Deklaracja ataków
Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion
Właśnie nie prowadzi do nikąd poprostu mówie ci że jeśli by się grało tak jak ty chcesz to niema czegoś takiego jak nadprogramowa rana (gdyż 1 i tylko 1 raz można by było wbić mu śmiertelną rane po tym fakcie należało by atakować po zwykłych gdyż po śmierci czempiona lub herosa nie można już po nim bić niczymi ) niebyło by o tym wzmianki w RB o nadprogramowych ranach natomiast jeśli by się grało tak jak mówi większość osób czyli deklaracja kilku ataków na raz to takie coś jest chce żeby ten czempion black orków zdechł bo jest wykoksowany to zaatakuje go 2 atakami moich dragon princów rzucam : 5.4 trafiłem rzucam 5,5, zraniłem sejwy 2,1 zabiłem ale ten pan ma 1 rane więc straciłem w sumie 1 do CR (o czym mowa w RB) gdyż właśnie tak należy atakować teraz biją koniki (bo to ich kolej) pytanie czy stykam się z kimś innym (tzn z innym black orkiem czy herosem czy cokolwiek)
opcja 1a tak stykam się wtedy MUSZE bić po tym właśnie modelu
opcja 2a nie nie stykam się wtedy NIE MOGE wykonać swoich ataków bo nie mam po czym
i prosze bardzo jednak da się zadać nadprogramową rane ale tylko atakami które są w tym samym momęcie !
opiszemy wersje atakowania .... twoją :
to takie coś jest chce żeby ten czempion black orków zdechł bo jest wykoksowany to zaatakuje go i no właśnie 1 atakiem tym który chce żeby było pierwszy moich dragon princów rzucam : 5 trafiłem rzucam 5 zraniłem sejwy 2 zabiłem do CR 1 teraz bije 2 DP patrzymy na sytuacje czy stykam się z kimś innym (tzn z innym black orkiem czy herosem czy cokolwiek)
opcja 1b tak stykam się wtedy MUSZE bić po tym właśnie modelu wpierw moim DP potem wybranym koniem (jeśli ten model nadal zyje bądz jeśli to poprostu zwyklas przez którego rany przechodzą potem kolejnym koniem)
opcja 2b nie nie stykam się wtedy NIE MOGE wykonać swoich ataków bo nie mam po czym
o w morde niema nadprogramowych ran .... to po cholere napisali wogle o sytuacji niemozliwej?
Q:ad opcja nr 1b czy moge uderzyć 2 ataki jeźdzców w czempiona mimo że nie walą w dokładnie tym samym momęcie
A: Ależ nie nie ponieważ nie jesteś pewien czy pierwszy atak go nie zabije wtedy drugi atak który był nieco puźniej nie mógł by już po nim uderzyć gdybyś zadeklarował 2 na raz mogło by to prowadzić do nadurzyć przegrywania combata w takich przypadkach należało by rozpatrywać ataki osobno gdyż po nieżywych modelach atakować nie mozna (poza pojedynkami) innymi słowy trzeba deklarować po koleji i nie występują rany nadprogramowe
Q: ad opcja nr 1a czy moge uderzyć 2 ataki jeźdzców w czempiona gdy walą w dokładnie tym samym momęcie ?
A: Tak gdyż nie jesteś pewien czy 1 atak go zabije jeśli chcesz zwiększyć szanse możesz tak zrobić jednak dodatkowe wondy ponad 1 są ignorowane (RB się kłania)
Q:(ad A na opcja nr1a) a czy moge potem jak zginie zaatakować go końmi ?
A: Nie do jasnej cholery gdyż on jest trupem i mogło by to prowadzić do nadurzyć przegrywania combata
Kacprze wiem że co bym nie napisał tak będziesz stał fanatycznie przy swoim ale mam proźbe do innych w sumie pytanie czy wydaje się wam że myśle dobrze czy może się już gdzieś pogubiłem (wczoraj wieczorem i dzis rano byłem i jestem troche zaspany)
opcja 1a tak stykam się wtedy MUSZE bić po tym właśnie modelu
opcja 2a nie nie stykam się wtedy NIE MOGE wykonać swoich ataków bo nie mam po czym
i prosze bardzo jednak da się zadać nadprogramową rane ale tylko atakami które są w tym samym momęcie !
opiszemy wersje atakowania .... twoją :
to takie coś jest chce żeby ten czempion black orków zdechł bo jest wykoksowany to zaatakuje go i no właśnie 1 atakiem tym który chce żeby było pierwszy moich dragon princów rzucam : 5 trafiłem rzucam 5 zraniłem sejwy 2 zabiłem do CR 1 teraz bije 2 DP patrzymy na sytuacje czy stykam się z kimś innym (tzn z innym black orkiem czy herosem czy cokolwiek)
opcja 1b tak stykam się wtedy MUSZE bić po tym właśnie modelu wpierw moim DP potem wybranym koniem (jeśli ten model nadal zyje bądz jeśli to poprostu zwyklas przez którego rany przechodzą potem kolejnym koniem)
opcja 2b nie nie stykam się wtedy NIE MOGE wykonać swoich ataków bo nie mam po czym
o w morde niema nadprogramowych ran .... to po cholere napisali wogle o sytuacji niemozliwej?
