Co daje rade?

[Newbie]

Tak się zastanawiałem , czy na bretonie sprawdza się kapitan na pegazie ?
Myślałem o takim zestawieniu : BSB + Młot Sądu i Pancerz z meteorytoego Żelaza ? Miałob by to sznase łamać brete od przodu ?

[4 karabiny]

Tak się zastanawiałem , czy na bretonie sprawdza się kapitan na pegazie ?
Myślałem o takim zestawieniu : BSB + Młot Sądu i Pancerz z meteorytoego Żelaza ? Miałob by to sznase łamać brete od przodu ?

Nie

[Kołek]

Tak się zastanawiałem , czy na bretonie sprawdza się kapitan na pegazie ?
Myślałem o takim zestawieniu : BSB + Młot Sądu i Pancerz z meteorytoego Żelaza ? Miałob by to sznase łamać brete od przodu ?

o mało nie spadłem z krzesła ze śmiechu, cóż w imperium herosi raczej nie służą do wbijania się od przodu i łamania przeciwnika, kapitan na pegazie na brete to może jako bsb jedynie spowalniac przeciwnika i dawać przeżuty breaka (mówie o herosach nie lordach)

[Blaesus]

O czym tu mowa? BSB imperialny nie może latać na pegazie...

[Embir]

A ja się dzisiaj przekonałem co do Gryfa naprawdę super alternatywa dla Lektora na wózku.

Od zawsze miałem słabość do tego modelu i bardzo często składałem pod ten model rozpy. Myślę, że w tej edycji elektor na Gryfie może być naprawdę konkurencyjny wobec War Altara. W Sobotnim turnieju na Narbutta będzie okazja żebym go wypróbował w 7ed. środowisku
P.S. Jeśli stoły nie będą patelniami to myślę, że będzie dobrze.

[Jasiuuu]

patelni na pewno nie będzie

[Lasti]

Tak się zastanawiałem , czy na bretonie sprawdza się kapitan na pegazie ?
Myślałem o takim zestawieniu : BSB + Młot Sądu i Pancerz z meteorytoego Żelaza ? Miałob by to sznase łamać brete od przodu ?

Takie cuda moze robic tylko 6 edycyjny biegacz lizardmenski matilizakiego Ktory wpada w lance od przodu, wylatuje tylem i wpada w tył

[Embir]

Myślę, że w tej edycji elektor na Gryfie może być naprawdę konkurencyjny wobec War Altara. W Sobotnim turnieju na Narbutta będzie okazja żebym go wypróbował w 7ed. środowisku
P.S. Jeśli stoły nie będą patelniami to myślę, że będzie dobrze.

patelni na pewno nie będzie

No więc parę godzin temu wróciłem z turnieju na Narbutta. Jak wcześniej pisałem ten turniej miał być dla mnie okazją do sprawdzenia jak pan Elektor na Gryfie może sobie w tej edycji poradzić. Żeby było śmieszniej organizatorzy dopuścili Special Characters więc mogłem oczekiwać, że na swej drodze spotkam kilka "pornograficznych" rozp. No ale potraktowałem to jako wyzwanie; armia dowodzona przez bardzo przeciętnego bohatera kontra przegięci specjale tej edycji
W rozpie zamieściłem:

GotE na Gryfie
Sword of Fate
VHS
AoMI
Mag lev. 2
Rod of Power
Ring of Volans
Mag lev. 2
2 x DS
2 x 5 Knightly Order
muzycy
6 Knights of the Inner Circle
sztandar; muzyk; war banner
2 x 10 Kuszników
muzycy
2 x Działo
10 Łuczników
5 Outridersów
champion; muzyk
STank

W pierwszej bitwie stanalem naprzeciwko HE, dowodzonym przez Teclisa, ukierunkowanym na wybitna defensywe. 4 Bolce skutecznie zniechecaly mnie do jakichkolwiek odważniejszych ruchów gryfem. Do tego klocek White Lionsow, Caradryan, bsb, trochę śmiecia w postaci piątek Ellyrianow i Silverów, rydwan, bodajże 5 Shadow Warriors i robiąca za *** wisienkę na torcie 10tka włóczników. Przeciwnik dość namiętnie skupiał się przez cała bitwę na czołgu, więc na moje szczęście cały magiczny potencjał był ładowany głównie w cud inżynierii imperialnej. W międzyczasie moi strzelcy i działa pozamiatali to co się dało wystrzelać w armii przeciwnika i bitwa zakończyła się zwyciestwem 13-7 dla Imperium. Sam gryf bodajże w 3ciej turze był już martwy ale gienek przeżył kisząc się w lasku.

