do nich sceptycznie nastawiony - ale ten akurat wgniatal w ziemie!
do zobaczenia za rok! (koniecznie z parowka!)
turniej mega udany! -organizatorsko , bo jako gracz zabrakło dobrego wyniku w ostatniej bitwie do podium a tak...
Miejsce bardzo sympatyczne - jesli za rok nadal bedzie to tradycyjna parówka zrobie wszystko zeby byc!
tereny - moze faktycznie nieco szwaknowało ich rozstawienie ale to na 100% poprawicie za rok!
impreza wieczorem - mega udana - osobna sala dla spiacych osobna dla imprezujacych ,czyli full wypas.
pozdrawiam wszystkich przeciwników , dzieki za swietne bitwy , wielkie pozdro dla ekipy z krakowa , bo mimo ze nie zagralismy w batla to integracji nie zabrakło , no i szacunek dla bladego -głównego rozkminiacza w naszej parze , za świetną gre!
Miejsce bardzo sympatyczne - jesli za rok nadal bedzie to tradycyjna parówka zrobie wszystko zeby byc!
tereny - moze faktycznie nieco szwaknowało ich rozstawienie ale to na 100% poprawicie za rok!
impreza wieczorem - mega udana - osobna sala dla spiacych osobna dla imprezujacych ,czyli full wypas.
pozdrawiam wszystkich przeciwników , dzieki za swietne bitwy , wielkie pozdro dla ekipy z krakowa , bo mimo ze nie zagralismy w batla to integracji nie zabrakło , no i szacunek dla bladego -głównego rozkminiacza w naszej parze , za świetną gre!
-
- Kretozord
- Posty: 1568
- Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra
Podzielam większość opinii przedmówców. Od siebie chcę dodać tylko że był to najsympatyczniejszy master w tym sezonie.
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash
Organizatorów proszę o pilny kontakt - kom 607 17 17 94
Sprawa jest nie cierpiąca zwłoki - z góry dziękuję i pozdrawiam
Furion
Sprawa jest nie cierpiąca zwłoki - z góry dziękuję i pozdrawiam
Furion