może dlatego ze już grałem kampanie na podobnej.W wcześniejszych postach wyczytałem że ma być zmian dotycząca zajmowania pół, czy jest już coś ustalone?
Pardoxal Empires! - 27.06.09 Wa-wa - Jest regulamin!
Re: Pardoxal Empires! - jedniodniowa kampania WFB 2.05.09 Wa-wa
A mnie druga mapka jakoś bardziej pasi może dlatego ze już grałem kampanie na podobnej.
W wcześniejszych postach wyczytałem że ma być zmian dotycząca zajmowania pół, czy jest już coś ustalone?
może dlatego ze już grałem kampanie na podobnej.W wcześniejszych postach wyczytałem że ma być zmian dotycząca zajmowania pół, czy jest już coś ustalone?
Magiczne żródło: jeden z bohaterów elfów posiada buteleczkę napełnioną wodą z magicznego żródła. Raz na bitwe, bohater może wypiś świętą wodę, która napełnia jego ciało siłą niespokojnego żywiołu: +1 do siły.
Ukryta krypta: Raz na bitwę gracz wampirów może przyzwać pana ukrytej krypty, by ten tchnął w jego wojowników ducha strażników swej krypty: jeden z oddziałów wampirów ma 4ws na jedną turę walki.
Niecka bogów: raz na bitwę, działa do oblania testu LD(jakiegokolwiek): Jeden z oddziałów(nominowany przez gracza), oprócz marka boga posiada także mark of chaos undivided gdyż złożył wizytę w świętej niecce gdzie wszyscy bogowie dzielą się swoimi wyznawcami i stapiają sie w jedna materie Chaosu.
Wieża mrocznej magii: Dark elfy odnalazły pozostałości jednego z miast swoich wysokich braci gdy ci posiadali jeszcze wielkie imperium. Była to wierza w której szkolili się początkujacy adepci magii. stare mury wciąz tętnią magią. Dark elfy spaczyły wierze by magowie mogli na odległośc czerpać z jej mocy. Ale nikt nie wie jaki efekt przyniesie odwoływanie się do starej, zapomnianej sztuki. Raz na bitwe gracz może przerzucić EFEKT miscastu na dowolnym magu.
Obóz uchodźców: wobozie mieszka wielu zdesperowanych ludzi, którzy stracili wszystko co mieli. Masowo zaciągają się do armii by walczyć z najeźdźcą i odebrać swoje ziemie z jego rąk. Nie raz, tacy szarzy żołnierze, okazują się bardziej bohaterscy od królów. raz na bitwe, jeden ze zwykłych żołnierzy(oddziałów core) może rzucić wyzwanie challenge, lub przyjąć takie wyzwanie nie musi być czempionem(statystyki się jednak nie zmieniają).
Co wy na to?
Ukryta krypta: Raz na bitwę gracz wampirów może przyzwać pana ukrytej krypty, by ten tchnął w jego wojowników ducha strażników swej krypty: jeden z oddziałów wampirów ma 4ws na jedną turę walki.
Niecka bogów: raz na bitwę, działa do oblania testu LD(jakiegokolwiek): Jeden z oddziałów(nominowany przez gracza), oprócz marka boga posiada także mark of chaos undivided gdyż złożył wizytę w świętej niecce gdzie wszyscy bogowie dzielą się swoimi wyznawcami i stapiają sie w jedna materie Chaosu.
Wieża mrocznej magii: Dark elfy odnalazły pozostałości jednego z miast swoich wysokich braci gdy ci posiadali jeszcze wielkie imperium. Była to wierza w której szkolili się początkujacy adepci magii. stare mury wciąz tętnią magią. Dark elfy spaczyły wierze by magowie mogli na odległośc czerpać z jej mocy. Ale nikt nie wie jaki efekt przyniesie odwoływanie się do starej, zapomnianej sztuki. Raz na bitwe gracz może przerzucić EFEKT miscastu na dowolnym magu.
