
Kampania listopadowa - Imperium Gier
Sytuacja jest jak widać - Żul jest w kakaowym otworze bo minął się z Dydkiem, który teraz ciśnie go jak chce. Piotrek stworzył front i zajął kolejne prowincje. Głowa poleciał w stronę orkasów. No a to co dzieje się na samym dole to walka o przetrwanie - prawda jest taka, że jeśli ktoś przegra obie bitwy to w zasadzie odpada z kampanii. Pierwsza bitwa:
800x800 na granicy 26 i 27 zwycięzca kontynuuje marsz, przegrany wycofuje się o jedno pole względem punktu wyjścia (Gremlin 12,13 lub 14, Wiewiór 25 i, jeśli wytrwa to 11).
11 500 na 600 - Gremlin wjeżdża do Wiewiórki.
A i małe info - p to poziom prowincji.
Pytanie jeszcze jest jedno - kiedy armie walczą a kiedy się mijają przy równoczesnym ruchu? Wiadomo, że jeśli wyszedł jeden z A do B a drugi z B do A to jest bitwa. Wiadomo, że jeśli poszli w przeciwne strony to bitwy nie ma. A co jeśli idą po tej samej ściance heksa, ale nie A-B, B-A? IMHO bitwa.
800x800 na granicy 26 i 27 zwycięzca kontynuuje marsz, przegrany wycofuje się o jedno pole względem punktu wyjścia (Gremlin 12,13 lub 14, Wiewiór 25 i, jeśli wytrwa to 11).
11 500 na 600 - Gremlin wjeżdża do Wiewiórki.
A i małe info - p to poziom prowincji.
Pytanie jeszcze jest jedno - kiedy armie walczą a kiedy się mijają przy równoczesnym ruchu? Wiadomo, że jeśli wyszedł jeden z A do B a drugi z B do A to jest bitwa. Wiadomo, że jeśli poszli w przeciwne strony to bitwy nie ma. A co jeśli idą po tej samej ściance heksa, ale nie A-B, B-A? IMHO bitwa.
- dark kaczuszka
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 145
- Lokalizacja: Kraków
Czy ja wiem czy w takim dołku jest żul?
straci stolice to jest pewne ale ma armie w takim miejscu, że może jeszcze wiele zrobić, choćby karną ekspedycje w drugą stronę. jeszcze nic nie jest przesądzone. acz nie powiem ciekawie to nie wyglada.
straci stolice to jest pewne ale ma armie w takim miejscu, że może jeszcze wiele zrobić, choćby karną ekspedycje w drugą stronę. jeszcze nic nie jest przesądzone. acz nie powiem ciekawie to nie wyglada.
Mijanki będą jednak inaczej - powstrzymują się armie wyłącznie z A do B i B do A, nie z boków.
Piotrek - zamieniłbyś się z Krzychem?
Piotrek - zamieniłbyś się z Krzychem?

Wiewiór kiedy masz czas zagrac te bitwy? zagramy obie hurtem może ?? ; > Misz na PM. Ew mozemy zagrac w nocy jak przez dzien nei mozesz a Imperium bedzie juz zamknięte, mam stół na mieszkaniu ; D
xYz
Poprostu, nie lubie jak cos z zielonym zadem kręci mi sie koło lasu... zreszta podobnie jest z bretońskimi wioskami.
xYz
- dark kaczuszka
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 145
- Lokalizacja: Kraków
Oczywiście że bym sie nie zamienił. Tylko po prostu nie ma co dramatyzować. wszystko teraz będzie zależało od paru bitew. Bo to że tam jest już Dydu armią nie znaczy od razu że klepie żula nie wiadomo jak.
Nie, ale to że zajmie mu stolicę już tak...
Co do agresji to powiedział to Charki - człowiek o twarzy cherubinka, który wydał pierwszą bitwę w tej kampanii
Co do agresji to powiedział to Charki - człowiek o twarzy cherubinka, który wydał pierwszą bitwę w tej kampanii

