Pardoxal Empires! - 27.06.09 Wa-wa - Jest regulamin!
Re: Pardoxal Empires! - druga część kampanii - 27.06.09 Wa-wa
Wg mnie ten artefakt undeadów może być. Vomicie drogi, zastanówmy się ile jest czarów wampiry rzucają z wiecej niż 2 kostek(bo TK to on gówno daje jeśli chodzi o miscasty i IF-ki)? A ztymi woundami lesnymi to bym nie przesadzał- d3+1 na turę w jednej bitwie... naprawde to chyba nie jest turbo przegięte. Dużo gorsza jest ta czaszka. Powinna dawać tylko bohaterowi i oddziałowi, wtedy jest okej.
Co do drugiego scenariusza: wyłączanie przedmiotów wporzo, ale nie artefaktów: to jest kampanijne indywidualne dla każdego z królestw itd.
Co do wymyslania scenariuszy to pomyśle nad nimi, ale najpierw wisi nade mna miecz z wygrawerowanym słowem "łacina". Ale mańana, mańana...
Co do drugiego scenariusza: wyłączanie przedmiotów wporzo, ale nie artefaktów: to jest kampanijne indywidualne dla każdego z królestw itd.
Co do wymyslania scenariuszy to pomyśle nad nimi, ale najpierw wisi nade mna miecz z wygrawerowanym słowem "łacina". Ale mańana, mańana...
Kubcio Tobie nie przeszkadza ten pierwszy scenariusz? No pewnie że nie bo prawie żadna z Twoich jednostek praktycznie nie wchodzi do lasu, zamieńmy to z lasu na górkę, dalej wszystko ok? Przecież 6x D3+1 x ilość oddziałów na górce to nie tak wiele, zwłaszcza jak grasz empire albo dwarfami.
Z tym, że ja na przykład wayów i tancerzy z magami najczęściej trzymam w lesie, mam je wystawić pod działa, bo inaczej scenariusz zdejmie mi ich do połowy bitwy?
Zdecydowanie odpada.
Mój pomysł na pierwszy scenariusz to, żeby dać coś klasycznego, objective, transport vipa lub podobne.
Z tym, że ja na przykład wayów i tancerzy z magami najczęściej trzymam w lesie, mam je wystawić pod działa, bo inaczej scenariusz zdejmie mi ich do połowy bitwy?
Zdecydowanie odpada.
Mój pomysł na pierwszy scenariusz to, żeby dać coś klasycznego, objective, transport vipa lub podobne.
Spoko, nie ma problemu. Jak w jednej bitwie nie wystawie się 3-4 oddziałami na górce to za wiele się nie stanie. Cyel: zmień las na górke, niech we będą zadowolone. Ja to i tak mam en el culo.
A pytanie mam do organizatorów... czy będzie to tjne nowe królestwo czy będziemy sie dalej klepać w oklepanym składzie?
Wymyśliłem "małe" pole dla ludziów, które jest odpowiednio słabsze w porównaniu do innych pól:
Wielka Biblioteka: Rada sojuszu, uradowana zwycięstwem postanowiła w nowej stolicy ufundować bibliotekę, w której zgromadzono tysiące tomów wszystkich trzech krolestw, które kiedyś istaniały na tych ziemiach przed nastaniem ery sojuszu. Dotyczy jednego maga w armii: najpierw mag wybiera lore of magic, losuje dwa czary, a po wylosowaniu gracz może wybrać 3 czar z tego samego lora, z którego losował mag. Np. losuje z heavena: wypładło mi 4 i 6. Zostawiam te czary i dopieram jeszcze 2. Co wy na to?
Artefakt WE: Gwiezdne Ostrze, daje właścicielowi +1S, KB i no ward save allowed.
Małe pole Chaosu: Prorok Zagłady: po przegranej przez chaos bitwie, w której przeżył tylko jeden wojownik, tenże wojownik zaczął głosić niechybny koniec świata i nadejście bogów, ktzórzy wynagrodzą swoje najwierniejsze sługi za trudy służby. Jeden z oddziałów staje się gwardią zaglady: zlepkiem chaosnickich wariatów wierzących w słowa proroka: oddział ten podlega zasadzie stubborn. Co wy na to?
