Wróg u bram!

Galharen · Post autor: **Galharen** » 22 lut 2009, o 15:32

Elgrond pisze:Ja grałem raz i miałem pecha strasznego. Ale to na turnieju raz . Wygra ten kto pierwszy zaszarżuje.

Czyżby ze mna?

Elgrond · Post autor: **Elgrond** » 22 lut 2009, o 17:48

Galharen pisze:
Elgrond pisze:Ja grałem raz i miałem pecha strasznego. Ale to na turnieju raz . Wygra ten kto pierwszy zaszarżuje.
Czyżby ze mną?

dokładnie

Master of reality · Post autor: **Master of reality** » 22 lut 2009, o 21:58

jua wróce na chwile do tematu bretonii.

Oczywisćie, na brete WL są nieocenienie, ale wystarczy dwa oddzialy tak w liczbie 12-14.

dlaczego tylu? o ile się orientuje to nie dostawisz się 7 do 3 kawalerii a ten jeden dodatkowy szereg może się przydać

A co do He to IMO rydwany, DP, a flames of the phoenix pięknie ściąga piechote

Asassello · Post autor: **Asassello** » 23 lut 2009, o 00:38

to chyba tylko w Warszawie jest tulu graczy HE, ze co turniej trafiam przynajmniej na jednego (a czasem i dwie bitwy przeciw HE gram).
Myślałem ze dowiem się czegoś nowego...

z moich obserwacji i doświadczeń wynika, ze jeśli stardragon ma tylko caddiego za wsparcie to dużo sobie nie polata przeciw arcymagowi.

co do szarż tez nie byłbym optymistą.. DP zazwyczaj grzęzną w WL..
jak na razie strzelanie jest najlepszym rozwiązaniem.. rydwany są już rzadkością.

Kurczakow · Post autor: **Kurczakow** » 23 lut 2009, o 18:32

Hmm, a grał ktoś przeciwko nowym lizardmenom? Bo jestem ciekawy, a w ogóle nie mam ogrania z jaszczurkami...

Eerion · Post autor: **Eerion** » 23 lut 2009, o 18:37

Ja grałem i choć żem amator to moge coś powiedzieć.
Grałem na wersji Star Draggie i BB (znacyz pchamy do przodu).
To nie ma sensu. Slann wrzuca na siebie i temple guardów stubborn, stedzie (któych lizaki mogą wystawić aż za dużo) też na stubbornie. A do tego ten cold blood.
Nie widze łamania ich wręcz.
Choć z Pitkami... to już można zacząć rozmawiać inaczej. Slann z I2, Slann tez coś w tym stylu. Można ich łapać i pożerać jak złoto.
Oczywiście jeśli czary wyjdą. Ale na 2k+ uważam, że BoH na lizaki to mus ;P

Pretor · Post autor: **Pretor** » 23 lut 2009, o 19:55

co do lizaków: engine jest straszny.... k6s4 w 2k6" bez save'a... przy naszym ukochanym T3 kawaleria znika błyskawicznie

Master of reality · Post autor: **Master of reality** » 23 lut 2009, o 20:16

co do lizaków: engine jest straszny.... k6s4 w 2k6" bez save'a... przy naszym ukochanym T3 kawaleria znika błyskawicznie Rolling Eyes

zdejmij skink priesta i jest niegroźny

Eerion · Post autor: **Eerion** » 23 lut 2009, o 21:46

No fakt. Bo co to jest zdjęcie skink priesta

Ze strzelania na 6, do tego pancerny save...

Kris · Post autor: **Kris** » 24 lut 2009, o 12:43

Też jestem amatorem ale zagrałem z kolegą dwie bitwy - testował rozpiskę na slannie i na carnim - ja obiema tą samą na starusiu, 2xcaddy, 2xłuki 2x14 WL, DP, ER, orzeł 3 bolce i... LION chariot!

Nie biorę wogóle magii - przerzucanie miscastów na maga, dodatku magowie dostają stupidity (więc cały oddział dostaje) od slanna i inne antymagiczne zabawki

Ja nie miałem problemów z kasowaniem oddziału TG - jaszczurki zaszarżwały chariota który niepotrzebnie coś tam pogonił, ale przeżył, dzięki stubbornowi masa sztandarów i rzędy nic nie dały, fear outnumber nie mogło być, potem do walki dołączymi WL - kosili aż miło i doszedł lord który spadł ze smoka zaplutego przez skinki

Lord miał dwuraka - i będe go brał zawsze, a nie tą beznadziejną halabardę, którą wszyscy biorą by zaoszczędzić te pare marnych pkt. - bo jak smoka brakuje to lord cały czas jest rzeźnicki - S6 a S5 robi różnicę

NIEGDY nie szarżujcie w razordony - S&S mają zabójczy - drugi oddział WL prawie mi całkowicie wyparował jak zrobiłem tą głupotę...

