Bless męczy Leśne Elfy (update: 15.05.2007 - Treeman - WIP)
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Bless męczy Leśne Elfy (update: 15.05.2007 - Treeman - WIP)
Drodzy koledzy,
Ostatnio moda na blogi, więc i ja pomyślałem, że sobie jakiś założę.
Ale spokojnie - nie będę Was katował żadnymi swoimi pożal sie boże życiowymi przemyśleniami, lecz dam Wam jedynie okazję obserwowania, jak powstaje moja armia Leśnych Elfów.
Po co ten blog?
Głównie po to, bym miał motywację do malowania.
Ot, taki bodziec do regularnej pracy. Będę Wam prezentował zdjęcia figurek świeżo skonwertowanych, jak i tych juz pomalowanych.
Nie potrzebuję miażdżącej krytyki. Preferuję raczej kulturalne i życzliwe sugestie. Mogą być nawet pochwały.
Miło mi też będzie, jeśli moja praca zainspiruje Was do malowania własnych armii.
Mam nadzieję, że wszyscy na tym blogu skorzystamy.
Moja rozpiska
Nad rozpiską dumam już od pół roku. (Tu zapis ostatnich 2 miesięcy dumania: http://www.forum.gildia.pl/viewtopic.ph ... 34&start=0 )
Zagrałem chyba z 40 bitew testowych (dziękuję przy tej okazji wszystkim kolegom, którzy nie brzydzili się grania z proxami ! ) i w końcu wydumałem coś takiego:
Noble z tarczą, dwurakiem i łukiem
Noble BSB
2x Spellsinger
3x 9 Driad (choć grał będę pewnie 8-kami)
3x 10 łuczników (muzyk)
2x 9 Wardancerów (muzyk, champion)
6 Wild Riders (muzyk, sztandar)
4 Warhawks
Treeman
5 Waywatchers (stosowani wymiennie z orłem)
Great Eagle
Celuję od razu w rozpiske na ok. 2300pkt. bo nie przepadam za mniejszymi formatami.
Moja armia
Armia ma być utrzymana w klimacie wczesnej jesieni, co oznacza ciepłe kolory, łysiejące drzewa i opadłe liście. Konwencja lekko bajkowa, brak ciśnienia na ultrarealizm. Ma być po prostu ładnie.
Ponieważ zakupiłem swego czasu kilogramy podstawek od Micro Art Studio, głupio byłoby ich teraz nie wykorzystać. Wiem, że zaraz Pasiak zażartuje, że las mi wycieli, lecz to nie do końca tak. Sa lasy, gdzie jest od cholery pniaków i powalonych drzew. Oto kilka przykładów:
Jeżeli ktoś chce zobaczyć więcej przykładów, polecam ten link:
http://s12.photobucket.com/albums/a235/ ... spiration/
Po prostu wyobraźcie sobie, że między figurkami są drzewa i będzie git. No, niestety drzew się raczej na podstawki nie zmieści... (choc Pasiak dzielnie próbuje... )
No dobra, to do roboty...
Ostatnio moda na blogi, więc i ja pomyślałem, że sobie jakiś założę.
Ale spokojnie - nie będę Was katował żadnymi swoimi pożal sie boże życiowymi przemyśleniami, lecz dam Wam jedynie okazję obserwowania, jak powstaje moja armia Leśnych Elfów.
Po co ten blog?
Głównie po to, bym miał motywację do malowania.
Ot, taki bodziec do regularnej pracy. Będę Wam prezentował zdjęcia figurek świeżo skonwertowanych, jak i tych juz pomalowanych.
Nie potrzebuję miażdżącej krytyki. Preferuję raczej kulturalne i życzliwe sugestie. Mogą być nawet pochwały.
Miło mi też będzie, jeśli moja praca zainspiruje Was do malowania własnych armii.
Mam nadzieję, że wszyscy na tym blogu skorzystamy.
Moja rozpiska
Nad rozpiską dumam już od pół roku. (Tu zapis ostatnich 2 miesięcy dumania: http://www.forum.gildia.pl/viewtopic.ph ... 34&start=0 )
Zagrałem chyba z 40 bitew testowych (dziękuję przy tej okazji wszystkim kolegom, którzy nie brzydzili się grania z proxami ! ) i w końcu wydumałem coś takiego:
Noble z tarczą, dwurakiem i łukiem
Noble BSB
2x Spellsinger
3x 9 Driad (choć grał będę pewnie 8-kami)
3x 10 łuczników (muzyk)
2x 9 Wardancerów (muzyk, champion)
6 Wild Riders (muzyk, sztandar)
4 Warhawks
Treeman
5 Waywatchers (stosowani wymiennie z orłem)
Great Eagle
Celuję od razu w rozpiske na ok. 2300pkt. bo nie przepadam za mniejszymi formatami.
