a Ty w cos grasz w ogole?Hashmallum pisze:I dlatego nie gram w Wałhammera
Jednak nie przylapany na walowaniu.
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Jeśli jeszcze nie zauważyłeś, batalia jest właśnie o to, żeby już nie pograł na turniejachzafael pisze:pracuje w GW - pracuje
czy bedzie pracowal - bedzie
na turniejach bedzie gral - bedzie
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
@Szaman: hashyx ostro tnie w wm-ke i hordy
cala ta dyskusja ostro mnie rozbawila. poprawa humoru wynika u mnie jednak nie z walu AS-a, ale z niemocy zrobienia z tym czegokolwiek. mnostwo z Was pisze ze oszutow trzeba pietnowac, wyrzucac z turniejow itd - to nie piszcie tyle tylko do cholery zrobcie to! jestescie uczestnikami ligi, czesc z Was aktywnie ja wspoltworzy to zadbajcie o to zeby byla to liga z klasa. zmiencie regulamin, zadbajcie o to zeby zapisy o niepiciu na turniejach, usuwaniu walkarzy nie byly tylko nic nie znaczacym wydatkiem atrementu na papierze. zeby zasady byly respektowane trzeba je bezwglednie egzekwowac.
odstawcie troche emocje zwiazane z liga i przekonacie sie ze jest to tak proste . ja osobiscie kilka lat temu zrezygnowalem z grania turniejowego i skupienia sie na malowaniu wlasnie dlatego ze nie odpowiadal mi poziom pewnej kultury rozgrywki na nich panujacy. nie trafia do mnie argument ze wiekszosc graczy to spoko ludzie - jasne ze tak jest. nie zmienia to jednak faktu ze nie tylko oni tworza poziom, ale rowniez ta nieszczesna grupa sfrustrowanych baranow. do tego dochodzi nieszczesny drobiazg - mamy dosc paskudna tendencje do przyjmowania rzeczy dobrych za norme, a zapamietywania tych zlych (sila zdarzenia negatywnego jest kilkukrotnie wyzsza niz pozytywnego).
nie mowcie mi tez ze to glupio tak wyrzucic kogos z imprezy, bo to przeciez moj kumpel. shit, czy moim kumplem jest ktos, kto oszukuje mnie w grze w zolnierzyki ?
prosze tez nie bawcie tez sie w jakies przpychanki co jakis sad uzna a co nie. to wy tworzycie zasady ligi. na dobra sprawe mozecie nawet stwierdzic ze nie wpuscicie kogos w czerwonej czapce na glowie .
cala ta dyskusja ostro mnie rozbawila. poprawa humoru wynika u mnie jednak nie z walu AS-a, ale z niemocy zrobienia z tym czegokolwiek. mnostwo z Was pisze ze oszutow trzeba pietnowac, wyrzucac z turniejow itd - to nie piszcie tyle tylko do cholery zrobcie to! jestescie uczestnikami ligi, czesc z Was aktywnie ja wspoltworzy to zadbajcie o to zeby byla to liga z klasa. zmiencie regulamin, zadbajcie o to zeby zapisy o niepiciu na turniejach, usuwaniu walkarzy nie byly tylko nic nie znaczacym wydatkiem atrementu na papierze. zeby zasady byly respektowane trzeba je bezwglednie egzekwowac.
odstawcie troche emocje zwiazane z liga i przekonacie sie ze jest to tak proste . ja osobiscie kilka lat temu zrezygnowalem z grania turniejowego i skupienia sie na malowaniu wlasnie dlatego ze nie odpowiadal mi poziom pewnej kultury rozgrywki na nich panujacy. nie trafia do mnie argument ze wiekszosc graczy to spoko ludzie - jasne ze tak jest. nie zmienia to jednak faktu ze nie tylko oni tworza poziom, ale rowniez ta nieszczesna grupa sfrustrowanych baranow. do tego dochodzi nieszczesny drobiazg - mamy dosc paskudna tendencje do przyjmowania rzeczy dobrych za norme, a zapamietywania tych zlych (sila zdarzenia negatywnego jest kilkukrotnie wyzsza niz pozytywnego).
