Albo z którym Królestwem zawrzeć pakt o nieagresjiczreq pisze:Harry, no to już wiesz, które pole specjalne musisz zająć jako pierwsze
Myślcie w kategoriach kampanii - TO NIE JESTTURNIEJ !Pardoxal Empires! - 27.06.09 Wa-wa - Jest regulamin!
Re: Pardoxal Empires! - jedniodniowa kampania WFB 2.05.09 Wa-wa
Myślcie w kategoriach kampanii - TO NIE JESTTURNIEJ !"There is a pervasive attitude in Warhammer that "one shouldn't bring a knife to a gunfight." The whole reason that Rambo is a badass is because he indeed brings a knife to a gunfight, and still wins."
Dzięki Czarku:D to właśnie chciałem od Ciebie usłyszeć... szykuje się skaveńsko delficko orkowy sojusz z... elfami:P
Spawn w propozycji Jana... rewelka:)
Chaos trzeba najpierw upokorzyć by zawrzeć z nim sojusz:) za blisko stolicy:D... ale nie ukrywam, że docelowo i taktycznie i klimatycznie to nasz "najlepsiejszy" szczurzy sojusznik. Oj tak tak! chaos wieelki sojusznik!
Czy doszła moja poprawka?
Spawn w propozycji Jana... rewelka:)
Chaos trzeba najpierw upokorzyć by zawrzeć z nim sojusz:) za blisko stolicy:D... ale nie ukrywam, że docelowo i taktycznie i klimatycznie to nasz "najlepsiejszy" szczurzy sojusznik. Oj tak tak! chaos wieelki sojusznik!
Czy doszła moja poprawka?
No i o to właśnie chodzi 
Rozpa doszła.
Swoją drogą - wszystkich chętnych na ćwiczenie muskulatury zapraszam na godzinkę 9.55 do PX na dźwiganie stołów W nagrodę za pomoc zapewnimy wam naszą dozgonną wdzięczność i uścisk dłoni po turnieju
Rozpa doszła.
Swoją drogą - wszystkich chętnych na ćwiczenie muskulatury zapraszam na godzinkę 9.55 do PX na dźwiganie stołów
W nagrodę za pomoc zapewnimy wam naszą dozgonną wdzięczność i uścisk dłoni po turnieju Moja galeria -> klik
Właśnie skończyłem przeglądać rozpiski i wyszedł jeden babol niestety. Cztery osoby przeoczyły nasze ograniczenie odnośnie slotów lord/hero (max 4 hero lub lord + 2 hero) i ma błędne rozpiski. Są to konkretnie:
Łukasz Gemba,
Semi,
Michał Gos,
Mobi
Natomiast Rafix podesłał jakiś update rozpy w .rst, co niestety przeoczyłem a rozpiska nie działa. Jeśli któryś z was zdąży to jeszcze przeczytać przed turem to super. Jeśli nie - pogadamy o tym już rano. Nikt pokrzywdzony z powodu mojego lenistwa nie będzie
Do zobaczenia dzisiaj rano ;]
Łukasz Gemba,
Semi,
Michał Gos,
Mobi
Natomiast Rafix podesłał jakiś update rozpy w .rst, co niestety przeoczyłem a rozpiska nie działa. Jeśli któryś z was zdąży to jeszcze przeczytać przed turem to super. Jeśli nie - pogadamy o tym już rano. Nikt pokrzywdzony z powodu mojego lenistwa nie będzie
Do zobaczenia dzisiaj rano ;]
Moja galeria -> klik
Miła atmosfera przy piwku z jakimś tam klimatem w tle:)... ja z czystym sumieniem nie oddałem żadnego pola i jedno zdobyłem Atmosfera piwna się udzieliła i 2 razy rozegrałem tylko 4 tury:(
Gratulacje dla wkurzaczo-ruchacza...
Świetny pomysł, warto kontynuować... ale trzeba bardziej przemyśleć kolejne odsłony... I podziemie i umarlaki dostały nieźle w papę:) Dzięki dla Cyela i Czarka
Atmosfera piwna się udzieliła i 2 razy rozegrałem tylko 4 tury:(Gratulacje dla wkurzaczo-ruchacza...
