Zgadzam sie z Tobą. Jednak bym nie powiedział ze są nudne. Poprostu 99% ludzi gra na utartych schematach i to jest nudnethurion pisze: Krasie nie sa slabe, Krasie sa niezwykle nudne monotematyczne i mega schematyczne... ale napewno nie cienkie, problem tkwi w tym ze malo kto umie tym grac na poziomie
pzdr
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
Święta prawda. Umiejętnie zagrane potrafią namieszać niemal każdej armii. Zupełnie co innego niż bestie, czy ogry (tutaj potrzebny jest mega skill, żeby coś ugrać).Thurion pisze:Krasie nie sa slabe, Krasie sa niezwykle nudne monotematyczne i mega schematyczne... ale napewno nie cienkie, problem tkwi w tym ze malo kto umie tym grac na poziomie
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
helena 0-1? jak zycie znam ten patch po pol roku zakorzeni sie jak limited... to oszczedze na kupnie drugiej helki przynajmniejJankiel pisze:Dla orkowych i krasnoludzkich malkontentów mamy propozycję, by zmienili system na bierki lub warcaby, ewentualnie kupili sobie demony. Nie umiecie grać, to Wasz problem
Zmienione są tylko VC, Demony, Ogry i Bestie. do tego delikatnie przycięte rary w imperium, chaosie, DE i WE.
no i właśnie o to biega moi drodzy koledzy, namieszać, namieszanie nic nie znaczy dla mnie, namieszać to mi może sąsiadka jak zadzwoni na policje że za głośno muze puszczam, ale życia mi nie spierdoli tymksch pisze:Święta prawda. Umiejętnie zagrane potrafią namieszać niemal każdej armii. Zupełnie co innego niż bestie, czy ogry (tutaj potrzebny jest mega skill, żeby coś ugrać).Thurion pisze:Krasie nie sa slabe, Krasie sa niezwykle nudne monotematyczne i mega schematyczne... ale napewno nie cienkie, problem tkwi w tym ze malo kto umie tym grac na poziomie
Ja tu sobie konretne żarty, stroje a ty się napinasz jak dziki osioł na marchewkę. temat jest typowo flejmowy, zmuszający ludzi którzy graja niby klimatem oraz tych co to kupili figurki i złotówki nie dzadzą by mieć co więcej do intelektualnej zabawy kto ma rację. Powergammer, który za stworzenie turbowypaśnej armii wyłoży gruby szmal, ba nawet da do malowania by zgarnąć maksa za hobbystykę czy może bidol student (Lukaszxx pisze: z ciebie to jest chyba jakiś frustrat, który nawet demonami nie umie wycisnąć jakiegoś dobrego wyniku.
Krasie są słabe, demony są mocne - to że akurat tobie ta zależność nie wpływa na wyniki z bitew nie oznacza że musisz kolejny temat zalewać spamem.
) który kupi 20 spearmenów i uważa się za wielkiego klimaciarza i ze wszyscy w około to chamy które tylko marzą by zmasakrować jego armię 
teraz Supel piszesz w tonie podobnym do VI ed DE... tzn co poniektorych graczy tej armii "nie moge wygrac turnieju to nalezy mi sie marchewka"Supeł pisze:no i właśnie o to biega moi drodzy koledzy, namieszać, namieszanie nic nie znaczy dla mnie, namieszać to mi może sąsiadka jak zadzwoni na policje że za głośno muze puszczam, ale życia mi nie spierdoli tymksch pisze:Święta prawda. Umiejętnie zagrane potrafią namieszać niemal każdej armii. Zupełnie co innego niż bestie, czy ogry (tutaj potrzebny jest mega skill, żeby coś ugrać).Thurion pisze:Krasie nie sa slabe, Krasie sa niezwykle nudne monotematyczne i mega schematyczne... ale napewno nie cienkie, problem tkwi w tym ze malo kto umie tym grac na poziomie
wiem że nie przychodzi Wam do głowy że krasie mogą być mocne tzn w wyszkolonych rękach masakrować większość przeciwników (tak jak wampiry na 6 ed. czy empire teraz) co nie znaczy że przegięte. niestety nawet w bardzo dobrych rękach (a znam kilku takich generałów, jeździłem dużo i przyglądałem się wystarczy popatrzeć na lige - krasie najlepsze w lidze zwykle koło 20-30 pozycji się gdzieś tam znajdują, liczę tu oczywiście graczy nie grających w lidze innymi armiami od czasu do czasu) nie są taką armią. a dlaczego nie miały by mieć możliwości bycia bardzo groźnym nielubianym przeciwnikiem? te kilka zmian (tak naprawdę 4 pierwsze) sprawi że krasie zaczną pojawiać się nie tylko w pierwszej dziesiątce ale nawet być może na podium - oczywiście zakładając że ktoś będzie umiał nimi grać - i do tego powinno się dożyć IMO w każdej armii
dziękuje, pzdr
... z tego co pamietam to jedyny turniej rangi ogolnopolskiej od jakichs 10 lat zostal wygrany Krasnoludami w 2002 roku przez Niedziela, a nazywal sie Terminatus i byl turniejem open, Niedziel mial gildie inz (lista z tylu VI ed podrecznika)... Krasie po prostu nie sa i raczej nigdy nie beda armia wygrywajaca mastery, jest to armia papier kamien nozycze, strzelam spowalniam troszke kontruje.. dojdziesz/nie dojdziesz, taki typ armii nigdy nie bedzie w stanie wygrac ze wszsytkimi, ale dobrze prowadzony jest w stanie nie przegrac ze wszystkimi i robic solidne TOP 10, gracze DE doczekali sie mocnego AB ktory pozwala zwyciezac mastery, moze gracze Krasnoludzcy tez sie doczekaja... tylko nie wiem jak daleko idace zmiany we fluffie musialy by zajsc zeby to sie stala realne... i sobie wyobraz jaki zalew by byl... armia z najlepsym klimatem stalaby sie jedna z mocniejszych.. u nas i tak duzo Krasnoludow jest na lokalach, tak to by byl pewnie co drugi gracz z tym, ciesz sie Supel swoja elitarnoscia Jankiel pisze:Dla orkowych i krasnoludzkich malkontentów mamy propozycję, by zmienili system na bierki lub warcaby, ewentualnie kupili sobie demony. Nie umiecie grać, to Wasz problem
Zmienione są tylko VC, Demony, Ogry i Bestie. do tego delikatnie przycięte rary w imperium, chaosie, DE i WE.
Są dwa pakiety:jak to dokladnie bdize wygladalo? ograniczenia tych armii jako jedno a jako dodatkowa nakladka euro comp tak? czyli magia zakazy speciali rarow? czy zakazow wogle nie bedzie?
Kto z graczy DE w VI edycji narzekał na swoją armię i domagał się zmian zasad turniejów? Na pewno nie było takiego marudzenia, jak w przypadku orków. A teraz jeszcze okazauje się, że kraśki z kowadłem są za słabe. K..., szkoda słów.teraz Supel piszesz w tonie podobnym do VI ed DE... tzn co poniektorych graczy tej armii "nie moge wygrac turnieju to nalezy mi sie marchewka"
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
squiq pisze:Mój Sigmar myśli inaczej.
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