Q:ad opcja nr 1b czy moge uderzyć 2 ataki jeźdzców w czempiona mimo że nie walą w dokładnie tym samym momęcie
A: Ależ nie nie ponieważ nie jesteś pewien czy pierwszy atak go nie zabije wtedy drugi atak który był nieco puźniej nie mógł by już po nim uderzyć gdybyś zadeklarował 2 na raz mogło by to prowadzić do nadurzyć przegrywania combata w takich przypadkach należało by rozpatrywać ataki osobno gdyż po nieżywych modelach atakować nie mozna (poza pojedynkami) innymi słowy trzeba deklarować po koleji i nie występują rany nadprogramowe
Q: ad opcja nr 1a czy moge uderzyć 2 ataki jeźdzców w czempiona gdy walą w dokładnie tym samym momęcie ?
A: Tak gdyż nie jesteś pewien czy 1 atak go zabije jeśli chcesz zwiększyć szanse możesz tak zrobić jednak dodatkowe wondy ponad 1 są ignorowane (RB się kłania)
Q:(ad A na opcja nr1a) a czy moge potem jak zginie zaatakować go końmi ?
A: Nie do jasnej cholery gdyż on jest trupem i mogło by to prowadzić do nadurzyć przegrywania combata
Kacprze wiem że co bym nie napisał tak będziesz stał fanatycznie przy swoim ale mam proźbe do innych w sumie pytanie czy wydaje się wam że myśle dobrze czy może się już gdzieś pogubiłem (wczoraj wieczorem i dzis rano byłem i jestem troche zaspany)
Wedlug mnie Gogol ma racje.
Bijesz wedlug inicjatywy, deklarujesz wszytkimi chopkami o tej samej w co atakujesz a pozniej wykonujesz rzuty. jak juz wsztko sie rozegra bierzesz chopkow z nizsza inicjatywa i deklarujesz po tym co zostalo. itp.
...A rzucac mozna pojedynczymi kostkami
Bijesz wedlug inicjatywy, deklarujesz wszytkimi chopkami o tej samej w co atakujesz a pozniej wykonujesz rzuty. jak juz wsztko sie rozegra bierzesz chopkow z nizsza inicjatywa i deklarujesz po tym co zostalo. itp.
...A rzucac mozna pojedynczymi kostkami
Myślę Raf, że zasłużyłeś sobie na wygraną w dzisiejszym odcinku "Szalonych Liczb".
A licky boom boom down!!!
Ani razu nie powiedziałem (chyba, że przez pomyłkę), że trzeba rzucać kośćmi pojedynczo , nawet kilkakrotnie mówiłem, że robić tak można. I właśnie, by uniknąć sytuacji, że dodajesz sobie do CR więcej punktów, bo zrobiłeś overkill (poza challenge), to zostało to zaznaczone w rb. Mówisz, że wcale nie, bo ataki są w różnym czasie?
I co z tego, że są
Faktem jest, że są bronie zadające kilka ran każdym atakiem, po drugie, jak już mówiłem, możesz rzucać kilkoma kośćmi naraz (co wcale nie oznacza, że ataki są jednoczesne), zwłaszcza, gdy nic innego nie możesz zrobić danymi modelami poza atakiem tego championa/bohatera. Dlatego, żeby później nie było problemu, co z ponadprogramowymi ranami, to zostało to sprecyzowane.
Uczepiłeś się tego wałku (też zresztą jak cholera opłacalnego)... Na podstawie czego chcesz mnie zmusić do atakowania według Inicjatywy w szarży? Zresztą, nawet gdy ci się to uda wykazać, to przypomnę, że to głównie jeźdźcy(i piechota) potrafią ostro rzezać w WW, a oni mają równą I, więc nawet trzymając się twojego stanowiska można tak "wałkować".
Jeśli chodzi o to, że ni męski narząd płciowy(co jest? przecież zagwiazdkowałem...) nie zmienię zdania, to faktem jest, że zmienię, gdy dostanę jakimś mocnym argumentem w łeb.
I co z tego, że są
Faktem jest, że są bronie zadające kilka ran każdym atakiem, po drugie, jak już mówiłem, możesz rzucać kilkoma kośćmi naraz (co wcale nie oznacza, że ataki są jednoczesne), zwłaszcza, gdy nic innego nie możesz zrobić danymi modelami poza atakiem tego championa/bohatera. Dlatego, żeby później nie było problemu, co z ponadprogramowymi ranami, to zostało to sprecyzowane.
