HoDA
Moderator: Gremlin
Oooo! Jesteś pierwszą osobą, która regularnie wystawia kombinacje tego biegacza. Sam również bez niego nie wychodzę z domu . Jednak żeby wykorzystać jego efektywność dorzucam zawsze drugiego biegacza z helmem i wyczerpywalnym wardem. W duecie sa miażdzący i rozwiazuja mi wszystkie problemy z jakimi mialem wczesniej problemy - czyli defensami i oddzialami ciezkiej kawy i brakiem morderczego wspracia o pierdzelnieciu drzewca .malar pisze:hoda w bsb jest fajna, problem pojawia się jednak w momencie kiedy w kombacie zaczynają się challange, wtedy sztandar mięknie. Co do altara zawsze wystawiałem go w zestawie amaranthine brooch i briarsheath. Takie połączenie praktycznie rozwiązuje problem bolt throwerów, łuczników no i czasami z działami się sprawdza.
-
- Mudżahedin
- Posty: 315
A ja mam takie pytanie. Na co wolicie wystrzeliwac wasza HoDę?
Ja mam czesto dylemat tego kalibru ze nie wiem, czy lepiej walnac w słabszy cel przy którym murowany jest sukces (na przykład ekipa mrocznych kuczników czy inne naspidowane przez Asuryana przypały z małym T i savem) bo zawsze z pół oddziału sprzatniesz plus ewentualna panika, czy moze lepiej osłabiac jakies cięzkie kawy i liczyc na to ze z 10 strzałek to moze z 2-3 sie zwinie
Ja mam czesto dylemat tego kalibru ze nie wiem, czy lepiej walnac w słabszy cel przy którym murowany jest sukces (na przykład ekipa mrocznych kuczników czy inne naspidowane przez Asuryana przypały z małym T i savem) bo zawsze z pół oddziału sprzatniesz plus ewentualna panika, czy moze lepiej osłabiac jakies cięzkie kawy i liczyc na to ze z 10 strzałek to moze z 2-3 sie zwinie
pewno, że po kawie. Nie dość, że coksów jest średnio 5-6 to po oberwaniu mają asv na 3+ ;] Czyli generalnie można połowe strącić. Szkoda pkt na kuszników. Salva łuczników powinna zabić 3, wtedy już mamy panikę itd.Miłosz pisze:Ja mam czesto dylemat tego kalibru ze nie wiem, czy lepiej walnac w słabszy cel przy którym murowany jest sukces (na przykład ekipa mrocznych kuczników czy inne naspidowane przez Asuryana przypały z małym T i savem) bo zawsze z pół oddziału sprzatniesz plus ewentualna panika, czy moze lepiej osłabiac jakies cięzkie kawy i liczyc na to ze z 10 strzałek to moze z 2-3 sie zwinie
Generalnie zależy od armii w co walić hodą
Ja zazwyczaj w pierwszej kolejnosci szukam małych oddziałow, których wyeliminowanie spowodowałoby panike w innych, stojących opodal jednostkach. Wtedy możemy za jednym zamachem wyeliminowac znacznie wiecej, niz tylko jeden oddział.
W drugiej kolejnosci szukam maszyn - szczegolnie ludzkich, lub elfickich. Jeden bolec, lub armata, to duzy zysk punktowy i mniejsze zagrozenie ostrzałem dla naszych jednostek.
W trzeciej kolejnosci jednostki strzeleckie. Elfy sa bardzo wrazliwe na ostrzal (pomijajac driady), dlatego usuniecie jednostki wrogich lucznikow, kusznikow, outriderow, leadbelcherow, itd. moze dac nam punkty, ale tez, co wazniejsze, bezpieczenstwo dla lekkich elfich jednostek.
Kawalerie uwazam akurat za jeden ze slabszych celów. Praktycznie zerowa szansa na zdjecie oddzialu od razu. Czasem obrazenia moga nie wystarczyc nawet na test paniki. A jesli oddzial juz te panike zda, to np. 3 kawalerzystow pozostaje dla nas podobnie groznych, jak 5 osobowy ich sklad.
