PGA 2008: RATS WARS- THE CLAN WARS (22/23.11.08)

[Jankiel]

Tym razem po prostu delfom nie poszlo

To już drugi master na którym im nie poszło, podobnie jak imperium. Znowu wyżej były chocby WE. Z tego wniosek, że stwierdzenia o przegiętosci imperium i przegięte DE, to niepoparte faktami marudzenie.

[BOGINS]

Bless ma rację. ward za miast na 2= był na 3+ i zabrali wam jedną jednostkę, a płaczecie jakby wam pocieli pół armii. Mogłeś zrobić sobie starą metodą chyba 4 bolce... spójrz na to co maiłeś w poprzedniej edycji, albo to co mają ogry .
Zresztą ceesy są do bani

[Corvus Albus]

Bogins tu nikt nie płacze, że cieli pendanta bo nadal są BG, assassinów, jedną hydre itp -.- co wy sobie ubzduraliście...? Ty też sobie spójrz co miałeś w poprzedniej edycji i wróc do starej armii jak jesteś taki mądry.

[bless]

Tym razem po prostu delfom nie poszlo

To już drugi master na którym im nie poszło, podobnie jak imperium. Znowu wyżej były chocby WE. Z tego wniosek, że stwierdzenia o przegiętosci imperium i przegięte DE, to niepoparte faktami marudzenie.

Wszystko zalezy od punktu odniesienia. Orkom nie poszlo bardziej. Wzgledem orkow delfy sa przegiete na maksa. Wiec zamiast uzalac sie, ze delfy nie sa w top3, moze jako czlonek LS powinienes raczej pomyslec nad tym, jak ratowac armie zielonoskorych przed tym, zeby ostatni gracze, ktorzy maja jeszcze resztke sympatii do tej bandy obdartusow, nie rzucili ich w kąt.

Delfy sa mocne i nie dostaly dotad zadnych ograniczen z prawdziwego zdarzenia. Tracimy czas gadajac o rzekomej slabosci tej armii.

[Kołata]

@ Jankiel

A co powiesz o wniosku o plewności O&G? Czy to przypadek, że wszyscy najlepiej punktujacy na ogół gracze orkowi znaleźli się w dolnej części tabeli?

*Wyszli teraz WoC i ogólnie jest z nimi ok, gdyby nie puppet, który orkowych szamanów równa z ziemią...
Wczoraj z normalnych miscastów przeciwnik mi pozamieniał na jakieś przejebane (poczytajcie tabelkę orkowych miscastów). Przez to przegrałem bitwę oczywiscie Zaraz jakiś mędrzec powie, to nie graj na magii. A na czym mam grać? Na herosach bez sejwów, z plewnymi itemami i brakiem odpornosci na psychologie?

PS. Bless mnie uprzedził

[Jankiel]

Tracimy czas gadajac o rzekomej slabosci tej armii.

Ktoś narzeka na jej słabość? Jest mocna, ale nie zasługuje na cięcia bardziej niz skaveny, WE, HE czy warriorzy chaosu.
@ Kołata
Na Arenie Orki były wyżej. A nie było CS. Trudno, są w tej edycji słabszą armią i mogą zapomnieć o masakrowaniu wampirów, DE czy HE.

[Scimitar]

Ja marudzę na Pendanta, bo jak się oblewa warda od takiego BT na 5-6 zamiast na 6 to robi różnicę. Chyba, że jak pisałem mamy puszeczkę z 0-1+ save -> wtedy to rzeczywiście nic nie robi. Śmieszy mnie przyczepianie się po prostu do łagodniejszej wersji użycia tego przedmiotu, bez ruszania praktycznie pancernych puszek. Specjalnie nie wziąłem Hoteka i Pendanta i gdyby nie słaba forma w 3ciej bitwie to tak pewnie TOP 20 by było (jakiś 10 punkcików zabrakło właśnie z tej bitwy). Ael jak potwierdziłem z autopsji - Bez Lorda/BSB blokera DE nie mają co zrobić np. z takim BT (bo tam jakiegoś Lorda na monsterze to od biedy assasin czy jakiś czar wyciągnie).
Poza tym cięta ta armia była też poprzez ograniczenie PoD. Nie zdarzyło mi się by ktoś to rozpraszał, chyba, że żyło mi tylko 2óch magów i dysponowałem 6cioma kostkami. Wtedy 8 DD + 4 scrolle zupełnie mi magię wyłączało. Jak pełen potencjał PoD można wykorzystać to przynajmniej przeciwnik ma jakąś zagwostkę i się zastanawia czy rozpraszać czy nie.

