Eloł
Gram w DS na PC. Zaciąłem się na mega wielkim potworze, który jest na końcu 6 rozdziału (ten potwór sie nazywa Lewiatan). Generalnie to takie wilekie monstrum w głównym magazynie żywności. Najpierw nawala w nas 3 mackami, z żółtymi zgrubieniami (trzeba strzelać w te zgrubienia- to jasne). Potem ze środka tego padalca wylatująw naszą stronę takie wielkie kule. Można je łapać telekinezą i odrzucać mu w japę. Ale, kurde jak długo?!?! koniec końców to bydlę mnie zabija...
Jak go przeszliście?
DEAD SPACE
Moderator: Zaklinacz Kostek
O jeszcze jak warto! Najlepszy horror w jaki grałem. Ma swietny (choć liniowy scenariusz), bardzo mroczną i gęstą atmosferę i świetnie zaprojektowaną postać, którą sie gra. Bronie są naprawdę INNE niż w zwykłych grach (poza małymi wyjatkami oparte tylko na cieple- piły plazmowe, miotacze ognia, lasery itd.), które można rozbudowywać, no i Przeciwnicy przed duże P! Otóż nekromorfy bo tak się nazywają to monstra wielonogie, wielorękie i wielogłowe i wielomackie i w ogóle wielo.... Dowcip polega na tym, ze ich się nie da zabić tradycyjnie, np headshotem. Je trzeba POĆWIARTOWAĆ , żeby przestały pełzać, bo nawet stwór bez nóg i głowy dalej pełza żeby cię zabić. Muza i grafika zwala z fotela. Naprawdę warto!