W momencie gdy dowiedziałem się, że w 2giej bitwie po raz kolejny mają być HE, dodatkowo również na Teclisie można powiedzieć, że poczułem sie lekko rozczarowany- z drugiej strony można było się pocieszać tym, że jak tak dalej pójdzie to nabiorę w grze z nim niezłej wprawy. Oprócz 4 poziomowego susza było jeszcze dwóch 2go poziomowców i po raz kolejny Caradryan. W jednostkach 2 orły, 2 bolce, 2x 10 łuczników, bodajże 8 swordmasterów i duży klocek Phoenix Guardów. Generalnie gra bardzo podobna do 1szej, z tym że tym razem Teclis rzucał cholernie dużo IF-ek, zaś elficcy łucznicy odbijali każdą szarżującą na nich kawalerię . Mimo to w bitwie szło mi całkiem nieźle i miałem szansę na zwycięstwo gdyby nie to, że w ostatniej turze mój oddział łuczników z dwoma magami został spanikowany. Tak oto za jednym zamachem straciłem 380 pkt i bitewka zakończyła się remisem z około 100pkt przewagą przeciwnika. Gryf spisał się dobrze, załatwił orzełka, sterroryzował łuczników i zajął ćwiartkę.
10-10

Mam taką przypadłość, że w turniejowych rozgrywkach zawsze między 2 a 3 bitwą dopada mnie kryzys. Człowieka zaczyna nawalać z tego wysiłku umysłowego łeb, chce się coś porządnego zjeść no i jakoś nogi zaczynają boleć bo wiadomo że w bitewnym podnieceniu nikt nie siedzi . W tym nienajlepszym już stanie stanąłem w finałowej potyczce naprzeciw Lizakom. Był Engine of the Gods i Carnosaur, więc pomyślałem, że wreszcie generał mógłby zrobić pożytek ze swojego Sword of Fate. Dodatkowo był klocek Saurusów, 10 skirmisherów, klocek Skinków, 2x Salamandry, 6x kawalerii Cold Ones. Oprócz gienka na carnim było 2 szamanów (w tym jeden na enginie) i bsb. Moje marzenia o błyskotliwej szarży Gryfem na Carnosaura prysły już w 1szej turze gdy skinki mi go zdjęły. Niedługo potem engine do spółki z bsb rozmontowali czołg. Na szczęście fortuna uśmiechnęła się i do mnie i działa zdjęły generała oraz engine a i przeciwnik, zdaje się będąc już zmęczonym popełnił parę błędów, dzięki czemu generał mimo braku gryfa wbił się w Carnosaura wdeptując go w ziemię. Do tego tradycyjnie Outridersi spisywali się rewelacyjnie, podobnie jak i rycerstwo i strzelcy. Ostatecznie zwycięstwo dla Imperium 15-5.

Kiedy doszło do podsumowania wyników okazało się, że na bodajże 30 graczy pan generał na wyrośniętej kurze wraz ze swą armią wywalczyli zacne 9 miejsce. Całkiem niezły wynik biorąc pod uwagę wśród jakich porno rozpisek przyszło im grać

Jeśli zaś chodzi o wrażenia z gry generałem na gryfie to trzeba przyznać, że jest to jednostka użyteczna, skupia uwagę przeciwnika, ale też i niestety jest bardzo delikatna, chyba zbyt delikatna. Nie jest to też jednostka tak bardzo uniwersalna jak War Altar. Niejednokrotnie w trakcie bitew łapałem się na tym, że mimo woli poszukiwałem na stole Arcylektora i tych jego 2 kostek dispeli ( choć tak po prawdzie to kto by przeciw porno magii na Teclisie nie odczuwał ich braku? ) Z drugiej jednak strony figurka Arcylektora na Altarze na pewno nie prezentowałaby się tak dobrze jak generał na kuraku.

P.S. A tak przy okazji, jeśli to czytają, pozdrawiam wszystkich moich dzisiejszych przeciwników i dziękuję za dobre i emocjonujące bitwy w zdrowej atmosferze

Sa!nt: Embir na tym forum nie używamy wyrazów które są wulgarne. Potraktuj to jako pierwsze ostrzeżenie

[Wilqu]

Mogę zadać takie pytanie

Mag lev. 2
Rod of Power
Staff of Volans

tu jest błąd w zapisie czy jest jakiś przedmiot o którym nie wiem nic? Miałeś na myśli Ring of Volans???

