Polski, fanowski podręcznik armii Psów Wojny
Moderator: esgaroth
Re: Polski, fanowski podręcznik armii Psów Wojny
Omg..
A skąd takie?
Teraz są niższe....
Ja bym ich twardo liczył wszystkich w koszcie championa - 2x podstawowy koszt wojaka.
Wyjątek dla Mengili Venatorów i Long Drongów (tam koszty są ok)
W przypadkach szczególnych (Cursed company Bronzino i podobne) dyskutowac.
Pozdrawiam
A skąd takie?
Teraz są niższe....
Ja bym ich twardo liczył wszystkich w koszcie championa - 2x podstawowy koszt wojaka.
Wyjątek dla Mengili Venatorów i Long Drongów (tam koszty są ok)
W przypadkach szczególnych (Cursed company Bronzino i podobne) dyskutowac.
Pozdrawiam
likaon Ty chyba żartujesz - prawda?likaon pisze:Może dać dwa liczniki
+125p dla sierżantów mocnych i użytecznych
+75p dla sierżantów ciapowatych którzy do niczego się przydają
Fluffy teraz mam nadzieję, że rozumiesz co znaczy "subiektywna wycena na ślepo" ;P.
Fluffy jeśli iść już po twojej myśli wyceny to przydałoby się, aby istaniła wycena bazawo-minimalna jednostki - bez magików i bez kapitanów/innych herosów. Taka bazowa cena jednostki, od której możemy zaczynać "licytację" ;P.
Czyli omawiać regimenty każdy po kolei. Najpierw z Core, potem ze speców i rarów.
Zatem wypadałoby określić np. ile kosztuje tych np. 9 kuszników. Potem dodać odpowiednią wartość grupy dowodzenia. Wychodzi nam baza kosztu regimentu, którą da się wycenić w każdym regimencie RoR. Następnie ocenić ile powinna kosztować reszta jako całość (herosi, bannery, przedmioty). Tutaj już jest trudniej bo nie ma żadnego wspólnego mianownika poza bazową przybliżoną wyceną by GW.
Podam przykład.
----------------------------------------------------------------
Breganza's Besiegers:
points/model: 10
9 Besieger M4 WS3 BS3 S3 T3 W1 I3 A1 LD7
Luca Breganza M4 WS5 BS5 S4 T4 W2 I5 A3 LD8
Unit size: 10+
Equipment: Hand weapon, Pavise, Heavy Armour, Crossbow, Full Command Group witch Luca Breganza
Special Rules: Regiment of Renown
----------------------------------------------------------------------------------
Zasugerowałem cenę modelu o jeden punkt niższą od kosztu oficjalnego (11 punkt za model) sugerując się naszą poprzednią wyceną kusznika za 7 punktów. Koszt cięzkiej zbroi i pawęży to 3 punkty, co również zgadza się w oficjalnym cenniku (8 za kusznika + 3 za wyposażenie = 11). Ponieważ zatem w naszym AL mamy kusznika za 7 punktów nasz ciężko zbrojny kusznik kosztuje 10 punktów.
Kosz FCG według GW to 20 punktów - o 5 więcej za muzyka, który w oficjalnej wersji kosztuje 10 punktów dla piechoty, a 15 dla kawalerii. Według naszego aktualnego cennika grupa dowodzenia kosztuje 15 punktów.
Zatem bazowy koszt tego oddziału to 90 punktów za 9 kuszników + 15 za grupę dowodzenia.
Razem daje nam to koszt 105 punktów za oddział. Jest to zatem cena bazowa, poniżej której nikt nie schodzi ;P
A teraz ile Waszym zdaniem powinien kosztować ów kapitan. Według cennika GW owy kapitan kosztuje 66 punktów. Osobiście dla mnie mogłaby już zostać cena 105 punktów. Jeśli zaś koszt oddziału wycenimy na 115 punktów to nasz kapitan będzie kosztował tyle co kusznik. Jeśli 20 to tyle co zwykły chempion ulepszony z kuniszka. Jeśli 25-30 to tyle co ulepszony chempion np. giant slayerów. Zaś powyżej tyle co klasyczny kapitan z darmowym wyposazeniem (40-50 punktów).
W mojej "subiektywnej wycenie" tego kapiatana względem jego grywalności etc. dałbym go albo za darmo albo w koszcie do maks championa. Oddział tych kusnzików powyżej wyceny elfich oddziałów staje się nieopłacalny, gdyż zdecydowanie bardziej opłaca się zamiast niego za tą samą cenę wystawić 2 oddziały zwykłych kuszników. Akurat 10 kuszników z savem na 3+ względem ostrzału i wbudowaną FCG jest zdecydowanie gorsza niż 20 kuszników bez FCG. Dodatkowo kusznicy krasnoludzcy są od nich równie twardzi na ostrzał a tańśi. Dlatego 120 punktów to maks, a najchętniej jakby kosztowali 105 punktów.
Teraz chętnie poznam Waszą wycenę ;P
P.S. Jeśli chcecie Aby RoRy miały wbudowaną FCG to proponowałbym ustalić, że jest darmowa. Darmowy muzyk i sztandar to tylko co bretoński darmowy champion. Dzięki temu obniżyłoby się bazową wartość regimentów o 15 punktów, co dla wielu RoR ma kolosalne znaczenie.
Za ten RoR to ja raczej dałbym 120 p. Ja liczyłem trochę inaczej i inaczej mi wyszło. W swojej wersji AL doszedłem już do Volanda. Pewnie w środę przedstawię wstępna wersję.
Dla mnie Breganza's Besiegers to 10 kuszników (70 p.) z HA i pawężami (30 p.), z fcg i lepszymi statsami czampiona (kolejne 20 p. - do wyboru do koloru czy za fcg czy za czampiona).
Dla mnie Breganza's Besiegers to 10 kuszników (70 p.) z HA i pawężami (30 p.), z fcg i lepszymi statsami czampiona (kolejne 20 p. - do wyboru do koloru czy za fcg czy za czampiona).
Tutaj pierwsza poprawka do konstytucji - imperialny Kusznik w majtkach kosztuje 8 pkt, prawda? Czemu nasz jest tańszy?Zasugerowałem cenę modelu o jeden punkt niższą od kosztu oficjalnego (11 punkt za model) sugerując się naszą poprzednią wyceną kusznika za 7 punktów
Koszt wyposażenia - ciężka zbroja (2), pawęż (1) - 3 pkt.