A pytanie mam do organizatorów... czy będzie to tjne nowe królestwo czy będziemy sie dalej klepać w oklepanym składzie?
Wymyśliłem "małe" pole dla ludziów, które jest odpowiednio słabsze w porównaniu do innych pól:
Wielka Biblioteka: Rada sojuszu, uradowana zwycięstwem postanowiła w nowej stolicy ufundować bibliotekę, w której zgromadzono tysiące tomów wszystkich trzech krolestw, które kiedyś istaniały na tych ziemiach przed nastaniem ery sojuszu. Dotyczy jednego maga w armii: najpierw mag wybiera lore of magic, losuje dwa czary, a po wylosowaniu gracz może wybrać 3 czar z tego samego lora, z którego losował mag. Np. losuje z heavena: wypładło mi 4 i 6. Zostawiam te czary i dopieram jeszcze 2. Co wy na to?
Artefakt WE: Gwiezdne Ostrze, daje właścicielowi +1S, KB i no ward save allowed.
Małe pole Chaosu: Prorok Zagłady: po przegranej przez chaos bitwie, w której przeżył tylko jeden wojownik, tenże wojownik zaczął głosić niechybny koniec świata i nadejście bogów, ktzórzy wynagrodzą swoje najwierniejsze sługi za trudy służby. Jeden z oddziałów staje się gwardią zaglady: zlepkiem chaosnickich wariatów wierzących w słowa proroka: oddział ten podlega zasadzie stubborn. Co wy na to?
Bardzo spoko pomysły, podobają mi się.Kubcio pisze: Wymyśliłem "małe" pole dla ludziów, które jest odpowiednio słabsze w porównaniu do innych pól:
Wielka Biblioteka: Rada sojuszu, uradowana zwycięstwem postanowiła w nowej stolicy ufundować bibliotekę, w której zgromadzono tysiące tomów wszystkich trzech krolestw, które kiedyś istaniały na tych ziemiach przed nastaniem ery sojuszu. Dotyczy jednego maga w armii: najpierw mag wybiera lore of magic, losuje dwa czary, a po wylosowaniu gracz może wybrać 3 czar z tego samego lora, z którego losował mag. Np. losuje z heavena: wypładło mi 4 i 6. Zostawiam te czary i dopieram jeszcze 2. Co wy na to?
Artefakt WE: Gwiezdne Ostrze, daje właścicielowi +1S, KB i no ward save allowed.
Małe pole Chaosu: Prorok Zagłady: po przegranej przez chaos bitwie, w której przeżył tylko jeden wojownik, tenże wojownik zaczął głosić niechybny koniec świata i nadejście bogów, ktzórzy wynagrodzą swoje najwierniejsze sługi za trudy służby. Jeden z oddziałów staje się gwardią zaglady: zlepkiem chaosnickich wariatów wierzących w słowa proroka: oddział ten podlega zasadzie stubborn.
Mały szczegół, artefakt nie jest tylko dla WE tylko dla Elfickiego Sojuszu.
wystarczy ograniczyć używalność tego artefaktu do jednego razu na turę magii... i rana na 5+.Cyel pisze:Jakby co to jestem bardzo otwarty na alternatywne propozycje

Warto by wybór pola nie był oczywisty, zależał od tego jakiego mamy przeciwnika itp - pamiętaj, że w tym roku korzystamy tylko z jednego pola na bitwę. Wydaje mi sie że ta biblioteka wypada lekko blado, ale pomysł celny -warto by pola dawały bonusy w różnych kategoriach -combat/ magia/manewr/ Ld. Może znajomość całego lora dla jednego maga?Kubcio pisze:
Wymyśliłem "małe" pole dla ludziów, które jest odpowiednio słabsze w porównaniu do innych pól:
Wielka Biblioteka: Rada sojuszu, uradowana zwycięstwem postanowiła w nowej stolicy ufundować bibliotekę, w której zgromadzono tysiące tomów wszystkich trzech krolestw, które kiedyś istaniały na tych ziemiach przed nastaniem ery sojuszu. Dotyczy jednego maga w armii: najpierw mag wybiera lore of magic, losuje dwa czary, a po wylosowaniu gracz może wybrać 3 czar z tego samego lora, z którego losował mag. Np. losuje z heavena: wypładło mi 4 i 6. Zostawiam te czary i dopieram jeszcze 2. Co wy na to?
