Wywerna (lecz inna jakby)

[Marko]

Yo!
Kolejny etap za mną. Tutaj strona, którą znacie:


A tu coś nowego:


Właściwie większość zrobiona, ogon, skrzydła.. zostały jakieś szczegóły, podstawka.. To na czym on stoi to.. albo nie, nie powiem. Jak skończę i dobrze zgadniecie, to znaczy, że dobrze zrobione Dokleić jeszcze muszę kilka łusek i kolców gdzieniegdzie i wypełnić lukę między jeźdźcem a jaszczurem.
pzd

[Meter]

no super sie prezentuje

jeszcze tylko dobrze pomalowac i bedzie gites

ogolnie fajna konwersja, przemyslana i dobrze wykonana

pozdro

[Halun]

Naprawdę robi wrażenie... O wiele fajniejsza od standardowej Wywerny GW. Czekam na następny etap no i powodzenia życzę .

[grabarian]

bardzo fajnie wygląda ale ... jedna rzecz troche kłuje w oczy. to że on jej siedzi na szyi... ja bym troche pokombinował żeby orasa posadzić niedco wgłąb blizej skrzydeł ale i tak jest super !

[Reyki]

Troszeczkę przypomina mi model Terroru z Arnoru (nowy fajniutki demon do Lotra).

[Esco]

Przyznam że ten model coraz bardziej mnie powala. Kawał dobrej modelarskiej roboty.

Ja bym widział tu jeszcze takie dwie sprawy:
- Jeździec - bardziej opuszczona ta ręka z toporem.
- Łańcuchy idące z mordy wyverny do lewej ręki gościa.

Ale to taka moja subiektywna jazda.

[Sławol]

Świetny model się zapowiada! Bardzo ładna konwersja, starannie wymodelowane elementy i dobrze dopasowane. Widać, że przyłożyłeś się do tego projektu.

Aha, zgadzam się z tym, że boss powinien siedzieć trochę bardziej z tyłu, jest tam dla niego trochę miejsca jeszcze A co do łańcuchów, to również podzielam opinię na ten temat, ale ja tu bym wręcz widział całą ciężką uprząż na pysku i łańcuch w łapie orka, nawet żeby jeszcze wisiał w nadmiarze

Póki co - świetna robota!

Pozdrawiam serdecznie! Sławol

[gaara]

Wyglada "zajebiaszczo" teraz pozostaje nam czekac na nastepne zdjecia twojej pracy. Na poczatku myslalem ze to troche inaczej bedzie wygladac, gorzej ale tu mala niespodzianka. Teraz tylko male poprawki, podstawaka i bedzie nastepna zajebista figurka na tym swiecie

[wertyg]

Przyznam że ten model coraz bardziej mnie powala. Kawał dobrej modelarskiej roboty.

Ja bym widział tu jeszcze takie dwie sprawy:
- Jeździec - bardziej opuszczona ta ręka z toporem.
- Łańcuchy idące z mordy wyverny do lewej ręki gościa.

Ale to taka moja subiektywna jazda.

Ciezko by bylo mu lape opuscic w dol..

Zarabiscie rzezbisz czlowieku! Wyglada swietnie.

[Guard]

Ciezko by bylo mu lape opuscic w dol..

Zarabiscie rzezbisz czlowieku! Wyglada swietnie.

Sorki, ale zaprzeczasz sam sobie i to w jednym poście.

Ork głębiej- tak
Łańcuchy- tak

Żeby tak cukierkowo nie było, to przyczepię się do ogona. Przejście z tułowia na masę, oraz sam ogon (ten dorobiony) jakieś takie dziwne są. Ale to może wina zdjęcia.

