29 XI - imperium gier
Czemu jest nierówne ograniczenie co do PD i DD? Jeśli już to chyba powinno to być na korzyść PD bo dispeluje się łatwiej niż czaruje.
No i można by się przyjrzeć WoCh pod kontem ewentualnych przycięć bo armia słaba nie jest. Grałem z tym dziś pierwszy raz więc ciężko coś powiedzieć ale tak z pierwszego wrażenia: przedmioty modyfikujące casting roll i ten od tabelki miscasta mogły by zabierać coś z puli dostępnych PD, nie wiem czy każdy z nich czy w jakiejś kombinacji. Co do zalewu knightów to chyba zakaz triplowania specjali wystarcza. Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
No i można by się przyjrzeć WoCh pod kontem ewentualnych przycięć bo armia słaba nie jest. Grałem z tym dziś pierwszy raz więc ciężko coś powiedzieć ale tak z pierwszego wrażenia: przedmioty modyfikujące casting roll i ten od tabelki miscasta mogły by zabierać coś z puli dostępnych PD, nie wiem czy każdy z nich czy w jakiejś kombinacji. Co do zalewu knightów to chyba zakaz triplowania specjali wystarcza. Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Co do mortali to jeszcze bym się wstrzymał raczej. Pogadam z Cinkiem jutro. A co do liczby DD - to kiedy ostatnio widziałeś kogoś z 10DD? Bardziej chodzi o to, żeby mieściły się scrolle, grałeś dzisiaj bez nich i miałeś efekt w postaci wyparowującego oddziału...
No to jest ryzyko a jak masz tylko 9PD i trafisz na 3 scrolle i 4DD, co np u takich krasnoludów wychodzi bez zbędnych starań, to jakieś kluczowe rozwiązania w fazie magii raczej odpadają chyba że masz farta do kulania szóstek (i to jeszcze w odpowiednim momencie a nie tak jak ja dzisiaj
Zakaz dublowania herosów i 9PD ogranicza magię wystarczająco moim zdaniem.

Trzy czary na trzech kościach vs dwa dispele na dwóch to przynajmniej scroll na rundę, od czwartej masz 1-2 czary skuteczne, więc nie przesadzaj. Zakładasz poza tym, że rywal nic nie spieprzy na kostkach, kiedy będzie coś chciał brać "na klatę" 

No nie wiem jak tam chcecie, ja ograniczeń magii z zasady nie lubię:)
Ale muszę przyznać że Cinek mi dziś niezłego ćwieka zabił bo sądziłem że moja rozpiską stać na więcej, trochę to mogę na głupotę coldlów zrzucić ale i tak kolorowo nie było. Natomiast armia WoCh bardzo mi się spodobała, super modele i parę zasad które są bardzo klimatyczne, szkoda że można tak bogów mixować ale ogólnie jest fajnie.
Ale muszę przyznać że Cinek mi dziś niezłego ćwieka zabił bo sądziłem że moja rozpiską stać na więcej, trochę to mogę na głupotę coldlów zrzucić ale i tak kolorowo nie było. Natomiast armia WoCh bardzo mi się spodobała, super modele i parę zasad które są bardzo klimatyczne, szkoda że można tak bogów mixować ale ogólnie jest fajnie.
Te miksy to rzeczywiście pewien minus, ale armia na tym zyskuje. Co do Twojej rozpy to umówmy się - głupota na coldach nie zdana 4 razy... Odrobinę wypacza Twoją ocenę fakt, że grałeś bez ostrzału i ze słabą antymagią, musiałeś więc lecieć do nich na konfrontacje i wtedy są bardzo mocni. Natomiast taka rozpa jak dzisiejsza Marcina ma zawsze jeden kłopot - wystrzelanie. Ale tak - armia jest strasznie fajna.
@hypnotic
infernal puppet nie powinien nic zabierac z puli, skorzystasz z tego raz na bitwe moze, a dispelowac czy magowac wcale nie pomaga.
Jak ktos chce grac klimatcznie to nie bedzie miksował bogów i giftów (po nazwie i opisie mozna dojsc od kogo to) ale fakt ze wymuszenie "klimatu" przez autorow book'a powinno byc
infernal puppet nie powinien nic zabierac z puli, skorzystasz z tego raz na bitwe moze, a dispelowac czy magowac wcale nie pomaga.
Jak ktos chce grac klimatcznie to nie bedzie miksował bogów i giftów (po nazwie i opisie mozna dojsc od kogo to) ale fakt ze wymuszenie "klimatu" przez autorow book'a powinno byc
No niestety coldy przez 6 tur ruszyłem tylko raz paląc szarżę ale teraz to już może być tylko lepiej
Co do tych itemów to nie mówię że sam puppet powinien odejmować ale jest jeszcze dorzut d3 i przerzut jednej kości i jeśli nie każdy z nich z osobna to 2-3 naraz powinny może jednak coś zabierać. Podaje temat do rozważenia, nie musimy od razu czegoś zmieniać ale kwestie należy przemyśleć.
Co do wykorzystania tego mapeta to zależy, jak na stole jest 4 magów do tego helena, ewentualnie hotek, czy 3 czar z tzeencha to się przedmiot robi poważnym przegięciem, jedno daje na pewno, żaden z twoich magów nie wyparuje z miejsca bo 2 zawsze sobie zmienisz a bardzo często w ogóle obejdzie się bez bólu.