Salki - najlepsze na ciężką kawe, ale akurat nasza jest odporna - niemniej jednak jak są trzy to w klocek piechoty potrafią przerzedzić, bo templetki dużo haczą. Rzucić na nie DP i się nie martwić

Engine - cholerstwo jakich mało - piorytetowy (serio) cel dla bolców. Strzelamy jak tylko jest możliwość, zawsze z penetracją, a trafianie ni jest trudne bo jest duży. A jak się poszczęści to można go wyłączyć jednym strzałem jeśli wylosujemy 6 - czyli trafienie w priesta

Kohorty skinków i kroxów.. jakoś się nie sprawdzały (ale jak wpada smok to co się dziwić). Kolega jakoś nie mógł nimi dobrze zagrać - troche czasu potrzeba żeby zmienić całkowicie starą taktykę skinkowo-kroxową

Terrki - latanie po lesie jest złe - najpierw sie tam zaszywa a potem wylatuje i kamieniami zabija bez problemu bolca... mieć coś w odwodzie do kontry, czekac na nieuniknione

carni - zło, zjadł smoka bez problemu.... a potem na deser chapnał lorda... Generalnie jeśli grasz na star dragonie i nie zabijesz bestii w pierwszej szarży - to pożegnaj smoczka

Na większe pkt. będe brał Lion chariot - naprawdę dobra i mocna rzecz, polecam

Kosa · Post autor: **Kosa** » 24 lut 2009, o 13:17

Kris pisze:
Ja nie miałem problemów z kasowaniem oddziału TG - jaszczurki zaszarżwały chariota który niepotrzebnie coś tam pogonił, ale przeżył, dzięki stubbornowi masa sztandarów i rzędy nic nie dały, fear outnumber nie mogło być, potem do walki dołączymi WL

chyba jakis walek wyczuwam...

Kris · Post autor: **Kris** » 24 lut 2009, o 16:01

Faktycznie...

A byłem święcie przekonany, że chariot też ma stubborn - muszę przeprosić kolege za wała.... choć dużo to by nie zmieniło...

Pretor · Post autor: **Pretor** » 25 lut 2009, o 00:26

no rzeczywiście 'lekki' wał... gdyby lion chariot miał stubborn, to byłby zajebiście często wystawiany. no i ten model

jak ten carni bije?

Lasti · Post autor: **Lasti** » 25 lut 2009, o 00:58

WS 3,, 4 ataki z sila 7, jak zada 1 wounda dostaje frenzy, kazdy wound to D3 woundow

Kosa · Post autor: **Kosa** » 25 lut 2009, o 01:00

nic strasznego... star dragona trafia na 5+

o ile przeżyje jego szarże

Lasti · Post autor: **Lasti** » 25 lut 2009, o 01:01

a u góry siedzi pan z blade of realites

Kosa · Post autor: **Kosa** » 25 lut 2009, o 01:03

to co daje plonące ataki czy jak?

raz tylko gralem z lizakami, nic strasznego

Lasti · Post autor: **Lasti** » 25 lut 2009, o 01:04

to co testujesz LD a jak nie to papa

Kosa · Post autor: **Kosa** » 25 lut 2009, o 01:08

a coś więcej? Bo pewnie 5pkt nie kosztuje.

Wpadlbyś plewko kiedyś do krakowa to bym Ci skopal dupe. Ale ja na SD dawno już nie pomykam, wole arcymaga, pewniejsza sprawa bo realtywnie sporo piechoty wchodzi, a u HE to jest to, ten infantry power

Lasti · Post autor: **Lasti** » 25 lut 2009, o 01:14

Mieczyk za 75 pkt, za kazdy trafiony atak, przciwnik wykonuje niemodyfikowany test LD (jak trafia 4 ataki to 4 testy), jak niezda, ginie automatycznie, nawet pedant of kaleth nie ratuje. Jesli zda to normalnie sie wounduje itp.

Ja wole Slanna niz Carniego. W koncu nie jest LT i ma bajeranckie antymagiczne bezdety

Koniec Offtopu