Szarża na skirmish, jak gonić ?

Jak zaszarżować trzy oddziały na raz, strzelać z łuku ze sztandarem w ręku i schować przed ostrzałem wielkiego spaślaka w grupie pokurczów.

Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jedy Knight
Forma Skrótowa
Posty: 3439

Re: Szarża na skirmish, jak gonić ?

Post autor: Jedy Knight »

Marek Golan pisze: p.s.tak wiem, wiem, juz widze ta odpowiedz JJ na ten post :P.
"Jesteś w błędzie"
albo "Nie masz racji"
wzglednie "Poczytaj, doucz sie itd."
:P :P :P
Proszę mnie nie obrażać. :P
"Poczytaj, doucz się" jest odzywką chamską i nigdy sobie na takie nie pozwalam. (No chyba, że jakiś Troll się napatoczy, ale one i tak mają „Thick Skin” i „Regeneration”).
Więc Marku - nic nie wiesz i nic nie widzisz. ;)
Natomiast oczywiście - nie masz racji i jesteś w błędzie.

Żarty na bok – nie ma o czym dyskutować.
Twórcze, znajdujące oparcie w szósto-edycyjnych zasadach ucieczki i pościgu koncepcje Jankiela i Marka są tyleż rozsądne co bezpodstawne.
Gorzej jak znajdą na LS trzeciego „zwolennika rozsądku”.
No cóż, wyciągniecie szable i się policzycie.


Następnym krokiem będzie zapewne stwierdzenie, że nierozsądne jest żądanie bym uciekał po prostej głową uderzając w obelisk, który z łatwością mógłbym lekkim skrętem ominąć.
Nie, wcale nie uważam tego przykładu za „straw man argument” – tylko za unaocznienie kierunku z którego rodzą się takie koncepcje. Czy da się po ich zastosowaniu grać? Ależ oczywiście. Czy mają coś wspólnego z obowiązującymi zasadami WFB? Niewiele.

Powtarzam – rozsądne i bezpodstawne.
Pa, pa.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.

Awatar użytkownika
Xet
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3084
Lokalizacja: Rumia

Post autor: Xet »

Jedy Knight pisze: Powtarzam – rozsądne i bezpodstawne.
Ich zasadność wynika z rozsądności.


W pierwszym poście napisałem " Wiem, że powinni gonić po środkach " .
Temat powstał po to, żeby pojść za głosem rozsądku.
Rozumiem, że ten jest nic nie warty.

Od dzisiaj biegam hydrą po lesie.
pozdro

Awatar użytkownika
Skaven
Masakrator
Posty: 2987
Lokalizacja: Wrocław/Kraków
Kontakt:

Post autor: Skaven »

U nas własnie Ciągle były o to kłótnie, część zwolenników "niebieskiej" drogi i cześć akolitów "ścieżki czerwonej" :lol2:

A tak an poważnie to booku jest napisane niejasno. Pisze ze po najkrótszej drodze w linii przez najblizszy model. Teraz pojawia sie pytanie czy "najkrótsza" droga to taka która jest środek przez środek czy taka która uwzględnia teren utrudniajacy ruch?

Jak dla mnie dobrym argumentem jest to ze skoro ktoś mógłby ominąć goniąc obelisk to czemu mój uciekajacy oddział tego nie moze zrobić, co prawda nie jest to jakaś dobra podstawa ale oddaje pewien senns.

Jestem pewny zę jezeli kogos odegne oddiałem i rozwale sie o obelisk to przeciwnik bardzo chetnie się na nim zatrzyma, ale jeżeli np rydwanem miałby wjechać w las to woli go ominąć.

Przydało by sie jakieś jednoznaczne uściślenie tego bo na turniejach często jest to irytujące. Mówie o lokalach bo na masterach zawsze słysze o "niebieskiej" drodze.

Pozdro

Awatar użytkownika
Xet
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3084
Lokalizacja: Rumia

Post autor: Xet »

Skaven pisze: Jak dla mnie dobrym argumentem jest to ze skoro ktoś mógłby ominąć goniąc obelisk to czemu mój uciekajacy oddział tego nie moze zrobić, co prawda nie jest to jakaś dobra podstawa ale oddaje pewien senns.
Ten przypadek można jeszcze wytłumaczyć tym, że uciekający, że tak powiem uciekają na ślepo. Ale nie trzeba.
Zdroworozsądkowe myślenie można i przyczepić do tego przykładu tyle, że wtedy trzeba napisać nową zasadę.