"There is a pervasive attitude in Warhammer that "one shouldn't bring a knife to a gunfight." The whole reason that Rambo is a badass is because he indeed brings a knife to a gunfight, and still wins." 

To nie będzie już instytucji pól dużych(zdobywalnych) i pól malych (zniszczalnych)? Myślałem, że cały czas będzie używane duże pole(jedno do wyboru jeśli królestwo takowe posiada) i małe pole indywidualne dla każdego królestwa, ktore może zostać zniszczone. Jeśli mają być same "duże" pola to stanowczo biblioteka jest zasłaba. Znajomość jednego calego podręcznikowego lora jest niezła.Kalesoner pisze:Oj bo się tak zaaferowałem tą Twoją walką o poprawę poziomu życia WE.Kubcio pisze:
Mały szczegół, artefakt nie jest tylko dla WE tylko dla Elfickiego Sojuszu.Cyel pisze:pamiętaj, że w tym roku korzystamy tylko z jednego pola na bitwę.
Ale musi być też uniwersalne -w królestwie są różne armie, pola przechodzą z rąk do rąk. Jak z biblioteki mogłyby korzystać Dwarfy albo TK ?
"There is a pervasive attitude in Warhammer that "one shouldn't bring a knife to a gunfight." The whole reason that Rambo is a badass is because he indeed brings a knife to a gunfight, and still wins." 

A gdyby działał na 1 czar na turę a uniknięcie Miscasta/spowodowanie IF wyłączałoby go do końca bitwy?
"There is a pervasive attitude in Warhammer that "one shouldn't bring a knife to a gunfight." The whole reason that Rambo is a badass is because he indeed brings a knife to a gunfight, and still wins." 

A co sądzicie o ewentualnym letnim scenariuszu - wolę poznać opinię zawczasu, bo scnariusz nie jest lightowy,ale z drugiej strony to mod zasady powszechnie uważanej za przesadzoną
Scenariusze wyglądałyby tak:
1. Wiosna– Sabotaż. Zimą wojna ustała, ale organizacje wywiadowcze wszystkich Królestw działały bezustannie, zbierając informacje o wrogu. Szpiedzy próbowali wykraść najpotężniejszą broń przeciwnika, kapłani i czarnoksiężnicy wykonywali rytuały mające odebrać wrogom ich moc. Na początku bitwy obaj gracze prezentują sobie rozpiski i każdy wybiera z rozpiski przeciwnika 1 magiczny przedmiot / runę / bloodline / daemonic gift itp, który nie działa w tej bitwie. Można sabotowac również wrogi Artefakt.
2. Lato - "Nie ma się czego bać" - Tak pięknego lata w tych krainach nie było od dawna - słońce świeci, ptaki śpiewają, motyle unoszą sie nad bujnymi łanami gęstej trawy. W tych warunkach nawet najstraszniejszy potwór traci nieco ze swojej zdolności wzbudzania przerażenia.
Oddział przegrywający walkę z przeciwnikiem wzbudzającym fear i mającym przewagę liczebną nie jest automatycznie złamany. Zamiast tego musi przerzucić udany Break test, z wyjątkiem Insane Courage.
3. Jesień – Atak z flanki. Na kontynencie i archipelagu trwa wojna totalna, rozbite armie toczą ze sobą nieprzerwane serie potyczek, w których zwycięstwo oznacza tylko konieczność forsownego marszu i wsparcia walczących nieopodal sojuszników.
Rozstawienie jak w Pitched Battle, ale jednostki nie mogą wystawiać się bliżej niż 15” od bocznych krawędzi stołu. Na początku bitwy każdy z graczy wybiera od 2 do 4 swoich oddziałów oraz jednego, nie będącego generałem bohatera. Wybrane jednostki wchodzą na pole bitwy w drugiej turze z dowolnego miejsca bocznej krawędzi stołu po lewej stronie kontrolującego je gracza. Traktowane są jak jednostki wracające na stół po pościgu.
