Bretońska Galeria
Re: Bretońska Galeria
Bardzo fajnie wyszły wam te figsy choć są z przed trzech lat
- Lutor Huss
- Pseudoklimaciarz
- Posty: 22
- Lokalizacja: Ulthuan
Bardzo fajnie pomalowałeś te fksy.Szacun .
Ostatnio zmieniony 13 gru 2009, o 19:10 przez Lutor Huss, łącznie zmieniany 1 raz.
Co do braku kolan... widzałeś kiedyś takie spodenki japońskich samurajów? Tam nawet dupy nie zobaczysz.
Albo mozilla ;]
Sprzedam Styrodur!!!Kervyn pisze:gobbosy na godzinie drugiej, o Pani!
http://www.mousillon.com/pictures.html
WOW
Zabójcze wykonanie, zwłaszcza Banshee, Dire wolfy, Fell baty.
No i spoko pomysł na połączenie dwóch gier: http://www.roundtable-bretonnia.org/ind ... mitstart=0
WOW
Zabójcze wykonanie, zwłaszcza Banshee, Dire wolfy, Fell baty.
No i spoko pomysł na połączenie dwóch gier: http://www.roundtable-bretonnia.org/ind ... mitstart=0
Queek.
Sprzedam Styrodur!!!Kervyn pisze:gobbosy na godzinie drugiej, o Pani!
Witam, co myślicie o tych rycerzykach? Jak wam się podobają ich kopie? Jeśli ktoś nie jest pewny co to jest to już mówię, to naprawdę są wkręty miałem po prostu kilkanaście połamanych kopi a z wykałaczek wyglądały okropnie, do tego te stare metalowe np od obecnego na zdjęciu tristana były po prostu giętkie jak plastelina (kto ma takie ten wie), na ten sposób wpadłem podczas robienia pokoju
Największa maruda na Border Princes
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
W sumie też ciekawy pomysł z tym gwoździem, nie wpadłem na to jednak a teraz już nie będzie mi się chciało tego zmieniać, mam jeszcze kilka dość oryginalnych pomysłów, nie tylko do bretki. mam miedzy innymi zmodyfikowane podstawki do pegazów. Dwa z nich są lekko na ukos, zamiast tych pałeczek z tworzywa sztucznego są te duże wykałaczki do szaszłyków, lekko podcięte i obaj się trzymają bardzo dobrze. Natomiast czempion ma pod sobą coś na kształt drzewka. A tak naprawdę jest to mniej więcej połowa zużytego długopisu razem ze sztyftem plus kawałek drucika ze spinacza wszystko pokryte jest ręcznikiem papierowym z wikolem. Inne nie do bretki to mój cannon, zrobiony z połowy oryginalnego cannona, którego znalazłem w częściach które kupiłem, dolna połowa to mazak, do tego drewienka, dwa odlewy kół (mam nowe oryginalne, ale nie miałem czasu się nim zająć bo mam armie do przemalowania) Ostatnie to moje pierwsze dzieło, a mianowicie wilkołaki. Łby wilków (miałem tylko dwa niestety) ramiona warriorów chaosu i korpus plus nogi Ved lizardmena , jak zrobię zdjęcia, to podeśle Aha i zapomniałbym o zrobionych z M@A pielgrzymach, z tarczami z trzywarstwowej spilśnionej masy włóknistej połączonej wikolem ( czytaj trzy kawałki papieru )
Największa maruda na Border Princes
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Oto wszystkie moje wynalazki, cannon i dwa wilkołaki są jeszcze nieprzemalowane, pozostałe tak, ten czarodziej jest dla kumpla, który zrobił swojego ale on nie był zbyt ładny, to jest jego modyfikacja. Ten rycerz ma kropierz z papieru
Największa maruda na Border Princes
Weź wywal to zdjęcie działa, bo jest okropne.
Serio tak jakoś mi nie podchodzą te foty.Próbuj rozwadniać może farbki i stosować pędzelki malarskie z reguły pomaga^^. Imo oczy kobyly wyszly zabojczo
A good beginning makes a good ending
To już jest osobisty pogląd każdego, ja osobiście z mojego malowania nie jestem w 100% zadowolony, ale uważam, że niektóre figurki wyszły mi nader przyzwoicie. Raczej żadnych zdjęć już tutaj nie zamieszczę, bo mi się nie chce, tak samo na razie nie będę wywalał tych zamieszczonych, jako, że są one nie pokazem moich umiejętności malarskich, ale ogólnej pomysłowości w tworzeniu czegoś ciekawego nawet jeśli nie ma się talentu plastycznego. Powiem jeszcze ze jak ostatnio oglądałem niektóre figurki to częśc z nich wymagałaby przemalowania, ale ja chyba już nie będę się w to bawił, zostawię takie jakie są
Największa maruda na Border Princes
Czempion do realów. Malowany dość dawno, ale że ostatnio zacząłem bawić się obróbką grafiki to postanowiłem wrzucić.
Jest to pierwszy z tych kolesi których wrzuciłem kilka stron temu.
Teraz maluje ( a w zasadzie kończe to co zacząłem rok temu) lorda na Hipopotamie. Jak skończe to też postaram się jakieś foto zapuścić.
Edit. Troche wiecej zdjęć
Skupuje 5 edycyjne modele Bretończyków.