Jeżeli chodzi o szarżujących to wystarczy odpowiednio zinterpretować istniejący zapisek ( po najkrótszej drodze ).
To chyba znacząca różnica.

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Żarty na bok – nie ma o czym dyskutować.
Nie ma. Wystarczy zapytać wyroczni, ewentualnie zobaczyć, kto na TWF ma najwięcej postów i tego zdanie przeczytać.
Rozumiem, że ten jest nic nie warty.
Nie jest. Jak wzbijesz się na wyższy poziom świadomości, "the most important rule" przestaje mieć znaczenie.
koncepcje Jankiela i Marka są tyleż rozsądne co bezpodstawne.
Jak wszystkie uściślenia. Przecież rulebook jest jasny i po co wprowadzać house rules w stylu "wał z minerami/ikoną nielegalny". Prawda Jacku?
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Embir
Oszukista
Posty: 791
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: Embir »

Jankiel pisze:
ale czy dokończenie szarży nie jest nadrzędne ?
Moim zdaniem jest.
Czemu do uciekającego biegnie się po prostej, a do stojącego w miejscu po najkrótszej możliwej? Bzdura kompletna i naginanie zasad.
Zgadzam się całkowicie z Jankielem. Co więcej to naginanie zasad o którym wspomniał nie opiera się właściwie na żadnych podstawach, bo z wyraźnie napisanych reguł wynika coś wprost przeciwnego.

Warto wziąść pod uwagę, że nawet jeśli przeciwnik zadeklarował flee, ruch szarżującego wciąż pozostaje tym samym ruchem w stosunku co do którego obowiązują zasady szarży, po prostu przeciwnik który zadeklarował ucieczkę znajduje się w innej pozycji, nigdzie nie jest zapisane że przestają obowiązywać normalne zasady ruchu szarżującego, stąd oczywistym jest, że działa zasada clippingu jeżeli szarża miałaby się nie udać.
(jest to szczególnie widoczne w sytuacji nr2, gdy oddział ucieka przez lasek)

Natomiast dopiero gdy szarża jest faktycznie spalona oddział musi się poruszyć dokładnie po linii ruchu oddziału uciekającego, o czym jest mowa w diagramie 22.2 na str 22 rulebooka.
http://manticblog.com/
KINGS OF WAR FULL BETA ARMY LISTS AND MAGIC ITEMS LIST: https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... /htmlview#
KINGS OF WAR ARMY BUILDER BETA: http://kow2.easyarmy.com/

Awatar użytkownika
Jedy Knight
Forma Skrótowa
Posty: 3439

Post autor: Jedy Knight »

Jankiel pisze:
Żarty na bok – nie ma o czym dyskutować.
Nie ma. Wystarczy zapytać wyroczni, ewentualnie zobaczyć, kto na TWF ma najwięcej postów i tego zdanie przeczytać.

W ten sposób, oczywiście dyskutować zawsze warto – żeby się zabawić. Trochę mnie podagra zżera, więc takie pitolenie pewnie się banem skończy, ale..
Czegoż się ku uciesze gawiedzi nie pisze, Prawda Kubo?



Jankiel pisze:
koncepcje Jankiela i Marka są tyleż rozsądne co bezpodstawne.
Jak wszystkie uściślenia.

Chciałbyś.

Jankiel pisze:


Przecież rulebook jest jasny i po co wprowadzać house rules w stylu "wał z minerami/ikoną nielegalny". Prawda Jacku?

RB nie jest jasny. Zasady pościgu – są dosyć jasne, choć może niewystarczająco spełniają wasze wyśrubowane wymogi rozsądności.
Miło, że wspominasz moją wojnę z ikoną.
Zawsze uznawałem oparcie w zasadach tej sztuczki, jak i teraz uznaję rozsądność waszych pomysłów zmian zasad WFB. Demagogiczne popierdułki lepiej pasują do polityki lub wyboru teamu Polski na ETC, niż do kwestii zasad. Czyż nie Kubo?
Sztuczki z ikoną, minerami czy giga-slingshotem budziły zawsze wstręt uzasadniający ich tępienie. (Gramy na myki, co nie.. ha ha..).
Natomiast wasze pomysły zmiany zasad by swoją intuicję dowartościować, zaowocują co najwyżej Legionowskimi Cherlawymi Domkami.
Chcieliście getta? No to je macie. Skumbrie w tomacie pstrąg.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Jankiel pisze: po co wprowadzać house rules w stylu "wał z minerami/ikoną nielegalny".
Wal z ikona nielegalny? Przegapilem cos? :shock:
Obrazek