To daje nam koszt wypasionego kusznika 11 pkt.
Koszt CG (upgrady)
Muzyk: 6 pkt
Banner: 12 pkt
Braganza: 12 pkt
Koszt łączny: 9 kuszników + Braganza (staty kapitana): 140 pkt ( w porównaniu do starego 195).
May 10 kuszników (włączajac pełny FCG i "kapitana") którzy akurat będa dosc odporni na magie i wrogie pociski, poradza sobie tez z tanimi lataczami (harpie) czy nawet fastem. Są jednostką strzelecką o najwyższym save w grze vc missilom, co mowi samo za siebie. Natomiast dalej pozostaja tylko kusznikami, i trzeba na nich uwazac ze wzgledu na banner.
Wydaje sie ze cena jest bardzo odpowiednia do ich możliwosci.
Pozdrawiam
Cena łucznika i kusznika imperialnego jest za wysoka. Ten sam przypadek odnosi się do pikinierów i włócznika imperium. Porównując ich to pikinier powinien być znacznie droższy od włócznika. Porównań można znaleść jeszcze masę jak koszt łucznika imperium do orkowego łucznika za 6 z choppą i lekką zbroją (łucznik imperialny powinien kosztować 6) oraz lepszymi statystykami orka (T4), na kusznikach i włócznikach DE kończąc.Fluffy pisze:Tutaj pierwsza poprawka do konstytucji - imperialny Kusznik w majtkach kosztuje 8 pkt, prawda? Czemu nasz jest tańszy?
Ten punkt u kusznika mniej to i tak nic w porównaniu do np. propozycji Kokesz'a w której FCG i kapitan kosztuje 20 punktów, zaś normalnie ich koszt to 79 punktów. Nawet jeśli założyć, ze kapitan bez możliwości brania magików i odłączania się od oddziału kosztowałby nawet połowę tego co standardowy to cena i tak jest znacznie niższa od tego punku na kuszniku. Zatem dziwi mnie twoje zdziwienie ;P.
Aczkolwiek 7 czy 8 punktów za kusznika mi osobiście różnicy nie robi. Dla RoR napewno będzie różnicą, bo u nich każde dodatkowe punkty to ocieranie się o granicę opłacalności.
Kokesz to zapodaj tą punktację. Wystarczy, że będą volandzie, rory kuszników i pikinierów. To narazie podstawa.Kokesz pisze:Za ten RoR to ja raczej dałbym 120 p. Ja liczyłem trochę inaczej i inaczej mi wyszło. W swojej wersji AL doszedłem już do Volanda. Pewnie w środę przedstawię wstępna wersję.
Hmmm z tą punktacją wychodzi, zę kapitan jest darmowy albo kosztuje 5 punktów ;P (10 za sztandar, 5 za muzyka i 5 za kapiatana ;P). Punktacja conajmniej dziwaczna, ale przy naszej wycenie punktowej jest dobra jak każda inna. 120 punktów za taki oddział mi pasi. Nie kosztuje więcej niż łucznicy WE. Powyżej 120 punktów byłby już za drogi. Mi pasuje, bo co mam innego powiedzieć ;PKokesz pisze:Dla mnie Breganza's Besiegers to 10 kuszników (70 p.) z HA i pawężami (30 p.), z fcg i lepszymi statsami czampiona (kolejne 20 p. - do wyboru do koloru czy za fcg czy za czampiona).
Punktacja muzyka i sztandaru jest za droga. Powinny być punkt tańsze. Aczkolwiek to nie robi już różnicy skoro breganza kosztuje tyle co zwykły champion. Pamiętajcie przy tym że bregazna to taki w połowie tańszy champion wedle tego kosztu, bo zwykły champion to koszt modelu + ulepszenie - zatem dla takiego kusznika to koszt 5 punktów za championa strzeleckiego + 11/10 za podstawę punktu modeli - razem 15/16. Wychodzi na to, ze bregazna jest jeszcze tańszy. Ale mi taki koszt pasi - dobry jak każdy inny w ślepej wycenie, która ma na celu zmniejszyć koszt RoR.Fluffy pisze:Koszt CG (upgrady)
Muzyk: 6 pkt
Banner: 12 pkt
Braganza: 12 pkt
140 punktów to dla mnie za dużo. Znaczy to i tak jest bardzo tanio bo kapitan jest w zasadzie darmowy. Ich jedynym atutem jest save na 3+ przeciw atakom dystansowym. Przy jednostki strzeleckie z pancerzem na 5+ i T4 mają porównywalną wytrzymałość i są zdecydowanie mocniejsze w walce wręcz (pancerz na 4+, zwykle lepsze statystyki do tego dochodzą). Sztandar podwaja koszt regimentu po jego stracie. Napewno nikt mi nie wmówi, że te +1 CR na tych kusznikach to zaleta. Dla tego banneru warto skierować już coś lepszego niż fast aby nachapać się punktów. Za 10 zwykłych kuszników przeciwnik zdobędzie 70/80 punktów zaś za ten już 240 punktów. To jest 3 razy więcej, jak za trzy lekkie oddziały. W przypadku jednostki kuszników to podstawowa pięta achillesowa tej jednostki co czyni ją nieopłacalną względem dwóch oddziałów kuszników za tą samą cenę i w dodatku dającą przeciwnikowi 100 darmowych punktów w rzypadku zdobycia sztandaru. Hydra kosztuje 175 punktów za zniszczenie jej, Drzewiec 285, abomka 250, piechoty tyleż samo. I teraz mamy regiment kuszników za docelowo 240 punktów - te potwory to porownanie względem tego o ile łatwiej przeciwnikowi zniszczyć tych kuszników w walce i zdobyć 240 punktów niż owe przykładowe monstery. Dlatego tak bardzo zależało mi, aby sztandar był opcją do wyboru. Raczej ten oddział nie jest wart takiego ryzyka, nawet za tak wypasionego championa. Dlatego na poważnie zastanówcie się czy chcecie im wpychać sztandary, albo przynajmniej niech będzie dla nich zasada, że za sztandar przeciwnik nie uzyskuje 100 punktów.Fluffy pisze:Koszt łączny: 9 kuszników + Braganza (staty kapitana): 140 pkt ( w porównaniu do starego 195).May 10 kuszników (włączajac pełny FCG i "kapitana") którzy akurat będa dosc odporni na magie i wrogie pociski, poradza sobie tez z tanimi lataczami (harpie) czy nawet fastem. Są jednostką strzelecką o najwyższym save w grze vc missilom, co mowi samo za siebie. Natomiast dalej pozostaja tylko kusznikami, i trzeba na nich uwazac ze wzgledu na banner.Wydaje sie ze cena jest bardzo odpowiednia do ich możliwosci.