nie mowcie mi tez ze to glupio tak wyrzucic kogos z imprezy, bo to przeciez moj kumpel. shit, czy moim kumplem jest ktos, kto oszukuje mnie w grze w zolnierzyki ?
prosze tez nie bawcie tez sie w jakies przpychanki co jakis sad uzna a co nie. to wy tworzycie zasady ligi. na dobra sprawe mozecie nawet stwierdzic ze nie wpuscicie kogos w czerwonej czapce na glowie .
Przemas, zasługujesz na piwo. Nawet pomimo tego, że jesteście u mnie z Hashem grubo podpadnięci
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
I to wg mnie jest właśnie główny problem w Polsce. Nie tylko w związku z hobby
Po prostu nikt nie przestrzega przepisów.
Co z tego, że w regulaminie jest zapis "brak alkoholu", skoro potem jest straszliwa wrzawa, że ktoś tego przepisu przestrzegał i kazał uczestnikowi zwijać się ze szkoły bo był pijany/miał alkohol.
Z jednej strony chcemy, żeby było fajnie i ludzie przestrzegali zasad a z drugiej strony wkurzamy się, gdy ktoś wymaga przestrzegania tych zasad.
Musimy po prostu zmienić nastawienie i tyle. Albo to po prostu olać.
Jeżeli chcemy, by było dobrze, to wystarczy tylko napisać regulamin i go PRZESTRZEGAĆ. Wymagać jego przestrzegania zarówno od organizatorów jak i graczy.
Jak ma nie być picia, to nie marudzić potem, że kogoś za to że pił wyrzucili.
Jak mają być ujemne punkty za kiepską grę, to też się tego domagać, a nie tak jak ze 3 lata temu na jakimś 2 dniowym turnieju domagałem się punktów karnych dla przeciwnika, sędzia powiedział "faktycznie, nalezy mu się" a i tak na koniec nikt ich nie liczył - więc po co to?
Po co stwarzać pozory i potem narzekać, że każdy ma to gdzieś?
Po prostu nikt nie przestrzega przepisów.
Co z tego, że w regulaminie jest zapis "brak alkoholu", skoro potem jest straszliwa wrzawa, że ktoś tego przepisu przestrzegał i kazał uczestnikowi zwijać się ze szkoły bo był pijany/miał alkohol.
Z jednej strony chcemy, żeby było fajnie i ludzie przestrzegali zasad a z drugiej strony wkurzamy się, gdy ktoś wymaga przestrzegania tych zasad.
Musimy po prostu zmienić nastawienie i tyle. Albo to po prostu olać.
Jeżeli chcemy, by było dobrze, to wystarczy tylko napisać regulamin i go PRZESTRZEGAĆ. Wymagać jego przestrzegania zarówno od organizatorów jak i graczy.
Jak ma nie być picia, to nie marudzić potem, że kogoś za to że pił wyrzucili.
Jak mają być ujemne punkty za kiepską grę, to też się tego domagać, a nie tak jak ze 3 lata temu na jakimś 2 dniowym turnieju domagałem się punktów karnych dla przeciwnika, sędzia powiedział "faktycznie, nalezy mu się" a i tak na koniec nikt ich nie liczył - więc po co to?
Po co stwarzać pozory i potem narzekać, że każdy ma to gdzieś?
jemu ostatnio wszyscy podpadaja - moze go to kreci?Przemas pisze:moi ? alez za co ? ... ale to chyba raczej na pm-aTomash pisze:Nawet pomimo tego, że jesteście u mnie z Hashem grubo podpadnięci
nie ma sie co przejmowac - on nawet strasznie nie wyglada
"I fart in your general direction"
Bydlak
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Wiem, że to Płoty i Młoty, ale na privie tudzież w Niezwykłych załatwiajcie takie sprawy. I zaznaczam, że dalszy offtop będę wywalał.
