300 - Strona 4

Loremaster · Post autor: **Loremaster** » 27 mar 2007, o 13:11

Kadrinazi pisze:
Loremaster pisze:I po raz pierwszy w kinie pokazane bylo jak w rzeczywistosci mogla dzialac Falanga grecka i dlaczego ta formacja byla taka zabojcza na polu walki.
Przepraszam, ale tu się nie zgodzę - reżyser '300' sam przyznał, że nie starano się wiernie oddać walki falangi, by uatrakcyjnic wizualnie film Całe to bieganie Spartiatów w luźnym szyku to zaprzeczenie falangi, której ogromna zaleta była zwartość szyku - to ona często wygrywała Grekom (a potem Macedończykom) starcia. Swietnie jest za to pokazana specjalnośc Spartiatów - othismos - przepychanie wrogiej linii.
generalnie film jest świetną adapatacją komiksu (ile niezłych ujęć jest żywcem przeniesionych z książki) i oto miało chodzić - tu nie trzeba się zastanawiać, tu trzeba podziwiac obrazy

To chyba nie ten film ogladalismy pierwsza scena walki jak jeszcze sa w tym wawazie to idealnie zilustrowana falanga grecka co prawda troche inaczej trzymalo sie w falandze wlocznie, ale jezeli chodzi o mechanizm to bylo to dokladnie odwzorowane , chociaz trwalo to jakies 4 minuty ale bylo.
A co falangi i Madecodnii to sie niezgodze zbytnie to kawaleria Macedonczykom duzo czesiej wygywala bitwy w przeciwniestwie do Grekow gdzie Falanga byla podstawa i praktycznie glowna taktyka

Co do uzbrojenia to nie wiem kto oczekiwal po Spartiatach zbroi oni walczyli zazwyczaj z minimalna licza zelastwa to Atenczycy posiadali ciezkozbrojnych Hoplitow

raf · Post autor: **raf** » 27 mar 2007, o 13:31

Loremaster pisze:A co falangi i Madecodnii to sie niezgodze zbytnie to kawaleria Macedonczykom duzo czesiej wygywala bitwy

Zaraz się dowiemy, że wynalazek macedończyków - 16 metrowe saris służyły głównie kawalerzystom

Kadrinazi · Post autor: **Kadrinazi** » 27 mar 2007, o 17:34

@Loremaster - ustawienie falangi w wąwozie - ok, ale walka w szyku luźnym albo klin z królem na przodzie to już bzdura.
U Macedończyków bitwy wygrywała armia połaczonych formacji a nie (mimo wszystko doskonała) kawaleria. We wszystkich zwycięstwach Filipa II i Aleksandra Wielkiego Pezhetairoi odgrywali najważniejszą role, wiążąc walka główne siły przeciwnika. To nie kto inny ale właśnie macedońska falanga pokazała greckim hoplitom jak sie walczy w zwartym szyku - patrz bitwa pod Cheroneą.

Młody · Post autor: **Młody** » 27 mar 2007, o 17:56

thurion pisze:trainspotting = mistrzostwo

Zgodze się

.
Ostatnio stwierdzam że jednak mam fajną szkołę, skoro nam trainspotting na angielskim puszczają

kurka_z_podworka · Post autor: **kurka_z_podworka** » 27 mar 2007, o 18:20

http://www.wtfsrsly.com/sparta.php

Kharnan · Post autor: **Kharnan** » 27 mar 2007, o 18:59

Bania pisze:dobrze prawi dac mu herbaty! ja do kina ide sie zrelaksowac a nie myslec nad problemami 3 swiata i sensem zycia... 300 rządzi.

Otóż to. Prawdziwe życie mam jak wstaję o 6.30 i idę do pracy- filozofowania nad nim mi nie trzeba. Kino jest dla relaksu, rozrywki i ku uciesze gawiedzi. Idę tam popatrzeć jak się naparzają, podziwiać efekty specjalne a nie słuchać bezcelowych wywodów o sensie istnienia.

Post autor: **Tomash** » 27 mar 2007, o 19:45

Czy ktoś w ogóle przeczytał co ja napisałem?

Nie chcę głębszej filozofii od filmu o antycznej napierdolce - od głębszej filozofii jest ambitne kino europejskie, które oglądam raz na kwartał.
Ale nawet w antycznej, holyłódzkiej napierdolce oczekuję jakiejkolwiek fabuły. Nawet takie prostackie napierdolki jak Blade czy Mortal Kombat jakąś tam fabułę (ang. plot) i przebieg miały, a na obu filmach bawiłem się setnie. 300 natomiast, biorąc pod uwagę "skromną" fabułę było co najmniej o połowę za długie i jako jeden z niewielu ostatnio filmów powodował ziewanie.

Gdzieście wyczytali oczekiwania filozofowania i wywodów o sensie istnienia?

Dobra, wracajcie do filozofowania o rolach poszczególnych jednostek w armii macedońskiej czy spartańskiej

Christos · Post autor: **Christos** » 27 mar 2007, o 21:26

Tomash, a potraktuj ten film jak..nie-film. Bo chyba tak zreszta trzeba by do "300" podejść. Jak ruchome obrazki. Nową forme komiksu. Potrzebujesz do tego fabyły?

