![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
http://www.maxmini.pl/index.php?option= ... &Itemid=39
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
I to jest najlepsze wyjście. Wprawdzie wymiana palety może i nie jest problemem, ale angażuje jednorazowo trochę zbyt duże środki finansowe.Przemas pisze: @Krassus: ja tam bym się nie przejmował i malował citadelkami, a w momencie gdy jakiś kolor zacznie ci się kończyć sięgnałbym po coś konkurencyjnego.
No nie przesadzaj, gdzie trzykrotnie dłużejPrzemas pisze:@Skavenblight: tak jak pisałem - pactrami da radę pomalować model. jednak mając do wyboru bezstresowe malowanie i opcje trzykrotnie dluzsza, klnac co chwila na konsystencje, krycie, pigmentacje itd to wybieram pierwszy wariant. a co do ceny - bez przesady. po pierwsze pactr wiecej schodzi przy malej pojemnosci sloiczka. po drugie - farby to zazwyczaj inwestycja na dlugie miesiace, jesli nie lata. raz na jakis czas mozna sie "szarpnąć".
do tego dochodzi mój nawyk lizania pędzla aby poprawić jego szpic, czego raczej należy unikać przy toksycznych pactrach..
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.