Tricki dla zaawansowanych
Moderator: Shino
Ja łapie o co chodzi ale skąd wnioski, że tak można to nie wiem.
------- krawędź rostawienia
1 rydwan
no więc chyba plan jest taki:
1.
--------------
2. darmowy reform z fast cavarly (który swoja drogą tak nie działa i polega na czymś zupełnie innym)
-----
3. jazda do przodu 4 cale by z jakiegoś powodu nie przekroczyć 16 cali (które obowiązują przy reformie tylko)
------- krawędź rostawienia
1 rydwan
no więc chyba plan jest taki:
1.
--------------
2. darmowy reform z fast cavarly (który swoja drogą tak nie działa i polega na czymś zupełnie innym)
-----
3. jazda do przodu 4 cale by z jakiegoś powodu nie przekroczyć 16 cali (które obowiązują przy reformie tylko)
And the ground did tremble as the king marched to war...
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!
Ujmę to tak: kiedyś wydawało mi się, że aby sięgnąć wysokich miejsc w lidze trzeba być ciśnieniowcem (a wręcz wałkarzem) z przegiętą na wszystkie sposoby rozpiską, aby urwać każdy możliwy punkt.Shino pisze:podobnie jak granie wampirami lub demonamiTomash pisze:Jest totalnie nieklimatyczny i buracki, ale zgodny z zasadami
Potem pograłem w trójce i w parze z Barbarossą i wtedy się nauczyłem, że można wygrywać ładnie - nieprzegiętą rozpiską, a przede wszystkim bez naginania zasad i takich burackich, nieklimatycznych zagrywek.
Skoro już gramy armią tak fajną i klimatyczną jak TK, to wypadałoby grać też fajnie i klimatycznie.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Ale co w tym jest burackiego? To że dostajemy za 3/5 cali ruchu więcej?? To jakoś strasznie mega przegięte nie jest i w sumie jak wiesz, że sztandar taki mają to poprawkę na te parę cali musisz wziąć. Jedyne buractwo jakie tu jest to chyba to, że przeciwnik o tym nie wie i tyle. Ale parę osób tak zagra zrobi się wrzawa wokół tego i wszyscy będą wiedzieć i już.
And the ground did tremble as the king marched to war...
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!
Panowie wszystko zależy jakim kto jest PG jak ktoś gra dla fanu i chce być w porządku co do innych nie będzie naginał do maxa swoich armii i swoich bookow (zasad)
Ja zawsze gram czysto i bez żadnych przegięć i klimatycznie Może za często nie wygrywam ale jak mi się już uda to to zwycięstwo jest naprawdę zwycięzkie i dobre bo wymaga dużo kombinowania a nie paru przekrętów i 4 skorpów...
Ja zawsze gram czysto i bez żadnych przegięć i klimatycznie Może za często nie wygrywam ale jak mi się już uda to to zwycięstwo jest naprawdę zwycięzkie i dobre bo wymaga dużo kombinowania a nie paru przekrętów i 4 skorpów...
primo jest to straszne przejaskrawienie sluzace chyba tylko demonizowaniu turniejow...Tomash pisze: Ujmę to tak: kiedyś wydawało mi się, że aby sięgnąć wysokich miejsc w lidze trzeba być ciśnieniowcem (a wręcz wałkarzem) z przegiętą na wszystkie sposoby rozpiską, aby urwać każdy możliwy punkt.
secundo co ma maksowanie rozpiski do bycia cisnieniowcem?
Barb i nieprzegieta rozpiska? Oo to chyba warzywna inkwizycja bylaPotem pograłem w trójce i w parze z Barbarossą i wtedy się nauczyłem, że można wygrywać ładnie - nieprzegiętą rozpiską, a przede wszystkim bez naginania zasad i takich burackich, nieklimatycznych zagrywek.
4 scorpy juz nie wystarcza4 skorpów...
ci ciekawe staja sie coraz bardziej uniwersalnym wyborem...
Ja mam pytanie:
Na podstawie czego uznaje sie wałkiem sytuacje szarzy rydwanami w pierwszej turze.
Tzn. ustawiamy rydawny bokiem. free reform (obracamy sie o 90 stopni zyskujac 1 cal) 8 cali do przodu z popychaczki szarza na 16. Czyli relatywnie 25 cali.
Moim zdaniem (choć jeszcze tego nie stosuję) to jest fakt nieprzystosowania zasad podręcznika z 7 ed do podrecznika TK z edycji 6.
Zasady stanowią jasno. fast kawalery nie może przekroczyć w ruchy zadnym modelem podwojonego ruchu.
Czyli free reform celem zyskania cala wcale nie jest niezgodny z zasadami.
