O&G 2500
Tak sobie składam rozpiski na 2500 pts i kombinuję nad rozpą, która by najbardziej wredną rozpiską, czyli nad tzw pornolem lub samograjem
Co myślicie o takim porno defensie:
Orc Great Shaman
2 ds, ps, ring, collar
Goblin Shaman
sneaky stealin (kradnie 1 pd i dodaje 1 dd)
Night Goblin Shaman
pipes, mushroom
Night Goblin Shaman
mad cap mushroom, staff of sorcery
25 Night Goblins
Banner, muzyk, sieci, 2 fanole
25 Night Goblins
Banner, muzyk, sieci, 2 fanole
25 Night Goblins
Banner, muzyk, sieci, 2 fanole
25 Night Goblins
muzyk, łuki, 2 fanole
5 Wolf riders
muzyk, speary
5 Wolf riders
muzyk, speary
5 Wolf riders
muzyk, speary
5 Wolf riders
muzyk, speary
25 Orc Big Uns
Banner, Muzyk, Spirit Totem
2 Spear Chukka
Bullies
2 Spear Chukka
Bullies
2 Spear Chukka
Bullies
9 Squig Hoppers
Doom Diver
Doom Diver
Taktyka wiadoma - stoimy i nawalamy ile wlezie z magii i 8 maszyn. Fasty i squigi przeszkadzają. Magia przeciwnika nie istnieje. Modeli 200 to dość sporo do wybicia. Nie mam coprawda prawie nic mocno bijącego, ale zakładam że przeciwnik dojedzie tak osłabiony, że da radę go powstrzymać na klocach piechoty, których jest 5. 8 fanatyków wspomaganych grzybami jest według mnie również bardzo ciężką zaporą do przebycia dla niektórych armii.
Do defensów się mogę w sumie wybrać masą, albo skitrać i skupić na wymianie ognia, zależy jak są złożone.
Komentarze bardzo mile widziane
Co myślicie o takim porno defensie:
Orc Great Shaman
2 ds, ps, ring, collar
Goblin Shaman
sneaky stealin (kradnie 1 pd i dodaje 1 dd)
Night Goblin Shaman
pipes, mushroom
Night Goblin Shaman
mad cap mushroom, staff of sorcery
25 Night Goblins
Banner, muzyk, sieci, 2 fanole
25 Night Goblins
Banner, muzyk, sieci, 2 fanole
25 Night Goblins
Banner, muzyk, sieci, 2 fanole
25 Night Goblins
muzyk, łuki, 2 fanole
5 Wolf riders
muzyk, speary
5 Wolf riders
muzyk, speary
5 Wolf riders
muzyk, speary
5 Wolf riders
muzyk, speary
25 Orc Big Uns
Banner, Muzyk, Spirit Totem
2 Spear Chukka
Bullies
2 Spear Chukka
Bullies
2 Spear Chukka
Bullies
9 Squig Hoppers
Doom Diver
Doom Diver
Taktyka wiadoma - stoimy i nawalamy ile wlezie z magii i 8 maszyn. Fasty i squigi przeszkadzają. Magia przeciwnika nie istnieje. Modeli 200 to dość sporo do wybicia. Nie mam coprawda prawie nic mocno bijącego, ale zakładam że przeciwnik dojedzie tak osłabiony, że da radę go powstrzymać na klocach piechoty, których jest 5. 8 fanatyków wspomaganych grzybami jest według mnie również bardzo ciężką zaporą do przebycia dla niektórych armii.
Do defensów się mogę w sumie wybrać masą, albo skitrać i skupić na wymianie ognia, zależy jak są złożone.
Komentarze bardzo mile widziane
Kołata, teoria dobra, taka troszke pod 6ed, ale tam były rydwany i giganty by przywalić.. a tu? czym skontrujesz?
poza tym Ld...
zresztą szybko sie przekonasz:
albo wykosisz z magii i maszyn albo dostaniesz masakre
poza tym Ld...
zresztą szybko sie przekonasz:
albo wykosisz z magii i maszyn albo dostaniesz masakre
TruePunk pisze: Kazdy gra jak lubi; ale czesc pomyslow nawet matka statystyka powinna z glowy wybijac;p
Fajny samograj
Chcesz żeby cię było więcej?
To czytaj.
Zdejmujesz Bulliesów (30 pkt), 1 hoppersa (15 pkt), 2 bigunsów (20 pkt), 1 sieci (35 pkt), 4 nocników (12 pkt.) i wystawisz 25 nocników, banner,muzyk i fanola
no możesz też 2 chucki na lobble zamienić itd...
Ale to taka wersja na mase już
Chcesz żeby cię było więcej?
To czytaj.
Zdejmujesz Bulliesów (30 pkt), 1 hoppersa (15 pkt), 2 bigunsów (20 pkt), 1 sieci (35 pkt), 4 nocników (12 pkt.) i wystawisz 25 nocników, banner,muzyk i fanola
no możesz też 2 chucki na lobble zamienić itd...
