to nie sa skladowe turnieju, ale imprezy, na ktorej turniej sie odbywaRAFIX pisze:a ja myślałem że brak grilla i możliwości zrzygania się na podłogę
Eastern Europe Grand Tournament 2009
Re: Eastern Europe Grand Tournament 2009
"I fart in your general direction" 
zaniżać koszty podwyższać standardy , cieżko ale da się : )czy powinienem znizyc rowniez inne standardy?![]()
popytaj Karleego i chłopaków białego , polatali po urzędach i gabinetach sklepach itd i zrobili ostatnio świetnego lokala 2 dniowego z nagrodami za pare tysiaków (5zł wjazd?)
O nas się panowie nie martwcie. Nagrody pewnie będą, co prawda pewnie nie takie zajebiste jak u Was, ale cóż. Poza tym wspomniany uścisk dłoni i prestiż
. Swoją drogą myślę, że gracze będą to wspominać jako "dobrego grilla" , ale jaki problem skoro do tego dojdzie "dobry turniej" ? Mamy zamiar sprostać zadaniu.
To był przykład(sarkazm) nie związany z żadnym turniejem na którykolwiek i ktokolwiek się wybiera za zbieżność przepraszamKalesoner pisze:Ej ej, proszę nie sprowadzać turnieju w Pomiechówku do grilla i rzygania, troszkę drażni mnie to jako osobę, która się tam wybiera.
Wybieram się na GT tylko dlatego bo ostatnie znudziły mnie bitwy z inkwizytorami no i mam jakieś 5-10 min od domu
Ja tam uważam, że cała ta dyskusja Pomiechówek vs EEGT nie ma sensu i psuje troszkę klimat obu turniejom. Jeden i drugi turniej ma swoje niewątpliwe zalety, decydują sami gracze i wolny rynek.
Rażą mnie też troszkę puste argumenty Szamana, który przecież nie może nie bronić swojego turnieju. Gwoli ścisłości to co napisał Jasiu to nie populizm tylko fakt - byłem widziałem, wpieprzałem darmowe ciasto (4-5 blach ciasta na 40 graczy), miałem darmowy nocleg (Siweusz :*), spotkania z pisarzami itd i zapłaciłem za to 5zł plus 45 zł za pociąg w dwie strony (żeby tego było mało, to za 7 miejsce jakie tam zająłem dostałem figurkę wartą 30zł).
Rażą mnie też troszkę puste argumenty Szamana, który przecież nie może nie bronić swojego turnieju. Gwoli ścisłości to co napisał Jasiu to nie populizm tylko fakt - byłem widziałem, wpieprzałem darmowe ciasto (4-5 blach ciasta na 40 graczy), miałem darmowy nocleg (Siweusz :*), spotkania z pisarzami itd i zapłaciłem za to 5zł plus 45 zł za pociąg w dwie strony (żeby tego było mało, to za 7 miejsce jakie tam zająłem dostałem figurkę wartą 30zł).
Sorki ale jak mam się tłuc komunikacją przez jakieś 85km płacąc jakieś 55zł + 5zł wejściówka, 2godziny drogi w jedną stronę, spać na podłodze, mieć możliwość wygrania figurki za 30 zł która najprawdopodobnie nie będzie mi do niczego potrzebna i nawet na allegro jej nie sprzedam za te 30 blach to wybieram GT.
Płace 50zł śpię w domu a droga to jakieś 10min.
Wyjaśnij gdzie jest dostępniej dla leniwego batlowca
Płace 50zł śpię w domu a droga to jakieś 10min.
Wyjaśnij gdzie jest dostępniej dla leniwego batlowca
a mi się wydawało ze GT jest nie tylko dla ludzi z Warszawy, którzy mają 10 minut na turniej 

Soreczki Rafix, chyba nie czaisz o czym napisałem.
Ja pisałem o turnieju w Białymstoku - chciałem tylko udowodnić, że to co pisał Jasiu to nie jest populizm tylko prawda jak w mordę strzelił.
Poza tym nocleg był w normalnym łóżku, a możliwość wygrania była batalionu nowych lizaków za pierwsze miejsce, więc bez takiego fantazjowania negatywnego proszę, nie mieszaj Pomiechówka z Białymstokiem.
Ja pisałem o turnieju w Białymstoku - chciałem tylko udowodnić, że to co pisał Jasiu to nie jest populizm tylko prawda jak w mordę strzelił.
Poza tym nocleg był w normalnym łóżku, a możliwość wygrania była batalionu nowych lizaków za pierwsze miejsce, więc bez takiego fantazjowania negatywnego proszę, nie mieszaj Pomiechówka z Białymstokiem.
Tak czytam czytam...sie troche klęska zapowiada;) taki lokal pompatycznie nazwany to to bedzie. Chyba czas powiedziec panom w angli ze troche powinni dostosowac parametry turnieju do popytu bo ten turniej nie wytrzymuje konkurencji z połową lokali w polsce. Moim skromnym mamy ciekawszy bilans nagród do kosztow u nas co miesiąc. Gdzie te czasy kiedy GT zbierał 120 osob ...