Obóz uchodźców: wobozie mieszka wielu zdesperowanych ludzi, którzy stracili wszystko co mieli. Masowo zaciągają się do armii by walczyć z najeźdźcą i odebrać swoje ziemie z jego rąk. Nie raz, tacy szarzy żołnierze, okazują się bardziej bohaterscy od królów. raz na bitwe, jeden ze zwykłych żołnierzy(oddziałów core) może rzucić wyzwanie challenge, lub przyjąć takie wyzwanie nie musi być czempionem(statystyki się jednak nie zmieniają).
Co wy na to?
Bycie poddanym to nie tylko samo obijanie się, ale również obowiązkiKalesoner pisze:Bycie władcą to nei same luksusy, to też odpowiedzialność.
Spoko my tylko żartujemy, czasem tylko prawdziwa natura ciśnienowca bierze góre nad Kalesoner'emczreq pisze:Oj chłopaki, chłopaki.. bez złośliwości, ten turniej to ma być fajna zabawa ;]
przerzut EFEKTU miscasta. jest według mnie w porządku. Może być lepszy, ale może być gorszy. wg mnie zajebiste. tylko to nie jest przerzut miscasta! W WoCH niestety popełniłem błąd bo nie znam zbytnio tej armii. Ale mam nadzieje że Jasiuu to poprawi na coś sensownegoKalesoner pisze:Przerzut miscasta za mocny, co do woch - to nie wiem o co chodziło autorowi.
Przemyślimy to, może wprowadzimy jakieś drobne korekty i będzie git.Na swoim magu. Wrogiemu nie mogą tego kazać: ktoś rzuca pierwszy czar i miscast koniec fazy magi. Nie może na to pozwoliś i przerzuca. co wypadnie zostaje. Czy ja wiem, że to takie super fajne? Raczej bardzo losowe i troche niebezpieczne. Wg mnie jest bardzo spoko.Kalesoner pisze:no przecież widzę ze efektu i to na wrogim magu lordzie - to jest za mocne - out
Może przerzucić on, a nie kazać przeciwnikowi przerzucić. nie zrozumieliśmy się. Oczywiście chodziło mi o przerzuty na jednym ze swoich magów. Jasiuu mysle ze te tricks & trips są zajebisteKalesoner pisze:Kubcio pisze: Raz na bitwe gracz może przerzucić EFEKT miscastu na dowolnym magu.
Kolejne opcje pól specjalnych:
Kaplica Zmierzchu: głęboko w lesie znajduje sie pradawna kaplica zmierzchu a w niej płonie wieczny płomień który chroni świt przed zapadnięciem wiekuistego mroku. Pieczę nad nim sprawuje ascetyczny zakon elfów, obrońcy switu. Zakonnicy to elfy, które porzuciły dawne życie by ukoić skołatane dusze. Czasami, ruszająca w bój armia prosi zakon by jeden z jego członków zechciał wesprzeć walczących swoim stoickim spokojem. Nawet w obliczu najstraszniejszych potworów, jedno spojrzenie zakonnika, jego beznamietny wzrok, napełnia serca walczących niezmaconym spokojem. Jeden z bohaterów w armii elfów jest zakonnikiem. Raz podczas bitwy zakonnik moze spojrzeć na dowolny oddział w swoim LoS, a ten natychmiast zdaje dowolny test LD. Deklarowane przed rzutem.
Piramida królów: w starozytnych katakumbach zapomnianych cywilizacji spoczywają zmumifikowane zwłoki jej władców. Wszystkie pochowane z nimi rzeczy dawno uległy rozpadowi, oprócz misternie wykonanych, przerażajacych złotych masek. Każdy kto spojrzy na maskę długo nie może wyzbyć się strachu ze swojego serca. Jeden z bohaterów przywdziewa do bitwy maskę z piramidy. W każdej turze walki wręcz, wszystkie modele w styku z posiadaczem maski muszą zdać test strachu. Jeśli go nie zdadzą trafiaja posiadacza maski na 6+. Ten strach zdaje sie zawsze w styku, nawet jesli oddział szarżował i zdał test strachu pozwalajacy mu na szarżę.