A co ja czasami też sobie mogę pomoderować.
A co ja czasami też sobie mogę pomoderować.
A licky boom boom down!!!
I to jest dowód na to, że by się wypowaiadać w jakimś temacie należy go przeczytać od początku. Tak pro formaFanatyk pisze:Jak dla Ciebie tak duża ilość świadków, skarg i osób popierających to nie jest wystarczający dowód to ja nie wiem co.Kruti pisze:Znasz taki sąd w Europie kontynentalnej? Chciałbym tylko nadmienić,że dowód ze świadków to nie poszlakaJankiel pisze: Za pierwszym razem nie da się. Ale jeżeli wokół jakiejś osoby niejasności zaczynają pojwiać się zbyt często, to sytuacje staje się jasna.
Sądy skazują czasem na podstawie poszlak, jeżeli wystarczająco dużo się ich uzbiera.
Tak czytam to i dochodzę do wniosku, że niektórzy tutaj za bardzo kombinują. Jakieś prawnicze gadki poszlaki, dowody, skazania i cholera wie co jeszcze. Ja tam jestem prosty student politechniki, a nie żaden prawnik, do tego przez większość życia grałem w przeróżnych młodzieżowych tudzież amatorskich ligach i dla mnie wogóle nie ma żadnego gadania. Ktoś kto odstawia ciężkie opcje w czasie gry, albo zostaje spacyfikowany przez sędziego i jeśli to nie skutkuje to przez jakiś tam organ wyższy jest banowany, a jeśli to się nie udaje, to prędzej czy później zostaje spacyfikowny przez samych zawodników. Przy czym to drugie, wynika z tego, że sędziowie+organizacja nie dali sobie z danym osobnikiem rady. A wszelkie problemy i zażalenia w tego typu amatorskich rozgrywkach spotykają się zazwyczaj z prostym aczkolwiek skutecznym "spierdalaj". Bo my tutaj nie rozmawiamy o skazaniu kogoś na więzienie za poćwiartowanie zwłok, ale o zbanowaniu kogoś kto nie potrafi się zachować w czasie gry plastikowymi żołnierzykami i do tego nie trzeba dowodów, trybunałów stanu, odwołań do sądów najwyższych czy innych określeń z prawniczego żargonu tylko zwykłej chęci.
A licky boom boom down!!!
jwb_sk pisze:Tak czytam to i dochodzę do wniosku, że niektórzy tutaj za bardzo kombinują. Jakieś prawnicze gadki poszlaki, dowody, skazania i cholera wie co jeszcze. Ja tam jestem prosty student politechniki, a nie żaden prawnik, do tego przez większość życia grałem w przeróżnych młodzieżowych tudzież amatorskich ligach i dla mnie wogóle nie ma żadnego gadania. Ktoś kto odstawia ciężkie opcje w czasie gry, albo zostaje spacyfikowany przez sędziego i jeśli to nie skutkuje to przez jakiś tam organ wyższy jest banowany, a jeśli to się nie udaje, to prędzej czy później zostaje spacyfikowny przez samych zawodników. Przy czym to drugie, wynika z tego, że sędziowie+organizacja nie dali sobie z danym osobnikiem rady. A wszelkie problemy i zażalenia w tego typu amatorskich rozgrywkach spotykają się zazwyczaj z prostym aczkolwiek skutecznym "spierdalaj". Bo my tutaj nie rozmawiamy o skazaniu kogoś na więzienie za poćwiartowanie zwłok, ale o zbanowaniu kogoś kto nie potrafi się zachować w czasie gry plastikowymi żołnierzykami i do tego nie trzeba dowodów, trybunałów stanu, odwołań do sądów najwyższych czy innych określeń z prawniczego żargonu tylko zwykłej chęci.