@Bless - nie twierdzę, że DE są słabe, ale że nie są przegięte jakoś. To że w Krakowie z DE przegrałeś to też nic nie znaczy - ot pojedyncza bitwa i np. w kolejnej czy kolejnych mogło być inaczej.
Ja jestem przeciw jakimś CSom narzucającym kompozycję. Jest Army List w RB i wg. niego składamy. Może być jedynie jakiś ogólny limit na "przegięte" oddziały i jednostki, ale nie sprowadzajmy na graczy konieczności stosowania 1, góra 2óch standardów, co jednak narzuca Furion CS i co w pewnym sensie zrobi też Restricted.

[Nijlor]

Turniej bardzo udany, przeciwnicy mili, nawet niezły wynik 41 mce, minusem było to, że wszystkie imprezy nas jednej hali, np. ta techniawka.... brakowało mi sklepu z modelami reapera, który był ostatnio na PGA....za to wrazenia z GD bezcenne, naprawdę nasi twórcy nie mają się czego powstydzić, oby tak dalej.
Wniosek z bitew: opłaca się grac na lordzie magu, w przeciwieństwie do lorda na taurusie nie zginął w ani jednej bitwie, secundo, lore of death jest spoko, pozdro dla orgów i graczy
ps. gratki dla Baniaka!!

[Scimitar]

*Wyszli teraz WoC i ogólnie jest z nimi ok, gdyby nie puppet, który orkowych szamanów równa z ziemią...
Wczoraj z normalnych miscastów przeciwnik mi pozamieniał na jakieś przejebane (poczytajcie tabelkę orkowych miscastów). Przez to przegrałem bitwę oczywiscie Zaraz jakiś mędrzec powie, to nie graj na magii. A na czym mam grać? Na herosach bez sejwów, z plewnymi itemami i brakiem odpornosci na psychologie?

No to jest oczywiście przykry przedmiot przeciw O&G. Zauważyłem, że nie przeszkadzały nikomu grasujące po stołach 2 Hellki, a ja się zastanawiałem czym będę w stanie je zabić jak przypadkiem trafię na WoC

[bless]

Wylaczam sie z delfickiego offtopu.

[Murmandamus]

bo płaczą bo już nie moga bezkarnie jechac Delfów jak to robili z nimi gdy delfy miały starego booka?

A co do mnie to pga miodzio. Sądze że najlepszy turniej mój to był.
moja armia na piechocie imperialnej bezczołgu sprawiła się dosyc przeciętnie ale ja i tak zazwyczaj kończe na końcowych stołach.

I bitwa i demony
13: 7 bloodzio, heraldzi tzencha i wieeeeelki 40 klotz horrorów. Psy i takie rzeczy. W pierwszej turze mogłem napocząc blodzia z działa ale przerzut hostessy pozwolił przerzucic warda przeciwnikowi niestety. Potem blodzio i tak padł. Do horrorów się dossałem altarem a flagellanci już mięli szarżowac na bok lecz czasu nie starczyło i 5 tura nie zagrana w ogóle ech. A mogło byc pięknie posypac ten klotz. Bohaterski ddetachment 5 łuczników posypadł resztki z odziałów psów nawet. I trochę szcześcia miałem.

II bitwa he
1:19 i dwa smoki jeden star jeden magowy i princesi. Jeźdzców tych smoków zabiłem, sun dragona także, starowi się upiekło niestety i mnie wykończył do spółki z princami.

III bitwa Emp
0:20 klimat imperium na gryfie,priescie i helce. Trochę pecha się tu trafiło i zostałem wyczyszczony ze stołu.

IV bitwa Imperium
9:11
klimatyczne jeszcze bardziej imperium na piechocie bez czołgu. Najprzyjemniejsza bitwa właściwie. Lekko wtopiłem ale emocje do końca. A zabawa była jak hellstorm celnym trafieniem w klotza spearmenów wroga zabił całą 20stkę. Flagellanci po zabiciu giganta mogły zoverrunowac w gs ale nie dobiegłem . Mój lektor dostał kulk od razu na początku bitwy a niektóre rzeczy sobie czasem pouciekały.