Ale ogólnie opcje dobre - nie jestem wstanie do końca się do nich odnieść bez punktu zaczepienia. Zatem jestem za tymi opjcami, które promują jak najtańsze RoR, grywalnych w stosunku do ich corowych odpowiedników.
Nie porównuj piechoty do tych potworków - za zniszczenie dowolnego oddziału strzelców z FCG przeciwnik bedzie miał mase punktów Za zniszczenioe piechoty licz konsekwentnie 100 pkt ekstra.Hydra kosztuje 175 punktów za zniszczenie jej, Drzewiec 285, abomka 250, piechoty tyleż samo
Natomiast co do ceny kusznika - zgoda, moze byc 7 pkt bazowo. To da 10 pk mniej w koszcie ogolnym, czyli 130 za oddział.
Bardzo adekwatnie. 120 to juz naprawde za mało - w stosunku do zwykłych kuszników za 70 (?) pkt.
Pozdrawiam
Dokładnie dlatego nikt strzelcom nie daje FCG.Fluffy pisze:Nie porównuj piechoty do tych potworków - za zniszczenie dowolnego oddziału strzelców z FCG przeciwnik bedzie miał mase punktów
Jedyną sytuacją w której widziałem grywalne oddziały strzeleckie z FCG to np. formacja 14 krasnoludów z tarczami z pełnym FCG wystawiona w dwóch rzędach 2x7. Daje im to maksymalną linię walczących modeli z oddziałem liczącym 5 modeli (czyli 8 ataków z championem), T4 i pancerzem na 4+, średnim CRem z rzędu, sztadanru i ew. przewagi liczebnej nie wspominając o LD 9 czy WS 4. Takiej formacji strzelców owe FCG może się przydać. Ale i tak sama w sobie jest szalenie rzadko spotykana, bo i tak nikt woli nie ryzykować tego sztadaru na oddziale albo władowania tylu punktów w regiment strzelców, którzy są wstanie ustać tylko "nieco" więcej.
Ogólnie jednak różnicy to nie robi. Obie propozycje 120 punktów, 130 czy 140 są równie dobre. Jako, ze nie ma żadnej podstawy oceny będę kibicował najtańszemu wyborowi czyli w tej chwili 120. Ale poczekam jeszcze trochę, może ktoś da 110 ;P.
Ale tak na serio to zastanówcie się czy trzymanie sie kurczowo schematu RoR w wypadku niektórych regimentów ma wogóle sens. Nie chodzi mi tu już o imiennych chempionów czy inne wariacje na temat RoR. Chodzi mi o niektóre jednostki tileańskie RoR, które poprostu jako RoRy są niegrywalne w stosunku do swoich odpowiedników z jednostek core i znacznie gorsze od innych znacznie mocniejszych RoR w specach i rarach, które zresztą mają ulec również cięciom punktowym. Zastanówcie się dobrze czym jest tak naprawdę taki oddział jak breganza, The Alcatani Fellowship czy Pirazzo's Lost Legion . Posiadają tylko i wyłącznie wrzoda na dupie w postaci pirazzo, breganzy czy innego cieśka, który wraz z wbudowanym FCG sprawiają więcej problemów niż ich wątpliwy klimat jest wstanie to znieść. Zupełnie nie rozumiem waszej miłosci do takiego bregazy? Co takeiego genialnego jest w jego fluffie? Corowe tileańśkie jednostki RoR mają bardzo ciekawe zasady i ekwipunek. Zasada Regiment of Renown ogranicza ich do jednego oddziału w armii, a przecież czemu nie skorzystać z tak cudownych modeli jak cięzkozbrojni kusznicy i móc wystawić 2 lub więcej takich regimentów? W dodatku 2 oddziały kuszników nadal się będą opłacały niż jeden oddział kuszników za 140 punktów ze sztandarem i wypaśnym breganza? RoR jest uzasadnione w kwestii przeklętej kompanii, long drongów, mengili, jakiś amazonek etc.. Ale nie trzeba się trzymać kurczowo jakiś głupot GW. Tacy pikinierzy z The Alcatani Fellowship z WS 2 mają rację bytu tylko wtedy jeśli będą tańsi od pikiniera corowego. Jako RoR będą drożsi i do tego gorsi w statystykach, bo ktoś najwyraźniej zakochał sie w ich kapitanie Rodrigo. Jeśli mamy robić nowy AB to ten też będzie dotyczył częsci fluffu. To oczywiste, że w nowym AB do chadecji trzeba bylo napisać sporo własnego flaffu. Do jednostki ciężkozbrojnych kuszników albo jednostek mieszanych pikinierów i kuszników można napisać znacznie lepszy fluff. To akurat nie problem.
Dlatego proponuję aby nie zabijać takich świetnych jendostek jak ciężkozbrojni kusznicy z pawężami, regimentów mieszanych itd... Zdecydowanie grywalniej dla takich breganza będzie wystawienie ich jako zwykłą jednostkę z super ociekającym fluffem za 100 punktów niż za 140 ze sztandarem jakimś niedorzecznym mietkiem. Są trzy metody wykorzystania kilku corowych i stricte tileańskich regimentów:
1. Stają się odrębnymi jednostkami core - np. każdy z fajnym fluffem dotyczącym powstania tej formacji w wybranym ojczystym mieście i stworzonym przez legendarnego kapitana breganzy i innych, którzy jednak aktualnie się przekręcili, a miasta tileańśkie zaczęły wykorzystywać tą formację jako "narodową" ble ble ble...