Świetny pomysł, warto kontynuować... ale trzeba bardziej przemyśleć kolejne odsłony... I podziemie i umarlaki dostały nieźle w papę:) Dzięki dla Cyela i Czarka
Ostatnio zmieniony 2 maja 2009, o 20:21 przez Harry101, łącznie zmieniany 1 raz.
Bardzo dziękuję wszystkim za udział w kampanii, mam nadzieję że się podobało Dziękuję Czarkowi, Kultowi i Paradoxowi za współorganizację.
Jestem ciekaw waszych opinii na temat samej koncepcji jak i poszczególnych elementów (co działało ok, co wymaga dopracowania a co najlepiej w ogóle wywalić).
Otwarta jest też kwestia dalszego ciągu. Po pierwsze - czy znajdą się chętni do wyciągania pokonanych Królestw z kłopotów (na starcie byłoby się w plecy). PO drugie - jak odzwierciedlić sukces w pierwszym roku kampanii. Moja propozycja to 4 dodatkowe pts za każde pole powyżej startowych 25, i - 4pts za każde pole poniżej 25. Różnica między najbardziej poszkodowanymi a największymi zwycięzcami tego roku kampanii w jej drugim roku wyniosłaby wtedy 72pts (+ przewaga w polach specjalnych)
Tymczasem gratulacje wędrują do agresywnie ekspansywnego Sojuszu Wolnych Ludzi Terytoria zajęte pod koniec 1 roku kampanii
Sojusz Wolnych Ludzi - 35
Symmachia - 31
Królestwo Chaosu -24
Ożywieńcy - 18
Sojusz Wszechzagłady - 17
Mapka sprzed nadejścia wiosny (startowa)
...i u schyłku jesieni (końcowa)
Dziękuję Czarkowi, Kultowi i Paradoxowi za współorganizację.Jestem ciekaw waszych opinii na temat samej koncepcji jak i poszczególnych elementów (co działało ok, co wymaga dopracowania a co najlepiej w ogóle wywalić).
Otwarta jest też kwestia dalszego ciągu. Po pierwsze - czy znajdą się chętni do wyciągania pokonanych Królestw z kłopotów (na starcie byłoby się w plecy). PO drugie - jak odzwierciedlić sukces w pierwszym roku kampanii. Moja propozycja to 4 dodatkowe pts za każde pole powyżej startowych 25, i - 4pts za każde pole poniżej 25. Różnica między najbardziej poszkodowanymi a największymi zwycięzcami tego roku kampanii w jej drugim roku wyniosłaby wtedy 72pts (+ przewaga w polach specjalnych)
Tymczasem gratulacje wędrują do agresywnie ekspansywnego Sojuszu Wolnych Ludzi
Terytoria zajęte pod koniec 1 roku kampaniiSojusz Wolnych Ludzi - 35
Symmachia - 31
Królestwo Chaosu -24
Ożywieńcy - 18
Sojusz Wszechzagłady - 17
Mapka sprzed nadejścia wiosny (startowa)
...i u schyłku jesieni (końcowa)
"There is a pervasive attitude in Warhammer that "one shouldn't bring a knife to a gunfight." The whole reason that Rambo is a badass is because he indeed brings a knife to a gunfight, and still wins."
Ja chce więcej...
I jeszcze raz ludzie udowodnili, że w obliczu niebezpieczeństwa potrafią się zjednoczyć i odegnać od siebie cień i zło!
Było naprawde fajnie. Jestem dumny, że podczas łącznych 12 bitew rozegranych przez Sojusz nie oddaliśmy nawet kawalka ziemi, a jednocześniej dość pokaźnie powiększyliśmy swoje posiadłości. Pozdrowienia i podziękowania za współprace dla władców elfów: jak widać na mapce współpraca wyszła nam na dobre bo tylko my powiększyliśmy nasze królestwa. Jakiś raporcik bitewny bym wrzucił, ale jestem padnięty więc dopiero jutro. Na razie oddale się kminić fluff dla Sojuszu na kolejny rok kampanii. Jak rozumiem teraz mamy zimę i bardzo zła pogoda uniemożliwia nam kontynuowanie działań aż do wiosny
...?
