DMP 2009, 2010 i dalej - co i jak?
Re: DMP 2009, 2010 i dalej - co i jak?
DMP nie powinno byc masterem
pozdro
pozdro
+1Kalesoner pisze:Głosowanie tak.
Jest jednak parę "ale". Czy jest sens robić głosowanie jeśli nie wiemy kiedy i gdzie będzie DMP?
Przyjmując że prawie na pewno będzie to Gorzów, to czy wszystkie opcje, na które możemy głosować są możliwe do zrobienia dla orgów?
Sprawa jest mocno skomplikowana i proponuje całą sprawę przemyśleć na zimno.
Żeby się potem nie okazało, że DMP jest niemożliwe do zrealizowania.
A licky boom boom down!!!
a co z terminem? bo rozumiem ze mialy by to byc wakacje?
pojawily sie propozycje aby polaczyc to z Euro w 1,5 tyg grania, co moim zdaniem jest chore
co sadzicie o terminie pod koniec lipca?
mniej wiecej
3-4 lipca Wielki Dracon
24-25 lipca DMP
11-15 sierpnia ETC
oczywiscie jestli WD byloby masterem, a ETC byloby w PL, daje to 3 tyg przerwy miedzy 3 fajnymi duzymi turniejami, na ETC jesli bedzie w PL tez mysle kolo 100 ludzi sie na rozne eventy z nim zwiazane pojawi
mozna rowniez zostac przy koncu sierpnia ale tu chyba chodzi o to ze ciezko w tym terminie ze szkolami, czy sie myle?
co o tym sadzicie?
pojawily sie propozycje aby polaczyc to z Euro w 1,5 tyg grania, co moim zdaniem jest chore
co sadzicie o terminie pod koniec lipca?
mniej wiecej
3-4 lipca Wielki Dracon
24-25 lipca DMP
11-15 sierpnia ETC
oczywiscie jestli WD byloby masterem, a ETC byloby w PL, daje to 3 tyg przerwy miedzy 3 fajnymi duzymi turniejami, na ETC jesli bedzie w PL tez mysle kolo 100 ludzi sie na rozne eventy z nim zwiazane pojawi
mozna rowniez zostac przy koncu sierpnia ale tu chyba chodzi o to ze ciezko w tym terminie ze szkolami, czy sie myle?
co o tym sadzicie?
Crusader pisze:Właściwie jakie są plusy dużej frekwencji?
duża frekwencja jest sama w sobie dużym plusem ponieważ , dużo osób spędzi tam jeden z lepszych łikendów wakacji który często będzie wspominany przez lata .
wiadomo że im więcej graczy tym ciężej zapewnić dobre warunki ale to już zmartwienie orgów.
+1Crusader pisze:DMP nie powinno byc masterem
Ostatnio zmieniony 1 wrz 2009, o 13:00 przez Jasiuuu, łącznie zmieniany 1 raz.
W przypadku gdyby przeglosowane opcje nie mialy szans bytu pozostalby powrot do tradycyjnych zasad. Proste. Stasiu co roku jest glosowanie na mastery poki co wiekszosc organizatorow turniejow w Polsce jest za tym ,aby byl.
dmp powinno byc masterem, bo inaczej to trzebaby zmniejszyc ich ilosc do 9 to raz (bo jeszcze dochodzi euro i nie ma jak tego upchnac w rok).
A dwa, to jest to dosyc miarodajny turniej wbrew pozorom i wbrew temu, ze sie gra w druzynie.
Wszyscy dobzi gracze tam sa a ciezej sie przesliznac, bo jest tak jakby 66 graczy.
A jeszcze jak bedzie 6 bitew i Gorzow (daleko na zachod) to moze sie duzo ta liczba druzyn nie zwiekszyc a bedzie przetasowanie lepsze.
A dwa, to jest to dosyc miarodajny turniej wbrew pozorom i wbrew temu, ze sie gra w druzynie.
Wszyscy dobzi gracze tam sa a ciezej sie przesliznac, bo jest tak jakby 66 graczy.
A jeszcze jak bedzie 6 bitew i Gorzow (daleko na zachod) to moze sie duzo ta liczba druzyn nie zwiekszyc a bedzie przetasowanie lepsze.
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Dla przeciwników 7 graczy w teamie - pamiętacjie, że za rok 5 (6) bitew z teamem "DoC, DE, VC, Lizzie, Skaven" będzie mało interesujące, a ograniczenia typu "tylko 3 z tych pięciu armii"- mało realne. (Krzyk "ależ ja nie mam innej armii" do Australii doleci.)
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14646
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Stasiu +1
Jesli zwiekszy sie ilosc graczy w druzynie to DMP jako master bedzie decydowac o lidze w bardzo duzym stopniu.
Marek - nie musisz upychac DMP w jednym miesiacu z ETC, kaman.
Jesli zwiekszy sie ilosc graczy w druzynie to DMP jako master bedzie decydowac o lidze w bardzo duzym stopniu.
Marek - nie musisz upychac DMP w jednym miesiacu z ETC, kaman.
ja popieram głosowanie Ziemasa - zwiekszenie ilości graczy w druzynie albo troche zmniejszy frekwencje albo pozostawi na tym samym poziomie(moznaby dodac zapis ze aby druzyna była klubowa musi byc min. 5 członków klubu i 2 najemników) - wiec nie ma to znaczenia gdzie to będzie bo zmiany najpewniej albo zmniejsza albo pozostawią wymagania organizatorom na tym samym poziomie co są teraz.
kolejna luźna propozycja by grało się przyjemnie a nie na mega ciśnieniu, że nie skończę 5 tury ;/ :
3 dni, 6 bitew, 6 graczy + nowy system dobierania
do tego, więcej czasu na bitwy... czyli ze 4 h albo przerwa obiadowa.