- dark kaczuszka
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 145
- Lokalizacja: Kraków
Ale chyba ma prawo do jej odbicia??:P
<edit> A właśnie takie mam pytanie czy możemy zrobić oficjalne sojusze?
A dokładniej chodzi mi o to czy można utworzyć coś w rodzaju kontyngentu w armii danego gracza np: szczurom podrzucić kuszoli do walki z leśniakami, albo leśniakom podrzucić kloce warriorsów do walki z szczurami?? etc?
Czym można robić przemarsz przez prowincje tego sojusznika nie zdobywając jego prowincji?
hmmm.... chyba nie ma juz wiecej głupich pytań:P
<edit> A właśnie takie mam pytanie czy możemy zrobić oficjalne sojusze?
A dokładniej chodzi mi o to czy można utworzyć coś w rodzaju kontyngentu w armii danego gracza np: szczurom podrzucić kuszoli do walki z leśniakami, albo leśniakom podrzucić kloce warriorsów do walki z szczurami?? etc?
Czym można robić przemarsz przez prowincje tego sojusznika nie zdobywając jego prowincji?
hmmm.... chyba nie ma juz wiecej głupich pytań:P
Ostatnio zmieniony 18 lis 2008, o 16:02 przez dark kaczuszka, łącznie zmieniany 2 razy.
wtedy juz na p1 ...
xYz
Nic takiego nie jest mi wiadome, natomiast pamiętaj, że wchodzący do prowincji walczą ze sobą w pierwszej kolejności, obrońca później. Oznacza to, że możesz "bronić" kolegi. Kontyngentu nie przewidzieliśmy, gdyby na którejś planszy była co do nich zgoda wszystkich to mogą być. Spoko.
- slyslaysson
- Mudżahedin
- Posty: 230
- Lokalizacja: Kraków
Sugeruję, żeby nowe armie kupować, a stare rozbudowywać do pełnych pięćdziesiątek/setek.
Nie chce mi się pieprzyć z ułamkami punktów.
Analogicznie jak na turniejach - armia na 1500 niekoniecznie musi mieć dokładnie 1500.
Armie, które zawarły sojusz i wspólnie wkraczają do wrażej prowincji nie powinny ze sobą walczyć, tylko wspólnie naparzać wroga.
Brakuje ruchów TK
Nie chce mi się pieprzyć z ułamkami punktów.
Analogicznie jak na turniejach - armia na 1500 niekoniecznie musi mieć dokładnie 1500.
Armie, które zawarły sojusz i wspólnie wkraczają do wrażej prowincji nie powinny ze sobą walczyć, tylko wspólnie naparzać wroga.
Brakuje ruchów TK
Zastanawiasz się na wyborem studiów
sprawdź:
----------------------------------
http://www.wnig.agh.edu.pl 
----------------------------------

sprawdź:
----------------------------------


----------------------------------
Ja jebię, rozbiory 

teraz dopiero mówisz??Gremlin pisze:Wiewiór kiedy masz czas zagrac te bitwy? zagramy obie hurtem może ?? ; > Misz na PM. Ew mozemy zagrac w nocy jak przez dzien nei mozesz a Imperium bedzie juz zamknięte, mam stół na mieszkaniu ; D
kiedy mogę wpaść skopać Ci dupsko na zasady macek wojny?


W Czwartek wieczorem jutro mam kolosy 2, a popołudniu gram z Wiewiórem w IG o 14:20.Kosa pisze:teraz dopiero mówisz??Gremlin pisze:Wiewiór kiedy masz czas zagrac te bitwy? zagramy obie hurtem może ?? ; > Misz na PM. Ew mozemy zagrac w nocy jak przez dzien nei mozesz a Imperium bedzie juz zamknięte, mam stół na mieszkaniu ; D
kiedy mogę wpaść skopać Ci dupsko na zasady macek wojny?![]()
xYz
ok, wstępnie na czwartek w nocy 
można przekimać u Ciebie bo pewnie nie będzie mi się chcialo wracać, a jak jż przyjde to wieczorem.
Grasz jedną armią na 3k?

można przekimać u Ciebie bo pewnie nie będzie mi się chcialo wracać, a jak jż przyjde to wieczorem.
Grasz jedną armią na 3k?
jade chyba z Gargiem on 2k ja 1k ale jeszcze zobacze... jak bym miał jechac na 3k to musiał bym pozyczyć smoka od kogos ^^ - zrestza nie spamujmy pisz na gg
xYz
- dark kaczuszka
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 145
- Lokalizacja: Kraków
Więc teraz małe głosowanie na mapce nr 3 (myślę że najsprawiedliwsze będzie głosowanie z prawem Veta. Jeśli ktoś czuje że dany punkt godzi w jego interesy to vetuje go i zapominamy o sprawie)
1) Możliwość wejścia na terytorium gracza, ale tylko tranzytowo czyli bez zajmowania jego posesji (fluffowo też dobrze nie każde ziemie przez które maszerują armie muszą być przyłączonę)
2) Kontyngent w armii gracza. (Za jego zgodą, dodajemy jakiś kontyngent, właściciel może go sam sterować podczas bitwy bądź nie - do uzgodnienia)
Myślę że pomogło by to trochę taktyce. Ale jak już mówiłem pionki są w grze sytuacja na mapie jest jaka jest więc demokracja mogła by kogoś pokrzywdzić. więc każdy ma prawo Veta
1) Możliwość wejścia na terytorium gracza, ale tylko tranzytowo czyli bez zajmowania jego posesji (fluffowo też dobrze nie każde ziemie przez które maszerują armie muszą być przyłączonę)
2) Kontyngent w armii gracza. (Za jego zgodą, dodajemy jakiś kontyngent, właściciel może go sam sterować podczas bitwy bądź nie - do uzgodnienia)
Myślę że pomogło by to trochę taktyce. Ale jak już mówiłem pionki są w grze sytuacja na mapie jest jaka jest więc demokracja mogła by kogoś pokrzywdzić. więc każdy ma prawo Veta