No, no.
Nie potrafi sie z nami bawic, tak zeby nam zabawy nie psuc? To 'spierdalaj' wydaje sie byc bardziej na miejscu niz wywody prawnicze (;
Nie potrafi sie z nami bawic, tak zeby nam zabawy nie psuc? To 'spierdalaj' wydaje sie byc bardziej na miejscu niz wywody prawnicze (;
Artur Szyndler jest niewinny i w przedstawionej sytuacji przestawiał jedynie swoje figurki.
Wykadrowane zdjęcie wyraźnie pokazuje, że nie przesuwa on moich figurek, tylko swoje. Zdjęcie na pewno w najbliższym czasie zostanie umieszczone w Internecie przez Szamana, któremu to zdjęcie udało się wyostrzyć.
Popełniłem straszny błąd oskarżając go o oszustwo, którego, jak się w tej sytuacji okazało, nie popełnił. Was wszystkich wprowadziłem niestety w błąd i sprowokałem do ostrej i niesprawiedliwej nagonki na niewinnego człowieka. Nawet nie wiecie, jak mi teraz wstyd i głupio...
Przepraszam za zaistniałą sytuację Artura Szyndlera przede wszystkim, bo to on został przeze mnie fałszywie oskarżony, Szamana za kłopot, który mu sprawiłem całą tą aferą, oraz was za wprowadzenie w błąd. Mea culpa. Poniższy tekst przeprosin wystosuję do Artura:
-zaprzestańcie wylewania swej złości i frustracji na Artura
-natychmiast pousuwajcie z podpisów te zdjęcia
-LL po ustaleniu, co robić w przypadkach ciężkiego wałowania niech nałoży wymyśloną karę / zaostrzenie na mnie, bo w tej sytuacji ja byłem oszustem.
-JJ, jeśli na jeszcze jakimś forum wkleiłeś moją wypowiedź prosiłbym cię o jej usunięcie
Na swoją obronę mogę powiedzieć jedynie tyle, że sytuacja opisana przeze mnie w feralnym poście nie została przeze mnie wymyślona, gdybym nie był pewien, że wszystko potoczyło się tak jak pisałem, nie postowałbym tego zdjęcia. Pomyliłem się. Zmylił mnie fakt, że na górce widziałem 2 Movement Traye, co zinterpretowałem jako 2 oddziały, a co okazało się być jedną jednostką strzelców, podczs gdy Warriorzy, którzy stali wcześniej na górce ruszyli do przodu. Także zdjęcie pokazuje turę kolejną po opisanej przeze mnie. A zdjęcie próbowałem wyostrzyć, aby uniknąć pomyłki, co mi się nie udało i w swojej głupocie uznałem, że moja interpretacja zdjęcia jest właściwa. Człowiek widzi to, co chce widzieć, niestety...
Można oczywiście pisać mniejszą czcionką, ale, na Sokara, nie taką, żeby zainteresowani musieli do edytora tekstu przeklejać. Pozwoliłem sobie zwiększyć do czytelnego rozmiaru -- Tomash
Wykadrowane zdjęcie wyraźnie pokazuje, że nie przesuwa on moich figurek, tylko swoje. Zdjęcie na pewno w najbliższym czasie zostanie umieszczone w Internecie przez Szamana, któremu to zdjęcie udało się wyostrzyć.
Popełniłem straszny błąd oskarżając go o oszustwo, którego, jak się w tej sytuacji okazało, nie popełnił. Was wszystkich wprowadziłem niestety w błąd i sprowokałem do ostrej i niesprawiedliwej nagonki na niewinnego człowieka. Nawet nie wiecie, jak mi teraz wstyd i głupio...