I jeszcze raz ludzie udowodnili, że w obliczu niebezpieczeństwa potrafią się zjednoczyć i odegnać od siebie cień i zło!
Było naprawde fajnie. Jestem dumny, że podczas łącznych 12 bitew rozegranych przez Sojusz nie oddaliśmy nawet kawalka ziemi, a jednocześniej dość pokaźnie powiększyliśmy swoje posiadłości. Pozdrowienia i podziękowania za współprace dla władców elfów: jak widać na mapce współpraca wyszła nam na dobre bo tylko my powiększyliśmy nasze królestwa. Jakiś raporcik bitewny bym wrzucił, ale jestem padnięty więc dopiero jutro. Na razie oddale się kminić fluff dla Sojuszu na kolejny rok kampanii. Jak rozumiem teraz mamy zimę i bardzo zła pogoda uniemożliwia nam kontynuowanie działań aż do wiosny
...?-
dziekanotr
- Wodzirej
- Posty: 716
- Lokalizacja: Warszawa
Kampania byla swietna, wielkie dzieki organizatoromk i wszystkim graczom juz nie moge doczekac sie na next kampanie .pozdro
juz nie moge doczekac sie na next kampanie .pozdroWypraszam sobie ja miałem 4 herosów heros black orków, ork szaman i dwóch nocnych żaden z nich nie był lordem.
A kampania porządku, fajnie się grało, choć pierwsza osoba z która grałem strasznie przeciągała i zagraliśmy tylko 3 rundy.
A kampania porządku, fajnie się grało, choć pierwsza osoba z która grałem strasznie przeciągała i zagraliśmy tylko 3 rundy.
jako nowy przywódca królestwa nieumarłych (tak zrobiłem jednoosobową recesjo-rewolucję 
) składam gratulacje władcy imperium ludzi i propozycję objęcia nas biednych sług waszych protektoratem
z uwielbieniem
ciąg dalszy kampanii musi nastąpić już się wpisuję rękami i nogami
) składam gratulacje władcy imperium ludzi i propozycję objęcia nas biednych sług waszych protektoratemz uwielbieniem
ciąg dalszy kampanii musi nastąpić
już się wpisuję rękami i nogami 
ciągnięcie takiej kampanii zapewne tylko pogłebi róznice.. ja bym proponował restart.. ale z wieksza iloscia graczy.. i układem sojuszy takim by nie tylko armie dobrze sie układały, ale i mocni gracze
Fakt, kampania może pogłębiać różnice (kontynuowana oczywiście) ale też odpowiednio zaplanowana nie musi.
Przykladowo można mapkę rozszerzyć dodająć na wschodzie/zachodzie czy innym kierunku nowe pola dla frakcji które mają ich mniej. W końcu są w odwrocie albo wraz z rozpoczęciem nowej części kampanii mogły otrzymać posiłki. Rozszerzenia mapki jest tu najprostrzym rozwiązaniem o ile jest to możliwe.
Jeśli zaś chodzi o restart to czy zachowujemy jakąś ciągłość fluffowo czy każdy turniej tego typu uznajemy poprostu za zupełnie oddzielne zmagania nie mając nic wspólnego z poprzednimi fluffami. Osobiście wolałbym aby ten turniej posiadał ciekawą otoczkę fabularną i dla nowych fluffow punktem wyjściowym były poprzednie turnieje.
Można również co turniej (o ile jest to możliwe) rozgrywać batalie na nowej mapce z zachowaniem ciągłości fluffowej. W tym wypadku supremacje uzyskuje zwycięska frakcja z poprzedniego turnieju, a rozgrywana jest nowa ekspansja na nowe tereny (np. w pobliżu rejonu w którym rozgrywała się ostatnie potyczki). Wtedy do ekspansji mamy uzasadnienie dla nowych frakcji, jak i wcześniejsze frakcje kontunuować swoją udaną lub mniej udaną ekspansję na inne terytoria.
W każdym razie można to rozwiązać na wiele sposobów.