Uczepiłeś się tego wałku (też zresztą jak cholera opłacalnego)... Na podstawie czego chcesz mnie zmusić do atakowania według Inicjatywy w szarży? Zresztą, nawet gdy ci się to uda wykazać, to przypomnę, że to głównie jeźdźcy(i piechota) potrafią ostro rzezać w WW, a oni mają równą I, więc nawet trzymając się twojego stanowiska można tak "wałkować".
Jeśli chodzi o to, że ni męski narząd płciowy(co jest? przecież zagwiazdkowałem...) nie zmienię zdania, to faktem jest, że zmienię, gdy dostanę jakimś mocnym argumentem w łeb.
Ostatnio zmieniony 8 mar 2007, o 19:18 przez Kacper, łącznie zmieniany 1 raz.
to nie walek tylko zla interpretacja zasad na swoj walsny punkt widzenia.Kacper pisze: Uczepiłeś się tego wałku (też zresztą jak cholera opłacalnego)...
@do moderatora: Jest sens kontynulowania tego tematu ?
tylko jedna... strach, ze jak sie zamknie ten temat flejming sie zacznie po innyuch toipicach...
bo fakt, ze juz merytorycznie temat zostal zamkniety
ls podala swoje zdanie.. inni swoje...
i to jakie jest zdanie sedziow juz tez zostalo powiedziane.. i raczej to ostatnie bedzie ovbowiazujace...
bo fakt, ze juz merytorycznie temat zostal zamkniety
ls podala swoje zdanie.. inni swoje...
i to jakie jest zdanie sedziow juz tez zostalo powiedziane.. i raczej to ostatnie bedzie ovbowiazujace...
Przegapiłem coś?Shino pisze:ls podala swoje zdanie.. inni swoje...
i to jakie jest zdanie sedziow juz tez zostalo powiedziane.. i raczej to ostatnie bedzie ovbowiazujace...
Jutro postaram się uporządkowac wszystkie swoje argumenty, moze i wasze, bo 5 stron jest malo przejrzystych, moze dzieki temu, któraś ze stron się przyzna do błędu (gdy uznam, że nie miałem racji to wam ją przyzanm, o to się nie martwcie). Dobranoc.
Okej, zaczynamy.
Wychodzimy od tego cytatu:
Czyli przed każdym rzutem mogę powiedzięć co próbuję trafić, nie ma obowiązku deklarować przed wszelkimi rzutami "ile ataków w kogo?". Pozwala mi to nie marnować niepotrzebnie x ataków na głupiego maga.
Na potwierdzenie, że w kilka miejscach podręcznik pozwala na rzucanie pojedynczo:
Tutaj przeciwnicy mojego stanowiska mówią o "kolejce" atakującego, czyli znowu "faza deklaracji ataków w danej ww". Wg mnie kolej ataku w przypadku modelu o współczynniku Ataki=3 przypada trzykrotnie w ciągu każdej tury WW. Ten cytat jednoznacznie zmusza do wyboru dokładnie jednego wroga. Zanim wysuniemy dalsze wniosku przeczytajmy:
Po pierwsze, proszę nie przyczepiać się sformułowania "przed rzutami", które może sugerować, że cele deklaruje się przed wszelkimi rzutami (dosłowne tłumaczenie to "przed turlaniem"). Dużo ważniejsze jest to, iż cytat ten pozwala na dowolny podział ataków modelu pomiędzy przeciwników. W przypadku, gdyby przed ostatni cyatat mówił o deklaracji wszystkich ataków naraz, to nie zmuszałby do deklaracji wszystkich w dokładnie jednego przeciwnika. W przypadku, gdy deklarujemy przed każdym, pojedynczym atakiem nasz cel trafiania, to cytaty te ze sobą nie kolidują, gdyż dwóch celów pojedynczym atakiem deklarować się po prostu nie da.
I ostatni cytat (mi nie potrzebny, ale osoby mojemu zdaniu przeciwne lubią go przytaczać):
"Jeśli rzucasz pojedynczo, to jakim cudem byłbyś w stanie wbić więcej ran niż model posiada?"
Po pierwsze, ja nie zmuszam do rzucania pojedynczo kostkami (chociaż pozwalam, gdy robi to różnicę), więc zdarzają się sytuacje, gdy atakuję większą liczbą ataków niż model atakowany posiada Żywotności, czasem z lenistwa, czasem, ale też czasem z braku wyboru (stykam się tylko z Postacią/dowódcą), lub po prostu nie liczę na wbicie 3 ran herosowi z ochroną na 3+ swoimi trzema atakami S3, dodatkowo pozostaje jeszcze kwestia ataków zadających więcej niż 1 ranę. To zdanie po prostu określa, co w takim wypadku mam robić, by nie było niepotrzebnych wątpliwości.
