Temat filmowy
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Jak dla mnie to siepany wcale nie są przerażające. ŻadneTomcium pisze:niedawno oglądałem Hellboy'a - genialny ;]
Polecam Lśnienie, zapewne wielu już oglądało. Ten film potrafił mnie wystraszyć lecz nie żadną siepaną jak w powiedzmy "Wzgórza mają oczy 2" tylko tym... klimatem... świetny był ten chłopczyk co na rowerku zasuwał
"Lśnienie" to klasyk, a Kubrick jest mistrzem powolnej budowy napięcia.
A ja polecam genialną "Ziemię obiecaną" - aktorzy, muzyka i to czego nigdy na taką skalę w polskim kinie nie było - ROZMACH!!!
btw. na przyjemne odmóżdżenie proponuję "Nie zadzieraj z fryzjerem" czy jak to się nazywa. Tak głupie że aż śmieszne
btw. na przyjemne odmóżdżenie proponuję "Nie zadzieraj z fryzjerem" czy jak to się nazywa. Tak głupie że aż śmieszne
Taa, kilka - dokładnie dwa (a i tak jestem życzliwy). Osoby mające duże pokłady dobrej woli potrafią doliczyć się trzeciego, posiadacze niezbyt wybrednego gustu komediowego zauważają nawet czwarty.Mauler pisze:"Nie zadzieraj z fryzjerem" ma kilka niezłych gagów, zgadzam się
Czytaj: beznadziejny film, po raz pierwszy od ponad roku (chyba od czasu "Mgły" właśnie) miałem ochotę pójść do kasy i poprosić o zwrot kasy wyrzuconej w błoto.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Ja się nie spodziewam niczego innego po filmach z Sandlerem. Naprawdę.Tomash pisze:Czytaj: beznadziejny film, po raz pierwszy od ponad roku (chyba od czasu "Mgły" właśnie) miałem ochotę pójść do kasy i poprosić o zwrot kasy wyrzuconej w błoto.
Stara "Mgła" (Fog)to był zupełnie inny film, chodzi o ten, gdzie ukazano historię jakiejś miejscowości gdzie mieszkańcy dawniej byli piratami kierowali statki na rafy ? Bodaj Carpentera, klasyk. Natomiast ta nowa mgła (Mist chyba) była całkiem spoko, zwłąszcza ten przeogromny żuk na końcu we mgle, klimat pod koniec był jak z Lovecraftowskich wizji. Hellboy 1 świetny, chętnie zobaczę 2. Czekam też na ekranizację Maxa Payn'a To jedna z moich ulubionych gier... Jako fan Star warsa wybiorę sie na Wojny Klonów, mimo iż podobno skierowany jest do małolatów (Ahoka Tano, nastoletnia padawanka Anakina :/ Czy ktoś już widział ??
Mi osobiście się podobała wyżej wymieniony film "V jak Vendeta" i z obecnych to "Max Payne"(ale to chyba dlatego że uwielbiam tą grę)
a z dennych filmów to na 1 miejscu stoi "Cesarzowa i wojownicy" a goni ich tajemnica "Tajemnica Brokeback Mountain"
a z dennych filmów to na 1 miejscu stoi "Cesarzowa i wojownicy" a goni ich tajemnica "Tajemnica Brokeback Mountain"
- Dead_Guard
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 189
- Lokalizacja: Kraków
"To nie jest kraj dla starych ludzi" ciekawy film i inny taki, osobiście spodobał mi się i nie dlatego, że grał w nim Tommy Lee Jones
@Nijlor - ja byłem na tych Wojnach Klonów. Strasznie głupi (fabuła jest tylko pretekstem do ciągłej rozwałki) a do tego naprawdę słabo animowany film. Jak na dzisiejsze możliwości animacja jest tak toporna, że już chyba Toy Story było zgrabniejsze. Gdyby nastawiono się na efektowną nawalankę i podano to w nowoczesnej, wypasionej animacji, to nie byłoby problemu, a tak wyszła z tego jakaś lipa. No i do tego dubbing, który wiadomo jaki jest + żarty i teksty mniej więcej na poziomie podstawówki.