Owszem mozna sie pienić że to nagiecie i niedostosowanie podręcznika.
Jednak pamiętajmy że są też i zasady przez które TK straciły. Dla przykładu już nie mozna złamać przeciwnika paniką w combacie po udanej inkantacji dodatkowego ataku.
Owszem można zarzucić sobie ja i innym że jest to PG. Ale pozatym nic nie wskazuje aby było to niezgodne z zasadami. I ewentulane zakazy sędziów sa już tylko przejawem samowolki i polhammera.
Jesli ktoś ma jakiekolwiek fakty które obalają tą tezę prosze o konstruktywną krytykę
Na podstawie czego uznaje sie wałkiem sytuacje szarzy rydwanami w pierwszej turze.
Tzn. ustawiamy rydawny bokiem. free reform (obracamy sie o 90 stopni zyskujac 1 cal) 8 cali do przodu z popychaczki szarza na 16. Czyli relatywnie 25 cali.
Moim zdaniem (choć jeszcze tego nie stosuję) to jest fakt nieprzystosowania zasad podręcznika z 7 ed do podrecznika TK z edycji 6.
Zasady stanowią jasno. fast kawalery nie może przekroczyć w ruchy zadnym modelem podwojonego ruchu.
Czyli free reform celem zyskania cala wcale nie jest niezgodny z zasadami.
Owszem mozna sie pienić że to nagiecie i niedostosowanie podręcznika.
Jednak pamiętajmy że są też i zasady przez które TK straciły. Dla przykładu już nie mozna złamać przeciwnika paniką w combacie po udanej inkantacji dodatkowego ataku.
Owszem można zarzucić sobie ja i innym że jest to PG. Ale pozatym nic nie wskazuje aby było to niezgodne z zasadami. I ewentulane zakazy sędziów sa już tylko przejawem samowolki i polhammera.
Jesli ktoś ma jakiekolwiek fakty które obalają tą tezę prosze o konstruktywną krytykę
Woooow, jak często ci się udawało to zrobić? Mi chyba od wydania booka do TK do końca 6 edycji ani razu.Miszczu pisze: Jednak pamiętajmy że są też i zasady przez które TK straciły. Dla przykładu już nie mozna złamać przeciwnika paniką w combacie po udanej inkantacji dodatkowego ataku.
A to z rydwanami jest wałem, reform jest częścią ruchu w tym przypadku. Reform + ruch normalny tak by żadna część rydwany nie przemieściła się więcej niż jest ruchu.
And the ground did tremble as the king marched to war...
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!
Wał??
Zauważ na diagram przy opisanej zasadzie fasta. Odział kawaleri na nim napewno jest bliżej od niż 8 cali od wroga, a na gołe oko widac że z reformem zrobił ponad 8 cali. Dodatkowo komentarz idać tropem zasady wspomina o nieprzekraczaniu podwojonego M a nie ruchu.
woow nie woow ale takowa mozliwosc była a przy dobrych wiatrach dawała niebagatalnie duże ruchy jednego oddziału. Ruch popychaczka, łamanie z paniki i kolejne np 3k6. Do łamania fastów fastami idealne
Zauważ na diagram przy opisanej zasadzie fasta. Odział kawaleri na nim napewno jest bliżej od niż 8 cali od wroga, a na gołe oko widac że z reformem zrobił ponad 8 cali. Dodatkowo komentarz idać tropem zasady wspomina o nieprzekraczaniu podwojonego M a nie ruchu.
woow nie woow ale takowa mozliwosc była a przy dobrych wiatrach dawała niebagatalnie duże ruchy jednego oddziału. Ruch popychaczka, łamanie z paniki i kolejne np 3k6. Do łamania fastów fastami idealne
Specjalnie pisze osobno aby nie mieszać w dyskusji.
Po 3 latach emerytury od battla (bawiłem się WH40k) znów powórciłem do starej miłości i decydujac się na TK wreszcie spełniłem mażenie z dzieciństwa.
Oto kilka pomysłów czasami trików które odkryłem w tej armii:
- TG z ikoną przy obelisku kryjące liczki. Tzn. Wykorzystujac obeliski lub inny niedostepny teren, można tak ich ustawiać że przeciwnik próbując szarżować nie był w stanie dostawić sie do liczek. Tak samo można zasłaniać się gigantem. Niekiedy problem fastów i lataczy (tak zwane śmieci) sam znika.
Podobnie korzystne czasami jest obrucenie klocka tyłem do przeciwnika. Liczki nie musza widzieć do inkantacji.
- Kasket z katapulta w 10 calach i TG z przodu, potrafi doskonale byc chroniony. Jak dojdzie jeszcze w nieduzej odległości obelisk mamy spokój.