Otchłan Chaosu: każdy kto uda się w przelgrzymkę nad te czeluść, usłyszy nieustanny szum szeptów tysięcy potępionych dusz. Jesli pielgrzym zapomni sie i zasłucha zbyt długo w słowa potępionych, te są w stanie tak głeboko wsiąkna w jego dusze by towarzyszyć mu juz zawsze. Z czasem, wielu z tych ludzi popada w szał. Jest niebezpieczny, zarówno dla wrogów, jak i przyjaciół... jeden z bohaterów podlega zasadzie szał(mogą być to bohaterowie z zasadą immune to psychology). Bohater z szałem dołacza sie do swoich oddziałów normalnie. Szał otchłani Chaosu aje +2 ataki i nigdy się go nie traci, ale w walce wręcz wszystkie nie trafione w przeciwnika ataki trafiają w swój oddział(Świr na oślep macha bronią by rozlać jak najwięcej krwi, mało ważne czyjej), a rany liczą się do Combat Resault dla obu stron.
Fort Ogrów: gdy zaczęła sie wojna, jedno z plemion ogrów opanowało fort ludzi i zamelinowało się tam by patrzeć na rozwój wydarzeń. Nie pomagają zbrojnie zadnej ze stron, ale dlaczego by z nimi nie handlować? Szczególnie wśród orków(ale inne rasy tez tak robia) rozpowszechniło się wymienianie niewolników(jedzenia) za ogrze maczugi, które sa swietne do gruchotania kosci, no i nie muszą przebijać się przez zbroje. Jeden z bohaterów w armi posiada ogrzą maczuge, która jest niemagicznym hand weapon z armour pierciengiem.
Świeta Bazylika: każdy bohater wyruszajacy na bitwę powinien udać się do bazyliki na mszę za pomyslność w nadchodzacym boju. Legenda głosi, że każdy kto wyruszył bez błogosławieństwa tracił zycie, nawet gdy jego armia zwycieżała... Jeden z bohaterów otrzymuje ward save na 6+.
Co wy na to? Myslę, że po 3 pola specjalne dla królestwa bedzie w porządku.
Kaplica Zmierzchu: głęboko w lesie znajduje sie pradawna kaplica zmierzchu a w niej płonie wieczny płomień który chroni świt przed zapadnięciem wiekuistego mroku. Pieczę nad nim sprawuje ascetyczny zakon elfów, obrońcy switu. Zakonnicy to elfy, które porzuciły dawne życie by ukoić skołatane dusze. Czasami, ruszająca w bój armia prosi zakon by jeden z jego członków zechciał wesprzeć walczących swoim stoickim spokojem. Nawet w obliczu najstraszniejszych potworów, jedno spojrzenie zakonnika, jego beznamietny wzrok, napełnia serca walczących niezmaconym spokojem. Jeden z bohaterów w armii elfów jest zakonnikiem. Raz podczas bitwy zakonnik moze spojrzeć na dowolny oddział w swoim LoS, a ten natychmiast zdaje dowolny test LD. Deklarowane przed rzutem.
Piramida królów: w starozytnych katakumbach zapomnianych cywilizacji spoczywają zmumifikowane zwłoki jej władców. Wszystkie pochowane z nimi rzeczy dawno uległy rozpadowi, oprócz misternie wykonanych, przerażajacych złotych masek. Każdy kto spojrzy na maskę długo nie może wyzbyć się strachu ze swojego serca. Jeden z bohaterów przywdziewa do bitwy maskę z piramidy. W każdej turze walki wręcz, wszystkie modele w styku z posiadaczem maski muszą zdać test strachu. Jeśli go nie zdadzą trafiaja posiadacza maski na 6+. Ten strach zdaje sie zawsze w styku, nawet jesli oddział szarżował i zdał test strachu pozwalajacy mu na szarżę.
Otchłan Chaosu: każdy kto uda się w przelgrzymkę nad te czeluść, usłyszy nieustanny szum szeptów tysięcy potępionych dusz. Jesli pielgrzym zapomni sie i zasłucha zbyt długo w słowa potępionych, te są w stanie tak głeboko wsiąkna w jego dusze by towarzyszyć mu juz zawsze. Z czasem, wielu z tych ludzi popada w szał. Jest niebezpieczny, zarówno dla wrogów, jak i przyjaciół... jeden z bohaterów podlega zasadzie szał(mogą być to bohaterowie z zasadą immune to psychology). Bohater z szałem dołacza sie do swoich oddziałów normalnie. Szał otchłani Chaosu aje +2 ataki i nigdy się go nie traci, ale w walce wręcz wszystkie nie trafione w przeciwnika ataki trafiają w swój oddział(Świr na oślep macha bronią by rozlać jak najwięcej krwi, mało ważne czyjej), a rany liczą się do Combat Resault dla obu stron.
