Wysokie Elfy na 2250 pod BR i R

ksuM · Post autor: **ksuM** » 11 maja 2009, o 12:33

Podoba mi się, że szlachetne i dostojne elfy stały sie o wiele mniej popularne nowadays, więc myślę o graniu nimi teraz.

Smoka nie chcę, bo nie lubię rune of challenge i beast covers od slaana i master of sorcery.

Pewnie powiecie, że armia jest za mała i potrzebuję więcej śmiecia, ale taki już mam kompaktowy styl gry po prostu, nieważne jaką armią.

Poza tym nienawidzę słabych oddziałów.

Wygląda tak:

------------------------------------------------------------------------------------------

Arcymag z książką pod pachą.

BSB w wersji wielozadaniowy czołg przetrzymywacz.

Krejzol dekapitator na piechotę z białym mieczem, talizmanem loeca i smoczą zbroją.

Mały przydupas arcymaga z dwoma zwojami, poziom 1.

------------------------------------------------------------------------------------------

10 łuczników.

10 łuczników.

------------------------------------------------------------------------------------------

7 smoczych książąt ze szmatą magii.

14 mistrzów miecza z grupą dowodzenia i sztandarem wyrównania.

14 białych lwów z grupą dowodzenia, lwim sztandarem i smoczym rogiem.

------------------------------------------------------------------------------------------

Orzeł.

------------------------------------------------------------------------------------------

3 bolce.

------------------------------------------------------------------------------------------

Zazwyczaj biorę shadowa i gra się po prostu cudownie.

Jak nie ma lurkera to mam przynajmniej steed of shadows na mojego mini assasina, który potrafi robić cuda: zgania uciekające oddziały, załatwia heraldów khorna, ucina głowy wampirzym lordom na smokach i przede wszystkim NISZCZY FLAMERY. A poza tym jest perfekcyjnie klimatyczny przewodząc SM. A jak jest też lurker to armia naprawdę szybko nabija punkty niszcząc wsparcie bolcami, lurkerem ciskanym na dragony z BSB i steedem na zabójcę. A jak nie ma lurkera to przynajmniej jest pita, którą też można zrobić bardzo fajne rzeczy (engine ma 1/3 na oblanie a 6 na bloodthirsterach też się zdarzają jak wychodzi mi czar powiedzmy 2/3 razy na grę).

Oczywiście wiele rzeczy może pójść źle, np. ostatnio przeciwko WE straciłem wszystkie maszyny w 1-ej turze zanim się zdążyłem ruszyć i potem zostałem wystrzelany ale i tak 12:8 wyciągnąłem dzięki lurkerowi, bo jednymi DP z BSB przejechałem się dzięki taktycznym przez 5 jego oddziałów.

Innym razem thirster podleciał pod SM z arcymagiem w 1-ej turze, dostał ifkę na wolfs hunt i GG;/

Ale oprócz takich zonków armię oceniam naprawdę bardzo pozytywnie: magia daje dużo radości i możliwości kombinowania, oddziały kopią mocno i solidnie, w naprawdę ważnej turze odpalam horna i już się nie martwię o jakiś tam terror na DP ( co baaaardzo zwiększa komfort gry), strzelania jest sporo i jakieś tam potworki czy maszyny mam szansę zdjąć, no i najważniejsze, że rozgrywka jest naprawdę ciekawa.

Co sądzicie?

Jakieś pomysły na ulepszenie?