2. Wykorzystać fajny pomysł avasta, aby oddziały kuszników i pikinierów mogły zostać ulepszone do jednostki wykorzystywanej z jakiegoś miasta tileańśkiego. Ulepszenie można powtórzyć tylko raz. Nawet moze być zasada z jakiego miasta tileańskiego pochodzi generał DoW. W zależności od wyboru miasta daną jednostkę kuszników lub pikinierów można powtarzać bez ograniczeń zaś pozostałe tylko raz. Ulepszenie zaś będzie polegało na dodatkowym ekwipunku jak u cięzkozbrojnych kusznikach, tańszym modelom jak u pikinierów z WS2 bez oczywiście imiennych herosów czy wbudowanychh FCG. Poprostu różne ciekawe formacje wykorzystywane w wybranych miastach tileańskich.
3. Jednostki corowe pikinierów i kuszników otrzymują propostu możliwość wykupu pawęża czy innego ekwipunku albo mieszania formacji.
Kazda z tych opcji napewno jest ciekawsza, grywalniejsza i klimatyczniejsza niż na siłę urorowanie regimentów ciężkobrojnych kuszników czy mieszanych formacji pikineirów z kusznikami. Chyba można z kilku RoRów zrezygnować na rzecz znacznie fajniejszego pomysłu włączenia ich w szeregi armii tileańskiej. RoRów jest koło 40. Mało?
Zastanowiliśmy się (przynajmniej coponiektórzy).Ale tak na serio to zastanówcie się czy (...)
FCG na RoRach musi zostac. Kapitan z masa ograniczen za 12 pkt jest zajebistę opcją, nie widze sensu czepiac sie tego i wałkowac temat w nieskonczonosc. Po prostu taki bonus do RoRów.
Po drugie, mam wrażenie ze uprawiasz tu teoryhammera. Braganzowie sa naprawde swietnymi ciężkimi kusznikami (jako jedyny oddział strzelecki w grze maja dostęp do tak ciezkiego opancerzenia). Oddział jest górną półką wsród strzelców. Grałem nimi i rpzeciwn nim, dobze wykorzystani potrafią bardzo namieszac, a w obecnym koszcie punktowym są BARDZO opłacalni. Zmniejszenie im kosztu poniżej 130 pkt to juz po prostu przesada.
Alcatani w chwili obecnej są swietna jednostką ze względu na NISKI koszt. WS 2 a 3 nie robi takiej strasznej roznicy wbrew pozorom. Przy zaproponowanym koszcie 5 pkt za pikiniera z FCG za 20 pkt (łącznie oddział 20 chłopa 120 pkt) będa u mnie w kazdej rozpisce. Zwłaszcza jezeli dostaną jeszcze boosta z jakichs ewentualnych zasad specjalnych (paymaster, inne własciwe dla armii). Dalsze okrajanie kosztów jest przesadą. I wątpie zebysmy napisali lepszy fluff do doW szczerze mówiąc..
Ble. Zrobisz z nich zwykłych kuszników. Oddziałs traci na swej wyjątkowosci. W dodatku to będzie przegiecie - nie chciałbym walczyc z 3-4 oddziałami "praiwe - braganzów". Odpada.Dlatego proponuję aby nie zabijać takich świetnych jendostek jak ciężkozbrojni kusznicy z pawężami, regimentów mieszanych itd... Zdecydowanie grywalniej dla takich breganza będzie wystawienie ich jako zwykłą jednostkę z super ociekającym fluffem za 100 punktów niż za 140 ze sztandarem jakimś niedorzecznym mietkiem. Są trzy metody wykorzystania kilku corowych i stricte tileańskich regimentów:
Każdy z tych oddziałów jest wyjątkowy i takim powinien zostac. W armii powinno byc odpowiednio wiele na tyle ciekawych opcji, by nie spamować obciętych z herosów RoRów. Daj sobie na wstrzymanie. Są zwykłe piki, sa zwykli kusznicy, jest zwykłą jazda. Ok, i są RoRy. I niech tak zostanie.Kazda z tych opcji napewno jest ciekawsza, grywalniejsza i klimatyczniejsza niż na siłę urorowanie regimentów ciężkobrojnych kuszników czy mieszanych formacji pikineirów z kusznikami. Chyba można z kilku RoRów zrezygnować na rzecz znacznie fajniejszego pomysłu włączenia ich w szeregi armii tileańskiej. RoRów jest koło 40. Mało?
Jak sie w koncu okreslicie co i jak ma byc, i bedzie to w jakiejs sensownej formie, to zrobie do tego plik do ArmyBuilder'a.
Najlepiej niech ktos mi pchnie PW zebym tu zajrzal bo nie sledze tematu
Pozdrawiam
Pelzak
Najlepiej niech ktos mi pchnie PW zebym tu zajrzal bo nie sledze tematu
Pozdrawiam
Pelzak
"Lepszy mały ale własny i z przodu, niż duży ale cudzy i z tyłu..."
Hmm podoba mi się koszt 130-140 pts Fluffy'iego. Pamiętajcie, że nie możemy także tego przepakować za małe punkty. Będzie to musiało przejść przed sędziów. No dobra, raz nie przejdzie będziemy wałować dalej. No ale im prędzej tym lepiej
5 punktów jeśli wyrzucisz im wbudowany lekki pancerz. Z pancerzem 6 punktów. Jeśli Rzeczywiście chcesz im wywalić lekkie zbroje, a Rodriga dać zadarmo (bo tyle kosztuje z FCG za 20 punktów) to fakt będą bardzo grywalni. Ale nie sądziłem, że zdecydujesz się na tak "radykalne" przemeblowanie RoRa i dorzucenie gratisowego kapitana oddziału. Wtedy kosztują tyle co chłopi bretońścy a mają gratis kapitana i piki. Taki RoR wymiata. Co prawda posunięcie jest drastyczne - tzn. jest odwrotnością punktacji GW - dosłownie odwrotnością. Aczkolwiek fajny oddział wychodzi.Fluffy pisze:Przy zaproponowanym koszcie 5 pkt za pikiniera z FCG za 20 pkt (łącznie oddział 20 chłopa 120 pkt)
Tutaj jestem już naprawdę zdziwiony. W Alcatani dajesz model za 5 punktów, kapitana gratis co przebija bezsprzecznie koszt Breganzów za 120 a nawet 110 punktów.Fluffy pisze:Zmniejszenie im kosztu poniżej 130 pkt to juz po prostu przesada.