Myślę, że nic nie opuściłem.
Wychodzimy od tego cytatu:
(str. 75).Podręcznik pisze:Tam gdzie gracz ma prawo wyboru atakowania Postaci bądź zwykłych żołnierzy musi wyznaczyć, który model (-e) zamierza zaatakować, zanim wykona rzut na trafienie.
Czyli przed każdym rzutem mogę powiedzięć co próbuję trafić, nie ma obowiązku deklarować przed wszelkimi rzutami "ile ataków w kogo?". Pozwala mi to nie marnować niepotrzebnie x ataków na głupiego maga.
Na potwierdzenie, że w kilka miejscach podręcznik pozwala na rzucanie pojedynczo:
(str.1)Podręcznik pisze:Czasem będziesz musiał w grze Warhammer wykonać rzut naprawdę dużą liczba kostek, by rozstrzygnąć na przykład efekty strzelania czy walki wręcz. By zaoszczędzić na czasie, najlepiej wykonać rzut wszystkimi kostkami naraz. Wskazówki dotyczące rzucania całymi partiami kostek znajdziesz w akapicie: "Szybki rzut kostkami" w rozdziale Strzelanie."
(str.31)Podręcznik pisze:<tu następuje opis ze można rzucić naraz 10 kostkami jak strzela się 10 łucznikami itp.> ... Podobny system można wykorzystać również podczas walki wręcz."
Idziemy dalej:Podręcznik pisze:W celu ustalenia ewentualnych trafień, rzuć K6 za każdy walczący model. Jeżeli Twoi żołnierze moja więcej niz. jeden Atak, musisz rzucić K6 za każdy przysługujący modelowi Atak. <dalej jest opis ze 10 elfów rzuca 10 kostkami - nie napisano ze trzeba rzucić jednocześnie (aby nie było niedomówień) - oraz opis jak się trafia>
(str. 32)Podręcznik pisze:Jeśli model styka się z więcej niż jednym wrogiem, ma prawo, gdy przychodzi jego kolej<wspomniana niżej> ataku, wybrać na cel jednego z nich.
(if model is touching more than one enemy, it can choose which one to attack when it is its turn to strike)
Tutaj przeciwnicy mojego stanowiska mówią o "kolejce" atakującego, czyli znowu "faza deklaracji ataków w danej ww". Wg mnie kolej ataku w przypadku modelu o współczynniku Ataki=3 przypada trzykrotnie w ciągu każdej tury WW. Ten cytat jednoznacznie zmusza do wyboru dokładnie jednego wroga. Zanim wysuniemy dalsze wniosku przeczytajmy:
(str. 32)Podręcznik pisze:Jeżeli model dysponuje więcej niż jednym atakiem, ma prawo podzielić ataki zgodnie ze swoją wolą, o ile jego wybór został jasno określony przed rzutami na trafienie.
(If a model has more than 1 attack, it can divide its attacks as the player wishes so long as this is made clear before rolling to hit)
Po pierwsze, proszę nie przyczepiać się sformułowania "przed rzutami", które może sugerować, że cele deklaruje się przed wszelkimi rzutami (dosłowne tłumaczenie to "przed turlaniem"). Dużo ważniejsze jest to, iż cytat ten pozwala na dowolny podział ataków modelu pomiędzy przeciwników. W przypadku, gdyby przed ostatni cyatat mówił o deklaracji wszystkich ataków naraz, to nie zmuszałby do deklaracji wszystkich w dokładnie jednego przeciwnika. W przypadku, gdy deklarujemy przed każdym, pojedynczym atakiem nasz cel trafiania, to cytaty te ze sobą nie kolidują, gdyż dwóch celów pojedynczym atakiem deklarować się po prostu nie da.
I ostatni cytat (mi nie potrzebny, ale osoby mojemu zdaniu przeciwne lubią go przytaczać):
(str. 76)Podręcznik pisze:Jeżeli model atakuje Postać przeciwnika, bądź inny pojedynczy, taki jak dowódca czy potwór, to nadwyżki zadanych ran nie przenosi się na walczących u jej boku zwykłych żołnierzy.
"Jeśli rzucasz pojedynczo, to jakim cudem byłbyś w stanie wbić więcej ran niż model posiada?"
Po pierwsze, ja nie zmuszam do rzucania pojedynczo kostkami (chociaż pozwalam, gdy robi to różnicę), więc zdarzają się sytuacje, gdy atakuję większą liczbą ataków niż model atakowany posiada Żywotności, czasem z lenistwa, czasem, ale też czasem z braku wyboru (stykam się tylko z Postacią/dowódcą), lub po prostu nie liczę na wbicie 3 ran herosowi z ochroną na 3+ swoimi trzema atakami S3, dodatkowo pozostaje jeszcze kwestia ataków zadających więcej niż 1 ranę. To zdanie po prostu określa, co w takim wypadku mam robić, by nie było niepotrzebnych wątpliwości.