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Zasady pościgu – są dosyć jasne, choć może niewystarczająco spełniają wasze wyśrubowane wymogi rozsądności.
Nie są.
Czemu na stojącego szarżuje się po najkrótszej mozliwej, a na uciekających po prostej? Na to nie odpowiedziałeś, wolałeś napisać w swoim stylu "nie".
Skąd się brały, powszechnie akceptowane, uściślenia, że w szarży priorytetem jest dojście do przeciwnika, a nie bieganie po jakichś "prostych"? W 95% przypadków najkrótsza droga do uciekającego jest po prostej. W 5% nie. I o te 5% się rozchodzi.
Wal z ikona nielegalny? Przegapilem cos?
Legalny, ale można dostać WP - więc gra nie warta świeczki.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Jedy Knight
Forma Skrótowa
Posty: 3439

Post autor: Jedy Knight »

Jankiel pisze:
Wal z ikona nielegalny? Przegapilem cos?
Legalny, ale można dostać WP - więc gra nie warta świeczki.

Nielegalny.
Obaj przegapiliście.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

bless pisze:
Jankiel pisze: po co wprowadzać house rules w stylu "wał z minerami/ikoną nielegalny".
Wal z ikona nielegalny? Przegapilem cos? :shock:
nie ta czesc icon tricka o ktorej myslisz ;)

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Shino pisze:
bless pisze:
Jankiel pisze: po co wprowadzać house rules w stylu "wał z minerami/ikoną nielegalny".
Wal z ikona nielegalny? Przegapilem cos? :shock:
nie ta czesc icon tricka o ktorej myslisz ;)
A, czyli dalej legalna i bezsensowna, choc pozornie ograniczona, tak? A juz mialem nadzieje... :|

Sorki za OT, ale musialem.
Obrazek

Awatar użytkownika
Scimitar
Postownik Niepospolity
Posty: 5516
Lokalizacja: Draconis - Wejherowo

Post autor: Scimitar »

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że jeśliby taka sytuacja miałaby miejsce na turnieju, na trasie "niebieskiej" stałby sobie tuż za oddziałem uciekającym np. Arcymag, a na trasie "czerwonej" by nie było zupełnie nic, to gwarantuję, że jakby sędzia zasędziował "po czerwonej" to od razu podniósłby się flejm, że jak to, przecież to oczywiste, że zasady mówią o niebieskiej linii, jak to możliwe, że nie mogę wjechać w Arcymaga ?? Tak jest w RB - brońmy RB !!. Większość zwolenników "czerwonej" opcji nagle by chciała jechać po "niebieskiej". Takie życie :)

Witajmy w naszym polskim piekiełku z zasadami WFB :D
Draconis - FOR EVER !!!

Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild

Awatar użytkownika
Xet
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3084
Lokalizacja: Rumia

Post autor: Xet »

Scimitar pisze:Najlepsze w tym wszystkim jest to, że jeśliby taka sytuacja miałaby miejsce na turnieju, na trasie "niebieskiej" stałby sobie tuż za oddziałem uciekającym np. Arcymag, a na trasie "czerwonej" by nie było zupełnie nic, to gwarantuję, że jakby sędzia zasędziował "po czerwonej" to od razu podniósłby się flejm, że jak to, przecież to oczywiste, że zasady mówią o niebieskiej linii, jak to możliwe, że nie mogę wjechać w Arcymaga ?? Tak jest w RB - brońmy RB !!. Większość zwolenników "czerwonej" opcji nagle by chciała jechać po "niebieskiej". Takie życie :)

Witajmy w naszym polskim piekiełku z zasadami WFB :D
Dlatego szarżujący powinien mieć możliwość wyboru drogi. Tak samo jak jednostka daje hold.

Awatar użytkownika
Scimitar
Postownik Niepospolity
Posty: 5516
Lokalizacja: Draconis - Wejherowo

Post autor: Scimitar »

To może zamiast rzucać kostkami od razu wybierać oddział który zostanie zniszczony ?? Ot tak, bo przecież jak ranię na 2+ i rzucę np. 5x 1 z 5 ataków to jest nie fair :D

Ale tak poważniej - nie wprowadzajmy tego typu rozwiązań, bo nagle wrócimy do czasów duposzarż i innych innowacji, które kiedyś kryły się pod pojęciem "szarża taktyczna". Jak napisałem wcześniej - jestem przeciwny rozwiązaniu, w którym uciekający ucieka w innym kierunku niż goniący go goni. Ale jak już są miłośnicy takiego rozwiązania, to niech przynajmniej to będzie na zasadzie A lub B, a nie - szarżujący robi co mu się podoba i co mu wygodniej.