Moja armia
Armia ma być utrzymana w klimacie wczesnej jesieni, co oznacza ciepłe kolory, łysiejące drzewa i opadłe liście. Konwencja lekko bajkowa, brak ciśnienia na ultrarealizm. Ma być po prostu ładnie.
Ponieważ zakupiłem swego czasu kilogramy podstawek od Micro Art Studio, głupio byłoby ich teraz nie wykorzystać. Wiem, że zaraz Pasiak zażartuje, że las mi wycieli, lecz to nie do końca tak. Sa lasy, gdzie jest od cholery pniaków i powalonych drzew. Oto kilka przykładów:
Jeżeli ktoś chce zobaczyć więcej przykładów, polecam ten link:
http://s12.photobucket.com/albums/a235/ ... spiration/
Po prostu wyobraźcie sobie, że między figurkami są drzewa i będzie git. No, niestety drzew się raczej na podstawki nie zmieści... (choc Pasiak dzielnie próbuje... )
No dobra, to do roboty...
Ostatnio zmieniony 15 maja 2007, o 12:14 przez bless, łącznie zmieniany 7 razy.
Fajny pomysl z tym blogiem Drycha wyglada spoko , czemu tylko tyle ? Skora i wlosy sa fajne , ale te badyle wystarajace z plecow nieciekawie imho wygladaja - tzn wygladaja jak pomalowane 2 kolorami ( w dodatku ten koles mi jakos nie pasi) Pomysl na kolorystyke armii bardzo fajny!!!
A teraz rzeczy, za które będę się brał w najbliższej przyszłości.
Przede wszystkim czarodziejka. Ponieważ potrzebowałem dwóch a z tych wypuszczonych przez GW podoba mi sie tylko jedna (ta lewitująca ze staffem w prawej ręce), pojawił się problem. Zacząłem poszukiwać figurek u konkurencji i udało mi sie znaleźć bardzo przyjemny model u Rackhama. Lekko go ogreenstuffowałem, przypiąłem do większej podstawki i voila ! Moim zdaniem świetnie pasuje do tej drugiej magiczki by GW.
W drugiej kolejności biorę się za driady. Modele są juz poskładane. Żadne fajerwerki, choć starałem sie je możliwie urozmaicić.
Przede wszystkim czarodziejka. Ponieważ potrzebowałem dwóch a z tych wypuszczonych przez GW podoba mi sie tylko jedna (ta lewitująca ze staffem w prawej ręce), pojawił się problem. Zacząłem poszukiwać figurek u konkurencji i udało mi sie znaleźć bardzo przyjemny model u Rackhama. Lekko go ogreenstuffowałem, przypiąłem do większej podstawki i voila ! Moim zdaniem świetnie pasuje do tej drugiej magiczki by GW.
W drugiej kolejności biorę się za driady. Modele są juz poskładane. Żadne fajerwerki, choć starałem sie je możliwie urozmaicić.
Ostatnio zmieniony 15 gru 2006, o 07:38 przez bless, łącznie zmieniany 1 raz.
Drycha ladna choc nie powala
Najbardziej nie podoba mi sie ta pomaranczowa grzywa ale pasuje do koncepsji
P.s-fajna ta magiczka ,bedzie na pewno pasowac
Najbardziej nie podoba mi sie ta pomaranczowa grzywa ale pasuje do koncepsji
P.s-fajna ta magiczka ,bedzie na pewno pasowac
Nareszcie driada w żywych kolorach!
Ale z podstawkami od MASu... ktoś tu ma za dużo kasy
Ale z podstawkami od MASu... ktoś tu ma za dużo kasy
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
- Chaoschild
- Chuck Norris
- Posty: 534
- Lokalizacja: London Fa%^n City
Bless swietna ta Twoja Drycha. Temat kolorystyczny dla mnie bomba. Jak cala armie utrzymasz w tej tonacji to bedzie super. Konwersja jak najbardziej udana, pasuje jak ulal, calkiem niezly tyleczek trza przyznac ma ten elfik
Moge Wam podać przepis na tanie zdobycie tych podstawek. Przepis wygląda tak:
- przyjaźnicie sie z Miloszem (zwanym tez tu i ówdzie Lancelotem)
- naśmiewacie się z niego przez kilka lat, że nigdy nie pomaluje sobie armii, jeśli wszystko, co zrobi, bedzie wystawial na Ebay.
- na GT2005 zakladacie sie z Miloszem, ktory twierdzi, ze pomaluje swoja Bretonnie w najblizszym czasie, że tego nie zrobi.
- ustalacie, ze terminem pomalowania armii bretońskiej na 2500 pkt jest jesien 2006.
- Jesli Milosz pomaluje - wygrywa, jesli nie pomaluje - przegrywa
- stawką jest 200zł, za które przegrany kupuje zwycięzcy podstawek MAS.
- czekacie cierpliwie, aż Milosz zakład przegra....