- Latający TP wskakujący do katulty dla inkantacji strzału jak i skuteczny straszak na lataczy.
- Standardowe bronienie bohaterów w chelengach dzięki odtwarzanemu chempionowi.
- Jesli jesteśmy zmyszeni do szarzy TG na smoka ale niestety mamy tam liczkę, można rozwijajac się w 6 osobowy rzędy ustawić liczkę i chemiona na rogach. Wyzywamy na chlenga i smok musi sie dostawić do chempiona. Zabija go i poniewaz liczka nie jest w BtB nie moze być wyzywana.
-4 osobowy odział rydwanów + TK/TP. Dzięki razem 5 osobowemu odziałowi po reformie w ruchu, w tzw wężyk i lekki skerceniu wężyka pod kontem mamy jak najbardziej legalną szarżę w pierwszej turze.
Zadko, ale czasami może sie przydać.
Przy oddziale 6 osobowym jest jeszcze łatwiej.(później już brakuje stołu )
-reform kawaleri/piechoty celem złapania popychaczką magów w lesie.
-swarmy jako zasona kaszkietu przed szarżami a dająca zarazem widoczność.
Jak coś sobie jeszcze przypomnę to się pochwalę.
Po 3 latach emerytury od battla (bawiłem się WH40k) znów powórciłem do starej miłości i decydujac się na TK wreszcie spełniłem mażenie z dzieciństwa.
Oto kilka pomysłów czasami trików które odkryłem w tej armii:
- TG z ikoną przy obelisku kryjące liczki. Tzn. Wykorzystujac obeliski lub inny niedostepny teren, można tak ich ustawiać że przeciwnik próbując szarżować nie był w stanie dostawić sie do liczek. Tak samo można zasłaniać się gigantem. Niekiedy problem fastów i lataczy (tak zwane śmieci) sam znika.
Podobnie korzystne czasami jest obrucenie klocka tyłem do przeciwnika. Liczki nie musza widzieć do inkantacji.
- Kasket z katapulta w 10 calach i TG z przodu, potrafi doskonale byc chroniony. Jak dojdzie jeszcze w nieduzej odległości obelisk mamy spokój.
- Latający TP wskakujący do katulty dla inkantacji strzału jak i skuteczny straszak na lataczy.
- Standardowe bronienie bohaterów w chelengach dzięki odtwarzanemu chempionowi.
- Jesli jesteśmy zmyszeni do szarzy TG na smoka ale niestety mamy tam liczkę, można rozwijajac się w 6 osobowy rzędy ustawić liczkę i chemiona na rogach. Wyzywamy na chlenga i smok musi sie dostawić do chempiona. Zabija go i poniewaz liczka nie jest w BtB nie moze być wyzywana.
-4 osobowy odział rydwanów + TK/TP. Dzięki razem 5 osobowemu odziałowi po reformie w ruchu, w tzw wężyk i lekki skerceniu wężyka pod kontem mamy jak najbardziej legalną szarżę w pierwszej turze.
Zadko, ale czasami może sie przydać.
Przy oddziale 6 osobowym jest jeszcze łatwiej.(później już brakuje stołu )
-reform kawaleri/piechoty celem złapania popychaczką magów w lesie.
-swarmy jako zasona kaszkietu przed szarżami a dająca zarazem widoczność.
Jak coś sobie jeszcze przypomnę to się pochwalę.
juz ci pisalem, ze zasady fasta mowia yraznie, ze ich free reform nie moze sprawic, ze sie beda wiecej ruszaly niz to jest mozliwe...-4 osobowy odział rydwanów + TK/TP. Dzięki razem 5 osobowemu odziałowi po reformie w ruchu, w tzw wężyk i lekki skerceniu wężyka pod kontem mamy jak najbardziej legalną szarżę w pierwszej turze.
1) czemu nie 5 modelowy szereg? 2 czemu champion z boku?Jesli jesteśmy zmyszeni do szarzy TG na smoka ale niestety mamy tam liczkę, można rozwijajac się w 6 osobowy rzędy ustawić liczkę i chemiona na rogach. Wyzywamy na chlenga i smok musi sie dostawić do chempiona. Zabija go i poniewaz liczka nie jest w BtB nie moze być wyzywana.
Shino:
a) nie mówię tutaj o free reformie. Tylko zadekalrowanemu reformie odziału w fazie ruchu. Cały ruch poświęcam na reform. I w ten sposób stojac 5 rudwanami bokiem za przeproszeniem ogracając je wedłó środka okręcam odział tak aby 2,5 było przed strefą rozstanawiania i 2,5 za nią. Czyli 12 cali w jedną i 12 cali w drugą. Czyli do wroga mam 12 cali. Popychaczka i wąż rydwanów jedzie do przodu. Przy założeniu że king prowadzi można szarzowac w co słabsze jednostki.
b) To proste.