Myślę, że nic nie opuściłem.
Ostatnio zmieniony 8 mar 2007, o 21:28 przez Kacper, łącznie zmieniany 1 raz.
a dla mnie ten fragment:
No i porównajmy dwie akcje:
1)trzech łebków rzuca się w tym samym momencie na wroga, i oni mogą bić sobie w kolejności, dogadać się i dobijać po pudle kumpla, choć przecież uderzają w (pi razy drzwi) tym samym momencie.
2)minotaur, który ma trzy ataki, i musi je wykonywać po sobie, nie może dobijać celów, choć logicznie rzecz biorąc jest to bardziej naturalne niż trzech ludzi na raz dzielących się zadaniami.
Wiem, że Warhammer =/= logika, ale czemu by się na nią raz na jakiś czas nie zdać?
wskazywałby na deklarowanie celów przed turlaniem w ogóle. Choć zdaję sobie sprawę, że pojedynczy model z dwoma atakami a dwa modele z jednym atakiem to nie to samo, to jednak dla mnie dość jasno wskazuje na zamiary twórców względem różnych celów. Mamy kolejną decyzję do podjęcia - czy bić więcej w twarde by zabić, czy w miękkie, by nabić więcej do CRa.(If a model has more than 1 attack, it can divide its attacks as the player wishes so long as this is made clear before rolling to hit)
No i porównajmy dwie akcje:
1)trzech łebków rzuca się w tym samym momencie na wroga, i oni mogą bić sobie w kolejności, dogadać się i dobijać po pudle kumpla, choć przecież uderzają w (pi razy drzwi) tym samym momencie.
2)minotaur, który ma trzy ataki, i musi je wykonywać po sobie, nie może dobijać celów, choć logicznie rzecz biorąc jest to bardziej naturalne niż trzech ludzi na raz dzielących się zadaniami.
Wiem, że Warhammer =/= logika, ale czemu by się na nią raz na jakiś czas nie zdać?
Uerph.
dokladnie rzecz biorac trzymajac sie oryginalnej wersji (ktora jest wazniejsza we wszystkich sporach mamyKacper pisze:Okej, zaczynamy.
Wychodzimy od tego cytatu:(str. 75).Podręcznik pisze:Tam gdzie gracz ma prawo wyboru atakowania Postaci bądź zwykłych żołnierzy musi wyznaczyć, który model (-e) zamierza zaatakować, zanim wykona rzut na trafienie.
Czyli przed każdym rzutem mogę powiedzięć co próbuję trafić, nie ma obowiązku deklarować przed wszelkimi rzutami "ile ataków w kogo?". Pozwala mi to nie marnować niepotrzebnie x ataków na głupiego maga.
" If a character has more than 1 Attack he can divide his attacks among characters and ordinary troops as descriobed in the Close Combat section.
poza tym rzut mozna tu interpretowac zarowno jako rzut pojedyncza kostka, jak i rowniez jako pojedynczy rzut wszystkimi kostkami tak wiec nie jest to argument pozwalajacy na taka interpretacje jaka jest twoja.
we fragmentach przez ciebie przedstawionych ani razu nie widnieje pozowolenie na wykonanie rzutow pojedynczych bez uprzedniego powiedzenia w co sie atakuje.Na potwierdzenie, że w kilka miejscach podręcznik pozwala na rzucanie pojedynczo:
(str.1)Podręcznik pisze:Czasem będziesz musiał w grze Warhammer wykonać rzut naprawdę dużą liczba kostek, by rozstrzygnąć na przykład efekty strzelania czy walki wręcz. By zaoszczędzić na czasie, najlepiej wykonać rzut wszystkimi kostkami naraz. Wskazówki dotyczące rzucania całymi partiami kostek znajdziesz w akapicie: "Szybki rzut kostkami" w rozdziale Strzelanie."
(str.31)Podręcznik pisze:<tu następuje opis ze można rzucić naraz 10 kostkami jak strzela się 10 łucznikami itp.> ... Podobny system można wykorzystać również podczas walki wręcz."
Idziemy dalej:Podręcznik pisze:W celu ustalenia ewentualnych trafień, rzuć K6 za każdy walczący model. Jeżeli Twoi żołnierze moja więcej niz. jeden Atak, musisz rzucić K6 za każdy przysługujący modelowi Atak. <dalej jest opis ze 10 elfów rzuca 10 kostkami - nie napisano ze trzeba rzucić jednocześnie (aby nie było niedomówień) - oraz opis jak się trafia>
(str. 32)Podręcznik pisze:Jeśli model styka się z więcej niż jednym wrogiem, ma prawo, gdy przychodzi jego kolej<wspomniana niżej> ataku, wybrać na cel jednego z nich.
