Specjale - czyli co oprócz knightów
Moderator: JarekK
Re: Specjale - czyli co oprócz knightów
A przeciwko komu zazwyczaj grasz - opcją uniwersalną jest Halabarda, a jak duży klocek to 15 x Wojownicy Nurgla lub Slaanesha z Sztandarowym i może War Bannerem, a rycerzy wystawiać na 1500 pkt jak 3 oddziały to po 5x z markiem Slaanesha.
Koszmarnie jest być kucharzem na służbie bogów chaosu:
- Nurgl je tylko ser pleśniowy i kiszoną kapustę
- Khorne uwielbia posiekane na plasterki, krwiste steki
- Slaanesh kocha babeczki przygotowywane w ogniu namiętności
- Tzeenth jest za zmianami więc ogłosił strajk głodowy
- Nurgl je tylko ser pleśniowy i kiszoną kapustę
- Khorne uwielbia posiekane na plasterki, krwiste steki
- Slaanesh kocha babeczki przygotowywane w ogniu namiętności
- Tzeenth jest za zmianami więc ogłosił strajk głodowy
- Temple Guard
- Falubaz
- Posty: 1225
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Jak mają zabijać to muszą mieć przynajmniej S5, więc halabarda potrzebna. Można też bawić się w dwuraki dla S6, ale wtedy uderzają ostatni z reguły. Halabarda bardziej uniwersalna - niezła siła, a z I5 będą często uderzać pierwsi.
A jeśli chodzi o sztandary to preferuję Rapturous Standard nad War Banner.
A jeśli chodzi o sztandary to preferuję Rapturous Standard nad War Banner.
Gwardia umiera, ale się nie poddaje
www.robinofsherwood.fora.pl - forum o wspaniałym, klimatycznym serialu "Robin z Sherwood" - zapraszam serdecznie!
www.robinofsherwood.fora.pl - forum o wspaniałym, klimatycznym serialu "Robin z Sherwood" - zapraszam serdecznie!
Zdecydowanie halabardy z prostej przyczyny: elfia inicjatywa... Dwuraki zabrałyby tą przewagę...
15 Chosenów FCG tarcze halabardy blasted, faworka na czempionie... 415pkt. !!!
8 Knightów Tzeentcha bez czempiona blasted... 410pkt.
9 Trolli z autohitami no save magiczne ataki regenka 27 woundów 405pkt.
Nietrudny wybór raczej... Ale zaznaczam że dla mnie...
15 Chosenów FCG tarcze halabardy blasted, faworka na czempionie... 415pkt. !!!
8 Knightów Tzeentcha bez czempiona blasted... 410pkt.
9 Trolli z autohitami no save magiczne ataki regenka 27 woundów 405pkt.
Nietrudny wybór raczej... Ale zaznaczam że dla mnie...
Ostatnio zmieniony 15 paź 2009, o 07:46 przez Grolshek, łącznie zmieniany 2 razy.
- Temple Guard
- Falubaz
- Posty: 1225
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Walcząc z oddziałami z ASF (całe HE, jeden oddział DE z bannerem ASF, Demonetki Slaanesha z heraldem) można w sumie używać dwuraków, bo nic to nie zmienia - i tak uderzymy ostatni. Tylko że w sumie te oddziały i tak mają T3, więc S5 wystarcza do ranienia na 2+. Niby dwuraki dają -3 do save'a, ale w praktyce ma to znaczenie w walce tylko z elfią kawalerią z ASF, bo elfia piechota ma w walce z reguły save 5+, więc S5 czy S6 - nie ma różnicy. Tak więc jest to broń mocno sytuacyjna, halabarda znacznie bardziej uniwersalna.Grolshek pisze:Zdecydowanie halabardy z prostej przyczyny: elfia inicjatywa... Dwuraki zabrałyby tą przewagę...
Gwardia umiera, ale się nie poddaje
www.robinofsherwood.fora.pl - forum o wspaniałym, klimatycznym serialu "Robin z Sherwood" - zapraszam serdecznie!
www.robinofsherwood.fora.pl - forum o wspaniałym, klimatycznym serialu "Robin z Sherwood" - zapraszam serdecznie!
-
- Masakrator
- Posty: 2297
Co do broni dla Warriorów,chyba podobnie jak jeden z przedmówców,preferuję defensywne kombinacje
Tarcze+Ca=2Asa w Cc.Miodzio.
A co do broni,to faktycznie halabarda -testowana i najbardziej Uniwersalna.
Jednak w wypadku elfów....stwaiam na tarcze.Mamy wystarczający S,by ranić ich an 3+ i zostaje im marny 6+as.
W zamian mamy 2+Asa,co daje nam zdecydowaną przewagę.Poza tym,chroni przed natrętnym ostrzałem.
Ale by nie offftopować,nie licząc fantastycznych najtów,można się pobawić dogrami(dobre,twarde ,z gw mają s7:).
Ewentualnie....trolle,mają minuse,ale generalnei da się grać.Tylko nie przesadzać z ilością....
Charioty na mało-strzelające armie są warte swojej ceny,twarde i mocne:)
Tarcze+Ca=2Asa w Cc.Miodzio.
A co do broni,to faktycznie halabarda -testowana i najbardziej Uniwersalna.
Jednak w wypadku elfów....stwaiam na tarcze.Mamy wystarczający S,by ranić ich an 3+ i zostaje im marny 6+as.
W zamian mamy 2+Asa,co daje nam zdecydowaną przewagę.Poza tym,chroni przed natrętnym ostrzałem.
Ale by nie offftopować,nie licząc fantastycznych najtów,można się pobawić dogrami(dobre,twarde ,z gw mają s7:).
Ewentualnie....trolle,mają minuse,ale generalnei da się grać.Tylko nie przesadzać z ilością....
Charioty na mało-strzelające armie są warte swojej ceny,twarde i mocne:)