Co do gryfa sam na nim czesto grywam i strasznie boli brak jakiegokolwiek sv na ptaku jakieś krzywe scaly skin 5+ czy armour w wykupie na nim zmieniały by go w kombajn do koszenia kur po wioskach .....co nie zmienia faktu że straszy...

Szczerze gratuluje wyników imperium jeszcze nie tak daleko w tyle jak myslimy:D

[Embir]

Mogę zadać takie pytanie

Mag lev. 2
Rod of Power
Staff of Volans

tu jest błąd w zapisie czy jest jakiś przedmiot o którym nie wiem nic? Miałeś na myśli Ring of Volans???

Co do gryfa sam na nim czesto grywam i strasznie boli brak jakiegokolwiek sv na ptaku jakieś krzywe scaly skin 5+ czy armour w wykupie na nim zmieniały by go w kombajn do koszenia kur po wioskach .....co nie zmienia faktu że straszy...

Szczerze gratuluje wyników imperium jeszcze nie tak daleko w tyle jak myslimy:D

Wielkie dzięki

Tak mój błąd, pisałem wczoraj już trochę zmęczony, chodziło mi o Ring of Volans.

Mam podobne odczucia co do Gryfa, za 200pkt dostajesz coś co ma kompletny brak save'a i tylko 4W. Cały ostrzał z S4, magic missile i poisoned attacks bolą jak cholera.

Ja czasami żeby zwiększyć jego szanse przeżycia robię taki patent, że w 1szej turze ruszam go równo z czołgiem który z racji tego że jest Large Targetem zapewnia gryfowi całkiem niezłą osłonę. Tak mogę zniwelować przynajmniej część ostrzału i magii przeciwnika. Zaś w 2-giej turze przeważnie mogę już w coś zaszarżować albo wlecieć za inną zasłonę.

Mimo to jakby nie patrzeć jak człowiek sobie wszystko wykalkuluje to wychodzi na to, że jak chcesz grać na lataczu to najlepiej brać Arcylektora na ołtarzu a do tego kapitana na Pegazie, choć ja z powodu słabości do modelu gryfa katuję się często tą mniej rozsądną opcją

[Legion]

***

Embir, to było kompletnie niepotrzebne... Odechciało mi się nawet składać gratulacje.

Sa!nt: Legion Tobie też edytowałem posta Dziękuje za zwrócenie mi uwagi dopiero dochodzę do siebie po wczorajszej imprezie i pewnie dlatego to przeoczyłem.

[Embir]

Co by nie zakładać niepotrzebnie nowego tematu zapostuję tutaj. Otóż po ostatnim turnieju S.T.U.K. nadchodzi czas na lokal w Łomiankach. Format 2250, cała impra zaczyna się jutro o 9:00. Tym razem przygotowałem rozpę bez szaleństw co oznacza, że wypadł z niej Gryf ( choć jego czas jeszcze na pewno ponownie nadejdzie ). Miałem także ciut więcej punktów na dodatkowy regiment. Generalnie wyszedł z tego wszystkiego standardzik:

2250 Pts - Empire Army

1 Arch Lector of Sigmar 320 Pts
General; War Altar
Van Horstman's Speculum [30]
Armour of Meteoric Iron [25]
Sword of Fate [40]
War Altar [100]

1 Battle Wizard 150 Pts
Magic Level 2
Rod of Power [30]
Ring of Volans [20]

1 Battle Wizard 150 Pts
Magic Level 2
Dispel Scroll [25]
Dispel Scroll [25]

1 Captain 166 Pts
Pistol; Full Plate Armor; Shield; Pegasus
Aldred's Casket of Sorcery [35]
Sword of Might [15]
Pegasus [50] Pts

10 Crossbowmen 85 Pts
Musician

10 Crossbowmen 85 Pts
Musician

10 Archers 80 Pts

12 Flagellant Warbands (Core) 130 Pts
Prophet of Doom[10] Pts

6 Knights of the Inner Circle 205 Pts
Standard; Musician; Lances
War Banner [25]

5 Knightly Orders 123 Pts
Musician; Lances

5 Knightly Orders 123 Pts
Musician; Lances

5 Outriders 129 Pts
Musician; Outrider Champion

1 Great Cannon 100 Pts

1 Great Cannon 100 Pts

1 Steam Tank 300 Pts


Casting Pool: 6

Dispel Pool: 6

Models in Army: 78


Total Army Cost: 2246

Wkrótce po turnieju postaram się z niego zdać raport i opisać jakie założenia przyświecały mi przy niektórych wyborach w rozpisce (choć jak znam życie moje taktyczne plany raczej nie przetrwają do 1-szych rund walki )