Fort Ogrów: gdy zaczęła sie wojna, jedno z plemion ogrów opanowało fort ludzi i zamelinowało się tam by patrzeć na rozwój wydarzeń. Nie pomagają zbrojnie zadnej ze stron, ale dlaczego by z nimi nie handlować? Szczególnie wśród orków(ale inne rasy tez tak robia) rozpowszechniło się wymienianie niewolników(jedzenia) za ogrze maczugi, które sa swietne do gruchotania kosci, no i nie muszą przebijać się przez zbroje. Jeden z bohaterów w armi posiada ogrzą maczuge, która jest niemagicznym hand weapon z armour pierciengiem.
Świeta Bazylika: każdy bohater wyruszajacy na bitwę powinien udać się do bazyliki na mszę za pomyslność w nadchodzacym boju. Legenda głosi, że każdy kto wyruszył bez błogosławieństwa tracił zycie, nawet gdy jego armia zwycieżała... Jeden z bohaterów otrzymuje ward save na 6+.
Co wy na to? Myslę, że po 3 pola specjalne dla królestwa bedzie w porządku.
Grota Bazyliszka - Bazyliszek to najbardziej charakterystyczny stwór żyjący na tych ziemiach. Jest taki jak każdy widzi, a charakter ma taki, że lubi tych co jego lubią. Po za tym jest wyjątkowo łasy na jedzenie. Królestwo, które dokarmia Bazyliszka, może liczyć na jego pomoc w bitwie, o ile potyczka nie toczy się za daleko od leża tego leniwego potworzyska. Niestety, te większe jedzą za dużo, więc udało się oswoić tylko takiego cherlawego:. 6, 2,0,4,4,2,3,2,7 US3, wzbudza śmiech Zabity jest wart 30 pts. dla przeciwnika.
Miejsce Kultu - Niewielki obelisk otoczony śladami rytualnych ognisk, gwiazda chaosu wymalowana na ziemi, wykonany z podrabianego marmuru posąg sigmara, czy goła niewolnica uwiązana do pala. Co kraj to obyczaj, ale wszystkie miejsca Kultu wpływają podobnie na oddanych wyznawców. Dają im niezwykłą moc, przepełniają serca nienawiścią do niewiernych. Raz na grę, gdy bitwa ma miejsce w pobliżu miejsca kultu, jeden oddział przypomina sobie o swych religijnych obowiązkach i otrzymuje jednorazowo zasadę hate. Jeżeli nienawidził już swoich wrogów, to dostaje przeżuty także w drugiej turze, ale musi nie tylko gonić ale i overrunować.
Zabity jest wart 30 pts. dla przeciwnika.Miejsce Kultu - Niewielki obelisk otoczony śladami rytualnych ognisk, gwiazda chaosu wymalowana na ziemi, wykonany z podrabianego marmuru posąg sigmara, czy goła niewolnica uwiązana do pala. Co kraj to obyczaj, ale wszystkie miejsca Kultu wpływają podobnie na oddanych wyznawców. Dają im niezwykłą moc, przepełniają serca nienawiścią do niewiernych. Raz na grę, gdy bitwa ma miejsce w pobliżu miejsca kultu, jeden oddział przypomina sobie o swych religijnych obowiązkach i otrzymuje jednorazowo zasadę hate. Jeżeli nienawidził już swoich wrogów, to dostaje przeżuty także w drugiej turze, ale musi nie tylko gonić ale i overrunować.