Jak wcześniej pisałem tak to wygląda jeśli punktacje jednostek opiera się tylko i wyłącznie na osobistych odczuciach bez żadnego punktu oparcia.
Fluffy nie możesz robić takich różnic w jednostkach RoR. Jednostka Breganzy w stosunku do Alcatanów jest bardzo poszkodowana, gdyż alcatanom zdejmujesz lekkie zbroje i łacznie potaniasz ich o 2 punkty oraz dajesz darmowego kapitna z FCG, który z piką jest znacznie lepszą opcją niż w kusznikach, zaś sztandar w kusznikach jest dla nich bardziej problemem niż pomocą. W przypadku Alcatanów ja również bez namysłu wziąłbym taki oddział 20 chłopa za 120 punktów z mega wypaśnym kapitanem gratis. Oddział marzenie. Z drugiej jednak strony będę wolał wziąść 2 oddziały zwykłych kuszników zamiast bregazy lub 3-4 oddziały halfingów. Pomyśl jak ugrywalnić breganza tak jak zrobiłeś to z Alcatanami.
O większości jednostkach w WFB mogę powiedzieć, że są wyjątkowe. Również mogę cię zapewnić że jestem wstanie i masa innych osób napisać ciekawszy fluff do Breganzy jako podstawowy oddział niż ich RoRowy fluff. Bądźmy trochę obiektywni - w obu przypadkach ciężkozbrojni kusznicy będą wyjątkowi - czy jako RoR czy jako oddzielny oddział corowy. Dlatego proszę bez argumentów o wyjątkowoście. Bo w takim wypadku ja mogę powiedzieć, że gdyby GW ciężkozbrojnych kuszników dało jako oddział Core za 100-110, a ja teraz chciałbym ich na siłę uRoRawiać - to też bym slyszał że DoW wtedy traci swoją wyjątkowość bez ciężkozbrojnych kuszników w core jako jednostka podstawowa, a jako RoR, droższy i ze sztandarem na dodatek zostałby całkowicie "upupiony". Pukałbyś się w czoło na samą taką myśl razem z innymi ;P.Fluffy pisze:Ble. Zrobisz z nich zwykłych kuszników. Oddziałs traci na swej wyjątkowosci. W dodatku to będzie przegiecie - nie chciałbym walczyc z 3-4 oddziałami "praiwe - braganzów". Odpada.
Jeśli znajdziesz ciekawy sposób aby ciężkozbrojnych kuszników czy inne tego typu oddziały były równie grywalne co ich odpowiedniki w core, tak jak zaproponowałeś to z Alcatanami za 120 punktów to mogą być dla mnie RoRem. Jednak chwilowo 10 breganza przegrywa na starcie z 20 kusznikami i 35 halfingami. Jeśli zaś nie da się ich ugrywalnić tak jak Alcatanów to niech będą tą opcją wyposażenia dla kuszników albo oddzielną jednostką podstawową za 100 punktów albo jednokrotnym ulepszeniem dla kuszników za 100 punktów.Fluffy pisze:Każdy z tych oddziałów jest wyjątkowy i takim powinien zostac. W armii powinno byc odpowiednio wiele na tyle ciekawych opcji, by nie spamować obciętych z herosów RoRów. Daj sobie na wstrzymanie. Są zwykłe piki, sa zwykli kusznicy, jest zwykłą jazda. Ok, i są RoRy. I niech tak zostanie.
Panowie mysle ze dyskysja sie nam psuje, po 22 stronach wszystko rozwala sie to ze kazdy widzi rory po swojemu i jedynie repetatywnie powtarza co mysli niczym mantre.
"FCG musi byc"
"tansze tylko o tyle ile Ja mowie"
"nie musi byc inaczej"
bez sensu, jezeli to ma byc gropowy projekt to prosze o wylonienie kilku propozycji a nastepnie ankieta na tydzien.
Ankieta na temat jaka metoda podejsc do ror.
"FCG musi byc"
"tansze tylko o tyle ile Ja mowie"
"nie musi byc inaczej"
bez sensu, jezeli to ma byc gropowy projekt to prosze o wylonienie kilku propozycji a nastepnie ankieta na tydzien.
Ankieta na temat jaka metoda podejsc do ror.
Shaman says:
-There is no evil spirits, but some just not like you.
-Spirit lives in de temple of flesh, if u devor flesh you devor spirit and get stronge', now pass me im human leg der is some meat left between der toes.
-There is no evil spirits, but some just not like you.
-Spirit lives in de temple of flesh, if u devor flesh you devor spirit and get stronge', now pass me im human leg der is some meat left between der toes.
Aves przesadzasz. Na chwilę obecną są cztery osoby, które dały propozycje względem RoR - Fluffy, Kokesz, Ismael i Ja. Sposób Fluffy i Kokesz'a są zbieżne (Ismaela zasadniczo podobne bo bazują na ogólnej obniżce RoRów np. o 30%, 20% etc. co na to samo wychdzi). Ja narazie się poddałem i przyjąłem sposób Fluffy i Kokesz. Ale pozbawiony punktu zaczepienia w podstawie oceny RoRów jedyną jaką mogę się kierować to grywalność owych RoRów względem ich kolegów z tej samej kategorii.
Metoda 1 - 110 punktów lub 40% mniej
Metoda 2 - 120 punktów lub 30% mniej
Metoda 3- 130 punktów lub 20 % mniej
Metoda 4 - 140 punktów lub 10% mniej
etc...
Tego w zasadzie nie da się ocenić... Można jedynie powiedzieć jak taki oddział będzie się opłacać na tle jemu podobnych.
Z tego co widzę gracze boją się ingerować w samą zasadę RoR i starają się jakoś utrzymać w kupie ten rozpadający się w oczach twór GW z 5 edycji. Nawet autorzy zagranicznych fanowskich army listów DoW nie chciały wymyślić innych zasad Regiment of Renown, aby przedstawić je w bardziej zjadliwej formie. Dlatego bez poważnego naruszenia podstaw RoR nie ma innej metody poza subiektywną wyceną każdego regimentu RoR z osobna.