(if model is touching more than one enemy, it can choose which one to attack when it is its turn to strike)
wlasnie nie. Mylnie interpretujesz, iz zmuszalby do deklaracji w jedengo przeciwnika gdyz przeciez jest wyraznie napisane we fragmencie o dividing attacks, ze mozna dowolnie sobie te ataki rozdzielic jesli jest jasne w kogo atakujemy przed "rolling to hit" czyli przed rzutem trafiajacym. Brak kwantyfikatora w tym przypadku (znaczy brak stwierdzenia rolling for each specifical attack) oznacza kwantyfikator ogo.ny a wiec wszystkie ataki (zebys znowu mylnie nie interpretowal danej postaci bo do jej atakow sie tu wszystko odnosi)
Tutaj przeciwnicy mojego stanowiska mówią o "kolejce" atakującego, czyli znowu "faza deklaracji ataków w danej ww". Wg mnie kolej ataku w przypadku modelu o współczynniku Ataki=3 przypada trzykrotnie w ciągu każdej tury WW. Ten cytat jednoznacznie zmusza do wyboru dokładnie jednego wroga. Zanim wysuniemy dalsze wniosku przeczytajmy:
(str. 32)Podręcznik pisze:Jeżeli model dysponuje więcej niż jednym atakiem, ma prawo podzielić ataki zgodnie ze swoją wolą, o ile jego wybór został jasno określony przed rzutami na trafienie.
(If a model has more than 1 attack, it can divide its attacks as the player wishes so long as this is made clear before rolling to hit)
Po pierwsze, proszę nie przyczepiać się sformułowania "przed rzutami", które może sugerować, że cele deklaruje się przed wszelkimi rzutami (dosłowne tłumaczenie to "przed turlaniem"). Dużo ważniejsze jest to, iż cytat ten pozwala na dowolny podział ataków modelu pomiędzy przeciwników. W przypadku, gdyby przed ostatni cyatat mówił o deklaracji wszystkich ataków naraz, to nie zmuszałby do deklaracji wszystkich w dokładnie jednego przeciwnika.
ddatkowo napisales, ze wg. ciebie jego kolej wystepuje 3x w ciagu walki. W rb. przy "who strikes first" nie ma nigdzie wyszczegulnionych atakow a jedynie jednostki
zgadza sie nie da... cytat jest ewidentnie poprzedzony slowamiW przypadku, gdy deklarujemy przed każdym, pojedynczym atakiem nasz cel trafiania, to cytaty te ze sobą nie koligują, gdyż dwóch celów pojedynczym atakiem deklarować się po prostu nie da.
Jeżeli model dysponuje więcej niż jednym atakiem
poniewaz jest napisane jesli postac dysponuje wiecej niz jednym atakime wiemy, ze cytat sie odnosi tylko do tych postaci.
na razie tyle w razie jakichs watpliwosci moge jeszcze wysjasnic.
Cytat podany przeze mnie podaje wymaganie, przed rzutem kością powiedz co trafiasz. Dla poparcia mojej tezy, że można rzucać pojedynczo kośćmi cofamy się (dalsze trzy cytaty), gdyż ten dział tego nie określa. Btw dlaczego podałeś mi angielski cytat napisany kilka zdań po przytoczonym przeze mnie?Shino pisze:dokladnie rzecz biorac trzymajac sie oryginalnej wersji (ktora jest wazniejsza we wszystkich sporach mamy
" If a character has more than 1 Attack he can divide his attacks among characters and ordinary troops as descriobed in the Close Combat section.
poza tym rzut mozna tu interpretowac zarowno jako rzut pojedyncza kostka, jak i rowniez jako pojedynczy rzut wszystkimi kostkami tak wiec nie jest to argument pozwalajacy na taka interpretacje jaka jest twoja.
Zgadza się, gdyż fragmenty te mówią o tym, że każdy atak rozpatruje się pojedynczym rzutem jedną kością, a także sugerują, że często rzucanie pojedynczo jest stratą czasu i można dla ułatwienia rzucać większą ich ilością.Shino pisze:we fragmentach przez ciebie przedstawionych ani razu nie widnieje pozowolenie na wykonanie rzutow pojedynczych bez uprzedniego powiedzenia w co sie atakuje.
Dalej nie chce mi się komentować, nie wiem czy ci się nie chce skupić na przeczytaniu tego co napisałem, czy po prostu nie masz zamiaru przyjmować do wiadomości, że jest tak jak mówię. Czy może niezrozumiale coś napisałem ? Jeśli tak, to proszę o informację.
Dobra, spróbuję napisać wytłumaczyć to jaśniej. Cytat ze strony 32. (pierwszy) mówi, że gdy przychodzi kolej atakowania modelu, to możemy wybrać jeden cel.
Pytanie: co to znaczy, że przychodzi kolej ataku modelu?
Interpretacja pierwsza: kolej oznacza, że model wypłaca swoje wszystkie ataki w jeden zadeklarowany cel.