Proste, co?
No dobra, ze 150zł wydalem tez z wlasnej kieszeni, ale to wczesniej, bo nie wiedzialem, że Milus bedzie dla mnie taki kochany... hehehe
Troche nowych rzeczy dzis wieczorem.
- przyjaźnicie sie z Miloszem (zwanym tez tu i ówdzie Lancelotem)
- naśmiewacie się z niego przez kilka lat, że nigdy nie pomaluje sobie armii, jeśli wszystko, co zrobi, bedzie wystawial na Ebay.
- na GT2005 zakladacie sie z Miloszem, ktory twierdzi, ze pomaluje swoja Bretonnie w najblizszym czasie, że tego nie zrobi.
- ustalacie, ze terminem pomalowania armii bretońskiej na 2500 pkt jest jesien 2006.
- Jesli Milosz pomaluje - wygrywa, jesli nie pomaluje - przegrywa
- stawką jest 200zł, za które przegrany kupuje zwycięzcy podstawek MAS.
- czekacie cierpliwie, aż Milosz zakład przegra....
Proste, co?
No dobra, ze 150zł wydalem tez z wlasnej kieszeni, ale to wczesniej, bo nie wiedzialem, że Milus bedzie dla mnie taki kochany... hehehe
Troche nowych rzeczy dzis wieczorem.
wcale nie sa takei drogie... a zazwyczaj ma sie uklady jak sie tyle ich kupujeTomash pisze: Ale z podstawkami od MASu... ktoś tu ma za dużo kasy
ja jakbym startowal z armia od zera to tez bym ejchal wszystko na MASowych
armia bardzo fajnie sie zapowiada
Niby proste, ale pewnie już drugi raz się nie założy.bless pisze:Moge Wam podać przepis na tanie zdobycie tych podstawek. Przepis wygląda tak:
- przyjaźnicie sie z Miloszem (zwanym tez tu i ówdzie Lancelotem)
- naśmiewacie się z niego przez kilka lat, że nigdy nie pomaluje sobie armii, jeśli wszystko, co zrobi, bedzie wystawial na Ebay.
- na GT2005 zakladacie sie z Miloszem, ktory twierdzi, ze pomaluje swoja Bretonnie w najblizszym czasie, że tego nie zrobi.
- ustalacie, ze terminem pomalowania armii bretońskiej na 2500 pkt jest jesien 2006.
- Jesli Milosz pomaluje - wygrywa, jesli nie pomaluje - przegrywa
- stawką jest 200zł, za które przegrany kupuje zwycięzcy podstawek MAS.
- czekacie cierpliwie, aż Milosz zakład przegra....
Proste, co?
No dobra, ze 150zł wydalem tez z wlasnej kieszeni, ale to wczesniej, bo nie wiedzialem, że Milus bedzie dla mnie taki kochany... hehehe
Troche nowych rzeczy dzis wieczorem.
- Roman Lord of the Druchii
- Chuck Norris
- Posty: 600
- Lokalizacja: Z miasta, w którym ludzie wolą grać Dark Elfami i Mortalami Chaosu niż Bretką
Fajnie sie zaczyna. Ta alternatywna Rachamowska migini an prawde fajan jest
Roman, czy czytasz czasem swoje posty przed kliknięciem "wyślij"? Tak myślałem. Ja też nie mogę ich czytać.
Lancelot, załóż się ze mną!
Albo nie... to pewnie taka pułapka - Miłosz już ma pomalowane 90% armii, pozakłada się z pięcioma napaleńcami i tysiączek w kieszeni jest
Lancelot, załóż się ze mną!
Albo nie... to pewnie taka pułapka - Miłosz już ma pomalowane 90% armii, pozakłada się z pięcioma napaleńcami i tysiączek w kieszeni jest
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Spoko. Sam pomysł jest spoko, wykonanie nie jest takie super-mega-pro ale też na wysokim poziomie. Czekamy na więcej.
Działam w imieniu Zakonu Rycerskiego Świętego Jana Chrzciciela Szpitala Jerozolimskiego. Nie polecam wchodzić mi w drogę
Ok, Jeden regiment driad miałem juz pomalowany. Dziś zrobiłem im podstawki. Troche sie wkurzyłem, bo trawka statyczna wyszla na 3 pierwszych modelach niezbyt specjalnie, więc w końcu olałem ją zupełnie i zacząłem dawać na podstawki tylko wyschnięte liście. Nawet mi się to teraz podoba. Jak sądzicie?
Dryady wyglądają b. dobrze . Jedne z lepszych jakie widziałam. Jeżeli cała armia będzie na tym poziomie, to będę Cię podziwiać . Mam pytanie: jak zrobiłeś paprotki? Strasznie mi się podobają . Powodzenia w dalszej pracy .
Pozdrawiam,
Kasia
Pozdrawiam,
Kasia