V Bitwa i Vc
16:4 miałem sporo szczęścia. Flary na obu magach i trochę fuksa w kosciach i pecha przeciwnika dosc szybko wykonczyły black knightów przeciwnika. A potem piechota pomogła posypac inne rzezy. Lektor uciapał lorda wampira za pomocą lusterka i było slicznie. Nie zdązyłem ubic do końca grave guardów niestety bo zostało ich ledwie 4.


ogólnie to dzięki orgom za turniej, corvusowi za nocleg i za imprezkę.
Do zobaczenia za rok na ponownym pga

[Scimitar]

Taka jedna jeszcze dygresja. Przydałby się jakiś sędzia z zewnątrz. Mi to tam sędzia co najwyżej mierzył zasięgi, albo pytałem się o pierdoły, gdy mój przeciwnik nie wierzył mi i RB. Ale jak sobie rozmawialiśmy w drodze do domu to trochę narzekania było na sędziowanie i "poznańskie uściślenia"

[Furion]

Gięte to są VC i DL zresztą widać po wynikach. Dostały mocne ograniczenia, a nadal oblegają czołówkę a DL wygrywa O_O.

Nie wiem, co Furion mial w rozpie, ale nie wiem tez, jak ktos moglby moje VC nazwac przegietymi. Przygotuj sobie w glowie liste przegietych rzeczy w armii w VC a potem spojrz na moja armie:

Vampire Lord na smoku
III level
Infinite Hatred
Walking Death
Red Fury
Flayed Hauberk
Wristbands of Black Gold
Dispel Scroll
Balefire Spike

Vampire - BSB
Dread Knight
Ghoulkin
2x Dispel Scroll

2x 20 Ghouls (ghast)
10 Ghouls

2x6 Dire Wolves (Doom Wolf)

2x 5 Fell Batow

14 Black Knights (Warbanner)

Vargulf

Moje VC:

Unnamed2313 Pts - Vampire Counts Army

1 Vampire Lord @ 445 Pts
General; Magic Level 3
Book of Arkhan [35]
Helm of Commandment [30]
Dispel Scroll [25]
The Arkayne: Master of the Black Arts [50]
The Arkayne: Forbidden Lore [35]
The Master: Summon Ghouls [15]

1 Wight King @ 145 Pts
Barding; Heavy armour; Shield
Sword of Kings [25]
The Gem of Blood [25]
1 Skeletal steed @ [0] Pts

1 Vampire @ 220 Pts
Battle Standard Bearer; Magic Level 1; Necromancy; Great Weapon
The Bestialle: Infinite Hatred [25]
The Martialle: Avatar of Death [20]
Flayed Hauberk [25]
Tallisman of Lycni [10]
Black Periapt [15]

1 Varghulf @ 175 Pts

11 Black Knights @ 393 Pts
Barding; Lance; Heavy Armour; Shield; FCG
Banner of the Barrows [45]

24 Grave Guard @ 343 Pts
Heavy Armour; Shield; FCG
War Banner [25]


7+1 Dire Wolves @ 74 Pts
1 Doom Wolf @ [10] Pts

7+1 Dire Wolves @ 74 Pts
1 Doom Wolf @ [10] Pts

5 Dire Wolves @ 40 Pts

10 Crypt Ghouls @ 80 Pts
10 Crypt Ghouls @ 80 Pts
10 Crypt Ghouls @ 80 Pts

8 Fell Bats @ 160 Pts

Casting Pool: 8
Dispel Pool: 5

Models in Army: 98

Total Army Cost: 2309

W sumie 8 PD i 5 DD, oraz 1 DS.

Dalej nie bede sie rozpisywal, tylko pozwole sobie powielic Blessa:

No i co? Co w niej widzisz przegietego? Ktora z rzeczy z Twojej listy sie tu znalazla? To, ze na turnieju zajalem 5 miejsce to chyba niekoniecznie musi byc zasluga samej rozpiski, prawda?

pozdrawiam
Furion

[Dębek]

To już drugi master na którym im nie poszło, podobnie jak imperium. Znowu wyżej były chocby WE. Z tego wniosek, że stwierdzenia o przegiętosci imperium i przegięte DE, to niepoparte faktami marudzenie.

Najlepsze jest to że w wypracowaniu "mitu" o przegiętości DE duży udział mieli sami gracze DE. Jak sie czytało tematy na podforum DE to jeden przez drugiego prześcigali się w ochach i achach nad nowymi jednostkami i patentami i jak to wszystkich teraz będą tym jechać.