Przepraszam za zaistniałą sytuację Artura Szyndlera przede wszystkim, bo to on został przeze mnie fałszywie oskarżony, Szamana za kłopot, który mu sprawiłem całą tą aferą, oraz was za wprowadzenie w błąd. Mea culpa. Poniższy tekst przeprosin wystosuję do Artura:
Tak więc:Tomasz Jardzioch pisze:Arturze,
pragnę jak najmocniej przeprosić Cię za fałszywie rzucane oskarżenia pod kątem Twojej osoby po tegorocznym GT na podstawie zdjęcia, które pokazuje nic innego, jak brak Twojej winy w tej sytuacji. Nie było moim celem wywołanie zażartej dyskusji na Twój temat i bardzo żałuję, że tak się stało. Nawet nie wiesz, jak mi teraz wstyd i przykro z powodu zaistniałej sytuacji... Jeszcze raz przepraszam
Tomasz Jardzioch
-zaprzestańcie wylewania swej złości i frustracji na Artura
-natychmiast pousuwajcie z podpisów te zdjęcia
-LL po ustaleniu, co robić w przypadkach ciężkiego wałowania niech nałoży wymyśloną karę / zaostrzenie na mnie, bo w tej sytuacji ja byłem oszustem.
-JJ, jeśli na jeszcze jakimś forum wkleiłeś moją wypowiedź prosiłbym cię o jej usunięcie
Na swoją obronę mogę powiedzieć jedynie tyle, że sytuacja opisana przeze mnie w feralnym poście nie została przeze mnie wymyślona, gdybym nie był pewien, że wszystko potoczyło się tak jak pisałem, nie postowałbym tego zdjęcia. Pomyliłem się. Zmylił mnie fakt, że na górce widziałem 2 Movement Traye, co zinterpretowałem jako 2 oddziały, a co okazało się być jedną jednostką strzelców, podczs gdy Warriorzy, którzy stali wcześniej na górce ruszyli do przodu. Także zdjęcie pokazuje turę kolejną po opisanej przeze mnie. A zdjęcie próbowałem wyostrzyć, aby uniknąć pomyłki, co mi się nie udało i w swojej głupocie uznałem, że moja interpretacja zdjęcia jest właściwa. Człowiek widzi to, co chce widzieć, niestety...
Można oczywiście pisać mniejszą czcionką, ale, na Sokara, nie taką, żeby zainteresowani musieli do edytora tekstu przeklejać. Pozwoliłem sobie zwiększyć do czytelnego rozmiaru -- Tomash
O k...
Sygnaturki w ciągu najbliższej godziny polecą z serwera.
Pojechałeś, bracie. A my razem z Tobą
EDIT: Wszystkie sygnaturki zamienione na czysty napis "Wałhammer".
Sygnaturki w ciągu najbliższej godziny polecą z serwera.
Pojechałeś, bracie. A my razem z Tobą
EDIT: Wszystkie sygnaturki zamienione na czysty napis "Wałhammer".
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2007, o 08:19 przez Tomash, łącznie zmieniany 1 raz.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Ale ty wa głupi jesteś. Jak but.
A my razem z Tobą.
A my razem z Tobą.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
ech.... nie ma to jak pośpieszyć się z oskarżeniami.... trudno.
Aż mi się wierzyć nie chce, że ktoś zarzuca komuś oszustwo i nie sprawdził nawet czy ma rację....... A przecież mogłeś powiększyć zdjęcie przed tym jak puściłeś temat na forum.
Kolejny przykład na to żeby nie wierzyć bezkrytycznie w to co ludzie piszą pomimo tego, że może w tym być ziarnko prawdy........
Aż mi się wierzyć nie chce, że ktoś zarzuca komuś oszustwo i nie sprawdził nawet czy ma rację....... A przecież mogłeś powiększyć zdjęcie przed tym jak puściłeś temat na forum.
Kolejny przykład na to żeby nie wierzyć bezkrytycznie w to co ludzie piszą pomimo tego, że może w tym być ziarnko prawdy........
dobrze to ująłeś ....O k...