STRATEGICON 14.11.2009r. Wrocław, turniej klasy Master
Re: STRATEGICON 14.11.2009r. Wrocław, turniej klasy Master
Mam pytanie.
Czy BSB działa też na armię sojuszniczą czy tylko na macierzystą??
Chodzi mi o samą możliwość przerzucania testu złamania.
Czy BSB działa też na armię sojuszniczą czy tylko na macierzystą??
Chodzi mi o samą możliwość przerzucania testu złamania.
Fear me mortals!!!
-
- Chuck Norris
- Posty: 484
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
Takie pytanko czy limit oddziałów latających z BP jest liczony na armie czy sojusz??
Według BP jest zapis na armie więc teoretycznie można by wystawić 6 oddziałów latających w sojuszu??
Według BP jest zapis na armie więc teoretycznie można by wystawić 6 oddziałów latających w sojuszu??
Jeżeli się obawiacie sporów z sędzią w kwestii usunięcia nie pomalowanych modeli wlepy karniaków, to pachnie brakiem jaj.
Ja sam opuszczam wiele masterów tylko dlatego, że nie mam pmalowanej armii.
Nie ma co tu się zastanawiać tylko egzekwować regulamin. Bo po to on jest.
Ja sam opuszczam wiele masterów tylko dlatego, że nie mam pmalowanej armii.
Nie ma co tu się zastanawiać tylko egzekwować regulamin. Bo po to on jest.
Ineczej byś Śmiechu pogadał gdyby Holan pożyczając Ci swoją armię zapomniał włożyć do walizki jednego regimentu o czym dowiedziałbyś się wykładając figsy na pierwszą bitwę ;p
Wypadki chodzą po ludziach, i jeśli komuś to przeszkadza to proszę przed bitwą powiedzcie dla swego przeciwnika, że nie może grać niepomalowaną figurką, i gówno was obchodzi że pożyczył ją przed chwilą od kolegi z klubu bo mu ukradli w pociągu reklamówkę z figsami, potem pojdźcie na skargę do orga. A jak nie to po co się chować za ekranem monitora i mówić jacy to organizatorzy źli...
Poza tym nie rozumiem jakoś problemu, mi się jeszcze nigdy nie zdarzyło grać naprzeciwko niepomalowanym figurkom a byłem już na pewno na co najmniej 20 masterach...
Wypadki chodzą po ludziach, i jeśli komuś to przeszkadza to proszę przed bitwą powiedzcie dla swego przeciwnika, że nie może grać niepomalowaną figurką, i gówno was obchodzi że pożyczył ją przed chwilą od kolegi z klubu bo mu ukradli w pociągu reklamówkę z figsami, potem pojdźcie na skargę do orga. A jak nie to po co się chować za ekranem monitora i mówić jacy to organizatorzy źli...
Poza tym nie rozumiem jakoś problemu, mi się jeszcze nigdy nie zdarzyło grać naprzeciwko niepomalowanym figurkom a byłem już na pewno na co najmniej 20 masterach...
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
Wiesz karlee.karlee pisze:Ineczej byś Śmiechu pogadał gdyby Holan pożyczając Ci swoją armię zapomniał włożyć do walizki jednego regimentu o czym dowiedziałbyś się wykładając figsy na pierwszą bitwę ;p
Troszke sie mylisz takowym stwierdzeniem.
Pożyczając figsy robie to na conajmniej 2 dni przed Masterem i na dzień przed jeszcze je wyjmuje, by ułożyć w regimenty tak jak mam w rozpie, poczym wkładam do swojej dużej walizy co by nie bujać sie z małymi.
Nie wykluczam sytuacji w której nagle w trakcie turnieju zgubie jedną figórke i będę w czarnej dupie bo przecież nie można proxów i nie pomalowanych modeli wystawiać.
W tej sytuacji dam przeciwnikowi wybór, czy pozowoli mi wystawić zastępczy model, czy mam grać bez - napewno nię będę biegał do orgów i prosił o ulge.
Jak to piszą Ci co rozumieją temat:
To jest Master, a nie lokal - chcesz jechać?? Zrób coś w tym kierunku, a nie tylko wyślij zgłoszenie.
