TAKTYKA: piechota VC vs Warriors of chaos

Warriors of Chaos

Moderator: JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Wiewior-lbn
Chuck Norris
Posty: 484

Re: TAKTYKA: piechota VC vs Warriors of chaos

Post autor: Wiewior-lbn »

Marudy z gw to bardzo mieka jednostka.
opłaca sie dać im marka nurgla , co sprawi ze klocek dluzej pożyje ,ale jak juz robić go to w liczbie minimum 20.
Dubry tez jest mark khorna, frenzy zawsze jakas odpornosc na psychologie daje, no i dodatkowy atak tez jest kuszacy
ORGANIZUJEMY SPOTKANIA MALARZY FIGUREK W LUBLINIE , A W DZIALE SPRZEDAM SPRZEDAJE FIGURKI;)

Awatar użytkownika
Tutajec
Postownik Niepospolity
Posty: 5355

Post autor: Tutajec »

co do frenzy ciężko go kontrolować a jak już przegra walkę staję wiele mniej użyteczny, według mnie maruderzy to oddział który można dopchać do walki żeby dawał cr knightom

Awatar użytkownika
Wiewior-lbn
Chuck Norris
Posty: 484

Post autor: Wiewior-lbn »

wg. mnie łatwiej zrobić knightsom CR psami niż maruderami na piechotę
ORGANIZUJEMY SPOTKANIA MALARZY FIGUREK W LUBLINIE , A W DZIALE SPRZEDAM SPRZEDAJE FIGURKI;)

Awatar użytkownika
debelial
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3796
Lokalizacja: 8B/Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: debelial »

Hmm, pisałem to w wątku innym, ale co tam - wg mnie piechota (mam tu na myśli wojowników i chosenów, bo maruderów można jeszcze użyć) byłaby opłacalna (przy obecnym braku wsparcia skirmisza i lataczy) gdyby miała zasadę pozwalającą im maszerować nawet w 8" od przeciwnika (jak krasnoludy).

michus
Wałkarz
Posty: 66
Lokalizacja: Szczecin/ Wrocek

Post autor: michus »

Przez maruderów łatwo się przebić, bo mają tylko 3T. Do ataku trochę słabo, za to w obronie nie tak źle, bo można im dać Sv 4+. Jak już grać na piechocie to dobry jest banner of the gods (mimo iż drogi). Generał obok i masz ld 8-9 z przerzutem. Oddział z tym banerkiem wzbudza terror (znaczy sam sztandarowy, ale efekt poza outnumberem podobny), na chosenach gdzie masz championa z favourem i choćby jednym warshrinem powinno być dobrym wyjściem. Fakt faktem taki oddział jest po prostu omijany:)

Awatar użytkownika
Szymon
Kretozord
Posty: 1685
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: Szymon »

Na piechocie to klocki min.
20Worriorów
20chosenów
25Maruderów
I w każdym odziale 1 mag

Awatar użytkownika
Solider
Falubaz
Posty: 1433
Lokalizacja: Świdnica/Warszawa

Post autor: Solider »

Koszmarne punkty wychodzą wtedy za Chosenów :( no i tak jak pisano wcześniej będą omijani. Co do Warriorów to 12-15 wystarczy (wg. mnie). Ale Marudy piesze to inna sprawa są fajne i jakoś nigdy nie boli ich strata. :twisted: Chyba majlepiej jest ich wystawiać po 20 z MoS i dwurakami, mało kto widzi w nich godnego przeciwnika i do nich wali.
"Three things make the Empire great: faith, steel and gunpowder".

- Magnus the Pious
Dymitr do Lohosta pisze:Wrocław nie jest częścią Śląska, który jest powszechnie rozumiany jako Górny Śląsk, geograficzny matole
No, nie inaczej !!!

Awatar użytkownika
Temple Guard
Falubaz
Posty: 1225
Lokalizacja: Warszawa Bemowo

Post autor: Temple Guard »

michus pisze:Jak już grać na piechocie to dobry jest banner of the gods (mimo iż drogi). Generał obok i masz ld 8-9 z przerzutem. Oddział z tym banerkiem wzbudza terror (znaczy sam sztandarowy, ale efekt poza outnumberem podobny)
Opcja ciekawa, tylko boli miękkość BSB wtedy. To tylko 2W T4 save 1+.
solider4 pisze:Koszmarne punkty wychodzą wtedy za Chosenów :( no i tak jak pisano wcześniej będą omijani. Co do Warriorów to 12-15 wystarczy (wg. mnie). Ale Marudy piesze to inna sprawa są fajne i jakoś nigdy nie boli ich strata. :twisted: Chyba majlepiej jest ich wystawiać po 20 z MoS i dwurakami, mało kto widzi w nich godnego przeciwnika i do nich wali.
Jak tam będzie zakiszonych dużo punktów to niekoniecznie będą omijani, przeciwnik może musieć ich zniszczyć by wygrać i wówczas jest nadzieja, że powalczą ;)
A marud to proponuję więcej niż 20, bo oni mają bazować na static CR, a tracąc 1 od razu tracą bonus za szereg. Proponuję co najmniej 25, a maksymalnie nawet 30, w końcu są tani.
Gwardia umiera, ale się nie poddaje

www.robinofsherwood.fora.pl - forum o wspaniałym, klimatycznym serialu "Robin z Sherwood" - zapraszam serdecznie!