Co do wykorzystania tego mapeta to zależy, jak na stole jest 4 magów do tego helena, ewentualnie hotek, czy 3 czar z tzeencha to się przedmiot robi poważnym przegięciem, jedno daje na pewno, żaden z twoich magów nie wyparuje z miejsca bo 2 zawsze sobie zmienisz a bardzo często w ogóle obejdzie się bez bólu.
Nie porównuję demonów i krasnali tylko dwa przedmioty tak samo działające, ale skoro zabieramy coś jakimś armiom bo storm baner za 75pkt działający na obie armie jest przegięty to jak dla mnie choda powinna rara zajmować, ale specialem się też zadowolę. A na turnieju bede lizakami więc nie bubaj 

Nie uwierzę dopóki nie zaczniesz wyciągać figurek z walizki 
A co do ograniczeń to uważam po prostu, drogi Skavenie, że celowo bierzesz "na warsztat" takie przedmioty jak Syrenka, żeby rozmyć jedyny właściwy cel swojego działania: walkę o szczurki. I Ikona, i Syrenka, i Runka, grzeją Cię po całości i nie udawaj, że jest inaczej
Co do intencji. Idziemy takim tropem: ograniczamy tylko te przedmioty, które bardzo mocno wpływają na całą grę, jak hotek, kowadło czy storm banner właśnie oraz te, które w wyraźny sposób wykręcają jakiś aspekt grania, jak pendant, ikona czy nawet huanczi. Nie wiem czy hoda podchodzi pod ten punkt, dla mnie to mocny przedmiot - 3d6s4, ale nie wiem czy aż tak, trzeba tym trafić, zranić, a rywal ma i AS i WS i regenkę i co tam jeszcze chcesz. Ale fakt - gdybym miał się zastanawiać nad ograniczaniem WE to właśnie nad Hodą.

A co do ograniczeń to uważam po prostu, drogi Skavenie, że celowo bierzesz "na warsztat" takie przedmioty jak Syrenka, żeby rozmyć jedyny właściwy cel swojego działania: walkę o szczurki. I Ikona, i Syrenka, i Runka, grzeją Cię po całości i nie udawaj, że jest inaczej

