A propo:
Rozwiązanie niby logiczne, ale wydaje się jakby zanadto wciśnięte po to, żeby jednak opcję runicznej broni wielkiej uniemożliwić krasnoludzkim BSB'ekom. Przecież to nie sam sztandarowy armii kuje sobie runiczny topór bojowy (wcześniej kupując na targu broń wielką), tylko jest on przygotowany do bitwy (na zamówienie generała) przez mistrzów kowalstwa i magii runicznej - Kowali Run i Lordów Run.Jeżeli Bsb nie może brać zwykłego dwuraka to nie może również dawać runki zachowującej cechy dwuraka, tyle