(również w ten sposób dotychczas grałem - i zdaje się, że w opinii większości błędnie?

Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
Na pewno możesz deklarować w poszczególnych gości, ale chyba nie ma nakazu. W wypadku braku deklaracji, po zadaniu 3 ran IMO powinien zejść losowo określony i tyle.squiq pisze:Witam
Mamy 4 maneaterów, każdy uzbrojony inaczej - muszę rozdzielać ataki czy wszystko idzie w oddział????
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
Na pewno nie. Jeżeli już to ja decyduje o tym który spada.Byro pisze:W wypadku braku deklaracji, po zadaniu 3 ran IMO powinien zejść losowo określony i tyle.
Nikt hitów nie dostaje. Swoją drogą to nie widziałem jeszcze organek z 30" zasięgu. Organki mają zasięg 24", procedura strzału wygląda tak:Czy hity dostaja warhoundsy czy nic sie nie dzieje?
Decydowałbyś gdybyś deklarował ataki, nie deklarujesz to niby czemu masz decydować jako atakujący?squiq pisze:Na pewno nie. Jeżeli już to ja decyduje o tym który spada.Byro pisze:W wypadku braku deklaracji, po zadaniu 3 ran IMO powinien zejść losowo określony i tyle.
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
No to się dogadaliśmysquiq pisze:Dogadaliśmy się na maxa, patrzę z pozycji broniącegoByro pisze:decydowałbyś gdybyś deklarował ataki, nie deklarujesz to niby czemu masz decydować jako atakujący?. Ogr decyduje którego ściąga, taka by była interpretacja.
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
Mógł to robić całkiem nieświadomie. Zapis w angielskim AB jest dosyć niejasny i przy szczątkowej znajomości języka mogą wyniknąć takie wałki. Do tego pewnie nasłuchał się o organkach "jakie to były wspaniałe w poprzedniej edycji"gerwaz26 pisze:Kurde to niezle nas wszystkich walowal oszukista jeden. Dobra dzieki za sprostowanie. Juz my mu damy
1)challange to pojedynek 2 postaci (choc moga miec swoje mounty). Challange sie konczy w turze gdy jeden z nich ginie (dopiero po CR sie konczy i w nastepnym HtH mount juz nie jest w pojedynku; rownoczesnie mozna rozpoczac kolejny challange)Deather pisze:Mam 5 pytań:
1. Kiedy konkretnie kończy się czelendż?
Chodzi mi o sytuacje gdy 2 characterów jest w CC z typem na ridden monsterze(jest tam czelendż i jeden z nich nie może atakować) i czy w momencie gdy jeździeć ginie w 1 turze(monster zostaje) to czy czelendż się kończy i 2 character może wypłacić ataki w monstra?
2. Czy "1" z lore of beasts i "2" z lore of fire sie kumulują?
3. Co się dzieje z oddziałem A, który szarżując na oddział B zbliża się do NG z fanatykami, którzy zostają wypuszczeni przez oddział B i przy okazji go anihilują? Czy pali szarżę jeżeli w lini szarży w zasięgu nie ma żadnego wroga, czy może zatrzymuje się tam gdzie był oddział?
4. Czy fanatycy przez oddział poruszają się prosto w linii? Czyli czy wpadając od frontu mogą po przejściu przez oddział wyjść z flanki?
5. Co się dzieje z fanatykami w takiej sytuacji: Przewchodzą przez oddział A i poruszają się w kierunku oddziału B stojącego mniej niz 2 cale ale wiecej niz cal od oddziału A. Czy przesuwa sie oddział by zmieścić fanatyka, Czy może fanatyk przechodzi także przez oddział B?