Asassello · Post autor: **Asassello** » 11 maja 2009, o 12:47

zmień temat, elfy które przedstawiłes nie mają już nic z swego 6.-edycyjnego gejostwa...

poza tym tak jak sam napisałeś, masz bardzo mało oddziałów.. nie wiem z kim grałeś, ale aż się dziwie, że nikt nie poodginał/pozastawiał Ci tych DP.
no i masz całe 8 wystawień.. czyli to przeciwnik się pod Ciebie lepiej ustawia.

dodatkowo te oddziały są koszmarnie drogie.

pozdrawiam

Jasiuuu · Post autor: **Jasiuuu** » 11 maja 2009, o 12:54

balance daj WL lion standar SM, magowi dokup 2lvl ( drain magic na bretke d6s6 na demony i snajpa na bretke/chaos sprawia ze czasem jest duża potrzeba przywalania z 3ech kostek) książka to jak mi ostatnio wyjaśniono 40%-50% szansy na ifke tylko więc normalnie czarami też się będziesz przebijał , zmieniłbym swoją drogą tego krejzola z KB na drugiego maga ale to tylko imo : P

ksuM · Post autor: **ksuM** » 11 maja 2009, o 13:15

Dzięki, postanowiłem zwiększyć ilość oddziałów i wyszło tak:

-----------------------------------------------------------------------------------

Arcymag z zeszytem.

BSB czołg.

Krejzol.

Przydupas ze zwojami.

-----------------------------------------------------------------------------------

Rydwan.

Rydwan.

-----------------------------------------------------------------------------------

10 łuków.

10 łuków.

-----------------------------------------------------------------------------------

8 mistrzów miecza.

8 mistrzów miecza.

-----------------------------------------------------------------------------------

12 białych lwów z balansem i muzykiem.

-----------------------------------------------------------------------------------

6 smoczych książąt ze szmatą czarnoksięstwa.

-----------------------------------------------------------------------------------

Oreł.

Oreł.

-----------------------------------------------------------------------------------

Bolec.

Bolec.

-----------------------------------------------------------------------------------

I jak?

Punktów na drugi level na maga nie znajdę na pewno.

Jasiuuu · Post autor: **Jasiuuu** » 11 maja 2009, o 13:17

jak pograsz trochę na rydwanach i uznasz że są badziewne to znajdziesz : )

Relosu · Post autor: **Relosu** » 11 maja 2009, o 13:42

Lion są wyjebanga xD ale fakt tyranocki ssa, choc ja jako fast traktuje xD i to bardzo fajny fast przeciwko he xD d6 impactow robi cuda w kogos z t3 i asf =)

Xet · Post autor: **Xet** » 11 maja 2009, o 14:09

Więcej śmieci. 2 razy orzeł, 2 razy ellyrioni, 2 goli dragoni. Ja to widzę tak:

1 Archmage @ 360 Pts
General; Magic Level 4
Book of Hoeth [100]

1 Mage @ 140 Pts
Magic Level 1
Dispel Scroll [20]
Dispel Scroll [20]

1 * Noble @ 143 Pts
Dragon Armour; Shield
The White Sword [40]
Talisman of Loec [10]

1 Noble @ 172 Pts
Dragon Armour; Battle Standard
Helm of Fortune [25]
Sword of Might [15]
1 Elf Steed: Barded @ [0] Pts

10 Archers @ 110 Pts
10 Archers @ 110 Pts

5 Ellyrian Reavers @ 92 Pts Musician
5 Ellyrian Reavers @ 92 Pts Musician

6 Dragon Princes @ 215 Pts
Barding; Lance; Dragon Armour; Shield; Standard
Banner of Ellyrion [15]

14 White Lions @ 267 Pts
Great Weapon; Heavy Armour; Lion Pelt; Standard
Standard of Balance [45]

8 Swordmasters @ 120 Pts
8 Swordmasters @ 120 Pts

1 Great Eagles @ 50 Pts
1 Great Eagles @ 50 Pts

1 Repeater Bolt Thrower @ 100 Pts
1 Repeater Bolt Thrower @ 100 Pts

Total Army Cost: 2241

Asassello · Post autor: **Asassello** » 11 maja 2009, o 17:53

Xet, bardzo fajna rozpiska, tylko zapomniales o BoS, ktory jest potrzebny temu magowi.

Xet · Post autor: **Xet** » 11 maja 2009, o 17:57

Wiem, zapomniałem o BoS

Można wywalić po jednym SM z każdego odziału i dać BoS na dragonów, ja tak grałem praktycznie cały czas.

