
No to do rzeczy. Nadszedł czas zrobić coś na jebaj, wybór padł na najbardziej oklepana i kiczowatą figurkę czyli Bretońskiego Pegaza. Jednak skoro już mam być tendencyjny postanowiłem bez względu na wymagania amerykanów pomalować go trochę inaczej. Na razie tylko WiP, ale ta cześć szaty jest skończona (no może jeszcze jakiś herb na szachownicy). Co myślicie ?