Scenariusze wyglądałyby tak:
1. Wiosna– Sabotaż. Zimą wojna ustała, ale organizacje wywiadowcze wszystkich Królestw działały bezustannie, zbierając informacje o wrogu. Szpiedzy próbowali wykraść najpotężniejszą broń przeciwnika, kapłani i czarnoksiężnicy wykonywali rytuały mające odebrać wrogom ich moc. Na początku bitwy obaj gracze prezentują sobie rozpiski i każdy wybiera z rozpiski przeciwnika 1 magiczny przedmiot / runę / bloodline / daemonic gift itp, który nie działa w tej bitwie. Można sabotowac również wrogi Artefakt.
2. Lato - "Nie ma się czego bać" - Tak pięknego lata w tych krainach nie było od dawna - słońce świeci, ptaki śpiewają, motyle unoszą sie nad bujnymi łanami gęstej trawy. W tych warunkach nawet najstraszniejszy potwór traci nieco ze swojej zdolności wzbudzania przerażenia.
Oddział przegrywający walkę z przeciwnikiem wzbudzającym fear i mającym przewagę liczebną nie jest automatycznie złamany. Zamiast tego musi przerzucić udany Break test, z wyjątkiem Insane Courage.
3. Jesień – Atak z flanki. Na kontynencie i archipelagu trwa wojna totalna, rozbite armie toczą ze sobą nieprzerwane serie potyczek, w których zwycięstwo oznacza tylko konieczność forsownego marszu i wsparcia walczących nieopodal sojuszników.
Rozstawienie jak w Pitched Battle, ale jednostki nie mogą wystawiać się bliżej niż 15” od bocznych krawędzi stołu. Na początku bitwy każdy z graczy wybiera od 2 do 4 swoich oddziałów oraz jednego, nie będącego generałem bohatera. Wybrane jednostki wchodzą na pole bitwy w drugiej turze z dowolnego miejsca bocznej krawędzi stołu po lewej stronie kontrolującego je gracza. Traktowane są jak jednostki wracające na stół po pościgu.
"There is a pervasive attitude in Warhammer that "one shouldn't bring a knife to a gunfight." The whole reason that Rambo is a badass is because he indeed brings a knife to a gunfight, and still wins." 

- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Jest OK, ale osobiście zamiast tego denerwującego przerzutu dałbym po prostu -1 lub -2 do Breaka przy outnumber-fear.Cyel pisze:
2. Lato - "Nie ma się czego bać" - Tak pięknego lata w tych krainach nie było od dawna - słońce świeci, ptaki śpiewają, motyle unoszą sie nad bujnymi łanami gęstej trawy. W tych warunkach nawet najstraszniejszy potwór traci nieco ze swojej zdolności wzbudzania przerażenia.
Oddział przegrywający walkę z przeciwnikiem wzbudzającym fear i mającym przewagę liczebną nie jest automatycznie złamany. Zamiast tego musi przerzucić udany Break test, z wyjątkiem Insane Courage.
Prościej niż przerzut przerutu, BSB i co tam jeszcze...
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
Zdecydowanie popieram pomysł JJ'a.
W trzecim scenariuszu może warto określić jakąś maksymalną i minimalną wartość jednostek, które mogą wyjść z flanki np do 600pkt?
2x kawy chaosu z bohaterem plus 2x dragon ogry (czy inne 4 oddziały powyżej 1200pkt) wychodzące z dowolnej flanki to tak jakby wypacza grę.
EDIT:
sorry nie z dowolnej flanki, ale i tak nie ok
W trzecim scenariuszu może warto określić jakąś maksymalną i minimalną wartość jednostek, które mogą wyjść z flanki np do 600pkt?
2x kawy chaosu z bohaterem plus 2x dragon ogry (czy inne 4 oddziały powyżej 1200pkt) wychodzące z dowolnej flanki to tak jakby wypacza grę.
EDIT:
sorry nie z dowolnej flanki, ale i tak nie ok
Ostatnio zmieniony 6 cze 2009, o 10:48 przez Kalesoner, łącznie zmieniany 1 raz.