Śmiechu troche przesadzasz, raz zdarzyło mi się, że zagubiła mi się jedna furia i pytałem przeciwników czy im to nie przeszkadza jak dam proxa jednego, rozumiem też że coś sie może stać i jeden oddział będzie niepomalowany. Jeszcze to przeżyje i nie będe latał do orgów jak małe dziecko "a bo on nie ma pomalowanego oddziału". Wypadki chodzą po ludziach i trzeba spokojnie do tego podchodzić, no chyba że ktoś ma niepomalowane pół armii lub całą i ma wyrąbane w zasady to troche nie halo, ale rzadko takie coś się spotyka.
Moja rada: miej ładną armie i wyluzuj .
Moja rada: miej ładną armie i wyluzuj .
Nie mówimy tu o ekstremalnych sytuacjach, gdzie coś komuś zginie czy obiecane wcześniej modele nie docierają na master z innych przyczyn losowych. Chodzi oto, gdy ktoś z premedytacja zabiera modele czy nawet oddziały wiedząc, że nie spotka się z żadnymi sankcjami - a takie sytuacje są nazbyt często spotykane.
I sam mogę powiedzieć, że moje armie nie były VIPowe, kilka razy zdarzyło mi się rezygnować z wyjazdu tylko z powodu braku pomalowanych modeli, a gdy już pojechałem nie mogłem nic sobie zarzucić.
Wszystko rozbija się o szacunek dla tych co całymi nocami szlifują i malują swoje armię by tylko móc pojechać i pograć.
I sam mogę powiedzieć, że moje armie nie były VIPowe, kilka razy zdarzyło mi się rezygnować z wyjazdu tylko z powodu braku pomalowanych modeli, a gdy już pojechałem nie mogłem nic sobie zarzucić.
Wszystko rozbija się o szacunek dla tych co całymi nocami szlifują i malują swoje armię by tylko móc pojechać i pograć.
Karlee nie mówimy tu o przypadkach losowych, które zresztą też można weliminować do minimum - sam postępuje tak jak Śmiechu przez każdym Masterem i nie pamiętam Mastera na którym brakowało mi choć jednej figurki.karlee pisze:Ineczej byś Śmiechu pogadał gdyby Holan pożyczając Ci swoją armię zapomniał włożyć do walizki jednego regimentu o czym dowiedziałbyś się wykładając figsy na pierwszą bitwę ;p
Mówimy o sytacjach że ktoś ma niepomalowane figsy i ma za nic regulamin. Dlaczego np: Handełek od Nas nie jedzie na tuniej Master, bo nie ma pomalowanych Lizzi, a jednocześnie kilku innych deliwentów ma przepis o malowaniu w d... i jest z tego powodu bezkarna - każdy musi być traktowany tak samo.
Karlee na grając na kilku ostatnich Masterach grałem z graczami którzy mieli tylko podkład na figurkach, a np. na ostatnim Masterze mój przeciwnik podawał mi swoje straty z pamięci bo rozpę zgubił. Szanujmy się wzajemnie, a kto nie stosuje się do zasad które są przestrzegane przez większość graczy powinien ponosić sankcje. Na GT w 2005 byłem Głównym Sędzią WFB i 2 graczy wywaliłem z turnieju, bo nie spełniali wymogu pomalowanej armii - pozytywny skutek tego był taki, że na kilku kolejnych Masterach w Wa-wie każdy miał pomalowane figurki.
Nie chce mi sie sprawdzać kto napisał, że jak wywalisz kogoś z tura, lub każesz mu usunąć regiment ze stołu to spotkasz sie ze słowami krytyki od strony poszkodowanego i innych graczy któzy staną po jego stronie.
A wiecie jak ja to widze??
Osobiście będę bił brawo na Masterze na którym osba która nie spełnia wymogów organizatora zostanie usunięta, lub w najlepszym jego przypadku jego regiment zostanie wsadzony spowrotem do walizki.
I wątpie by orgowie zostali przez to zjechani, gdyż zbyt wiele osób ma już tego dosyć. A nawet jeżeli pojawi sie negatywny post to tylko i wyłącznie od poszkodowanego, który zresztą niemal odrazu zostanie skarcony ponownie na forum tyle że przez graczy.
Pozdro.
A wiecie jak ja to widze??
Osobiście będę bił brawo na Masterze na którym osba która nie spełnia wymogów organizatora zostanie usunięta, lub w najlepszym jego przypadku jego regiment zostanie wsadzony spowrotem do walizki.
