Pytania krótkobrodego - stary temat

Dwarfs

Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer

Zablokowany
Awatar użytkownika
Arqueek
Chuck Norris
Posty: 380

Re: Pytania krótkobrodego

Post autor: Arqueek »

Ja tez podpisuje ie pod tym, ze kamien to syf - bo niefajnie miec klocek warty ponad 400pkt ktory stoi w miejscu, a w ktory przeciwnik sobie moze strzelac do woli. A ze dostaniemy szarze od flanki/tylu? Przeciez mamy inne jednostki ktore maja do tego nie dopuscic.

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

dyskusji o Kamieniu było już kilka. Ja powiem tylko tyle. Kamień ma swoje wady i zalety. Niektórzy lubią na nim grać, niektórzy nie. Ma wiele wad ale odpowiednio zastosowany jest niezastąpiony. Ja jednak nieczęsto go stosuje głównie przez to, że jednak czasem lubie sobie pobiegac bohaterami no i taki hero musi przyjmować wszystkie wyzwania na pojedynki co czasem też nie jest fajne.
Obrazek

Dźwiedź
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 176

Post autor: Dźwiedź »

Strzelać do woli, nieruchomy klocek? Piszecie tak jakby on w ogóle nie mógł się ruszać, a przecież zazwyczaj jest tak, że odpala się go w okolicach 4 tury, kiedy to dochodzi do naszych pozycji wiele wrażych oddziałów (dopóki jest ich mało to raczej ciężko sflankować dobrze ustawione krasnoludy)…
Po walce która może trwać nawet kilka tur zanim przeciwnik się złamie niewiele będzie do nas mogło strzelać(wszak krasnal też ma w swym arsenale dość potężny ostrzał)…

Jeśli odpalam kamyk to dla tego, że mam pewność lub jest duże prawdopodobieństwo na dostanie bęcków, więc co z tego że mam unieruchomione 400pkt? Lepiej oddać je przeciwnikowi?

Nie wiem, może niektórzy zapominają, że nie trzeba przy pierwszej szarży odpalać kamyka i że można to zrobić nawet jeśli już się walczy wręcz…

Zresztą patrząc punktowo: Kamyk za 20 pkt. daje nam to co runa odparcia(Rune of warding) za 15pkt. nie zjadając nam przy tym punktów na runy, do tego zabezpiecza nasz oddział przed dostaniem od boku i tyłu umożliwiając robienie pułapek co jest wycenione jakby nie było na na 5pkt! Jak dla mnie się opłaca… Kamień swoje wady ma tego nie da się ukryć, ale stwierdzenie że to bezużyteczny syf jest mocno przesadzone moim zdaniem…

keen
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 107

Post autor: keen »

Panienki drogie mam pytanko,

Co częściej gracie Thundów czy Akwarelki?

Ekonomia i większy zasięg przemawia za kuszą jednak przy BS3 bida troche, a superrior design strzelby + armour piercing jest kuszący.. :D

tomasso
Mudżahedin
Posty: 249

Post autor: tomasso »

Jeśli biorę 2 odziały strzelania, to zaopatruję się i w jedno i drugie. Jeśli tylko jeden, biorę kuszoli; można tym już coś zdjąć w pierwszej turze, czego thundami nie zrobisz. Osobiście bardziej mi się podobają kuszole w grze.

Awatar użytkownika
Bruenor Battlehammer
Wodzirej
Posty: 700
Lokalizacja: Bendsburg

Post autor: Bruenor Battlehammer »

ja robię tak samo. Jedni kuszole i jedni tundzi. Tyle generalnie mi wystarcza do zdecydowanej większosci turniejowych rozpisek - wiecej nie biorę, gdyż wole zainwestowac w kolejny klocek :)
putoa alasti avantoon! :wink:

Awatar użytkownika
Arqueek
Chuck Norris
Posty: 380

Post autor: Arqueek »

A ja gram tylko na jednej linii strzelcow - duzo miejsca zajmuje. A co brac? Jak dla mnie thundow - dawniej bralem kusze. Co prawda kosztuja 30pkt wiecej, ale za to dostajesz armor piercing ktory nieraz jest niezastapiony, no i nie ma minusow za daleki zasieg - tez bardzo duzy plus. A ze nie strzelimy w pierwszej turze? Trudno.

Awatar użytkownika
Bananovitch
Chuck Norris
Posty: 478
Lokalizacja: Koszalin; Zad Trolla

Post autor: Bananovitch »

no i nie ma minusow za daleki zasieg
A skąd taka myśl?
http://laiglenid.blogspot.com/-jak Bananek Bretońców malował.

Awatar użytkownika
Grichalk
Masakrator
Posty: 2180
Lokalizacja: Żyrardów

Post autor: Grichalk »

Bananovitch pisze:
no i nie ma minusow za daleki zasieg
A skąd taka myśl?
Pewnie stąd, że mają oni +1 do trafienia, co znosi się z karą za daleki zasięg.