Bo co - może jak akurat krótsza droga będzie po niebieskiej ale będzie prowadzić w pułapkę to pojedziemy po czerwonej ?? A jak nagle korzystniejsza dla broniącego będzie czerwona opcja, to nagle jedziemy po niebieskiej. Przeczytajcie sobie jeszcze raz co proponujecie co niektórzy.

Nie widzę sensu, by "naprawiać niesprawiedliwość dziejową" tych 5% sytuacji, w zamian produkując masę nowych sytuacji kontrowersyjnych, których rozwiązanie będzie właściwie zależało od widzimisię jednej osoby, a nie klarownie przedstawionych zasad.

Ja chcę mieć pewność, że skoro zasady mówią, że przy takim ustawieniu przeciwnik skręci o 45 stopni to nie będzie nagle, że skręci o 180 stopni i pojedzie gdzie mu się podoba. Pewna przewidywalność w tym przypadku musi być.
Draconis - FOR EVER !!!

Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Nie widzę sensu, by "naprawiać niesprawiedliwość dziejową" tych 5% sytuacji, w zamian produkując masę nowych sytuacji kontrowersyjnych, których rozwiązanie będzie właściwie zależało od widzimisię jednej osoby, a nie klarownie przedstawionych zasad.
To jest jakiś argument.
Niech będzie przejrzyście, bez żadnych możliwości wyboru. Interesowało mnie tylko, czemu w jednej sytuacji biegnie się po najkrótszej mozliwej, a w innej po prostej łączącej środki.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
vocal
Masakrator
Posty: 2096
Lokalizacja: kraków
Kontakt:

Post autor: vocal »

ja jestem za zasadą że jak sa 2 możliwości to rzucajcie na 4+.. szybkie, bezbolesne, ryzykowne ale deklarując szarżę i tak już jest ruletka czy się dojdzie, no a jak nie ma do tego konkretnych zasad i wszyscy się upierają przy swoim to te 5% pogoni się przeżyje..

Awatar użytkownika
Xet
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3084
Lokalizacja: Rumia

Post autor: Xet »

Źle mnie zrozumiałe Scimitar. Nie chciałem powiedzieć tak wiele, a jedynie wskazać analogie możliwości wykonywania wheela do celu.
Wcześniej powiedziane było tyle, że jeżeli szarża nie dochodzi po środkach, a dochodzi po innym wheelu to szarżujący może wybrać tą drugą opcję by dokończyć szarżę.

Awatar użytkownika
Hobbit
Falubaz
Posty: 1207
Lokalizacja: O(j)pole

Post autor: Hobbit »

Nie rozumiem o co cała ta kłótnia.
Uciekając wyznaczamy linię pomiędzy środkami oddziałów (w przypadku skirmiszu najbliższych modeli) i tu się wszyscy zgodzą.
Goniąc de facto staramy się zaszarżować ten sam oddział tyle, że w nowej pozycji. Naszym obowiązkiem jest doprowadzenie - w razie możliwości - jak największej ilości modeli do styku z wrogiem i tu oczywiste jest, że jeden model to więcej niż zero.
Więc w przypadku rysunku 1 - Gonimy po zielonej ścieżce
ALE jeśli nie jesteśmy w stanie złapać wroga (czytaj zabraknie nam ruchu) jadąc drogą zieloną w takim razie ładnie ustawiamy się wzdłuż niebieskiej linii i kulturalnie palimy szarżę tak jak to opisali w RB.
I gdzie tu problem?
O największy z wielkich! Co będziemy robić w tej edycji? To samo co w każdej głupcze... Opanowywać świat!
Opolski klub gier bitewnych "WarAcademy"

Awatar użytkownika
Skaven
Masakrator
Posty: 2987
Lokalizacja: Wrocław/Kraków
Kontakt:

Post autor: Skaven »

Przeczytaj temat od początku to się dowiesz gdzie jest problem. Jeżeli chcesz żeby twoja wypowiedź miała pewne poważanie to podaj argumenty które to uzasadniają z RB albo innego wiarygodnego źródła bo obecnie jest to po prostu twoje zdanie.

ODPOWIEDZ