Muminki na 2250 bojkot ikony! BP+R

Poczytaj jak słaby i dziurawy jest dany pomysł na armię, zanim nie przyniesie on wygranej na następnym masterze.

Moderatorzy: Yudokuno, PAWLAK

ODPOWIEDZ
ksuM
Falubaz
Posty: 1161

Muminki na 2250 bojkot ikony! BP+R

Post autor: ksuM »

Lizardmeny mi już obrzydły (carnosaur jest za miękki a slann mnie nudzi) tak więc po raz nie wiem który w moim życiu staram się wymyślić jakąś nową rozpiskę.

Wyszło mi bardzo podobne do rozpiski Malala z PGA, ale cóż.

Ostatnio uwierzyłem w giganta znowu -> sam zjadł klocek templów. Było ich 12 z 16 po strzale katapultą, zabił przy frontalnej szarży 5 a potem tak po 2/3 jechał co turę i już. Odsiecz odgiąłem sępami. Stracił 4 rany ale potem mu dodałem 2 i nie oddał żadnych punktów.

Drugi oddział który dziwnym trafem się sprawdza to 25 szkieletów z undying banner. Przy królu, 3 liczkach, hieratic jarze i bannerze tak w okolicach 3 tury jestem w stanie wskrzesić spokojnie z 14 z powrotem.

Wjechał w nich stegadon z lancą, zabił od groma, zostało mi 6/25 typa. Wskrzesiłem z powrotem 14 (2d6 przy wskrzeszaniu naprawdę pomaga) i tak stali do szóstej tury aż w stega wjechał król z flarą.

Na ikonie grać nie chcę bo już dość mam gadania o tym, tłumaczenia co robię, dlaczego tak robię i dlaczego gram jak ostatni xxxx. A nie chcę grać jak xxxx już. Jakoś mnie wężyki i stopowanie 4 dragon ogrów przez jednego championa za 14 punktów przez 3 tury przestało bawić.

Mam tak:

---------------------------------------------------------------------------

Król - straszny korbacz wyszczerzonych czaszek, latanie, obroża - 260

Liczka - kuń, słoik, zwój - 173

Liczka - kuń, zwój - 148

Liczka - kuń, zwój - 148

---------------------------------------------------------------------------

Swarm - 45

Skorpion - 85

Skorpion - 85

10 łuków z czampem - 90

Katapa z czaszkami wrogów - 110

5 sępów - 120

4 rydwany ze szmatą - 180

Gigant, dwie bronie (bo nic innego mieć nie może) - 220

25 szkieletów z F/C i undying - 275

15 ciężkiej kawy z F/C i wojenną szmatą - 300

---------------------------------------------------------------------------

Gra się super!

Zbalansowane, miłe, a wygrać można spokojnie z każdym.

Przyjemnie jest poza tym, gdy przeciwnikom nie chce się rzygać na mnie jak widzą TK, domek na stole i strefę śmierci o średnicy 50 cali.

Zrozumiałem, że gaining additional movement by dubious game mechanics naprawdę nie ma nic wspólnego ze skillem i byciem pro. A raczej wręcz przeciwnie.

Jakieś pomysły na ulepszenie?

Pozdro

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

ksuM pisze: Na ikonie grać nie chcę bo już dość mam gadania o tym, tłumaczenia co robię, dlaczego tak robię i dlaczego gram jak ostatni xxxx. A nie chcę grać jak xxxx już. Jakoś mnie wężyki i stopowanie 4 dragon ogrów przez jednego championa za 14 punktów przez 3 tury przestało bawić.
(...)

Przyjemnie jest poza tym, gdy przeciwnikom nie chce się rzygać na mnie jak widzą TK, domek na stole i strefę śmierci o średnicy 50 cali.

Zrozumiałem, że gaining additional movement by dubious game mechanics naprawdę nie ma nic wspólnego ze skillem i byciem pro. A raczej wręcz przeciwnie.
Za te słowa wielki szacun. =D>
Faktycznie nie chce sie rzygac na widok takiej armi a to juz wiele znaczy. Slabe nie jest, ale jeśli tylko się rusza jak w batlu przystało, to juz ma moje uznanie. Z takimi TK chetnie bym zagral, choc wiem, ze nie byloby łatwo.

Bardzo fajna armia. :)
Obrazek

ODPOWIEDZ