Co do intencji. Idziemy takim tropem: ograniczamy tylko te przedmioty, które bardzo mocno wpływają na całą grę, jak hotek, kowadło czy storm banner właśnie oraz te, które w wyraźny sposób wykręcają jakiś aspekt grania, jak pendant, ikona czy nawet huanczi. Nie wiem czy hoda podchodzi pod ten punkt, dla mnie to mocny przedmiot - 3d6s4, ale nie wiem czy aż tak, trzeba tym trafić, zranić, a rywal ma i AS i WS i regenkę i co tam jeszcze chcesz. Ale fakt - gdybym miał się zastanawiać nad ograniczaniem WE to właśnie nad Hodą.
Taa, a jak trafię na armię która strzela mniej niż ja to storm baner za 75 pkt strasznie mi się przydaje. Tak na prawdę jest on przydatny tylko na dwarfy bo inaczej nie opłaca się go odpalać. Musisz jeszcze pomyślec nad tym co jest przegiętym przedmiotem, a co jest przedmiotem który daje ci jakąś opcję. To tak samo jakbyś powiedział ze scrolla nie można brać bo wpływa na całą grę bo można ci zdispelowac czar który potrzebowałeś, to samo baner, zdispelował ci i przy okazji sobie strzelanie.
Tyle. A jak obetniecie huanchi to jak będą turnieje na których chciałbym wsytąpić kawą to po prostu będę brał elektrownie i tyle.
I pomyśl na serio nad ograniczeniem choda bo wpływa on na całą grę.
@Hipnotic
Postuluj za obcięciem im przerzutu ld bo to przegięcie
Tyle. A jak obetniecie huanchi to jak będą turnieje na których chciałbym wsytąpić kawą to po prostu będę brał elektrownie i tyle.
I pomyśl na serio nad ograniczeniem choda bo wpływa on na całą grę.
@Hipnotic
Postuluj za obcięciem im przerzutu ld bo to przegięcie

Przy Twoich rozpach? Większość armii strzela więcej. Ratlingi? Autohity, latarka? Na 4+ - przeżyjesz. Jezzaile i tak stracisz zanim odpalisz. Demagogia.Skaven pisze:Taa, a jak trafię na armię która strzela mniej niż ja to storm baner za 75 pkt strasznie mi się przydaje.
Czekaj, czekaj, a jak się nazywa ta armia z repeater crossbowami? Dwarfy? A ta z najmocniejszą armatą w grze? Dwarfy? A, która może wystawić 6 bolców na CSie - Dwarfy? Która ma 60 strzelających bydlaczków z poisonami? Dwarfy? Demagogia i dziecinada.Tak na prawdę jest on przydatny tylko na dwarfy bo inaczej nie opłaca się go odpalać.
Każdy przedmiot daje Ci jakąś opcję, nawet talisman of protection, co to w ogóle za argument?Musisz jeszcze pomyślec nad tym co jest przegiętym przedmiotem, a co jest przedmiotem który daje ci jakąś opcję.
No gdybyś miał scrolla na całą armię to owszem - zabierałby slot. Porównanie nietrafione.To tak samo jakbyś powiedział ze scrolla nie można brać bo wpływa na całą grę bo można ci zdispelowac czar który potrzebowałeś, to samo baner, zdispelował ci i przy okazji sobie strzelanie.
Ergo, jeśli nie masz na starcie przewagi, na poziomie rozpiski to nie grasz, to chciałeś powiedzieć, czy mi się tylko wydaje?Tyle. A jak obetniecie huanchi to jak będą turnieje na których chciałbym wsytąpić kawą to po prostu będę brał elektrownie i tyle.
Mhm. Porównajmy: przeciętna Hody (nie chody, ponieważ Hoda to nie jest skrót od chodaków) to 10-11 potencjalnych trafień. Dwie spadają na 1. Zostaje więc powiedzmy 9. I tu zależy na ile ranisz. Trzydziestu kuszników krasnoludzkich: 30 na 4 to 15, siła ta sama...I pomyśl na serio nad ograniczeniem choda bo wpływa on na całą grę.
Ech, widzę, że Cię wzięło na sprowadzanie wszystkie do absurdu, w celu osiągnięcia swojego upragnionego celu, myślę że powinieneś zacząć wypowiadać się w temacie o BP i FCS, znajdziesz kilka osób, które mają tak samo...@Hipnotic
Postuluj za obcięciem im przerzutu ld bo to przegięcie![]()
Primo:ksch pisze: Przy Twoich rozpach? Większość armii strzela więcej. Ratlingi? Autohity, latarka? Na 4+ - przeżyjesz. Jezzaile i tak stracisz zanim odpalisz. Demagogia.
Czekaj, czekaj, a jak się nazywa ta armia z repeater crossbowami? Dwarfy? A ta z najmocniejszą armatą w grze? Dwarfy? A, która może wystawić 6 bolców na CSie - Dwarfy? Która ma 60 strzelających bydlaczków z poisonami? Dwarfy? Demagogia i dziecinada.
Ergo, jeśli nie masz na starcie przewagi, na poziomie rozpiski to nie grasz, to chciałeś powiedzieć, czy mi się tylko wydaje?
Mhm. Porównajmy: przeciętna Hody (nie chody, ponieważ Hoda to nie jest skrót od chodaków) to 10-11 potencjalnych trafień. Dwie spadają na 1. Zostaje więc powiedzmy 9. I tu zależy na ile ranisz. Trzydziestu kuszników krasnoludzkich: 30 na 4 to 15, siła ta sama...
Ratling strzela na 4+ podczas storma
Secundo:
Na DE nie opłaca mi się banera włanczać bo do mnie za duzo ich dojdze
Tercio:
Moje rozpy nie robię na bazie przegięcia tylko tego czym umiem zagrać i co potrzebuje, w szczurach musze mieć magię i strzelanie bo inaczej moje klocki nie dadzą rady w CC a jak jeden sie breaknie to biorąc pod uwagę ich ilość mam z 3 paniki w armi od tego.
Poza tym teraz cisne lizolami a myszy maluję