Ogólnie zakłada się, że inne zasady RoR zbyt odbiegające od RoR by GW są z góry mniej klimatyczne ;P.
Ciężko powiedzieć czy taka ankieta coś da. Nikt obiektywnie nie jest wstanie wycenić jakiegoś RoRa, w której będą np. 5 metod z czego każda będzie proponowała obniżenie kosztu oddziału do:Aves pisze:bez sensu, jezeli to ma byc gropowy projekt to prosze o wylonienie kilku propozycji a nastepnie ankieta na tydzien.Ankieta na temat jaka metoda podejsc do ror.
Metoda 1 - 110 punktów lub 40% mniej
Metoda 2 - 120 punktów lub 30% mniej
Metoda 3- 130 punktów lub 20 % mniej
Metoda 4 - 140 punktów lub 10% mniej
etc...
Tego w zasadzie nie da się ocenić... Można jedynie powiedzieć jak taki oddział będzie się opłacać na tle jemu podobnych.
Z tego co widzę gracze boją się ingerować w samą zasadę RoR i starają się jakoś utrzymać w kupie ten rozpadający się w oczach twór GW z 5 edycji. Nawet autorzy zagranicznych fanowskich army listów DoW nie chciały wymyślić innych zasad Regiment of Renown, aby przedstawić je w bardziej zjadliwej formie. Dlatego bez poważnego naruszenia podstaw RoR nie ma innej metody poza subiektywną wyceną każdego regimentu RoR z osobna.
Ogólnie zakłada się, że inne zasady RoR zbyt odbiegające od RoR by GW są z góry mniej klimatyczne ;P.
I to jedyna metoda. Chociaz "kapitan" w cenie championa to dobra opcja.Tego w zasadzie nie da się ocenić... Można jedynie powiedzieć jak taki oddział będzie się opłacać na tle jemu podobnych.
Nie chodzi o to zeby zejsc z kosztem do jakiegos dziwnego pułapu - po prostu oddział ma byc grywalny, musi sie prezentowac nieźle na tle innych podobnych unitów. Braganzowie za te 130 pkt są juz super oddziałem. Lepszym niż dowolny pieszy oddział strzelajacy w grze. Dodam ze to koszt niższy niż krasnoludzcy thundererzy. Czego nam wiecej trzeba?
Nie boją tylko chca tym grac dalejZ tego co widzę gracze boją się ingerować w samą zasadę RoR i starają się jakoś utrzymać w kupie ten rozpadający się w oczach twór GW z 5 edycji.
DokładnieDlatego bez poważnego naruszenia podstaw RoR nie ma innej metody poza subiektywną wyceną każdego regimentu RoR z osobna.
Pozdrawiam
Fluffy ogólnie się z Tobą zgadzam, ale mimo to obrana metoda jest dość "dziwaczna" ;P.
- 20 kuszników w cenie 140 punktów (2x10) bez sztandarów jest zdecydowanie grywalniejszą opcją niż w tj samej cenie oddział kusnzików z lepszym pancerzem i bardzo kłopotliwym sztandarem, który mówi przeciwnikowi - "Uwaga! Tu jest 240 punktów do wzięcia - zapraszamy do stołu" ;P
- 3 lub 4 oddziały halfingów (dokładnie 35 sztuk) jest również zdecydowanie mocniejszym wyborem niż jeden oddział kuszników ze sztandarem.
- Oddział krasnoludzkich kuszników wyposazonych w ciężkie pancerze i tarcze za 120 punktów. Posiadają o niebo lepsze statystyki, pancerz na 4+ przeciw strzelaniu i 3+ w walce wręcz. Do tego T4. Są dużo mocniejszym oddziałem od breganzy i do tego tańśzym. Z tą różnicą że są w specach. Aczkolwiek jeśli graczowi będzie strasznie zależało na pancernych kuszników, i nie będzie chciał wziąść 20 zwykłych kuszników albo 30-40 halfingów z łukami, to już prędzej śięgnie po krasnoludzkich kuszników z DoW ze speców (aczkolwiek musi mieć straszną "chcicę" na ciężkozbrojnych kuszników).
Nie zrozum mnie źle. Breganza wedle Twojego i Kokesz'a pomysłu jest napewno grywalniejsza niż poprzednio. Ale jeśli kierujemy się wyłącznie oceną "grywalności" to nadal jest znacznie słabszym wyborem względem innych jednostek DoW. Tutaj mi chodzi o w miare równorzędne ugrywalnienie. Np. Pikinierzy Alcatani mają u ciebie 5 punktów za model i darmowego kapitana. FCG zaś im nie przeszkadza z uwagi na charakter oddziału. Cały oddział jak pisałeś - 20 chłopa wart jest tylko 120 punktów. Teraz porównajmy go do zwykłych pikinierów. Oddział zwykłych pikinierów - 20 chłopa - kosztuje 165 punktów. Różnica aż 45 punktów. W dodatku Alcatani posiadają darmowego kapitana, który daje im wyższe LD, a w walce jego 3 ataki z ASF są już mocnym wsparciem zwłaszcza przeciwko US2+ w którym to są 3 ataki z ASF S5 i AP. Taki oddział jak pisałeś w zasadzie staje się obowiazkowy, bo naprawdę warto w niego zainwetsować te kilka punktów. I fakt to jest fajne.
Ale w porównaniu do breganzy to ci pikinierzy zostali o niebo bardziej "ugrywalni" w stosunku do swoich odpowiedników z AL niż breganza. Bo breganza za swój koszt i z problematycznym sztandarem wciąż są najsłabszą opcją sposród strzeleckich jednostek. Zaś Alcatani conajmniej równorzędną a nawet lepszą opcją. W dodatku nie sądzę aby przetrwali również konfrontację z kusznikami z BS4, którzy będą kosztować raczej tyle samo punktów, a BS4 od save na jednostce strzeleckiej jest zdecydownie bardziej pożądaną opcją.
Nie da rady ich postawić przynajmniej jako równa opcja względem innych jednostek strzeleckich DoW? Znaczy spoko można ich zostawić za te 130 punktów. Tylko chciałbym abyście mieli na uwadze, że to nie jest taki super ekstra oddział w stosunku do jemu podobnych unitów - a mówię tu w stosunku do jendostek z DoW. A ponieważ kierujemy się tylko i wyłącznie oceną "grywalności" to ta w szwankuje w stosunku do grywalności innych opcj strzeleckich w DoW.