Tak aby stykając sie podstawką smoka uzyskać sytuacje.
SSS
HTTTTC
TTTTTT
TTTTTT
Czyli ze smokiem po maksymalizacji (corner to cornen) styka się 4 TG i chempion. A liczka jest poza combatem. Ginie chempion i liczka nie może być wyzywana bo jest poza combatem. I tym sposobem smok moze walić tylko po zwyklakach.
a) nie mówię tutaj o free reformie. Tylko zadekalrowanemu reformie odziału w fazie ruchu. Cały ruch poświęcam na reform. I w ten sposób stojac 5 rudwanami bokiem za przeproszeniem ogracając je wedłó środka okręcam odział tak aby 2,5 było przed strefą rozstanawiania i 2,5 za nią. Czyli 12 cali w jedną i 12 cali w drugą. Czyli do wroga mam 12 cali. Popychaczka i wąż rydwanów jedzie do przodu. Przy założeniu że king prowadzi można szarzowac w co słabsze jednostki.
b) To proste.
Tak aby stykając sie podstawką smoka uzyskać sytuacje.
SSS
HTTTTC
TTTTTT
TTTTTT
Czyli ze smokiem po maksymalizacji (corner to cornen) styka się 4 TG i chempion. A liczka jest poza combatem. Ginie chempion i liczka nie może być wyzywana bo jest poza combatem. I tym sposobem smok moze walić tylko po zwyklakach.
- Shakin' Dudi
- Masakrator
- Posty: 2632
- Lokalizacja: Moria - Lublin
oj bo on źle gra na zasadach fast cavalery. Kiedyś też już typowi to tłumaczyłem na turnieju.
Miszczu lekka kawaleria nie dostaje darmowych cali: poprostu miezysz od najdalszego punktu do kierunku w ktorym chcesz sie udac i musisz sie zmiescic w MV. Cos ala Skirmish z tym, że twoje modele muszą się ze sobą stykać. Jeżeli nadal nie rozumiesz to na którymś turnieju lub spotkaniu w sklepie w Warszawie się zapytaj to ci wytłumaczą ,,ręcznie na figurkach'' ...
Miszczu lekka kawaleria nie dostaje darmowych cali: poprostu miezysz od najdalszego punktu do kierunku w ktorym chcesz sie udac i musisz sie zmiescic w MV. Cos ala Skirmish z tym, że twoje modele muszą się ze sobą stykać. Jeżeli nadal nie rozumiesz to na którymś turnieju lub spotkaniu w sklepie w Warszawie się zapytaj to ci wytłumaczą ,,ręcznie na figurkach'' ...
Masz racje shino.. zmok lata na 50mmm. 5 w rzędzie wystarczy.
Jeszcze raz tłumaczę sytuacje nr 2.
NIE KORZYSTAM Z ZASADY FAST CAVALERY!!!
Tylko deklaruję zwykły reform w fazie ruchu. Czyli tworzę nowy szyk oddziału wzgledem jego środka.
To tak jak robić refferm szkieletami czy innym łachrajstwem.
zaraz narysuję
Jeszcze raz tłumaczę sytuacje nr 2.
NIE KORZYSTAM Z ZASADY FAST CAVALERY!!!
Tylko deklaruję zwykły reform w fazie ruchu. Czyli tworzę nowy szyk oddziału wzgledem jego środka.
To tak jak robić refferm szkieletami czy innym łachrajstwem.
zaraz narysuję
obawiam sie, ze nie mozesz nie korzystac z zasafy dast cavalery tak samo jak nie mozesz nie korzystac z zasady killing blow czy poisonJeszcze raz tłumaczę sytuacje nr 2.
NIE KORZYSTAM Z ZASADY FAST CAVALERY!!!
ale wrzuc to na zasady bo nie jestem pewien (czyt. nie mam przy sobie rb xD)
Z tym ze to nie polega na rezygnacji z zasad fasta.
Zamiast wykonywac ruch do przodu czy do tyłu, wykonuję normalną reformę.
A ponieważ reforma ma jedynie ograniczenie aby zaden model nie zrobił wiecej niż podwojona cecha M. To mogę sie tak rozwijać nawet do 16 cali o ile wystawię tyle rydwanów.
Zamiast wykonywac ruch do przodu czy do tyłu, wykonuję normalną reformę.
A ponieważ reforma ma jedynie ograniczenie aby zaden model nie zrobił wiecej niż podwojona cecha M. To mogę sie tak rozwijać nawet do 16 cali o ile wystawię tyle rydwanów.
Dla mnie brzmi to racjonalnie