Wychodziłem od rozpiski Kozisyna, a teraz "poszedłem własną drogą".
----------------------------------------------------------------------------
Zabójca Demonów - d6 ran, inicjatywa 6, siła 8 na T5+.
Zabójca Smoków - zawsze uderza pierwszy z S6.
----------------------------------------------------------------------------
Kowal Run - generał, runa rozproszenia X 2, runa kamienia, tarcza.
Kowal Run - runa wyzwania, runa rozproszenia, runa kamienia, tarcza.
----------------------------------------------------------------------------
10 wojowników - wielkie topory.
----------------------------------------------------------------------------
15 kuszników - wielkie topory, pełna grupa dowodzenia.
15 kuszników-łowców - wielkie topory, pełna grupa dowodzenia.
----------------------------------------------------------------------------
20 zabójców trolli - w tym 3 zabójców gigantów.
20 zabójców trolli - w tym 3 zabójców gigantów.
----------------------------------------------------------------------------
Działo organkowe.
Helikopter.
Wyrzutnia głazów - inżynier, S10, przerzut scatterki.
Wyrzutnia głazów - inżynier, S10, przerzut scatterki, zaklęty ogień.
----------------------------------------------------------------------------
Piętnastki kuszników sprawują się świetnie, radzą sobie z szóstkami czarnych rycerzy nawet gdy są na wzgórzu poprzez strzał w swojej rundzie, następnie reakcję stój i strzelaj w rundzie przeciwnika a potem zza pasów wyskakują ogromne topory i bohaterskie krasnoludy dokańczają naszpikowane bełtami pozostałości wojsk przeciwnika.
Szczególnie lubię oddział zwiadowców wystawiany na sam koniec, pomaga bardzo w korzystnym rozstawieniu i stworzeniu koniecznych korytarzy strzeleckich.
Zabójcy w moim ulubionym zestawieniu - demoniarz głównie straszy, wiadomo, ale na ostrzu swojego runicznego toporzyska ma już wiele nacięć, oznaczających śmierć szczególnie potężnej i niebezpiecznej istoty (jak na przykład oddziału 6 zjaw!).
10 wojowników to mój oddział szybkiej kawalerii; zazwyczaj tylko zdobywa ćwiartkę, ale zdarzyło się mu się też pomóc w walce czy osłaniać przed strzelaniem zabójców.
Zapora przeciwmagiczna jest na zasady bp+r satysfakcjonująca - 6 kości i 3 runy rozproszenia.
Gra mi się o wiele spokojniej niż na kowadle, rozgrywka sprawia więcej przyjemności a wyniki wcale nie są gorsze.
Co myślita?
Jakieś sugestie co do zmian?
Wybaczcie polskie nazwy, ale coś mnie naszło dzisiaj
chciałbym z tym zagrać nawet dostając baty było by ciekawie 
!