W drugiej kolejnosci szukam maszyn - szczegolnie ludzkich, lub elfickich. Jeden bolec, lub armata, to duzy zysk punktowy i mniejsze zagrozenie ostrzałem dla naszych jednostek.
W trzeciej kolejnosci jednostki strzeleckie. Elfy sa bardzo wrazliwe na ostrzal (pomijajac driady), dlatego usuniecie jednostki wrogich lucznikow, kusznikow, outriderow, leadbelcherow, itd. moze dac nam punkty, ale tez, co wazniejsze, bezpieczenstwo dla lekkich elfich jednostek.
Kawalerie uwazam akurat za jeden ze slabszych celów. Praktycznie zerowa szansa na zdjecie oddzialu od razu. Czasem obrazenia moga nie wystarczyc nawet na test paniki. A jesli oddzial juz te panike zda, to np. 3 kawalerzystow pozostaje dla nas podobnie groznych, jak 5 osobowy ich sklad.
- Michał Archanioł
- Mudżahedin
- Posty: 205
A u krasi w co uderzyć ??
Tam i klocki i maszynki nie specjalnie schodzą od hody. ;/
P.S.
A nie zawsze się widzi od groma tunderów.
Tam i klocki i maszynki nie specjalnie schodzą od hody. ;/
P.S.
A nie zawsze się widzi od groma tunderów.
Krasiom IMHO w organki albo kuszników. Co do kawy, to w sumie można w COK z huanchi, żeby ich trochę ograniczyć, ale generalnie Bless mądrze prawi
Ja zawsze wale po maszynkach, które mnie najbardziej w danej sytuacji bolą, np. po działach, gdy chce wyjść treemanem..
Po kawie z sv 2+ nie strzelam, bo to nie ma zbytniego sensu, jak zauważył bless..
faktem jest że są też takie kawy które są niby ciężkie ale save na 3+ z bazy (np. lizaki, orki na dzikach itd.) to wtedy jest już o co powalczyć.. (save jedynie na 4+)
Do strzelców raczej nie strzelam, bo oni nie czynią wielkiej szkody naszemu skirmiszowi..
IMO Hoda pięknie niszczy elitarne piechoty HE i DE.. Wystrzelić z Hody w klocek 15 SM to poprostu sama radość. Raz udało mi się 10 chłopaków tak wystrzelac, heh
Po kawie z sv 2+ nie strzelam, bo to nie ma zbytniego sensu, jak zauważył bless..
faktem jest że są też takie kawy które są niby ciężkie ale save na 3+ z bazy (np. lizaki, orki na dzikach itd.) to wtedy jest już o co powalczyć.. (save jedynie na 4+)
Do strzelców raczej nie strzelam, bo oni nie czynią wielkiej szkody naszemu skirmiszowi..
IMO Hoda pięknie niszczy elitarne piechoty HE i DE.. Wystrzelić z Hody w klocek 15 SM to poprostu sama radość. Raz udało mi się 10 chłopaków tak wystrzelac, heh
Ja mam pytanko odnosnie polaczenia HoDA i Bow of Loren na Highbornie. Wypalam Haila, zjada mi 1 atak i moge pozostale 3 zuzyc na wypalenie niemagicznych strzal, czy albo HoDA i basta albo 4 niemagiczne strzaly w danej turze?
PS. Jako ze dopiero przymierzam sie do przerzucenia sie ze Szczurow na WE i nie bardzo znam tubylcze myki, drugie pytanko: z tego, co wyczytalem w tym temacie polaczenie Bane + HoDA na BSB jest wybierane ze wzgledu na fakt, ze Bane to tylko 10 pkt (y/n?) - czy 40 pkt sluzace tylko i wylacznie po to, zeby raz wypalic Haila i na dodatek preventujace nas od wziecia sobie bannera to naprawde gra warta swieczki?