Post autor: **Tomash** » 27 mar 2007, o 21:53

W komiksie też fabuła by się przydała.

Tylko pornolom fabuły nie trzeba, zresztą według niektórych był to film podpadający pod tę kategorię - jako kryptogejowski

k.a.r.p · Post autor: **k.a.r.p** » 27 mar 2007, o 21:58

Tomash pisze:Nawet takie prostackie napierdolki jak Blade czy Mortal Kombat jakąś tam fabułę (ang. plot) i przebieg miały, a na obu filmach bawiłem się setnie

Sorry ale fabuła filmu Mortal Kombat była tak rozwinięta jak kawałek betonu..

Jasiuuu · Post autor: **Jasiuuu** » 27 mar 2007, o 22:13

krypogejowskie to są niektóre awatary Tomashu , fabuła była bardziej rozbudowana niż w mortal combat . ogladaleś chociaż mortala ?

Post autor: **Tomash** » 27 mar 2007, o 22:25

Obie części

BTW, rozumiem że o o kryptogejowskich awatarach to było do zdjęcia Jacka Blacka w awatku kolegi Karpia?

k.a.r.p · Post autor: **k.a.r.p** » 27 mar 2007, o 22:42

Ej proszę się odczepić od J.B.. on jest po prostu inny

thurion · Post autor: **thurion** » 28 mar 2007, o 07:57

k.a.r.p pisze: była tak rozwinięta jak kawałek betonu..

nie obrazaj kawalka betonu !!! zajęcia takie jak 'technologia betonu' czy 'konstrukcje betonowe' nauczyly mnie respektu do tego, jednego z najstarszych, materialow budowlanych

Aro · Post autor: **Aro** » 28 mar 2007, o 09:29

Tomash po Twojej wypowiedzi stwierdzam, że jesteś jak ten KRYTYK z 13 posterunku

Fanatyk · Post autor: **Fanatyk** » 28 mar 2007, o 09:38

Tomash pisze:W komiksie też fabuła by się przydała.

Tylko pornolom fabuły nie trzeba, zresztą według niektórych był to film podpadający pod tę kategorię - jako kryptogejowski

Jako że mi znajomi mówili

muszę zaprotestować - zawsze jest jakiś wątek - impreza, przeszukanie policyjne, święta...

Nijlor · Post autor: **Nijlor** » 28 mar 2007, o 09:50

Loremaster, pamiętaj, że wojskowa historia Macedonii to nie tylko Filip i Aleksander, ale także wojny diadochów etc...np. Ptolemeusz opierał sie głównie na formowanej z Egipcjan falandze i odnosił sukcesy...

Loremaster :Co do uzbrojenia to nie wiem kto oczekiwal po Spartiatach zbroi oni walczyli zazwyczaj z minimalna licza zelastwa to Atenczycy posiadali ciezkozbrojnych Hoplitow[/quote]

Bzdura, uzbrojenie greckich hoplitów w 5 wieku pne było w miarę jednolite, nie ważne czy Spartan czy Ateńczyków, Koryntyjczyków Tebańczyków czy kogo jeszcze zechcesz, w okresie wojny peloponeskiej na tarczach umieszczano nawet dla rozróżnienia litery np. alfa dla Aten czy lambda dla Lacedemonczyków....

Post autor: **Tomash** » 28 mar 2007, o 12:10

Aro pisze:Tomash po Twojej wypowiedzi stwierdzam, że jesteś jak ten KRYTYK z 13 posterunku

Nie znam, możesz przybliżyć postać?

Loremaster · Post autor: **Loremaster** » 28 mar 2007, o 13:54

Kadrinazi pisze:@Loremaster - ustawienie falangi w wąwozie - ok, ale walka w szyku luźnym albo klin z królem na przodzie to już bzdura.
U Macedończyków bitwy wygrywała armia połaczonych formacji a nie (mimo wszystko doskonała) kawaleria. We wszystkich zwycięstwach Filipa II i Aleksandra Wielkiego Pezhetairoi odgrywali najważniejszą role, wiążąc walka główne siły przeciwnika. To nie kto inny ale właśnie macedońska falanga pokazała greckim hoplitom jak sie walczy w zwartym szyku - patrz bitwa pod Cheroneą.

wlansnie tlyko o to ustawienie w wawozie mi chodzilo piszac o pokazaniu falangi

o nic innego

Ale to kawaleria rozstrzygala o losach bitew, bitwa pod Cheronea ktora podajesz sie wlasnie swietnym przykaldem , gdyz niestety mecedonska falanga nie ruszyla by Swietego Zastepu Teb , gdyz byli oni o pare klas lepsi od MEcdeodnczykow to szarza aleksandra rozstrzygnela o losach bitwy i pogromie Grekow.

Oczywiscie kawaleria dziala w ramach polaczenia roznuch formacji ale to kawaleria byla kluczowa.
Issos Granik to Alesksander szarzami swojej elitarnej kawalerii rozbijal wrogow i doprowdzal do zwyciestwa.

Post autor: **Ziemko** » 28 mar 2007, o 16:50

Bylem , zobaczylem - nie zawiodlem sie... Byly momenty troszke przesycone typowem kinem amerykanskim , aczkolwiek generalnie film mi sie podobal i moge polecic go innym...