3 dni, 6 bitew, 6 graczy + nowy system dobierania
do tego, więcej czasu na bitwy... czyli ze 4 h albo przerwa obiadowa.
Dla mnie 3 dni grania to poroniony pomysl.
Sobota 3 bitwy niedziela 3 bitwy jest ok. (lub 4 sob 2niedziela - choc to imo gorszy pomysl)
Niech kazdy sam sobie rozplanuje, czy woli brac urlop w pt/poniedzialek czy jechac hardcorem dwie noce.
Sobota 3 bitwy niedziela 3 bitwy jest ok. (lub 4 sob 2niedziela - choc to imo gorszy pomysl)
Niech kazdy sam sobie rozplanuje, czy woli brac urlop w pt/poniedzialek czy jechac hardcorem dwie noce.
nie wiem czemu chcecie zrobić z tego turnieju taką wielką męczarnie.. po to by było obiektywnie.. czy dlatego ze nie udało się zagrać z Animosity?
może w ogóle zacznijmy grać o 10 rano w sobotę i zróbmy 8 bitew non stop.. przecież raz do roku każdy może wypić 5-6 kaw i zarwać jedną nockę...
już lepiej chyba zostać przy obecnym systemie...
może w ogóle zacznijmy grać o 10 rano w sobotę i zróbmy 8 bitew non stop.. przecież raz do roku każdy może wypić 5-6 kaw i zarwać jedną nockę...
już lepiej chyba zostać przy obecnym systemie...
jakby w takiej Łodzi trzecia bitwa była w niedzielę, to sporo osób musiałoby mieć nocleg na miejscu jeszcze jeden zorganizowany... I myślę, że dotyczy to też innych miejsc w kraju, więc uważam trzecią bitwę w niedzielę za poroniony pomysł. Może i szósta bitwa daje większe przetasowanie, ale nie wpadajmy w skrajności. Jak ktoś ma wygrać, to wygra w te pięć bitew, tyle czasu tyle bitew wszystkim wystarczało i nie było problemów, prawie wszystkie mastery też są pięciobitwowe, po się męczyć z upychaniem większej ilości? Dla osób, które nie mają możliwości przyjechać w piątek, czyli tłuką się w nocy, by dojechać z godzinę przed turniejem w sobotę rano trzy bitwy są ciężkie fizycznie do zagrania, a cztery w tym momencie to już samobójstwo. A żeby zagrać już w piątek jedną z bitew, to podnosimy koszty- wynajem sali etc.
I serio uważam, że podnoszenie osób graczy na team jest złym pomysłem, promuje jedynie duże kluby, takie jak Animosity, Snot etc... My mamy klub pięcioosobowy, z czego jeden z graczy teraz prawie nie gra, a wiem że nie jesteśmy w tym osamotnieni, a na siłę nie ma sensu się łączyć, bo my, jak myślę wielu graczy, traktuje DMP jako turniej kumpli, a nie wielkiego ciśnienia i zwycięstwa za wszelką cenę. W tym roku wzięliśmy jednego najemnika- Morroka, gostek świetnie się wpasował w nasz klimat, dobrze nam się razem grało, ale z nim już kiedyś wódkę piliśmy więc wiedzieliśmy czego się spodziewać. Zwiększają liczbę graczy na team, albo będziemy musieli wziąć więcej najemników- co może doprowadzić do sytuacji, że najemników będzie tylu co nas... - albo będziemy musieli się połączyć z innym klubem... - albo sami pójść do innych klubów jako najemnicy... Sorki, ale żadna z tych możliwości jakoś nie zachęca mnie do brania udziału w DMP przy takich zmianach...
I serio uważam, że podnoszenie osób graczy na team jest złym pomysłem, promuje jedynie duże kluby, takie jak Animosity, Snot etc... My mamy klub pięcioosobowy, z czego jeden z graczy teraz prawie nie gra, a wiem że nie jesteśmy w tym osamotnieni, a na siłę nie ma sensu się łączyć, bo my, jak myślę wielu graczy, traktuje DMP jako turniej kumpli, a nie wielkiego ciśnienia i zwycięstwa za wszelką cenę. W tym roku wzięliśmy jednego najemnika- Morroka, gostek świetnie się wpasował w nasz klimat, dobrze nam się razem grało, ale z nim już kiedyś wódkę piliśmy więc wiedzieliśmy czego się spodziewać. Zwiększają liczbę graczy na team, albo będziemy musieli wziąć więcej najemników- co może doprowadzić do sytuacji, że najemników będzie tylu co nas... - albo będziemy musieli się połączyć z innym klubem... - albo sami pójść do innych klubów jako najemnicy... Sorki, ale żadna z tych możliwości jakoś nie zachęca mnie do brania udziału w DMP przy takich zmianach...
ile czasu jedzie sie z wawy do lodzi? samochodem?
do gorzowa z wawy jest w takim razie 5h jazdy(z czego ponad polowa autostrada). to nie jest az takie zadupie jak niektorzy sugeruja.
a co do ilosci bitew i osob w druzynie- podamy to oficjalnie keidy bedziemy znali nasze mozliwosci jesli chodzi o organizacje.
a co do ilosci bitew i osob w druzynie- podamy to oficjalnie keidy bedziemy znali nasze mozliwosci jesli chodzi o organizacje.
Ziemas: moje poparcie na głosowanie masz.
Aby DMP nie było masterem, to się rozstrzygnie jak co roku w głosowaniu. Ja też uważam, że masterem być nie musi i nie powinno, ale póki co więcej osób sądzi inaczej
Aby DMP nie było masterem, to się rozstrzygnie jak co roku w głosowaniu. Ja też uważam, że masterem być nie musi i nie powinno, ale póki co więcej osób sądzi inaczej
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!