Tercio +1
Twoja stara ma chodaki


Tercio+2

SSIIJJ

Chciałbym dodać że takie przedmiot jak Hoda jest w 100% rozpisek we. Nie widziałem nigdy żeby go ktoś nie brał. Dlatego właśnie powinien zjadać takiego specjala lub rare. Fakt jest losowy bo czasem nic nie zrobi a czasem zdejmie oddział. Można by go przyrównać do flamerówksch pisze:Każdy przedmiot daje Ci jakąś opcję, nawet talisman of protection, co to w ogóle za argument?Musisz jeszcze pomyślec nad tym co jest przegiętym przedmiotem, a co jest przedmiotem który daje ci jakąś opcję.


Kolejna sprawa Storm banner jest mocny ale nigdy nie wysępował tak często, swoje pkt zajmuje i nie należy zapominać że wyparowuje na 1 i 2. Jest dobry na konkretne akcje na polu bitwy a nie tak jak hoda która jest dobra zawsze i wszędzie.
Nie lubię FCS. Ogólnie ograniczenia dla takich demonów są potrzebne. Trudno jest je stworzyć dobrze bo tak jest napisana książka.
Według fcs syrenka zajmuje rare a jak rare są zajęte to dwa specjale.
Według fcs zwykły BSB w demonach kosztuje 25pkt + specjal + rare.
Po przeczytaniu tego nasunęło mi się jedno słowo "Pojebany".
Zawszę będę uważał że takie pomysły na ograniczenia dla DL są z dupy wzięte.
Tak to bywa jak się ma okrojony mózg to się wszystko w życiu kroi

Była duża dyskusja na temat tego CS ale to dzięki temu że miał dobrą reklamę. Natomiast jest tak jak wszystkie, słaby.
Nowy BP jest dobry chociaż za słabo ogranicza demony.
Wracając do sprawy z Hoda. Bardzo mnie to dziwi czemu przedmiot występujący w 100% rozpisek nie został w żaden sposób okrojony.
Kris myślę że można by przedyskutować CS z ludźmi którzy do was chodzą na turnieje a nie brać gotowy.
Z tą armią nic bym nie robił. Magie może ma fajną ale bardzo trudno się ją prowadzi.hypnotic pisze:No i można by się przyjrzeć WoCh pod kontem ewentualnych przycięć bo armia słaba nie jest.
Skaven - żal.pl
Co więcej rozbudziłeś stare demony, czyli Arbaala 
Hoda jest mocna, ale ludzie - rare, jak altar? Łaski.
Oki, obiecuję, że jeszcze raz wszystkie ograniczenia obejrzymy, poza Demonami i wampirami.


