HE 4444

[Kosa]

jakbym jechal, i tak pewnie dupska nie rusze to czymś takim (z tego co mam w 95% to zloże...)


Prince 621
-star dragon
-lance
-Armour of Caledor
-Vambrencki
-Amulet of Light

Archamge IV 360
-Book of Hoeth

Noble BSB 184
-barded stedd,
-dr. armour, shield
-SoM
-Helm of Fortune
-gem of courage

Noble 143
-dr. armour, shield
-the White Sword
-talisman of Loec

Mage II 185
-silver Wand
-2x Scroll

Mage II 185
-seerstaf of saphery
-scroll



21x Spearelves 234
-fcg
-War Banner

10x Archers 110
10x Archers 110
10x Archers 110


14x white Lions 285
-fcg
-Standard of Balance

14x White Lions 265
-fcg
-Lion Standard

20x Phoenix Guards 380
-fcg
-Banner of Sorcery


5x Dragon Princes 150
5x Dragon Princes 150

7x Swordmasters 111
-musican
7x Swordmasters 111
-musican

5x Shadow Warriors 80


5x RBT 500
3x GE 150



Taki piechotny walec ze smokiem
Na takie punkty kawaleria u HE bardzo traci na znaczeniu, a więc tyle piechoty.

2 mocne i liczebne oddzialy WL, super ciezki oddzial PG z noblem(chociaż niekoniecznie tam on musi iść) do przyjęcia, wierze w te oddzialy, ze sprostają wszystkiemu i przyjmą większosć rzeczy na klate.
2x7 SM do cięcia tego co przyjmie glówny front, z resztą sami moga wiele przyjmować na siebie.
3x10 luków, pewnie bezie masa śmieci, 5 bolców to też już jest silne strzelanie, dodając do tego luki.
3 orly, spokojnie wystarczą do podginania tego co nie chce.
SW, super kliamt, wiec niech tutaj się znajdą, z resztą mogą spowolnić mocno wroga siedząc w lesie.
DP do przeszkadzania, odginania, uciekania i wpadania na bok.

Herosi:
SD jest świetny tutaj, moze namieszać w piechotnej konfiguracji rozpy, szczególnie rozpy na przyjęcie wroga.
Arcymage z ksiażką, to on ma czarować i się przebijać, mali magowie w zasadzie do oslony magicznej, ale i też mogą kostki powyciagać, niezapominajmy, ze nie zawsze jest dublet na jego czarach.
BSB nie z BB bo zbyt latwo go zdjąć, a BSB tutaj jest konieczny, zapewne bedize trzymal się gdzieś z tylu, np. w spearelfach, jako odwody naszych sil. Zapewne speary będą też trzymać arcymaga do pierwszej zdanej paniki na 3 kościach. Nie zammierzam nim iść w środek zadymy bo jest zbyt cenny, a jego strata moze mocno zaboleć.
Noble z KB z talizmanem jako powazny stoper psychologiczny. Niby 3 ataki, ale na wszystko przerzuty mocno zastanowi przeciwnika czy wpadać jakimś herosem w oddzial gdzie on jest. W PG daje im możliwosć nabica ran, w spearach zmienia oddzial już do regularnej walki.

[Chmuruś]

Mocne, bardzo mocne
Ja osobiście kosztem jednych SM i jednego Spearmana dopakowałbym klocki DP (+1 w każdym, Muzyk i Sztandar), ale to już wg. uznania.
Pozdrawiam

[Kosa]

dla mnie DP tutaj mają grać inną role.

Mają uciekać, przeszkadzać etc. tak jak dawni SH

Ze szmatami do tego się zbyt nie nadają. Sami kosztują 150 pkt, zaś wtedy po ich stracie tracimy 250...

Z resztą oni na pewno w nic sami nie będą wpadać, no chyba, ze w coś naprawde slabego. Inaczej, jak już wejdą w powazny combat to szmata im nic nie da, gdyż profit ze sztandaru będzie z jakiejś piechoty.

Z resztą wypasieni DP są do dupy, poważnie . Mają sile owszem, ale czasem ich bojno poslać na szarże clanratów bo się odbijają...

A tak, ich strata nie boli, z resztą mam malo śmiecia... w zasadzie 3 orly i SW oraz? wlaśnie te 2x5 DP. Niby takie miano mogą dostać też i SM, ale nimi nie pozaslaniam się zbytnio i nie poprzeszkadzam aż tak.

[Relosu]

pozatym warto miec cos na salki lizakow i inne wredne ogniste gowna =)