Szczerze gratuluje wyników imperium jeszcze nie tak daleko w tyle jak myslimy:D

Imperium to bardzo dobra armia i można nią osiągać bardzo dobre wyniki. Gracza na pewno nie spotka rozczarowanie jeżeli zda sobie sprawę z czterech, moim zdaniem najważniejszych, rzeczy odnoszących się do tej armii:

1) piechota może zadecydować o wyniku bitwy tak długo jak będzie to piechota strzelająca

2) czasem psychologia sprawi, że przegrasz bitwę i choćbyś był naprawdę dobrym graczem nic na to nie poradzisz. To nie przypadek, że na turniejach królują armie odporne na psychologię.

3) nasza kawaleria w kategorii cena-jakość nie ma sobie równych w całym uniwersum Warhammera. Dwa regimenty to moim zdaniem minimum.

4) Outridersi są prawie tak użyteczni jak armaty.

[Sa!nt]

1) piechota może zadecydować o wyniku bitwy tak długo jak będzie to piechota strzelająca

Zwłaszcza jak przeciwnik gra demonami na nurglu, lub wampirami na wskrzeszaniu.

3) nasza kawaleria w kategorii cena-jakość nie ma sobie równych w całym uniwersum Warhammera. Dwa regimenty to moim zdaniem minimum.

Znalazłbym lepsze kawalerie

4) Outridersi są prawie tak użyteczni jak armaty.

Czy tylko ja nie jestem fanem Outridersów? Dla mnie ich użyteczność jest podobna do 15 handgunnersów a oni mają więcej woundów i nie zjadają slota special.

[Asgharoth]

popieram. dla mnie to marnotrawstwo jednej tury, fakt strzelają trochę lepiej od handów, ale i tak wolę pistoletów

[Embir]

1) piechota może zadecydować o wyniku bitwy tak długo jak będzie to piechota strzelająca

Zwłaszcza jak przeciwnik gra demonami na nurglu, lub wampirami na wskrzeszaniu.

Przecież pisałem że może zadecydować, a nie, że zawsze decyduje. W przypadku takich armii ich użyteczność faktycznie jest mniejsza, choć i tak prawidłowo użyci strzelcy moim zdaniem powinni zdejmować jednostki wsparcia a nie główne klocki i w tym przypadku nawet przeciw VC mogą być bardzo przydatni.

3) nasza kawaleria w kategorii cena-jakość nie ma sobie równych w całym uniwersum Warhammera. Dwa regimenty to moim zdaniem minimum.

Znalazłbym lepsze kawalerie

W stosunku cena-jakość? Czekam na przykład...

4) Outridersi są prawie tak użyteczni jak armaty.

Czy tylko ja nie jestem fanem Outridersów? Dla mnie ich użyteczność jest podobna do 15 handgunnersów a oni mają więcej woundów i nie zjadają slota special.

[/quote]

Nie o ilość woundów tu się rozchodzi sprawa a o pole widzenia 360' i mobilność.

[Sa!nt]

3) nasza kawaleria w kategorii cena-jakość nie ma sobie równych w całym uniwersum Warhammera. Dwa regimenty to moim zdaniem minimum.

Znalazłbym lepsze kawalerie

W stosunku cena-jakość? Czekam na przykład...

DL: Flash Hounds 35 pts
VC: Black Knights 24 pts
HE: Dragon Princes 30 pts

[Embir]

Z jednym wyborem się zgodzę: Black Knights faktycznie oferują ciut więcej jak za swoją cenę.

A co do turnieju to w Łomiankach to niestety poszło tym razem średnio. Swe odczucia uzewnętrzniłem bardziej szczegółowo tutaj:

http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... &start=280

[kurka_z_podworka]

Od KO już gorsi są tylko boar boyz.

[Kosa]

HE: Dragon Princes 30 pts

chyba dawno nie graleś w battla.

Dp to dobra, ale przecietna kawaleria, bez fajerwerków...

[kurka_z_podworka]

Nadal lepsza od KO.