Ale to taka wersja na mase już
Ja bym zamienił jednego z shamanów na orkowego bo kostki się nie kalkulują i trzeba będzie mały pocisk którymś rzucić, a orkowy bardziej uniwersalny jest niż goblinski.
A licky boom boom down!!!
Powiedzial 4-canonowy Reyki. ;P
Ale odnosnie fastow IMO przesadzasz - 4 to jest liczba normalna, a nie przegieta;p
Ale odnosnie fastow IMO przesadzasz - 4 to jest liczba normalna, a nie przegieta;p
Reyki nie denerwuj się tak, tylko popatrz z mojego punktu widzenia
Ja się nastawiam, że trafię na przeciwników z na maxa wyżyłowanymi rozpami. Przykłady:
Imperium (Rzymek, Robson) - 2 czołgi, archlector na wózku, 3 magów, 3 kawalerie, 3-4 cannony, kloc piechoty i troche strzelców. Miłe?
A tak bolczyki mi rozwiązują sprawę czołgów, doom divery i fanole kawalerii, mam w zasadzie 12 DD, +1 do dispella i 2 scrolle czyli ich magia nie istnieje. Zostają armaty, ale jest szansa zniszczyć jedną czy dwie fastami, a reszta może się popsuje Zresztą i tak za bardzo nie ma do czego strzelać, chyba że do maszyn.
HE (Piotrek Nowak) - 4 Magów na full wypasie + dodatki w postaci wojska + bolce. Magię mu blokuję i już jest w dupie. Kawalerię i rydwany rozwalam z maszyn i napieram piechotą, za wszelką cenę chroniąc squigi przed wybiciem, bo mają dojść i skasować klocek z magami.
VC - Nie ma praktycznie wskrzeszania. Kawalerię powinno dać radę mocno odchudzić z 8 maszyn kasujących sejwa, a śmietnik w miarę możliwości kosić fastami, squigami, magią.
Bretka (Half, Dębek) - cyrk może mi chyba zagrozić, ale standardowa breta powinna mieć przejebane jak w ruskim czołgu i komentarza to raczej nie wymaga.
Skaveny (Trojek, Chory) - Tu już będzie bardzo ciężko, ale można grać na remis. On raczej czarów nie rzuci, a część jego rzeczy spokojnie mogę rozwalić z magii i maszyn. Wykopek będą mieli pewnie po 2, ale jest na nie metoda. Trzeba koło markera postawić oddział nocników. Jak się wykopie na klocu, to ma wklepy + 2 fanatyków, a jak obok kloca, to tylko 2 fanatyków ^^
Chaos (Thurion) - Smoka z bolców, kawalerię z DD, resztę też wystrzelać, wymagować i potraktować fanolami. Akurat chaosu nigdy się nie bałem, zwłaszcza takim defensem. Przewaga nad bretką jest taka, że ma demonicznych lataczy, ale może uda się ich zniszczyć z magii.
WE - jak będzie na smoku i 2 drzewach to "w miarę" OK. Jak hordówka to mam przejebane niezależnie od rozpy ^^
Lizardmen (Crus) - Slann sobie nie poczaruje. Dobre chociaż to z tą przerąbaną armią. Licze na to, że uda się fastami i magią ogarnąć trochę skinków, aby maszynki mogły zacząć kasować konkrety. Górka by się niewątpliwie przydała ^^ Najlepiej ze dwie.
TK - inkantacji nie będzie Fastami i maszynami trzeba spróbować na chama zniszczyć katapulty, a fanolami i klocami wyboronić się przed wykopkami. Jak to się uda, to jestem w domu
O&G - na razie nie ma żadnych zgłoszonych
Pewnie jakąś armię pominąłem, ale to mało istotne. Ważne, że jest plan działania na niemal każdego przeciwnika. I to plan, który ma szanse powodzenia. To czego najbardziej się mogę obawiać, to że sam się wykończę jakimiś krzywymi rzutami aka miscasty zabijające magów.
PS. Reyki, mi ta rozpa też się nie podoba Ale kombinuję jak by tu złożyć coś przeciw rozpiskom nie takim jak Twoja, lecz takim jak ww graczy.
Pozdr!
Ja się nastawiam, że trafię na przeciwników z na maxa wyżyłowanymi rozpami. Przykłady:
Imperium (Rzymek, Robson) - 2 czołgi, archlector na wózku, 3 magów, 3 kawalerie, 3-4 cannony, kloc piechoty i troche strzelców. Miłe?
A tak bolczyki mi rozwiązują sprawę czołgów, doom divery i fanole kawalerii, mam w zasadzie 12 DD, +1 do dispella i 2 scrolle czyli ich magia nie istnieje. Zostają armaty, ale jest szansa zniszczyć jedną czy dwie fastami, a reszta może się popsuje Zresztą i tak za bardzo nie ma do czego strzelać, chyba że do maszyn.