Może i dobra opcja. To już bardzo mocny boost. Ja osobiście obawiałem się dawać kapitana w cenie 10/12 punktów (stąd motyw imiennego championa), bo ten koszt nawet w stosunku do zaniżanych lub zawyżanych kosztów made in GW bije wszystko na głowę. Ale też jest to w tym wypadku jedyne wyjście względem metody jaką obraliście, bo 90% zawyżonego kosztu RoRów jest spowodowane przez kapitanów liczonych przez GW w tych samych kosztach razem z ekwipunkiem co kapitan najemny/imperialny.Fluffy pisze:I to jedyna metoda. Chociaz "kapitan" w cenie championa to dobra opcja.
Zgadzam się ;P. Ale tu już mamy różnicę co uważamy za grywalne. W dodatku wyszczególniłem, które oddziały piesze i strzelające są lepsze ;P. Aby nie szukać po innych AB wskaże nasz obecny army list na BP:Fluffy pisze:Nie chodzi o to zeby zejsc z kosztem do jakiegos dziwnego pułapu - po prostu oddział ma byc grywalny, musi sie prezentowac nieźle na tle innych podobnych unitów. Braganzowie za te 130 pkt są juz super oddziałem. Lepszym niż dowolny pieszy oddział strzelajacy w grze. Dodam ze to koszt niższy niż krasnoludzcy thundererzy. Czego nam wiecej trzeba?
- 20 kuszników w cenie 140 punktów (2x10) bez sztandarów jest zdecydowanie grywalniejszą opcją niż w tj samej cenie oddział kusnzików z lepszym pancerzem i bardzo kłopotliwym sztandarem, który mówi przeciwnikowi - "Uwaga! Tu jest 240 punktów do wzięcia - zapraszamy do stołu" ;P
- 3 lub 4 oddziały halfingów (dokładnie 35 sztuk) jest również zdecydowanie mocniejszym wyborem niż jeden oddział kuszników ze sztandarem.
- Oddział krasnoludzkich kuszników wyposazonych w ciężkie pancerze i tarcze za 120 punktów. Posiadają o niebo lepsze statystyki, pancerz na 4+ przeciw strzelaniu i 3+ w walce wręcz. Do tego T4. Są dużo mocniejszym oddziałem od breganzy i do tego tańśzym. Z tą różnicą że są w specach. Aczkolwiek jeśli graczowi będzie strasznie zależało na pancernych kuszników, i nie będzie chciał wziąść 20 zwykłych kuszników albo 30-40 halfingów z łukami, to już prędzej śięgnie po krasnoludzkich kuszników z DoW ze speców (aczkolwiek musi mieć straszną "chcicę" na ciężkozbrojnych kuszników).
Nie zrozum mnie źle. Breganza wedle Twojego i Kokesz'a pomysłu jest napewno grywalniejsza niż poprzednio. Ale jeśli kierujemy się wyłącznie oceną "grywalności" to nadal jest znacznie słabszym wyborem względem innych jednostek DoW. Tutaj mi chodzi o w miare równorzędne ugrywalnienie. Np. Pikinierzy Alcatani mają u ciebie 5 punktów za model i darmowego kapitana. FCG zaś im nie przeszkadza z uwagi na charakter oddziału. Cały oddział jak pisałeś - 20 chłopa wart jest tylko 120 punktów. Teraz porównajmy go do zwykłych pikinierów. Oddział zwykłych pikinierów - 20 chłopa - kosztuje 165 punktów. Różnica aż 45 punktów. W dodatku Alcatani posiadają darmowego kapitana, który daje im wyższe LD, a w walce jego 3 ataki z ASF są już mocnym wsparciem zwłaszcza przeciwko US2+ w którym to są 3 ataki z ASF S5 i AP. Taki oddział jak pisałeś w zasadzie staje się obowiazkowy, bo naprawdę warto w niego zainwetsować te kilka punktów. I fakt to jest fajne.
Ale w porównaniu do breganzy to ci pikinierzy zostali o niebo bardziej "ugrywalni" w stosunku do swoich odpowiedników z AL niż breganza. Bo breganza za swój koszt i z problematycznym sztandarem wciąż są najsłabszą opcją sposród strzeleckich jednostek. Zaś Alcatani conajmniej równorzędną a nawet lepszą opcją. W dodatku nie sądzę aby przetrwali również konfrontację z kusznikami z BS4, którzy będą kosztować raczej tyle samo punktów, a BS4 od save na jednostce strzeleckiej jest zdecydownie bardziej pożądaną opcją.
Nie da rady ich postawić przynajmniej jako równa opcja względem innych jednostek strzeleckich DoW? Znaczy spoko można ich zostawić za te 130 punktów. Tylko chciałbym abyście mieli na uwadze, że to nie jest taki super ekstra oddział w stosunku do jemu podobnych unitów - a mówię tu w stosunku do jendostek z DoW. A ponieważ kierujemy się tylko i wyłącznie oceną "grywalności" to ta w szwankuje w stosunku do grywalności innych opcj strzeleckich w DoW.
Ostatnio zmieniony 26 sty 2010, o 13:10 przez Kal_Torak, łącznie zmieniany 1 raz.
Żaden z "kapitanów" RoR nie jest uzbrojony w pikę. rodrigo ma add hand weapon Wiec tylko 4A z S4. Szału nie robiW dodatku Alcatani posiadają darmowego kapitana, który daje im wyższe LD a w walce jego 3 ataki z ASF są już mocnym wsparciem zwłaszcza przeciwko US2+ w którym to są 3 ataki z ASF S5 i AP.
Nieprawda. Nie grałes zapewne tym (czy z tym) oddziałem wiec bardzo teoretyzujesz.. Ten oddział jest naprawde bardzo mocny. Przy takim opancerzeniu równorzednym przeciwnikiem są dla niego tylko krasnoludzcy kusznicy full wypas (ciezka zbroja tarcza kusza) za mase punktów i slot spec..Bo breganza za swój koszt i z problematycznym sztandarem wciąż są najsłabszą opcją sposród strzeleckich jednostek.