P.S. Wg. mnie to na podstawce to będzie pień drzewa, a to odstające to kawałek gałęzi. (Jeśli zgadłem to chce cukierka )

[Marko]

Najsampierw - dzięki wszystkim za słowa uznania. To naprawdę motywuje do roboty.
A co do figurki:
- obniżyć rękę i by się dało (kwestia wypiłowania) ale moim zdaniem dobrze jest jak jest:)
- przesunąć jeźdźca do tyłu średnio się da wbrew pozorom, bo nogami zahacza o dorzeźbione miejsca przy skrzydłach (obawiam się nawet, że będę go musiał jeszcze do przodu przesunąć)
- ogon to chyba wina zdjęcia, jeszcze się przyjrzę, heh
- łańcuchy... no kurde miały być, naprawdę. Niestety jeździec ma być zdejmowany i nie mam pojęcia, jak coś takiego możnaby zrobić. Może na magnesy dałoby radę... Nie wiem, z łańcuchów w każdym razie muszę zrezygnować (tak samo jak z uprzęży - niezły pomysł swoją drogą, myślałem o czymś innym, ale to byłoby lepsze:) )
Z bólem serca łańcuchów nie będzie, Ork będzie miał za to nieco przerobioną tarczę chaośnika - takie tam, nic specjalnego, ale tylko taka wydawała mi się odpowiednio duża dla takiego bica...
Jeśli wszystko pójdzie ok, i jutro nie wydarzy się nic nieprzewidzianego - jutro wieczorem ostateczne fotki (chcecie z podkładem, czy bez?:) )

Acha, Guard wygrał cukierka

[Sławol]

KRWIIIIII

Ja chcę uprząż na tym modelu widzieć Hehehehehe, no nic to, skoro ork ma być zdejmowany, to niech będzie, jak jest. Dobra, idę powalić głową w ścianę, a nie tu się będę wydzierał z powodu braku łańcuchów

P.S. Ja chcę fotki z podkładem (i bez też)

Pozdrawiam - wesołego po świętach!

[Guard]

Cukierek! Cukierek! Wygrałem cukierka!!!
Może to nie moja sprawa ale po co zdejmować gościa z wywerny? Łańcuchy z jakimis czaszkami/głowami dałyby IMO bdb efekt przy stosunkowo niewielkim wysiłku.

P.S. Cukierka prześlesz mi pocztą czy osobiście (możnaby się na rynku spotkać )

[Marko]

Gośc ma być zdejmowalny, bo tak sobie zażyczył brat. Że niby jak ork podczas walki zdechnie, to żeby można go było zdjąć i żeby wywerna klepała się solo. W związku z tym potrzebny też będzie model piechotny:)

[Nijlor]

Proponuję Badruka albo innego Borguta, coraz bardziej mi sie ta wiwerna podoba, fakt faktem jakieś lejce by mogły być, takiego koksa nie łatwo okiełznać:)

[dead]

marko sluchaj to moze zrobisz kawalek siedziska ?? Na nim tak jak u siodla lejce bedzie mozna zarzucic lancuchy z uprzezy co ty na to ?? roboty bedziesz mial naprawde niewiele - jakies siodelko da si edorobic spokojnie w pare minut/godzin ze schnieciem wiec teraz mozesz to prezmyslec w koncu ma to byc dosiadana wiwcia a watpie aby to bylo tak glupie zwierze aby nie moglo zrzucic takiego grubasa z karku ^^" - ogolem bardzo zajebiastyczna robota brava

[Guard]

Gośc ma być zdejmowalny, bo tak sobie zażyczył brat.(...)

Rozumiem że robisz nie dla siebie. Jeśli robisz za darmo, to na prawdę musisz kochać swojego brata.

[Żubr]

Super figs, szkoda że nie będzie łańcuchów. Już teraz robi ogromnę wrażenie. Czekamy na pomalowaną figurkę

[Marko]

@dead pomysł dobry, ale żeby dobrze to wyglądało (tzn tak, jak ja to sobie właśnie wymyśliłem) trzebaby wiercić, ciąć, modelować (chociaż to akurat najprzyjemniejsze:) ). Wobez tego zostanie tak jak jest...

Rozumiem że robisz nie dla siebie. Jeśli robisz za darmo, to na prawdę musisz kochać swojego brata.

Robie i dla siebie i dla brata:) Głównie dla samej przyjemności dłubania, ale widok skończonej figurki i poczucie, że wykonało się kawał dobrej roboty również są krzepiące.
W ostatniej chwili orek doczekał się pelerynki. Właściwie trochę spontanicznie, ale chyba też ładnie się komponuje:) Skończony model wygląda tak (nie popsikany, bo późno skończyłem, a po ciemku nie robię:) ):

1) Dla pokazania skali

2) Ujęcia boczne


3) widok z tyłu

4) podstawka

5) szef

6) ogon



voila!

[r0m]

cudo^^