HE (Piotrek Nowak) - 4 Magów na full wypasie + dodatki w postaci wojska + bolce. Magię mu blokuję i już jest w dupie. Kawalerię i rydwany rozwalam z maszyn i napieram piechotą, za wszelką cenę chroniąc squigi przed wybiciem, bo mają dojść i skasować klocek z magami.
VC - Nie ma praktycznie wskrzeszania. Kawalerię powinno dać radę mocno odchudzić z 8 maszyn kasujących sejwa, a śmietnik w miarę możliwości kosić fastami, squigami, magią.
Bretka (Half, Dębek) - cyrk może mi chyba zagrozić, ale standardowa breta powinna mieć przejebane jak w ruskim czołgu i komentarza to raczej nie wymaga.
Skaveny (Trojek, Chory) - Tu już będzie bardzo ciężko, ale można grać na remis. On raczej czarów nie rzuci, a część jego rzeczy spokojnie mogę rozwalić z magii i maszyn. Wykopek będą mieli pewnie po 2, ale jest na nie metoda. Trzeba koło markera postawić oddział nocników. Jak się wykopie na klocu, to ma wklepy + 2 fanatyków, a jak obok kloca, to tylko 2 fanatyków ^^
Chaos (Thurion) - Smoka z bolców, kawalerię z DD, resztę też wystrzelać, wymagować i potraktować fanolami. Akurat chaosu nigdy się nie bałem, zwłaszcza takim defensem. Przewaga nad bretką jest taka, że ma demonicznych lataczy, ale może uda się ich zniszczyć z magii.
WE - jak będzie na smoku i 2 drzewach to "w miarę" OK. Jak hordówka to mam przejebane niezależnie od rozpy ^^
Lizardmen (Crus) - Slann sobie nie poczaruje. Dobre chociaż to z tą przerąbaną armią. Licze na to, że uda się fastami i magią ogarnąć trochę skinków, aby maszynki mogły zacząć kasować konkrety. Górka by się niewątpliwie przydała ^^ Najlepiej ze dwie.
TK - inkantacji nie będzie Fastami i maszynami trzeba spróbować na chama zniszczyć katapulty, a fanolami i klocami wyboronić się przed wykopkami. Jak to się uda, to jestem w domu
O&G - na razie nie ma żadnych zgłoszonych
Pewnie jakąś armię pominąłem, ale to mało istotne. Ważne, że jest plan działania na niemal każdego przeciwnika. I to plan, który ma szanse powodzenia. To czego najbardziej się mogę obawiać, to że sam się wykończę jakimiś krzywymi rzutami aka miscasty zabijające magów.
PS. Reyki, mi ta rozpa też się nie podoba Ale kombinuję jak by tu złożyć coś przeciw rozpiskom nie takim jak Twoja, lecz takim jak ww graczy.
Pozdr!
No widzisz.
Ty przynajmniej znasz tych ludzi.
Ja znam Crusa(był u nas na imprezie) i Thuriona(graliśmy z jego drużyną na DMP ale jego zapamiętałem).
Jadę praktycznie w ciemno.Nie wiem jak poważnie ludzie będą podchodzić do tej imprezy.
True-nie gram na 4 cannonach-nigdy nie grałem(proste-nie mam tylu modeli).
Ty przynajmniej znasz tych ludzi.
Ja znam Crusa(był u nas na imprezie) i Thuriona(graliśmy z jego drużyną na DMP ale jego zapamiętałem).
Jadę praktycznie w ciemno.Nie wiem jak poważnie ludzie będą podchodzić do tej imprezy.
True-nie gram na 4 cannonach-nigdy nie grałem(proste-nie mam tylu modeli).
nie wiem czy mam jakas stara wersje codexu do O&G ale czy przypadkiem nie mozna miec jednego oddzialu big uns'ow na armie?
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
A ten Kolata, stary wstretny oszust, ile ma? Nie jeden wlasnie?bigpasiak pisze:nie wiem czy mam jakas stara wersje codexu do O&G ale czy przypadkiem nie mozna miec jednego oddzialu big uns'ow na armie?
I niedokladnie przeczytales - 1 oddzial kazdego typu moze byc big uns. Czyli lacznie mozna miec 4 oddzialy bigow.
Taaak?
Orki na piechote, dzikusy na piechote, orki na swiniach, dzikusy na swiniach?
I co dalej? Czarne Orki w wersji Big Uns? xP
Orki na piechote, dzikusy na piechote, orki na swiniach, dzikusy na swiniach?
I co dalej? Czarne Orki w wersji Big Uns? xP
nie ma czegos takiego jak dzicy lucznicy.
sa dzikie orki z lukami - ale to jeszcze o niczym nie swiadczy:p
sa dzikie orki z lukami - ale to jeszcze o niczym nie swiadczy:p