Przykladowo można mapkę rozszerzyć dodająć na wschodzie/zachodzie czy innym kierunku nowe pola dla frakcji które mają ich mniej. W końcu są w odwrocie albo wraz z rozpoczęciem nowej części kampanii mogły otrzymać posiłki. Rozszerzenia mapki jest tu najprostrzym rozwiązaniem o ile jest to możliwe.
Jeśli zaś chodzi o restart to czy zachowujemy jakąś ciągłość fluffowo czy każdy turniej tego typu uznajemy poprostu za zupełnie oddzielne zmagania nie mając nic wspólnego z poprzednimi fluffami. Osobiście wolałbym aby ten turniej posiadał ciekawą otoczkę fabularną i dla nowych fluffow punktem wyjściowym były poprzednie turnieje.
Można również co turniej (o ile jest to możliwe) rozgrywać batalie na nowej mapce z zachowaniem ciągłości fluffowej. W tym wypadku supremacje uzyskuje zwycięska frakcja z poprzedniego turnieju, a rozgrywana jest nowa ekspansja na nowe tereny (np. w pobliżu rejonu w którym rozgrywała się ostatnie potyczki). Wtedy do ekspansji mamy uzasadnienie dla nowych frakcji, jak i wcześniejsze frakcje kontunuować swoją udaną lub mniej udaną ekspansję na inne terytoria.
W każdym razie można to rozwiązać na wiele sposobów.
Po prostu świetny pomysł! Inne frakcje dostały po dupie więc z kosmosu dostają nowe pola i jakieś "posiłki", a Sojusz nie dostaje nic bo był najlepszy. No tak, normalna sytuacja znana ze stronic historii.
Nie ciągnięcie kampanii też jest słabym pomysłem bo jeszcze jeden, dwa takie turnieje i wszystkim się znudzi już nie mówiąc o utracie całej "magii" kampanii polęgającej na w miare jednolitej i spójnej historii. Rozwiązanie tego problemu to spora zagadka do rozwiązania dla Mistrzów naszej gry czyli organizatorów.
Nie ciągnięcie kampanii też jest słabym pomysłem bo jeszcze jeden, dwa takie turnieje i wszystkim się znudzi już nie mówiąc o utracie całej "magii" kampanii polęgającej na w miare jednolitej i spójnej historii. Rozwiązanie tego problemu to spora zagadka do rozwiązania dla Mistrzów naszej gry czyli organizatorów.
Wydaje mi sie,że dysproporcja sił nie byłaby aż tak dramatyczna by uniemozliwić walkę słabszym Królestwom (przy grze na 2100pts bazowo, Sojusz Ludzi wystawiałby się na 2140pts a Podziemie na 2068pts) ,zwłaszcza gdy dorobi się nowe "małe " pola specjalne na miejsce zniszczonych i podłubie lekko w zasadach głównych pól spec.
Próćz tego chciałbym wprowadzic mechanizm, który chciałem już nawet dać do wczorajszej gry, ale zrezygnowałem,żeby nie zamącić zbytnio za pierwszym razem
Artefakty.
Każde Królestwo posiada artefakt, przyznawany przez władcę najbardziej zaufanym porucznikom w dowód zaufania. Władca może dać artefakt przed bitwą dowolnemu z wasali, sam nie może go używać.
Artefakty to po prostu bonusowe magiczne przedmioty. Można je stracić w bitwie jeśli zginie/zostanie zagoniony niosący je bohater - wtedy artefakt przejmuje przeciwnik
Najsłabsze terytorialnie królestwa dostalyby najpotężniejsze artefakty by w jakimś stopniu zrównoważyć toczone przez nie bitwy.
Przykład - Sakwa spaczenia - ataki bohatera i oddziału w jednej rundzie walki/ salwie w fazie strzelania są traktowane jako magiczne, zatrute i mają +1S. Spaczeniem nie można posmarować magicznej broni, to zbyt ryzykowne
Jeśli chodzi o rozszerzenie mapy to co myślałem o tym, ale raczej w celu ewentualnego wprowadzenia nowej frakcji.
Próćz tego chciałbym wprowadzic mechanizm, który chciałem już nawet dać do wczorajszej gry, ale zrezygnowałem,żeby nie zamącić zbytnio za pierwszym razem
Artefakty.