I wątpie by orgowie zostali przez to zjechani, gdyż zbyt wiele osób ma już tego dosyć. A nawet jeżeli pojawi sie negatywny post to tylko i wyłącznie od poszkodowanego, który zresztą niemal odrazu zostanie skarcony ponownie na forum tyle że przez graczy.
Pozdro.
W sumie mi to juz niepotrzebne, ale jakby kto inny sie o to pytal .Choose a single unit (friend or foe) that is not immune to psychology. This may be a unit in a close combat. If that unit is withing 24", the unit becomes subject to Frenzy. In addition, whilst the unit is affected by this spell, it suffers D6 Strength 3 hits at start of each player turn.
Śmiechu ale ty jestes wredny zobaczysz ktoś Ci schowa przed bitwą generała i wogóle nie zagrasz ;]
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14646
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
No wlasnie - a jesli VC beda musialy zdjac generala ze stolu, to czy sie sypia od pierwszej tury, czy po prostu graja bez niego? Poprosze LS o jakies stanowisko.Robson pisze:Śmiechu ale ty jestes wredny zobaczysz ktoś Ci schowa przed bitwą generała i wogóle nie zagrasz ;]
0 z softa przy 20% to IMO wystarczajaca kara.
pamiętam taką sytuację na masterze w Gorzowie ( w 2005r.)
- zapomniałem bolca
-poszedłem zgłosić do do Szmaji- Szmaja powiedział tak: na drugą bitwę będziesz miał kraskowego bolca. na 1 bitwie zrobimy adnotację w rozpisce i będziesz mógł proksowac.
wiadomo, że jak jest losowa sytuacja to idziesz i zgłaszasz to orgom i jest w porządku.
- zapomniałem bolca
-poszedłem zgłosić do do Szmaji- Szmaja powiedział tak: na drugą bitwę będziesz miał kraskowego bolca. na 1 bitwie zrobimy adnotację w rozpisce i będziesz mógł proksowac.
wiadomo, że jak jest losowa sytuacja to idziesz i zgłaszasz to orgom i jest w porządku.
Biore to pod uwage i dlatego Geńka będę trzymał w kieszeni ;pRobson pisze:Śmiechu ale ty jestes wredny zobaczysz ktoś Ci schowa przed bitwą generała i wogóle nie zagrasz ;]
Mówimy tu wszyscy o sytuacjach perfidności wobec orgów i innych graczy, a nie przypadkach losowych. Można zrozumieć model, ale nie kilka, czy nawet całe regimenty.
Pozdro.
- morgan10005
- Falubaz
- Posty: 1001
- Lokalizacja: MSWiA Stare Babice
Ja spotkalem się z taką sytuacją, że przeciwnik wyjaśnił mi sytuację (zgubił, ktoś nie dostarczył itp) i zapytał się czy może grać z niepomalowanym modelem/proxem- takie coś chyba powinien robić każdy porządny grać w takich sytuacjach.
Chlopaki z MSWiA i z Inkwizytora maja jak najbardziej racje, sam za bardzo nie gram na turniejach a na masterach w szczegolnosci ale pamietam jak kilka lat temu siedzialem po nocach i domalowywalem brakujace figurki na mastera, a w ostatniej chwili jeszcze przerabialem podstawki w pozyczonych figsach zeby cala moja armia wygladala stosownie do rangi imprezy.
Jak sie komus nie chce przygotowac do turnieju w odpowiedni sposob to niech na nim nie gra... sa jeszcze lokale na ktorych mozna postawic na stole rozne dziwactwa i wmowic przeciwnikowi ze to jest armia...
Ewentualnie to o czym pisze Morgan, zdarzylo sie cos na co nie mialismy wiekszego wplywu pytamy czy przeciwnikowi to nie przeszkadza, z ludzmi mozna sie dogadac ale to powinny byc wyjatki a nie regula...
Jak sie komus nie chce przygotowac do turnieju w odpowiedni sposob to niech na nim nie gra... sa jeszcze lokale na ktorych mozna postawic na stole rozne dziwactwa i wmowic przeciwnikowi ze to jest armia...
Ewentualnie to o czym pisze Morgan, zdarzylo sie cos na co nie mialismy wiekszego wplywu pytamy czy przeciwnikowi to nie przeszkadza, z ludzmi mozna sie dogadac ale to powinny byc wyjatki a nie regula...