[Corvus Albus]

@ Furion

Nie no spoko fart w kostkach, umiejętności i tym wyłącznie wygraliście turniej... proszę Was darujcie sobie... to chyba tylko świadczy o tym, że VC złożone tak jak wasze potrafią też namieszać i sprawić, że w połączeniu z umiejętnościami nawet tak słabe jak to mówicie są w TOP 10 i 20.

To już drugi master na którym im nie poszło, podobnie jak imperium. Znowu wyżej były chocby WE. Z tego wniosek, że stwierdzenia o przegiętosci imperium i przegięte DE, to niepoparte faktami marudzenie.

Najlepsze jest to że w wypracowaniu "mitu" o przegiętości DE duży udział mieli sami gracze DE. Jak sie czytało tematy na podforum DE to jeden przez drugiego prześcigali się w ochach i achach nad nowymi jednostkami i patentami i jak to wszystkich teraz będą tym jechać.

I tacy ludzie czytali to i uwierzyli zanim zagrali z DE.

[bless]

@ Furion

Nie no spoko fart w kostkach, umiejętności i tym wyłącznie wygraliście turniej... proszę Was darujcie sobie... to chyba tylko świadczy o tym, że VC złożone tak jak wasze potrafią też namieszać i sprawić, że w połączeniu z umiejętnościami nawet tak słabe jak to mówicie są w TOP 10 i 20.

Czlowieku, o co Ci chodzi? Czym mamy grac? Bat Swarmami i Corpse Cartami? Wez sie ogarnij, bo chyba nie wiesz o czym piszesz.

pozdro i pocwicz

[Dębek]

I tacy ludzie czytali to i uwierzyli zanim zagrali z DE.

Nigdy grałem z DE grałem z graczami którzy grali DE. Czujesz drobną różnicę.

[szafa@poznan]

Taka jedna jeszcze dygresja. Przydałby się jakiś sędzia z zewnątrz. Mi to tam sędzia co najwyżej mierzył zasięgi, albo pytałem się o pierdoły, gdy mój przeciwnik nie wierzył mi i RB. Ale jak sobie rozmawialiśmy w drodze do domu to trochę narzekania było na sędziowanie i "poznańskie uściślenia"

Byl bogins sedzia, on jest ze świebodzina, i ma niewiele wspólnego z poznaniem Chyba że dlatego że jego brat pracuje ze mna w firmie Praktycznie każde grubsze pytanie, szczegolnie jak pytal ktos z poznania, konsultowałem z boginsem, żeby nie było wlasnie takich zarzutów wiec teraz normalnie czuje sie pocisniety :/

Co to sa poznańskie uściślenia, bo jestem ciekaw :P? Chyba ze mówisz o zasadach z rulebooka, które malo kto zna - jesli tak to owszem, sędziujemy czesto wg. zasad a nie wg widzimisia i złych nawyków

[Corvus Albus]

I tacy ludzie czytali to i uwierzyli zanim zagrali z DE.

Nigdy grałem z DE grałem z graczami którzy grali DE. Czujesz drobną różnicę.

Brawo cięta riposta nie ma co. Czepiasz się "szczegółów" a wiadome, że chodziło o graczy bo figurki z założenia nie grają same...

@bless

Szczeniackiego pozdro i poćwicz nie będę komentować. Odpowiedź na poziomie dziecka z gimnazjum.

Dyskusja pomiędzy nami nie ma sensu bo każdy ma swoje zdanie, którego nie zmieni.

[Drakar Dociekliwy]

Dla wszystkich zagorzałych fanatyków balansowania proponuję zamiast jeździć na mastery przejść się do najbliższej piaskownicy:



a zamiast figurek kupić sobie:


i porzucać się trochę i pokłócić, która armia jest najbardziej przegięta.


Kiedy skonczycie te nudne rozmowy? Chcecie orków na podium? Pewnie wtedy byscie gadali ze one sa przegiete. Z tych wszystkich rozmow widze, ze chcielibyscie zeby zadna armia nie wygrywala, bo okaze sie zbyt przegieta. GW wydalo podreczniki kazdy widzi na co dana armie stac wiec nie narzekajcie, ze dostajecie. Jestem przeciwnikiem kazdego CS, jak dla mnie moze byc 99/100 graczy demonow. GW dostaje nasze pieniadze, a ja jeszcze bede klocic sie i tracic czas na pisanie postow w Waszym klimacie? Nie raczej podziękuje...