Interpretacja druga: następuje kolej atakowania modelu, tak jak następuje kolej na zjedzenie pączka, gdy mamy jeszcze dwa na talerzu, czyli dysponujemy danym atakiem modelu przydzielając mu(atakowi) cel.
(na podstawie pierwszego cytatu nie jesteśmy w stanie rozsądzić prawdziwości żadnej z interpretacji)
Musimy sprawdzić poprawność interpretacji na podstawie analizy innch części podręcznika. Przeczytajmy zdanie następne (cytat drugi/str.32).
Mówi ono, że możemy dowolnie podzielić ataki modelu (naturalnie gdy jest ich więcej niż 1) pomiędzy przeciwników, a zatem możemy zaatakować kilku.
Zestawienie drugiego cytatu z pierwszą interpretacją: mamy prawo wybrać na cel jednego przeciwnika i możemy dowolnie podzielić ataki pomiędzy przeciwników. Sprzeczność.
Zestawienie cytatu drugiego z drugą interpretacją: mamy prawo każdym atakiem wybrać na cel jednego przeciwnika i jednocześnie możemy dowolnie podzielić ataki modelu pomiędzy przeciwników. Brak sprzeczności.
Ostatnio zmieniony 8 mar 2007, o 21:45 przez Kacper, łącznie zmieniany 1 raz.
mozliwe, ze po prostu jestem na to zbyt malo inteligentny tak wiec skoro masz tenniezbity dowod na swoja racje to prosze jasniej... bo na razie niegdzie tego nie pokazalesDalej nie chce mi się komentować, nie wiem czy ci się nie chce skupić na przeczytaniu tego co napisałem, czy po prostu nie masz zamiaru przyjmować do wiadomości, że jest tak jak mówię. Czy może niezrozumiale coś napisałem ? Jeśli tak, to proszę o informację.
(rownie dobrze mozna udowodnic, ze skirmishe w praktyce sie nie moga ruszac )
O czizes Krajst. Nie podales jednego argumentu za twoja teroia, ani jednego potwierdzonego... To sa wolne i twoje indywidualne interpretacje.
[quote=kacper]
Jeżeli model dysponuje więcej niż jednym atakiem, ma prawo podzielić ataki zgodnie ze swoją wolą, o ile jego wybór został jasno określony przed rzutami na trafienie.
(If a model has more than 1 attack, it can divide its attacks as the player wishes so long as this is made clear before rolling to hit)
(str. 32)
Po pierwsze, proszę nie przyczepiać się sformułowania "przed rzutami", które może sugerować, że cele deklaruje się przed wszelkimi rzutami (dosłowne tłumaczenie to "przed turlaniem"). Dużo ważniejsze jest to, iż cytat ten pozwala na dowolny podział ataków modelu pomiędzy przeciwników.[/quote]
"Po pierwsze, proszę nie przyczepiać się sformułowania "przed rzutami"... "
tu juz si bronisz zaciekle. Przeciez dokladnie to samo jest w wersji ang.
A "prosze nie brac pod uwage argumentow ktore dzialja na ma nie korzysc" wcale dobrze o twojej wypowiedzi nie swiadczy, a juz zupelnie o twej interpretacji.
"it can choose which one to attack when it is its turn to strike" - Wybiera sie kogo chce sie atakowac przed JAKIMKOLWEIK UDERZENIEM. "which one" niekoniecznie oznacza JEDEN modle - jest to wolny wzrot okreslajacy "kogo chcesz zaatakwoac" nie neguje ze moga byc wymierzone w niego 2 z trzech atakow.
Cytaty odnosnie kostek nic nie wnosza. Po prostu jezeli masz wykonac wiele rzutow to moznesz uzyc dowolnej ich liczby. Moga byc nawet rozne wspolczyniki byle bylo to klarownie oznajmione.
[quote=kacper]
Jeżeli model dysponuje więcej niż jednym atakiem, ma prawo podzielić ataki zgodnie ze swoją wolą, o ile jego wybór został jasno określony przed rzutami na trafienie.
(If a model has more than 1 attack, it can divide its attacks as the player wishes so long as this is made clear before rolling to hit)
(str. 32)
Po pierwsze, proszę nie przyczepiać się sformułowania "przed rzutami", które może sugerować, że cele deklaruje się przed wszelkimi rzutami (dosłowne tłumaczenie to "przed turlaniem"). Dużo ważniejsze jest to, iż cytat ten pozwala na dowolny podział ataków modelu pomiędzy przeciwników.[/quote]
"Po pierwsze, proszę nie przyczepiać się sformułowania "przed rzutami"... "
tu juz si bronisz zaciekle. Przeciez dokladnie to samo jest w wersji ang.
A "prosze nie brac pod uwage argumentow ktore dzialja na ma nie korzysc" wcale dobrze o twojej wypowiedzi nie swiadczy, a juz zupelnie o twej interpretacji.
