Takie było założenie - żeby rzeczywiście był trudnym wyborem. Głupoty w stylu "zajmuje speciala, rare'a, 5 corów i 4DD" nic zupełnie nie zmieniały. Teraz bsb wampirów jest tak samo twardy, jak bsb każdej innej armii niosący wypasioną szmatę. Mozna było się tylko zastanawiać, czy obcięcie bloodlines to nie za dużo, ale uznaliśmy, że nieWskazuję, że obecne rozwiązanie BP eliminuje go praktycznie z rozgrywki. Jeśli takie było założenie BP to szkoda, ale bez tego sztandaru też sie da grać oczywiście. Ale chyba nie taki powinien być cel BP i dziwi mnie że tego nie widzicie.
Teraz po nocach nie będę spał. Z jednej strony te spostrzeżenia trącą banałem, z drugiej strony, na rozważania w stylu "a gdyby wszyscy gracze z top 50 ligi zaczęli grać orkami, to co najmiej 50% miejsc w top 10% nalezałoby do O&G - istnieje realne zagrożenie taką sytuacją, więc trzeba przyciąć orki" zupełnie szkoda czasu. Interesują nas tylko fakty, a nie bezpodstawne teoretyzowanie.Poza tym nie mówie żeby ciąć DE pokazuje tylko niebezpieczeństwo
A to, że jakiś koleś wygrał GT w USA DE? No i co z tego? Może po prostu umiał grać. Różne armie wygrywają duże turnieje. Problem zaczyna się, jak przeważająca część turniejów zdominowana jest przez tą samą armię. 4 mastery z demonami i VC w czołówce, do tego masa wyników turniejów zagranicznych wyraźnie wskazują na to, że z Demonami i VC jest coś nie tak.
Może o braku kreatywności?Ja w swojej rozpisce bym nie zamieścił i przeglądając forum też widzę że nikt na to nie wpadł, o czymś to świadczy
A poważnie, gdyby można było dać banner z unbreakable kolesiowi z pendantem, czy regenką i 0+ AS, to by był brany dosyć często. A tak to jest bardzo trudnym wyborem - podobnie jak aktualny drakenhoff.