Asassello · Post autor: **Asassello** » 11 maja 2009, o 18:14

mozna jeszcze probowac rezygnowac z krejzola (

).
wtedy za fasta wchodzi 5 DP z BoS - bardzo fajny oddzial do ochrony flanki - trzyma sie zdala od zagrozenia, rozwala kazdego fasta i dlugo generuje te D3 PD.

Jednak krejzol + BoH + shadow daje na prawde duzo mozliwosci taktycznych.

Embir · Post autor: **Embir** » 11 maja 2009, o 19:28

ksuM pisze: w naprawdę ważnej turze odpalam horna i już się nie martwię o jakiś tam terror na DP ( co baaaardzo zwiększa komfort gry)

Ja raczej takiego komfortu bym nie odczuwał. Reguły wyraźnie mówią o tym, że zarówno testy terroru ( wówczas gdy wróg znajduje się 6" od naszego oddziału) jak i odpalenie Dragonhorna mają miejsce na starcie tury. Dopóki więc nie ustalisz tego z przeciwnikiem, o tym co będzie pierwsze decydować pewnie będzie rzut kostką. Natomiast fakt faktem, testy terroru przed szarżą na przeciwnika już się pod działanie tego przedmiotu łapią.

Ze swej strony mogę tylko dodać, że zdrowy rozsądek i sama koncepcja Dragonhorna przemawiają za tym by mógł on zostać odpalony przed testami terroru ze startu tury.

Master of reality · Post autor: **Master of reality** » 11 maja 2009, o 19:32

Ja w rozpisce Xeta bym zmienił tylko SoM na amulet of light i dal lance (no i BoS gdzieś wrzucił) a tak to bardzo fajna rozpa.

Jasiuuu · Post autor: **Jasiuuu** » 11 maja 2009, o 19:53

poza krejzolem noblem : )

Master of reality · Post autor: **Master of reality** » 11 maja 2009, o 20:17

Jasiuuu pisze:poza krejzolem noblem : )

Krejzol rządzi!!!
Tak sobie pomyślałem że nieźle enginy może kopać chyba spróbuje na takim gostku zagrać przeciwko lizakom

Kosa · Post autor: **Kosa** » 11 maja 2009, o 22:05

no raczej akcja samobójcza niestety, ale coś w tym jest

Jasiuuu · Post autor: **Jasiuuu** » 11 maja 2009, o 22:08

to szlachcic elfów czy zabójca trolli ?

Kosa · Post autor: **Kosa** » 11 maja 2009, o 22:12

skink-priestów

Asassello · Post autor: **Asassello** » 11 maja 2009, o 22:18

zabójca troli by dłużej pożył

krejzol ma sporo wad:
- drogi (143pkt)
- żeby się nim skutecznie posłużyć należałoby brać Shadowa, a nie zawsze się to opłaca, a jeśli nie będziemy nim wylatywać to koleś jest prawie tak samo skuteczny jak champion SM (champion + Loec = 22 pkt)
- koleś najczęściej będzie robił samobójcze akcje i nie wiadomo, czy na pewno zabije to co powinien (to tylko 3 A)

ale jak ktoś lubi się pobawić to czemu nie. krejzol na pewno nie jest uniwersalnym herosem.

Xet · Post autor: **Xet** » 11 maja 2009, o 22:36

Ale ma za to wypasioną nazwę

Elgrond · Post autor: **Elgrond** » 11 maja 2009, o 23:29

nie ma co nazwa jest w dechę . Ja ostatnio zastawiam się jako zabójca skink-pristów gościa ze star lancą.
Dajemy go do dragonów i atak samodzielnie jako swego rodzaju samobójca albo z odziałem dragonów . 3 ataki ale z s7 i no seva powinny ściągnąć ta plewę z góry a w tedy juz go mieciemy;]. No chyba ze przeciwnik będzie na tyle inteligentny i krzyknie challenge