"it can choose which one to attack when it is its turn to strike" - Wybiera sie kogo chce sie atakowac przed JAKIMKOLWEIK UDERZENIEM. "which one" niekoniecznie oznacza JEDEN modle - jest to wolny wzrot okreslajacy "kogo chcesz zaatakwoac" nie neguje ze moga byc wymierzone w niego 2 z trzech atakow.
Cytaty odnosnie kostek nic nie wnosza. Po prostu jezeli masz wykonac wiele rzutow to moznesz uzyc dowolnej ich liczby. Moga byc nawet rozne wspolczyniki byle bylo to klarownie oznajmione.
Zdawało mi się, że "rolling" nie jest rzeczownikiem liczby mnogiej... aby na pewno mi się tylko zdawało?Misiek pisze:tu juz si bronisz zaciekle. Przeciez dokladnie to samo jest w wersji ang.
A "prosze nie brac pod uwage argumentow ktore dzialja na ma nie korzysc" wcale dobrze o twojej wypowiedzi nie swiadczy, a juz zupelnie o twej interpretacji.
Będziesz to powtarzał cały temat nie próbując nawet tego uargumentować?Misiek pisze:"it can choose which one to attack when it is its turn to strike" - Wybiera sie kogo chce sie atakowac przed JAKIMKOLWEIK UDERZENIEM.
Ja bym powiedział, że trochę wnoszą. Mowią otóż, że wyjściową jednostką rzucaną jest pojedyncza kość sześciościenna, a rzut kilkoma kośćmi naraz, jest zaznaczony w specyficznych przypadkach (liderki, magia itp.), lub też może być stosowany w ramach szybszego rozpatrywania trafień/zranień itp.Misiek pisze:Cytaty odnosnie kostek nic nie wnosza. Po prostu jezeli masz wykonac wiele rzutow to moznesz uzyc dowolnej ich liczby. Moga byc nawet rozne wspolczyniki byle bylo to klarownie oznajmione.
niekoniecznie masz racje.. przeciez z tego co mowisz jesli bohater ma prawo przerzucic jakas kostke (to hit , to wound, cokolwiek) to musialby rzucac wszystko po kolei bo po wykonaniu jakiegokolwiek rzutu nastepnego nie moglby juz przerzucic wczesniejszej kostki...Kacper pisze: Zdawało mi się, że "rolling" nie jest rzeczownikiem liczby mnogiej... aby na pewno mi się tylko zdawało?uargumentowalem wczesniej... przy pomocy logcznego rozbioru zdania...Misiek pisze:ole niejest rzeczownikiem... ale widac sie nie znamBędziesz to powtarzał cały temat nie próbując nawet tego uargumentować?Misiek pisze:"it can choose which one to attack when it is its turn to strike" - Wybiera sie kogo chce sie atakowac przed JAKIMKOLWEIK UDERZENIEM.Ja bym powiedział, że trochę wnoszą. Mowią otóż, że wyjściową jednostką rzucaną jest pojedyncza kość sześciościenna, a rzut kilkoma kośćmi naraz, jest zaznaczony w specyficznych przypadkach (liderki, magia itp.), lub też może być stosowany w ramach szybszego rozpatrywania trafień/zranień itp.Misiek pisze:Cytaty odnosnie kostek nic nie wnosza. Po prostu jezeli masz wykonac wiele rzutow to moznesz uzyc dowolnej ich liczby. Moga byc nawet rozne wspolczyniki byle bylo to klarownie oznajmione.
Jak juz bylo wsponinane argumenty byly wczenisej. Czy bede to powtarzal ? TAK bo to jest najwazniejszy cytat w tym temacie. turn to strike Oznacza wykonywanie atakow czyli cos co dzieje sie po powiedzeniu w kogo atakujesz. Nie ma czegos jaki kilkadziesiat tur ataku jak sam twierdzisz. Tu chodzi o wykonanie wszytkich atakow ktore dana jednostka moze wykonac.Kacper pisze:Będziesz to powtarzał cały temat nie próbując nawet tego uargumentować?Misiek pisze:"it can choose which one to attack when it is its turn to strike" - Wybiera sie kogo chce sie atakowac przed JAKIMKOLWEIK UDERZENIEM.
Pierw deklaracja po kim czym i dlaczego pozniej atak.
Tak samo pierw deklarujesz szarze a pozniej siue ruszasz.
Wiesz tak bardzo to nie zalezy mi na przekoniau Ciebie o tym jak powinno sie grac. GRam taj kaj sie powinno a nie tylko w polsce spotkalem sie z tym zagadnieniem. Z reszta szkoda juz ciagnac jakze wspanialego offtopu
Nie chcesz tak grac to graj sobie z kolegami ale na powaznym turnieju takie walki nie przechodza... wierz mi