michus
Wałkarz
Posty: 66
Lokalizacja: Szczecin/ Wrocek

Post autor: michus »

Bsb dostaje marka nurgle'a i już nie taki miękki. Chodzi w oddziale, więc nikt go nie zestrzeli, jak coś ma WS4< to trafia na 5+. 4T i Sv 1+ to też fajna sprawa:D No i trafia coś z hełmem na 3+:)

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

Dyskusja nie umarła! Szok panowie,szok!
Co do piechoty.
Na piechocie to klocki min.
20Worriorów
20chosenów
25Maruderów
I w każdym odziale 1 mag
Optowałbym troszkę za czymś innym.
25 Marasów z Mosem/Mokie,orazflailaimi/gw x2
20 Warriorów z Shieldami(lub mniej) z Bsbkiem na Juggerze(kwestia banneru dowolna) lub też dopakowanym jakąs ładną bronią do cięcia.Mamy Fcg.Spokojnie odbije się od nas 3/4 jednostek,Bsbk jest w miare bezpieczny,a my z miłym 2+As w cc idziemy sobie tak przez pole bitwy.Raczej przemielimy wszystko na naszej drodze.Faktycznie,można nas wymanewrować.Po to są psy,zatrzymujemy delikwentów,tniemy marsze konnicy itp.No i screenujemy.Mark dowolny,aczkolwiek do takiego statik-kloca Mos wydaje się dobrym wyborem.
I tutaj chyba kończą się solidne opcje.Można pokombinować z innymi markami albo shock-grupami typu 7+5 Wojasów Khorna z Gw.Ale to nie dla mnie.
No i bez tych smerfastycznych chosenów.Za 19pkt. to ja wolę prawie 4 marasów.Albo prawie połowę Knighta :P
Ah no pozostaje kwestia wyboru Bsbka.Jest on witalny,jakby nie patrzeć,piechota ma zwyczaj poruszać sięw tym samym tempie,zatem jest blisko siebie przez wiekszość gry,czyli ciągnie korzyści z bliskosci bsbka.
Solidny wydaje się typ na owcy z Runeswordem/Soporfic Muskiem.
Kolejną opcją jest właśnie pan z BotG.Ale tu się pojawia problem.Jest Bardzo baaardzo drogi.Jego strata to,de facto,ładne pare stów pkt.dla oponenta.Może nie wstawiać go do oddziału,tylko ustawiac gdzieś z tyłu,6 cali od naszych oddziałów?Nie wiem.Drogie to.

Awatar użytkownika
Temple Guard
Falubaz
Posty: 1225
Lokalizacja: Warszawa Bemowo

Post autor: Temple Guard »

No łaśnie, wracając do BSB z BotG i postu Michusa to MoN w wielu wypadkach nic nie pomoże, działa tylko w niektórych sytuacjach, wszystko zależy od WS przeciwnika. Może też dostać MoT, wtedy ma warda 6+, ale to też rewelacja nie jest. Nadal więc będzie stosunkowo miękki (choć zawsze to lepiej, niż choćby BSB ze sztandarem magicznym w HE - on wyciąga najwyżej save 2+ i ma T3). Gdyby chociaż BSB miał T5... w Jaszczurkach tyle ma, nie mówiąc o Wight Kingu - T5, 3W, save 2+ i korzysta z regeneracji jeśli ją niesie...
Gwardia umiera, ale się nie poddaje

www.robinofsherwood.fora.pl - forum o wspaniałym, klimatycznym serialu "Robin z Sherwood" - zapraszam serdecznie!

Awatar użytkownika
Jasiuuu
Undead, Flying, Lucky Git
Posty: 5574

Post autor: Jasiuuu »

i można go łatwo uleczyć jakby jakimś sposobem ktoś mu wbił ranę : )

Awatar użytkownika
Szymon
Kretozord
Posty: 1685
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: Szymon »

Ale większy klocek tak jest droższy ale o ile trudniej go złamać lub zniszczyć .

Awatar użytkownika
Jasiuuu
Undead, Flying, Lucky Git
Posty: 5574

Post autor: Jasiuuu »

od przodu - faktycznie
od boku - podobnie
od tyłu - tak samo

ODPOWIEDZ