Hoda jest mocna, ale ludzie - rare, jak altar? Łaski.
Oki, obiecuję, że jeszcze raz wszystkie ograniczenia obejrzymy, poza Demonami i wampirami.
Według fcs zwykły BSB w demonach kosztuje 25pkt + specjal + rare.
Ja będę apelował o zmianę tego ograniczenia. Moim zdaniem to szczyt idiotyzmu. Najlepiej żeby nad ograniczeniami pracowały osoby które grają daną armią a nie osoby które dostają po cipie od danej armii.Oki, obiecuję, że jeszcze raz wszystkie ograniczenia obejrzymy, poza Demonami i wampirami.
Można by jeszcze zmienić pieski z 0-1 do 0-2...
Reszta jest dobrze ograniczona

FCS robił Furion - gra VC. Zmiany doradzał m.in. Thurion - gra demonami, no chyba, że to dla Ciebie za słabi gracze, którzy dostaliby od Ciebie "po cipie"
Prawda jest taka, że nie masz zielonego pojęcia, jak bardzo mocne są demony i jak bardzo mocny jest ich bsb. Jedyne nad czym w tym zestawie mogę się zastanowić to zbanowanie bsb w ogóle 


Dzięki za cynk.FCS robił Furion - gra VC.
thurion poparł CS'a a nie doradzał co zmienić w demonach.Zmiany doradzał m.in. Thurion - gra demonami
To że ktoś gra demonami i nie używa blodzia i bierze dwa razy mniej psów niż 4x6 to według Ciebie znaczy że nie pojęcia o jak bardzo silna jest ta armia?Prawda jest taka, że nie masz zielonego pojęcia, jak bardzo mocne są demony i jak bardzo mocny jest ich bsb.
Czemu na PGA nie zastosowali FCS?

Furion zrobił sobie dobrą reklamę i wykorzystał dobry moment dlatego miał pewne poparcie, niestety cs'a zrobił takiego jak wszystkie.
Masz więc cytat:Thurion poparł CS'a a nie doradzał co zmienić w demonach.
Thurion pisze:powód rzucenia sie na demony jest prosty:
SĄ BARDZO MOCNĄ ARMIĄ, gra sie nimi DUŻO latwiej niz calą reszta, mozna wkoncu leczyc kompleksy i wygrywac z osobami z ktorymi poprzednia armia nie mialoby sie szans (ci ktorzy i tak wygrywali ze wszystkimi niech sie nie poczuja urazenie Razz), owszem demony sa do pokonania jak w co drugim poscie twierdzi Jankiel, ba mozna im nawet strzelic masakre... ale dla mnie troche leczaca staje sie sytuacja gdy idac na turniej mysle sobie nie z jaka armia bede gra... tylko czy mój demoniczny przeciwnik bedzie mial Blodka, LoC czy Keepera...
Nie, ktoś kto nie rozumie dlaczego BSB musi kosztować tak dużo, ten nie wie, jak "chodzą" demony. Rozumiesz, że demony są mocne na papierze, że psy mają 2W i 4T, ale nie widzisz znacznie ważniejszych aspektów ich "przegiętości". Stąd Twoje ciągłe i wciąż na nowo odkrywane zdumienieTo że ktoś gra demonami i nie używa blodzia i bierze dwa razy mniej psów niż 4x6 to według Ciebie znaczy że nie pojęcia o jak bardzo silna jest ta armia?

Masz odpowiedź organizatora chłopaku:Czemu na PGA nie zastosowali FCS?skoro jest taki fajny.
Szafa_Poznań pisze:Dokładnie - żeby nie było - Furion CS jest dobry, ale duża rzesza ludzi po prostu jeszcze nie ma na niego figurek.
Jak, które wszystkie? Możesz przyrównać?Arbaal pisze:Furion zrobił sobie dobrą reklamę i wykorzystał dobry moment dlatego miał pewne poparcie, niestety cs'a zrobił takiego jak wszystkie.