Jak ktoś jest fanem, to może iść, ale jeśli kogoś niespecjalnie kręcą te klimaty to z czystym sercem może sobie odpuścić. (dodam, że ja wielkim fanem SW nie jestem, poszedłem bo mnie kolesie namówili )
Jak ktoś jest fanem, to może iść, ale jeśli kogoś niespecjalnie kręcą te klimaty to z czystym sercem może sobie odpuścić. (dodam, że ja wielkim fanem SW nie jestem, poszedłem bo mnie kolesie namówili )
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14645
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
A ja sie przeszedlem ostatnio na Tajne Przez Poufne. Mimo mieszanych uczuc musze przyznac, ze film jest niezly.
40 minut nudnej jak flaki obyczajowki, a potem gwaltowne podkrecenie akcji. No i Malkovich gra naprawde bardzo dobrze. Jego wybuchy gniewu to w ogole klasyk powinien byc. Masakra.
Tylko Clooney wedlug mnie jest tam calkowicie zbyteczny.
Komu jeszcze sie podobalo?
40 minut nudnej jak flaki obyczajowki, a potem gwaltowne podkrecenie akcji. No i Malkovich gra naprawde bardzo dobrze. Jego wybuchy gniewu to w ogole klasyk powinien byc. Masakra.
Tylko Clooney wedlug mnie jest tam calkowicie zbyteczny.
Komu jeszcze sie podobalo?
- szafa@poznan
- Rulzdaemon
- Posty: 2099
widziałem, przecietne, ale nie lubię komedii wiec może dlatego.
Fajna rola malkovicha, pitt tez pokazał co potrafi swietnie zagrac - kretyna-polgłówka.
Obejrzałem quantum of solace, przyzwoite - ale sporo gorsze od doskonałego casino royale.
Fajna rola malkovicha, pitt tez pokazał co potrafi swietnie zagrac - kretyna-polgłówka.
Obejrzałem quantum of solace, przyzwoite - ale sporo gorsze od doskonałego casino royale.
Beasts of Chaos - circa 5k
Warriors of Chaos - circa 5k
Daemons of chaos - circa 3,5k
Warriors of Chaos - circa 5k
Daemons of chaos - circa 3,5k
Zabił mnie Brad Pitt, zwłaszcza udający "mr Blacka" i próbujący szantażować Malkovicha, co kończy się oczywiscie wybuchem tego ostatniego i fangą w czajnik.
Choc bez fajerwerków, to podobało mi się, jak wszystkie filmy Coenów (choć nadal za mistrzostwo uważam "Big Lebovskiego"). Clooney tez daje radę, od czasów "Bracie gdzie jesteś" uwazam, że powinien podpisac kontrakt z Braćmi.
Choc bez fajerwerków, to podobało mi się, jak wszystkie filmy Coenów (choć nadal za mistrzostwo uważam "Big Lebovskiego"). Clooney tez daje radę, od czasów "Bracie gdzie jesteś" uwazam, że powinien podpisac kontrakt z Braćmi.
Myślałem, że zejdę oglądając "To nie jest kraj dla starych ludzi" i "Tajne przez poufne". Niesamowicie męczące filmy, równie bezsensowne co u Lyncha ale za to zupełnie bez klimatu. O rozrywce oczywiście nie ma mowy. Tylko dla fanatyków.
Zajefajny film to z kolei "Kung-fu Panda". Bez kitu. Nie ma tych wielopoziomowych żartów ze Shreka ale i tak genialnie odpręża. Obejrzałem 3 razy.
Oglądałem jeszcze ostatnio "Helikopter w ogniu". Sympatyczny film wojenny. Polecam.
Z filmów do obejrzenia z kobietą polecam "Dumę i uprzedzenie". Nie nudziłem się, nawet chyba już dwa razy widziałem .
Maciek
Zajefajny film to z kolei "Kung-fu Panda". Bez kitu. Nie ma tych wielopoziomowych żartów ze Shreka ale i tak genialnie odpręża. Obejrzałem 3 razy.
Oglądałem jeszcze ostatnio "Helikopter w ogniu". Sympatyczny film wojenny. Polecam.
Z filmów do obejrzenia z kobietą polecam "Dumę i uprzedzenie". Nie nudziłem się, nawet chyba już dwa razy widziałem .
Maciek