Każde Królestwo posiada artefakt, przyznawany przez władcę najbardziej zaufanym porucznikom w dowód zaufania. Władca może dać artefakt przed bitwą dowolnemu z wasali, sam nie może go używać.
Artefakty to po prostu bonusowe magiczne przedmioty. Można je stracić w bitwie jeśli zginie/zostanie zagoniony niosący je bohater - wtedy artefakt przejmuje przeciwnik
Najsłabsze terytorialnie królestwa dostalyby najpotężniejsze artefakty by w jakimś stopniu zrównoważyć toczone przez nie bitwy.
Przykład - Sakwa spaczenia - ataki bohatera i oddziału w jednej rundzie walki/ salwie w fazie strzelania są traktowane jako magiczne, zatrute i mają +1S. Spaczeniem nie można posmarować magicznej broni, to zbyt ryzykowne
Jeśli chodzi o rozszerzenie mapy to co myślałem o tym, ale raczej w celu ewentualnego wprowadzenia nowej frakcji.
"There is a pervasive attitude in Warhammer that "one shouldn't bring a knife to a gunfight." The whole reason that Rambo is a badass is because he indeed brings a knife to a gunfight, and still wins."
Super zabawa. Faktycznie fajnie jest być władcą Djuka i rzucać go do walki z łakomym elfiej krwi Rafixem. Było kozacko i wkręciłem się w politykę, było prawie tak fajnie jak wychujać Malala z euro. :]
Wydaje mi się, że mimo wszystko format drużynówki, były fajniejszy, bo można by jeszcze ciekawiej poskładać rozpiski pod to co mają koledzy w drużynie. Kolejne bonusy i artefakty to chyba niepotrzebne zamieszanie i tak co było teraz było całkowicie niezrównoważone.
Pokażcie wyniki indywidualne.
Wydaje mi się, że mimo wszystko format drużynówki, były fajniejszy, bo można by jeszcze ciekawiej poskładać rozpiski pod to co mają koledzy w drużynie. Kolejne bonusy i artefakty to chyba niepotrzebne zamieszanie i tak co było teraz było całkowicie niezrównoważone.
Pokażcie wyniki indywidualne.
było super, fajnie się bawiłem wgryzając się w elfie królestwo, diuka nie liczę jakiś podrabiany ten elf 
Taka sugestia nie powinno się tracić pól jak się atakuje inne królestwo, po to się atakuje innych aby zdobywać w momencie obrony nie traci się pól najeżdżanych ale też nie zdobywa na pokonanym agresorze
Zdobyć dodatkowe pola można tylko poprzez atak nie obronę ale to tylko moje dywagacje
Chętnie pojawię się na kontynuacji kampanii o ile czas pozwoli
Taka sugestia nie powinno się tracić pól jak się atakuje inne królestwo, po to się atakuje innych aby zdobywać w momencie obrony nie traci się pól najeżdżanych ale też nie zdobywa na pokonanym agresorze
Zdobyć dodatkowe pola można tylko poprzez atak nie obronę ale to tylko moje dywagacje
Chętnie pojawię się na kontynuacji kampanii o ile czas pozwoli
bardzo fajna zabawa. miło spędzona sobota.
Pomysł rozgrywania kampanii bardzo spooko. jeszcze lepiej byłoby rozegrać kilka bitew by ludzie, krasnoludy i 3 ogry opanowali cały świat i wrogie rasy pomniejsze legły nam u stóp.
W imieniu sojuszu "Ludzi, krasnoludów i 3 ogrów" odebrałem dyplomy. Najprawdopodobniej będę je miał do rozdania 16 maja na narbutta.
Pomysł rozgrywania kampanii bardzo spooko. jeszcze lepiej byłoby rozegrać kilka bitew by ludzie, krasnoludy i 3 ogry opanowali cały świat i wrogie rasy pomniejsze legły nam u stóp.
W imieniu sojuszu "Ludzi, krasnoludów i 3 ogrów" odebrałem dyplomy. Najprawdopodobniej będę je miał do rozdania 16 maja na narbutta.
Skupuje 5 edycyjne modele Bretończyków.