TAKTYKA: piechota VC vs Warriors of chaos
Moderator: JarekK
- Wiewior-lbn
- Chuck Norris
- Posty: 484
Re: TAKTYKA: piechota VC vs Warriors of chaos
Marudy z gw to bardzo mieka jednostka.
opłaca sie dać im marka nurgla , co sprawi ze klocek dluzej pożyje ,ale jak juz robić go to w liczbie minimum 20.
Dubry tez jest mark khorna, frenzy zawsze jakas odpornosc na psychologie daje, no i dodatkowy atak tez jest kuszacy
opłaca sie dać im marka nurgla , co sprawi ze klocek dluzej pożyje ,ale jak juz robić go to w liczbie minimum 20.
Dubry tez jest mark khorna, frenzy zawsze jakas odpornosc na psychologie daje, no i dodatkowy atak tez jest kuszacy
ORGANIZUJEMY SPOTKANIA MALARZY FIGUREK W LUBLINIE , A W DZIALE SPRZEDAM SPRZEDAJE FIGURKI;)
- Wiewior-lbn
- Chuck Norris
- Posty: 484
wg. mnie łatwiej zrobić knightsom CR psami niż maruderami na piechotę
ORGANIZUJEMY SPOTKANIA MALARZY FIGUREK W LUBLINIE , A W DZIALE SPRZEDAM SPRZEDAJE FIGURKI;)
Hmm, pisałem to w wątku innym, ale co tam - wg mnie piechota (mam tu na myśli wojowników i chosenów, bo maruderów można jeszcze użyć) byłaby opłacalna (przy obecnym braku wsparcia skirmisza i lataczy) gdyby miała zasadę pozwalającą im maszerować nawet w 8" od przeciwnika (jak krasnoludy).
Złomowisko: https://goo.gl/photos/xRMRQZGkEgCpcHcx5
Przez maruderów łatwo się przebić, bo mają tylko 3T. Do ataku trochę słabo, za to w obronie nie tak źle, bo można im dać Sv 4+. Jak już grać na piechocie to dobry jest banner of the gods (mimo iż drogi). Generał obok i masz ld 8-9 z przerzutem. Oddział z tym banerkiem wzbudza terror (znaczy sam sztandarowy, ale efekt poza outnumberem podobny), na chosenach gdzie masz championa z favourem i choćby jednym warshrinem powinno być dobrym wyjściem. Fakt faktem taki oddział jest po prostu omijany:)
Koszmarne punkty wychodzą wtedy za Chosenów
no i tak jak pisano wcześniej będą omijani. Co do Warriorów to 12-15 wystarczy (wg. mnie). Ale Marudy piesze to inna sprawa są fajne i jakoś nigdy nie boli ich strata.
Chyba majlepiej jest ich wystawiać po 20 z MoS i dwurakami, mało kto widzi w nich godnego przeciwnika i do nich wali.


"Three things make the Empire great: faith, steel and gunpowder".
- Magnus the Pious
- Magnus the Pious
No, nie inaczej !!!Dymitr do Lohosta pisze:Wrocław nie jest częścią Śląska, który jest powszechnie rozumiany jako Górny Śląsk, geograficzny matole
- Temple Guard
- Falubaz
- Posty: 1225
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Opcja ciekawa, tylko boli miękkość BSB wtedy. To tylko 2W T4 save 1+.michus pisze:Jak już grać na piechocie to dobry jest banner of the gods (mimo iż drogi). Generał obok i masz ld 8-9 z przerzutem. Oddział z tym banerkiem wzbudza terror (znaczy sam sztandarowy, ale efekt poza outnumberem podobny)
Jak tam będzie zakiszonych dużo punktów to niekoniecznie będą omijani, przeciwnik może musieć ich zniszczyć by wygrać i wówczas jest nadzieja, że powalcząsolider4 pisze:Koszmarne punkty wychodzą wtedy za Chosenówno i tak jak pisano wcześniej będą omijani. Co do Warriorów to 12-15 wystarczy (wg. mnie). Ale Marudy piesze to inna sprawa są fajne i jakoś nigdy nie boli ich strata.
Chyba majlepiej jest ich wystawiać po 20 z MoS i dwurakami, mało kto widzi w nich godnego przeciwnika i do nich wali.