PS. Jako ze dopiero przymierzam sie do przerzucenia sie ze Szczurow na WE i nie bardzo znam tubylcze myki, drugie pytanko: z tego, co wyczytalem w tym temacie polaczenie Bane + HoDA na BSB jest wybierane ze wzgledu na fakt, ze Bane to tylko 10 pkt (y/n?) - czy 40 pkt sluzace tylko i wylacznie po to, zeby raz wypalic Haila i na dodatek preventujace nas od wziecia sobie bannera to naprawde gra warta swieczki?
Chętnie kupię szóstoedycyjne: Glade Guards, Glade Riders, Wild Riders, Wardancerów, Driady, Highborna on foot, Noble'a BSB, Spellsingerki, orzelka i smoka.
Sprzedam szczury.
Sprzedam szczury.
Musisz wybrać - albo odpalasz Hode albo strzelasz z Bow of Loren - obu rzeczy w jednej turze nie możesz zrobić.
Ogólnie Bane jest brany tylko i wyłącznie dlatego aby móc wziąść hode. Czy natomiast warta świaczki? Zdecydowana większość graczy WE powie Ci, że tak. Przez długi czas też tak sądziłem. Kiedy jednak zastąpiłem hodowca BSB alterem z wardem i dorzyciłem mu drugiego do pary skuteczność gry wzrosła mi o dosłowne kilkaset procent. Sam Hail średnio mi się sprawdza - jest bardzo kostkologiczny - raz wychodzi dużo, a drugim razem mało. Przedmiot oczywiście świetny, ale ostatecznie wolę herosa, który działa na polu bitwy non stop przez 6 tur i jest wstanie ugrac dużo więcej niż pojedynczy strzał z hody podczas trwania bitwy. Oczywiście to moje spostrzeżenia jeśli chodzi o gre na mniejsze punkty. Jeśli chodzi o 2000+ to dzięki 4 slotowi herosa BSB z Hodą już spokojnie mogę zmieścić. Chociaż przymierzam się, aby też sobie go darować i grać na 3 wardownych biegaczach
Ogólnie Bane jest brany tylko i wyłącznie dlatego aby móc wziąść hode. Czy natomiast warta świaczki? Zdecydowana większość graczy WE powie Ci, że tak. Przez długi czas też tak sądziłem. Kiedy jednak zastąpiłem hodowca BSB alterem z wardem i dorzyciłem mu drugiego do pary skuteczność gry wzrosła mi o dosłowne kilkaset procent. Sam Hail średnio mi się sprawdza - jest bardzo kostkologiczny - raz wychodzi dużo, a drugim razem mało. Przedmiot oczywiście świetny, ale ostatecznie wolę herosa, który działa na polu bitwy non stop przez 6 tur i jest wstanie ugrac dużo więcej niż pojedynczy strzał z hody podczas trwania bitwy. Oczywiście to moje spostrzeżenia jeśli chodzi o gre na mniejsze punkty. Jeśli chodzi o 2000+ to dzięki 4 slotowi herosa BSB z Hodą już spokojnie mogę zmieścić. Chociaż przymierzam się, aby też sobie go darować i grać na 3 wardownych biegaczach
sory, jebłemkrejzihed pisze:lolemaster cloack (HE)
Loremasters cloack: "2+ ward save vs spells for weaver and unit".
Tylko zaklęcia. Hoda to przedmiot wypuszczający magiczne strzały. To nie jest zaklęcie. Także nie działa.
Ehhh w tej kwestii po prostu zaufaj starszym. Tak hoda jest magiczna, notabene nie korzysta z magicznych właściwości łuku, jeśli jakiegoś ma bohater, ot, proste, jak kielich wódki.
Ok, w miarę trzeźwo to napisałem mam nadzieję taką.
pozdro xD
Ok, w miarę trzeźwo to napisałem mam nadzieję taką.
pozdro xD