Obawiam się że te czasy mineły, gdyż jak to już pisały jest już ogromny przesyt turniejowy.
Dla przykładu:
W przeciągu miesiąca Marzec/Kwiecień - Hardcore, Kult i Inkwizytor zrobili po jednym.
Po WI miałem już dość i nawet jakby coś było to zrezygnowałbym.
A dlaczego??
Bo wole być na EEGT i wydać sporą kase za to że sie tam pojawie.
Może to głupie, ale ten turniej zawsze miał swój klimat, którego żadne inne nie mają.
Kalesoner:
No i wydałeś 50zł w Białym - dokładasz pare złotówek i jesteś na EEGT.
różnica??
Troszke drożej, ale nie musisz sie tłuc pociągiem.
Że tak sie wyraże:
Przez wasze myślenie WFB na GT zostanie zdominowane przez graczy LOTR-a i 40.
GT 2010 Szaman będzie organizowwał już tylko dla tych właśnie systemów, bo nie będzie mus ie chciało ogarniać wszystkiego dla paru grazy którzy potwierdzą swoją obecność.
Pozdro.
P.S.
Jakby Narbutta nie było ogólnie dostępne dla wszystkich klubów (wyłączność tylko dla jednego - jak z przed paru lat tylko Inkwizytor chyba mógł robić) to spewnością frekwencja na Mistrzostwach była by sporo większa.
Dla przykładu:
W przeciągu miesiąca Marzec/Kwiecień - Hardcore, Kult i Inkwizytor zrobili po jednym.
Po WI miałem już dość i nawet jakby coś było to zrezygnowałbym.
A dlaczego??
Bo wole być na EEGT i wydać sporą kase za to że sie tam pojawie.
Może to głupie, ale ten turniej zawsze miał swój klimat, którego żadne inne nie mają.
Kalesoner:
No i wydałeś 50zł w Białym - dokładasz pare złotówek i jesteś na EEGT.
różnica??
Troszke drożej, ale nie musisz sie tłuc pociągiem.
Że tak sie wyraże:
Przez wasze myślenie WFB na GT zostanie zdominowane przez graczy LOTR-a i 40.
GT 2010 Szaman będzie organizowwał już tylko dla tych właśnie systemów, bo nie będzie mus ie chciało ogarniać wszystkiego dla paru grazy którzy potwierdzą swoją obecność.
Pozdro.
P.S.
Jakby Narbutta nie było ogólnie dostępne dla wszystkich klubów (wyłączność tylko dla jednego - jak z przed paru lat tylko Inkwizytor chyba mógł robić) to spewnością frekwencja na Mistrzostwach była by sporo większa.
a konkretniej?Rzymek pisze:dostosowac parametry turnieju do popytu
bo nie mozna spac na podlodze? bo nie daje pktow masterowych do ligi? bo nie mozna zamiast steam tanka wystawic leman russa albo pudelka po masmixie?Rzymek pisze:bo ten turniej nie wytrzymuje konkurencji z połową lokali w polsce.
ten turniej jest dla tych, ktorym nie wystarczaja ogolnie przyjete "standardy", dla ktorych najwyzsza jakosc jest wazniejsza od kosztow. nikogo nie zmuszam do przyjscia - jesli sie komus nie podoba, nie przychodzi. proste.
a nagrody? nie sadze, zeby jakikolwiek turniej w Polsce mial lepsze. a to, ze akurat wygrac je mozna w konkursie wiedzy czy loterii fantowej? uznaje to za plus.
zostawmy tez turnieje w Pomiechowku czy Bialymstoku - nie widze powodu, zeby je porownywac. to sa po prostu inne imprezy... a ja wszystkim zycze wszystkiego najlepszego.
a teksty o rownoczesnym cieciu kosztow i poprawianiu jakosci uwazam za populistyczne, bo nie maja racji bytu. ci, ktorzy tak mowia, nie maja pojecia o profesjonalnym i legalnym organizowaniu imprez. turnieje robie dluzej, niz niejeden z Was gra w batla.
jak juz wspomnialem - czas skonczyc ta jalowa dyskusje. jesli komus format GT nie odpowiada, niech nie przychodzi. odnosze wrazenie, ze niektorym szczegolnie zalezy na niepowodzeniu GT...
"I fart in your general direction" 
Chodzi mi generalnie o to ze turniej oferuje spoko tereny i stoły o ile to te same co zawsze i spoko obsługe. To fakt. NIe mowie o masmixie czy proxach ttylko przyrownuję do masterów. Cena za wjazd jest 2 razy taka a nie wyróżnia się ten turniej pod żadnym względem. Ponadto o ile wiem na GT nie mozna uzywac figurek które nie są GW. Kolejny cios w plecy. O ile wiem nie ma tez nagrod za 1/2/3 miejsca w pełnym znaczeniu tego słowa. Obsługa GT była zawsze spoko ale turniej był "must go" wtedy kiedy np za te 60-70zł oferowano nocleg(wg mnie moze byc sala noclegowa...mi nie robi) oferowano obiad(tez nie robi ale miły akcent) i nagrody konkretniejsze. Braki jakiejkolwiek zachety poza terenami i obsługą zestawione w kontraście do pozostałych turniejów sprawiaja ze GT moim zdaniem nie wytrzymuje konkurencji w momencie kiedy powinien byc ponad całą konkurencją. Dziwi mnie zwłaszcza brak nagrod za pierwsze miejsca zwłaszcza ze dla GW byłyby to grosze.