A marud to proponuję więcej niż 20, bo oni mają bazować na static CR, a tracąc 1 od razu tracą bonus za szereg. Proponuję co najmniej 25, a maksymalnie nawet 30, w końcu są tani.
Gwardia umiera, ale się nie poddaje
www.robinofsherwood.fora.pl - forum o wspaniałym, klimatycznym serialu "Robin z Sherwood" - zapraszam serdecznie!
www.robinofsherwood.fora.pl - forum o wspaniałym, klimatycznym serialu "Robin z Sherwood" - zapraszam serdecznie!
-
- Masakrator
- Posty: 2297
Dyskusja nie umarła! Szok panowie,szok!
Co do piechoty.
25 Marasów z Mosem/Mokie,orazflailaimi/gw x2
20 Warriorów z Shieldami(lub mniej) z Bsbkiem na Juggerze(kwestia banneru dowolna) lub też dopakowanym jakąs ładną bronią do cięcia.Mamy Fcg.Spokojnie odbije się od nas 3/4 jednostek,Bsbk jest w miare bezpieczny,a my z miłym 2+As w cc idziemy sobie tak przez pole bitwy.Raczej przemielimy wszystko na naszej drodze.Faktycznie,można nas wymanewrować.Po to są psy,zatrzymujemy delikwentów,tniemy marsze konnicy itp.No i screenujemy.Mark dowolny,aczkolwiek do takiego statik-kloca Mos wydaje się dobrym wyborem.
I tutaj chyba kończą się solidne opcje.Można pokombinować z innymi markami albo shock-grupami typu 7+5 Wojasów Khorna z Gw.Ale to nie dla mnie.
No i bez tych smerfastycznych chosenów.Za 19pkt. to ja wolę prawie 4 marasów.Albo prawie połowę Knighta
Ah no pozostaje kwestia wyboru Bsbka.Jest on witalny,jakby nie patrzeć,piechota ma zwyczaj poruszać sięw tym samym tempie,zatem jest blisko siebie przez wiekszość gry,czyli ciągnie korzyści z bliskosci bsbka.
Solidny wydaje się typ na owcy z Runeswordem/Soporfic Muskiem.
Kolejną opcją jest właśnie pan z BotG.Ale tu się pojawia problem.Jest Bardzo baaardzo drogi.Jego strata to,de facto,ładne pare stów pkt.dla oponenta.Może nie wstawiać go do oddziału,tylko ustawiac gdzieś z tyłu,6 cali od naszych oddziałów?Nie wiem.Drogie to.
Co do piechoty.
Optowałbym troszkę za czymś innym.Na piechocie to klocki min.
20Worriorów
20chosenów
25Maruderów
I w każdym odziale 1 mag
25 Marasów z Mosem/Mokie,orazflailaimi/gw x2
20 Warriorów z Shieldami(lub mniej) z Bsbkiem na Juggerze(kwestia banneru dowolna) lub też dopakowanym jakąs ładną bronią do cięcia.Mamy Fcg.Spokojnie odbije się od nas 3/4 jednostek,Bsbk jest w miare bezpieczny,a my z miłym 2+As w cc idziemy sobie tak przez pole bitwy.Raczej przemielimy wszystko na naszej drodze.Faktycznie,można nas wymanewrować.Po to są psy,zatrzymujemy delikwentów,tniemy marsze konnicy itp.No i screenujemy.Mark dowolny,aczkolwiek do takiego statik-kloca Mos wydaje się dobrym wyborem.
I tutaj chyba kończą się solidne opcje.Można pokombinować z innymi markami albo shock-grupami typu 7+5 Wojasów Khorna z Gw.Ale to nie dla mnie.
No i bez tych smerfastycznych chosenów.Za 19pkt. to ja wolę prawie 4 marasów.Albo prawie połowę Knighta

Ah no pozostaje kwestia wyboru Bsbka.Jest on witalny,jakby nie patrzeć,piechota ma zwyczaj poruszać sięw tym samym tempie,zatem jest blisko siebie przez wiekszość gry,czyli ciągnie korzyści z bliskosci bsbka.
Solidny wydaje się typ na owcy z Runeswordem/Soporfic Muskiem.
Kolejną opcją jest właśnie pan z BotG.Ale tu się pojawia problem.Jest Bardzo baaardzo drogi.Jego strata to,de facto,ładne pare stów pkt.dla oponenta.Może nie wstawiać go do oddziału,tylko ustawiac gdzieś z tyłu,6 cali od naszych oddziałów?Nie wiem.Drogie to.
- Temple Guard
- Falubaz
- Posty: 1225
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
No łaśnie, wracając do BSB z BotG i postu Michusa to MoN w wielu wypadkach nic nie pomoże, działa tylko w niektórych sytuacjach, wszystko zależy od WS przeciwnika. Może też dostać MoT, wtedy ma warda 6+, ale to też rewelacja nie jest. Nadal więc będzie stosunkowo miękki (choć zawsze to lepiej, niż choćby BSB ze sztandarem magicznym w HE - on wyciąga najwyżej save 2+ i ma T3). Gdyby chociaż BSB miał T5... w Jaszczurkach tyle ma, nie mówiąc o Wight Kingu - T5, 3W, save 2+ i korzysta z regeneracji jeśli ją niesie...
Gwardia umiera, ale się nie poddaje
www.robinofsherwood.fora.pl - forum o wspaniałym, klimatycznym serialu "Robin z Sherwood" - zapraszam serdecznie!
www.robinofsherwood.fora.pl - forum o wspaniałym, klimatycznym serialu "Robin z Sherwood" - zapraszam serdecznie!