Ponadto, dzieki kapitanowi i "zbędnemu" CG naprawde ciezko go zjesc nawet w walce. Zareczam Ci ze radza sobie swietnie z fastami, lataczami, samotnymi "biegaczami" i "lataczami". Żeby go zjesc trzeba nawet cos wiecej niż mały oddział ciężkiej jazdy. Ten oddział radzi sobie z zagrożeniami które anihilują "zwykłych" kuszników z łatwoscią. Dlatego jest bardzo grywalnym oddziałem za te punkty. Wbrew pozorom sztandar jest dosc bezpieczny, gdyz do zniszczenia tego oddzialu trzeba wyekspediowac wieksze punkty niż on kosztuje.. Na co nie ma za bardzo czasu i miejsca w bitwie.
I tak bym go zostawił.
Pozdrawiam.
- Infernal Puppet
- Masakrator
- Posty: 2936
- Lokalizacja: Koszalin
Dlatego uważam, że koszt dowódców powinno się róznicować w zależnosci od roli. Berganza mógłby kosztowac te 15 pkt, ale takiego np. Ricco nie dałbym za mniej niż 35 pkt.Nie zrozum mnie źle. Breganza wedle Twojego i Kokesz'a pomysłu jest napewno grywalniejsza niż poprzednio. Ale jeśli kierujemy się wyłącznie oceną "grywalności" to nadal jest znacznie słabszym wyborem względem innych jednostek DoW. Tutaj mi chodzi o w miare równorzędne ugrywalnienie. Np. Pikinierzy Alcatani mają u ciebie 5 punktów za model i darmowego kapitana. FCG zaś im nie przeszkadza z uwagi na charakter oddziału. Cały oddział jak pisałeś - 20 chłopa wart jest tylko 120 punktów. Teraz porównajmy go do zwykłych pikinierów. Oddział zwykłych pikinierów - 20 chłopa - kosztuje 165 punktów. Różnica aż 45 punktów. W dodatku Alcatani posiadają darmowego kapitana, który daje im wyższe LD, a w walce jego 3 ataki z ASF są już mocnym wsparciem zwłaszcza przeciwko US2+ w którym to są 3 ataki z ASF S5 i AP. Taki oddział jak pisałeś w zasadzie staje się obowiazkowy, bo naprawdę warto w niego zainwetsować te kilka punktów. I fakt to jest fajne.
Ale w porównaniu do breganzy to ci pikinierzy zostali o niebo bardziej "ugrywalni" w stosunku do swoich odpowiedników z AL niż breganza. Bo breganza za swój koszt i z problematycznym sztandarem wciąż są najsłabszą opcją sposród strzeleckich jednostek. Zaś Alcatani conajmniej równorzędną a nawet lepszą opcją. W dodatku nie sądzę aby przetrwali również konfrontację z kusznikami z BS4, którzy będą kosztować raczej tyle samo punktów, a BS4 od save na jednostce strzeleckiej jest zdecydownie bardziej pożądaną opcją.
PS
Chciałbym żeby "nasz" AB wygladał co najmniej tak :
http://www.4shared.com/file/126969860/6 ... Araby.html
Ach te uroki bycia ciągle głodnym .Mad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
Fakt, zupełnie zapomniałem że nie mają piki ;P.Infernal Puppet pisze:Żaden z "kapitanów" RoR nie jest uzbrojony w pikę. rodrigo ma add hand weapon Wiec tylko 4A z S4. Szału nie robi
Grałem nim, ale nie turniejowo. Do tej pory DoW była dla mnie tylko armią do pogrania towarzyskiego, bo w grze turniejowej większość regimentów, które w tej armii lubiłem na turnieju byłaby kompletnie niegrywalna. Jednak w ocenie grywalności oddziałów strzeleckich na 100% mogę stwierdzić, że znacznie mocniejszym i grywalniejszym wyborem jest: 20 kuszników, 30 halfingów albo marksmenów merigliano za 130 punktów (koszty tych regimentów są takie same). Ale może niech inne osoby się wypowiedzą czy widzą breganze jako równorzędną konkurencję względem innych oddziałów strzeleckich DoW w ich cenie.Fluffy pisze:Nieprawda. Nie grałes zapewne tym (czy z tym) oddziałem wiec bardzo teoretyzujesz.. Ten oddział jest naprawde bardzo mocny. Przy takim opancerzeniu równorzednym przeciwnikiem są dla niego tylko krasnoludzcy kusznicy full wypas (ciezka zbroja tarcza kusza) za mase punktów i slot spec..
Fluffy wypisz może swoje poprozycje punktowe jednostek core RoR. Możnaby w końcu ustalić jakąś wizję kosztów tych regimentów i zestawić je ze sobą.
Całkiem nieźle się prezentuje. Długa droga przed nami, zważywszy że regimentów do opisania będzie kilka razy więcej ;PInfernal Puppet pisze:Chciałbym żeby "nasz" AB wygladał co najmniej tak :
- Infernal Puppet
- Masakrator
- Posty: 2936
- Lokalizacja: Koszalin
My przynajmniej mamy modele do galerii i fluff do przepisania, a nie do stworzenia . Pozatym lubię wyzwania .Całkiem nieźle się prezentuje. Długa droga przed nami, zważywszy że regimentów do opisania będzie kilka razy więcej ;P
Ach te uroki bycia ciągle głodnym .Mad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
Tak na szybko...
Mój koszt BB = 120, to propozycja. Mówiąc szczerze, to początkowo myślałem o 130 p.
Jeśli chodzi o wyjątkowość RoR... Każdy oddział w WFB jest wyjątkowy, to fakt. Jednak RoRy są wyjątkowo wyjątkowi
Mój koszt BB = 120, to propozycja. Mówiąc szczerze, to początkowo myślałem o 130 p.
Jeśli chodzi o wyjątkowość RoR... Każdy oddział w WFB jest wyjątkowy, to fakt. Jednak RoRy są wyjątkowo wyjątkowi
Jak zobaczycie moją wersję to wam szczęka opadnieInfernal Puppet pisze: Chciałbym żeby "nasz" AB wygladał co najmniej tak :
http://www.4shared.com/file/126969860/6 ... Araby.html