BSB i scenariusz anulowaliby się nawzajem... A czy to -1/-2 nie jest zbyt kiepskie w porównaniu do autobreaka? A może podwajanie ujemnego mod. za przegraną walkę? Ale to nie wpływa na stubborn z kolei...Jedy Knight pisze: Jest OK, ale osobiście zamiast tego denerwującego przerzutu dałbym po prostu -1 lub -2 do Breaka przy outnumber-fear.
Prościej niż przerzut przerutu, BSB i co tam jeszcze...
Kubcio -w niedzielę Czarek wrzuci cały rulespack w nowym temacie.
"There is a pervasive attitude in Warhammer that "one shouldn't bring a knife to a gunfight." The whole reason that Rambo is a badass is because he indeed brings a knife to a gunfight, and still wins." 

W pierwszym scenariuszu jestem raczej na NIE jeśli chodzi o banowanie artefaktu... bo po co coś tworzyć w turnieju jeśli ma tego nie być:)... ale ogólnie jest ok
Drugi nie jest przegięty, ale jego wadą jest to że bije tak naprawę w 3 armie i tym samym reszta na tym zyskuje(a głównie moja i HE)... nie podoba mi się. I jestem raczej za przerzutem niż za -1/-2, Byle re-rollka się znosiła z BSBekową.
Trzeci scenariusz jest bardzo fajny i nie ma potrzeby ograniczać tego ataku z flanki specjalnie... ja tam bym chciał by weszły dopiero w drugiej turze od boku liczne odziały chaos knightów i dragon ogrów... bo jak by to dobrze rozegrać nie dojechałyby do moich oddziałów nawet. A wystawienie na flanke takiej kupki towarzystwa byłoby niczym innym jak błędem... ot moja opinia.
Po zmianie artefakt undeadów wydaje się spoko.
Drugi nie jest przegięty, ale jego wadą jest to że bije tak naprawę w 3 armie i tym samym reszta na tym zyskuje(a głównie moja i HE)... nie podoba mi się. I jestem raczej za przerzutem niż za -1/-2, Byle re-rollka się znosiła z BSBekową.
Trzeci scenariusz jest bardzo fajny i nie ma potrzeby ograniczać tego ataku z flanki specjalnie... ja tam bym chciał by weszły dopiero w drugiej turze od boku liczne odziały chaos knightów i dragon ogrów... bo jak by to dobrze rozegrać nie dojechałyby do moich oddziałów nawet. A wystawienie na flanke takiej kupki towarzystwa byłoby niczym innym jak błędem... ot moja opinia.
Po zmianie artefakt undeadów wydaje się spoko.
Pozwoliłem sobie edytować pierwszy post tematu, by nie wprowadzać zainteresowanych w błąd. Jego treść znajduje się obecnie w 2 poście tematu.
Mam nadzieje że Czarek mi wybaczy i liczę na to że regulamin wkrótce zawiśnie.
Mam nadzieje że Czarek mi wybaczy i liczę na to że regulamin wkrótce zawiśnie.

Skupuje 5 edycyjne modele Bretończyków.
Dobra, dzięki wielkie, w gruncie rzeczy chciałem zrobić dokładnie to samo, ale jakoś nigdy o tym nie pamiętałem wchodząc na BP.. W drugim poście postaram się zrobić takie małe archiwum, z odrobiną zasad, mapkami i fluffem z poprzednich edycji. Pierwszy post będzie dotyczył aktualnej. Btw - jest jakieś ograniczenie ilości znaków w pojedynczym poście ?:)
Regulamin powinien zawisnąć za 10-15 minut. Muszę ogarnąć to co przesłał mi Cyel do jakiejś reprezentatywnej formy, dopisać kilka pierdół organizacyjnych i można zaczynać zapisy
Pozdro!
Regulamin powinien zawisnąć za 10-15 minut. Muszę ogarnąć to co przesłał mi Cyel do jakiejś reprezentatywnej formy, dopisać kilka pierdół organizacyjnych i można zaczynać zapisy

Pozdro!
Moja galeria -> klik 