Awatar użytkownika
Bananovitch
Chuck Norris
Posty: 478
Lokalizacja: Koszalin; Zad Trolla

Post autor: Bananovitch »

To jest kwestia sporna. Owszem, mają +1 do trafienia, ale nigdzie nie jest napisane że nie mają też minusów. Zgodnie z tym co napisałeś nie powinni mieć też minusów za miękką/twardą osłonę i plusów do dużych celów (co jest bzdurą). Więc IMO mają plusy do trafienia, ale też stosuje się normalne modyfikatory (czyli na dalekim trafiają na 4+).
http://laiglenid.blogspot.com/-jak Bananek Bretońców malował.

Awatar użytkownika
Pijak
Chuck Norris
Posty: 432
Lokalizacja: Moria Green Team

Post autor: Pijak »

Dźwiedź pisze:Nie wiem, może niektórzy zapominają, że nie trzeba przy pierwszej szarży odpalać kamyka i że można to zrobić nawet jeśli już się walczy wręcz…
Na pewno można? W sumie jedyna reakcja wtedy może być hold (podczas której się odpala kamyk) jak już się jest w walce dostaje się kolejna szarżę. Jednak nie jestem pewien na 100%.
Obrazek

Awatar użytkownika
Arqueek
Chuck Norris
Posty: 380

Post autor: Arqueek »

Juz byla o tym dyskusja, i to kilka razy. Mozna :)

tomasso
Mudżahedin
Posty: 249

Post autor: tomasso »

Jak to jest z tymi Longbeard'ami; jeśli zrobię z nich scoutów, to nie muszę mieć warriorsów? Bo coś takiego słyszałem, ale chcę się upewnić.

Awatar użytkownika
Arqueek
Chuck Norris
Posty: 380

Post autor: Arqueek »

Dokladnie tak. Jak zrobisz z nich rangersow to nie musisz wystawiac warriorow.

Awatar użytkownika
Casp
Mudżahedin
Posty: 308

Post autor: Casp »

Jaki jest patent w takiej sytuacji:

zzz.......llxxxx
zzz.......xxxxx
...........xxxxx

zzz - smok DE
xxx - hamerrers
ll - lord na tarczy

Koleś wlatuje mi w bok i ustawia smoka tak, że lord się z nim nie styka podstawkami, wybija mi hamów, a potem lord zwiewa od FO - bo sam nie ma odporności na strach i terror, tylko w hamkach. Dodam, że od przodu groziła jakaś inna szarża...
Czy da się przemieszczać postać w czasie walki? Jak się ustawić?

Awatar użytkownika
Bananovitch
Chuck Norris
Posty: 478
Lokalizacja: Koszalin; Zad Trolla

Post autor: Bananovitch »

Przede wszystkim, to przy schemacie, który zapodałeś to nie ma szans, żeby nie stykał się z lordem. Pamiętaj, że nawet jeżeli styka się rogiem podstawki, to lord już może naparzać. Po drugie-musi tak się dostawić, żeby zająć walką jak najwięcej Twoich modeli. Rozumiem, że Hamce byli ustawieni w trzy szeregi po pięciu (lord i cg w pierwszym i dwa zwykłych). Smok ma podstawkę 50x50 mm, a krasnale 20x20mm więc tak czy siak będzie się musiał stykać z lordem.
Po trzecie-możesz przesunąć lorda, ale dopiero w swojej turze. Czyli musiałbyś ustać jedną turę. A po czwarte-nie lepiej było rzucić challenge'a? Przecież nie musisz się stykać żeby to zrobić, a wątpię czy smok wytłukłby lorda (jeżeli był dobrze złożony oczywiście)
http://laiglenid.blogspot.com/-jak Bananek Bretońców malował.

tomasso
Mudżahedin
Posty: 249

Post autor: tomasso »

Możesz przemieścić postać do walki w swojej fazie ruchu.
@Up: A nie jest właśnie tak, że aby móc rzucić challange trzeba się stykać? Mam podręcznik przed nosem, i stoi tam jak byk, że czelendż rzucają tylko postacie związane już walką.

Awatar użytkownika
Bananovitch
Chuck Norris
Posty: 478
Lokalizacja: Koszalin; Zad Trolla

Post autor: Bananovitch »

Właśnie nie. Jeżeli koleś jest w oddziale a oddział jest w styku z przeciwnikiem to może normalnie rzucać wyzwanie.
http://laiglenid.blogspot.com/-jak Bananek Bretońców malował.

Awatar użytkownika
Grand Admiral Thrawn
Falubaz
Posty: 1258
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: Grand Admiral Thrawn »

Właśnie tak. Żeby rzucić chalange bohater musi walczyć. Samo bycie w oddziale, który walczy nic nie da. 77str BRB
Remember, having fun and keeping to the spirit of the game is more important than winning at any cost.

keen
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 107

Post autor: keen »

Grand Admiral Thrawn pisze:Właśnie tak. Żeby rzucić chalange bohater musi walczyć. Samo bycie w oddziale, który walczy nic nie da. 77str BRB
Zgadza się, aż sprawdziłem z ciekawości. ;d

Zablokowany