to tylko moje skromne zdanie;)
to tylko moje skromne zdanie;)
z moich informacji wynika, ze przecietny master kosztuje 40 zl...Rzymek pisze:Cena za wjazd jest 2 razy taka a nie wyróżnia się ten turniej pod żadnym względem.
hmmm... GW robi turniej dla swoich klientow. na zlot garbusow maluchem tez nie pojedziesz...Rzymek pisze:Ponadto o ile wiem na GT nie mozna uzywac figurek które nie są GW. Kolejny cios w plecy.
koszta byly zbyt duze, zeby to kontynuowac. pomijam juz fakt, ze spalilem kontakty w kilku schroniskach bo ludzie po prostu sie nie pojawili...Rzymek pisze:oferowano nocleg(wg mnie moze byc sala noclegowa...mi nie robi)
a spanie na sali to nie jest standard, ktory chce promowac. uwazam z reszta, ze koszt 50 zl za nocleg to nie powinien byc problem dla ludzi, ktorzy graja w - badz co badz - nietanie hobby...
nie przypominam sobie...Rzymek pisze:oferowano obiad(tez nie robi ale miły akcent)
nagrod za pierwsze miejsca nie ma nie z przyczyn finansowych - bo przeciez sa w konkursie wiedzy czy loterii. po prostu nie widze sensu w "finansowaniu" najlepszych graczy... to niest zawodowstwo - gra sie przede wszystkim dla przyjemnosci. tak mi sie przynajmniej wydaje...Rzymek pisze:Dziwi mnie zwłaszcza brak nagrod za pierwsze miejsca zwłaszcza ze dla GW byłyby to grosze.
dziekuje, wzajemnieKalesoner pisze:Ja też życzę EEGT wszystkiego najlepszego, a Szamanowi wesołego jajka.
takiego "fitbeku" oczekuje przede wszystkim od osob, ktore pojawia sie w tym roku - wszak one beda wiedzialy najlepiej, jak bylo i co zrobic, zeby bylo lepiej...Kalesoner pisze:Może jednak nasze narzekanie sprawi, że za rok EEGT będzie bardziej atrakcyjny?
"I fart in your general direction" 
Szaman pisze:nagrod za pierwsze miejsca nie ma nie z przyczyn finansowych - bo przeciez sa w konkursie wiedzy czy loterii. po prostu nie widze sensu w "finansowaniu" najlepszych graczy... to niest zawodowstwo - gra sie przede wszystkim dla przyjemnosci. tak mi sie przynajmniej wydaje...Rzymek pisze:Dziwi mnie zwłaszcza brak nagrod za pierwsze miejsca zwłaszcza ze dla GW byłyby to grosze.
Hurraaaaaaaaa!!!!!!!!!!
Wkońcu będę miał szanse na jakąś nagrode nie martwiąc sie o swoją jakże bardzo offensywną rozpiską do VC.
- Cauliflower
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7659
- Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat
Mylisz się.Smiechu pisze:Obawiam się że te czasy mineły, gdyż jak to już pisały jest już ogromny przesyt turniejowy.
Dla przykładu:
W przeciągu miesiąca Marzec/Kwiecień - Hardcore, Kult i Inkwizytor zrobili po jednym.
Jakieś 5 lat temu (kiedy Shaman jeszcze miał włosy na głowie
Pamiętam, że nawet kiedyś był dzień, w którym upchneliśmy 2 lokale jednego dnia (na gocławiu i na starówce)
Teraz i tak dobrze, że tenedencja turniejowa wraca, ale i chyba to co było już nie wróci
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole

Wiesz.
Wróciłem do gry dopiero pół roku temu, a przerwy miałem blisko ponad 3 lata i nie moge stwierdzić dokładnie jak było.
Mówie na tej podstawie co było kiedy ja grałem (jak zaczynałem) i to co teraz jest.
Tak czy inaczej brakuje mi troszke Młotka i Tropiku, ale tamte czasy chyba już nie wrócą.
Ze starych warszawskich Super turów zostały tylko EEGT, WI i Bazyliszek.
Mam nadzieje że będzie więcej graczy WFB na GT, aniżeli są zapowiedzi
Wróciłem do gry dopiero pół roku temu, a przerwy miałem blisko ponad 3 lata i nie moge stwierdzić dokładnie jak było.
Mówie na tej podstawie co było kiedy ja grałem (jak zaczynałem) i to co teraz jest.
Tak czy inaczej brakuje mi troszke Młotka i Tropiku, ale tamte czasy chyba już nie wrócą.
Ze starych warszawskich Super turów zostały tylko EEGT, WI i Bazyliszek.
Mam nadzieje że będzie więcej graczy WFB na GT, aniżeli są zapowiedzi

