Pokaż swoją pierwszą figurkę
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
co masz na podstawie? korek?
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
-
- Kretozord
- Posty: 1568
- Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra
Jak by to powiedzieć, początki były trudne
Sam teraz żałuję że nie mam swoich pierwszych mazów
Sam teraz żałuję że nie mam swoich pierwszych mazów
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash
Fajny temat ja już wrzucałem swojego 1 rega ale chyba wrzuce tu jeszcze coś jak tak patrze na te wasze to nie idzie mi aż tak źle
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 20&t=10464
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 20&t=10464
- Artek'sWorkshop
- Chuck Norris
- Posty: 402
- Lokalizacja: Gdańsk
ta...ja pamiętam jak się biegło po szkole do kiosku żeby szybko dostaćgazetkę Lotra z figurką
Świetna! Jak na 1st raz jest naprawdę niesamowita! Moja 1st figsa wyglądała jakby pomalował ją ślepy jednoręki emeryt.. no ale cóż początki są trudne.Siasek pisze:hehe... fajnie do korzeni sięgnąc niepamietam czy to pierwsza, ale na pewno pierwsza z warhammera i pierwsza 5 figurek w zyciu. heh... az mnie nostalgia złapala na mysl o tamtych czasach. malo szkoly, malo problemow, a i kobiety nie byly takie wazne jeszcze... heh...
sek w tym ze to nie jest jego pierwsza figsa a jedna z pierwszych
Czy ja wiem, moje kolejne wygladaly juz duzo lepiej. Piata byla lepsza od tej. Jeno jej nie zachowalem, mam moja pierwsza jako pamiatke samego poczatku. Wydaje mi sie ze az taka zla nie byla, ale ze 0 komentarzy do niej jest to moze sie myle.
Skromny jesteś.. trochę pokory..Chmura pisze:Czy ja wiem, moje kolejne wygladaly juz duzo lepiej. Piata byla lepsza od tej. Jeno jej nie zachowalem, mam moja pierwsza jako pamiatke samego poczatku. Wydaje mi sie ze az taka zla nie byla, ale ze 0 komentarzy do niej jest to moze sie myle.
No coz moja 1 figsa... to byl rok 96 lub 97. Przez kilka miechow na nia patrzylem ( jak sobie stoi w sklepie ) az z kumplem w koncu sie szarpnelismy i tak stalem sie dumnym posiadaczem boksu gobosow. Do tego dokupilismy kilka farbek ( chyba Humbrola ), niestety na pedzelki kasy nie styknelo, wiec patyczkiem do uszu ja chlapnalem - Nie trzeba miec wielkiej wyobrazni coby sie domyslic jak wygladala
Niestety nie, w tamtych czasach mało kto słyszał o aparatach cyfrowych a o komórkach z takim wynalazkiem można było pomarzyć