-
dziekanotr
- Wodzirej
- Posty: 716
- Lokalizacja: Warszawa
nie no po 3 pola specjalne to chyba troche przegiecie 1 max. 2 w zupelnosci powinny wystarczyc
1 max. 2 w zupelnosci powinny wystarczycMyśle, że 3 pola są w porządku. Dodają gry tego smaczku, każdy chce zdobyć pole specjalne przeciwnika itd. Dają fajne bonusy, ale są to tylko miłe dodatki, które nie wpływają turbokosmicznie na przebieg bitwy. A pomagają wtłoczyć szarych bohaterów wszystkich armii w klimat i realia naszego nowego świata.
ja tez myślę ze 3 są ok, wtedy taktycznie dąży się do przejęcia tych pól a tak tłuczemy się o nic nie znaczące pola co może być monotonne. A gdy są 3 pola gra nabiera dynamiki i kombinowania czy lepiej temu sojuszowi podebrać takie pole a może to drugie.
Zasady zajmowania pól:
Pola zajmowane są wdg następującej procedury.
Zwycięskie Królestwo wyznacza pole na które zaatakuje jako pierwsze na obszarze pokonanego w tej rundzie Królestwa ( "Pole Startowe Inwazji" ). Musi ono przylegać do linii granicznej atakującego Królestwa albo do obszaru morskiego. To pierwsze zajęte pole.
Następne pola zajmowane są po kolei z zachowaniem obu następujących zasad.
- muszą stykać sie z pierwszym zajętym polem
- muszą stykać sie z co najmniej dwoma już zajętymi/posiadanymi polami/morzem
Kiedy wszystkie dostępne pola stykające sie z Polem Startowym Inwazji zostaną zajęte, a Królestwo wciąż może zajmować pola, wybiera następne Pole Startowe Inwazji i powtarza procedurę. Może umieścić drugie (i każde następne) PSI w kontakcie z polami zajętymi uprzednio w tej samej rundzie.
Czarek w wolnej chwili wrzuci do pierwszego posta. Jasne są? Polecam Władcom Królestw wypróbowanie na sucho jak to działa,żeby uniknąć zastojów podczas kampanii;)
Co do dodatkowych pól spec. to możliwe że wprowadzimy jeszcze po jednym polu wdg waszych pomysłów. Będą to drugorzędne pola działające tylko dla rodowitej armii. Wróg zajmując takie pole może je zniszczyć (bo inaczej niektóre armie którym pojdzie dobrze mogą nagromadzić po 4-5 bonusów). Bonusy będą minimalne a pola łatwe do zdobycia
Pola zajmowane są wdg następującej procedury.
Zwycięskie Królestwo wyznacza pole na które zaatakuje jako pierwsze na obszarze pokonanego w tej rundzie Królestwa ( "Pole Startowe Inwazji"
). Musi ono przylegać do linii granicznej atakującego Królestwa albo do obszaru morskiego. To pierwsze zajęte pole.Następne pola zajmowane są po kolei z zachowaniem obu następujących zasad.
- muszą stykać sie z pierwszym zajętym polem
- muszą stykać sie z co najmniej dwoma już zajętymi/posiadanymi polami/morzem
Kiedy wszystkie dostępne pola stykające sie z Polem Startowym Inwazji zostaną zajęte, a Królestwo wciąż może zajmować pola, wybiera następne Pole Startowe Inwazji i powtarza procedurę. Może umieścić drugie (i każde następne) PSI w kontakcie z polami zajętymi uprzednio w tej samej rundzie.
Czarek w wolnej chwili wrzuci do pierwszego posta. Jasne są? Polecam Władcom Królestw wypróbowanie na sucho jak to działa,żeby uniknąć zastojów podczas kampanii;)
Co do dodatkowych pól spec. to możliwe że wprowadzimy jeszcze po jednym polu wdg waszych pomysłów. Będą to drugorzędne pola działające tylko dla rodowitej armii. Wróg zajmując takie pole może je zniszczyć (bo inaczej niektóre armie którym pojdzie dobrze mogą nagromadzić po 4-5 bonusów). Bonusy będą minimalne a pola łatwe do zdobycia
"There is a pervasive attitude in Warhammer that "one shouldn't bring a knife to a gunfight." The whole reason that Rambo is a badass is because he indeed brings a knife to a gunfight, and still wins."