Według mnie najgorsza jest właśnie wrona A keeper bez syreny jest jak hot dog bez parówki i zawsze to będę powtarzałWedług mnie najlepszym GD jest wrona.
Problemy początkującego
Moderator: KrzysiekW
Re: Problemy początkującego
Nie będę się z tobą spierał, w końcu nie gram demonami. Jednakże grałem sporo przeciwko demonom. Zwykle daje im radę, ale czasami dostaje też bęcki. I według mnie najłatwiej dostać je od wrony. Ale to tylko moja opinia, choć wiem, że sporo demonicznych graczy by mnie poparło.
hehe na śląsku wrona jest dosyć popularna i jest mocna jak się ma odpowiednia rozpe i jest się z nią ogranym, ale ja jej nie lubię. Wszystkie GD po za GUO są dobre, a raczej wszystkie są bardo dobre, a GUO jest ciut gorszy ze względu na słaby mv, ale jak już zostało powiedziane, syrena pomaga
Profesjonalne usuwanie wgnieceń z karoserii samochodowych i skutków gradobicia.
Nie grałem nigdy bloodkiem i jakoś nie zamierzam, nie lubię tego gd
Co do wrony, zawsze jak na niej grałem to kończyło się to słabym wynikiem dlatego też mam o niej takie zdanie.
Keeper jest super bo ma swoją syrenę dzięki której można zrobić dużo korzystnych sytuacji.
Guo też jest super i jest niedoceniony bardzo ciężko go zabić a każdy wo w cc to test tafa dla przeciwnika co jest piękne
Co do wrony, zawsze jak na niej grałem to kończyło się to słabym wynikiem dlatego też mam o niej takie zdanie.
Keeper jest super bo ma swoją syrenę dzięki której można zrobić dużo korzystnych sytuacji.
Guo też jest super i jest niedoceniony bardzo ciężko go zabić a każdy wo w cc to test tafa dla przeciwnika co jest piękne
Wrona jest wymagajacym GD. Trzeba dobra rozpe i ogranie(w tym trzeba ogarniac faze magii). Dobrze zauwazyles Andrzeju, ze latwo sie dostosowuje do przeciwnika, ale KoS i BT chyba nie musza Demony na LoC nie osiagaja powalajacych wynikow, ale minimum to 13:7(nie wyobrazam sobie zejscia nizej)
Na wronie da się zrobić świetne wyniki, malal wygrał demonami na wronie ostatnie PGA...
Co nie zmienia faktu, że ja jestem zwolennikiem BT, wystarczy szybko wpaść do combatu i nie dostać się pod ostrzał i jest git...
Co nie zmienia faktu, że ja jestem zwolennikiem BT, wystarczy szybko wpaść do combatu i nie dostać się pod ostrzał i jest git...
Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.
Belluti Paolo, poprowadzil do zwyciestwa Wlochow na ETC grajac wrona.
Ja zgadzam się z Arbaalem, grałem wroną parę razy i IMO ten GD najmniej robi, choć przyznam się, że nie testowałem Keepera. Wronę niestety dość łatwo zablokować scrollami lub innymi przedmiotami antymagicznymi. Jeżeli przeciwnik ma wystarczającą antymagie, a wronie nie wchodzą ifki, to nie wiele zrobi, zwłaszcza, że brak jej giftów do walki i ochrony co wyłączają ją od udziału w HtH.
Moim faworytem jest Bloodek przede wszystkim dzięki stosunkowo niskiemu kosztowi, możliwości wzięcia scrolla oraz powszechnej grozie jaka wzbudza w przeciwnikach.
Ostatnio grywam na GUO i muszę stwierdzić że ludzie go nie doceniają. Silna magia zwłaszcza na armie T3 i praktycznie odporność na większość ataków, czynią go bardzo wszechstronnym.
Moim faworytem jest Bloodek przede wszystkim dzięki stosunkowo niskiemu kosztowi, możliwości wzięcia scrolla oraz powszechnej grozie jaka wzbudza w przeciwnikach.
Ostatnio grywam na GUO i muszę stwierdzić że ludzie go nie doceniają. Silna magia zwłaszcza na armie T3 i praktycznie odporność na większość ataków, czynią go bardzo wszechstronnym.
Nie od razu Rzym zbudowno. Jak grasz dobrze to siekasz wrona od 3 tury, bo przeciwnik nie ma juz scrollow. Jak masz parcie i wszystko przesuwasz do przodu o 20'' to potem sie nie dziw, ze wrona nic nie robi.Kamil.Sz pisze:Wronę niestety dość łatwo zablokować scrollami lub innymi przedmiotami antymagicznymi.
Mowilem, sama wrona nic nie robi, ale jak dodasz do niej innego maga, boundspell to wejdzie ci cos. To nie jest 2-turowa gra BT gdzie juz wiesz jak wyglada sytacja. Stopniowo sciagasz modele, blokujesz wieksze rzeczy, sciagasz smieci i kontrolujesz gre od 4 tury. Nie jest to latwe do wykonania, ale przynajmniej ciekawiej sie gra jak BT.Kamil.Sz pisze:Jeżeli przeciwnik ma wystarczającą antymagie, a wronie nie wchodzą ifki, to nie wiele zrobi
Rozpa na wronie nastawiona na HtH? prosze Cie...Kamil.Sz pisze:brak jej giftów do walki i ochrony co wyłączają ją od udziału w HtH.
Blodek ma najwieksze parcie w hth ale nie czaruje i w sumie za to go nie kocham
Pana przemian nie lubię z dwóch powodów. On w przeciwieństwie do krwiopijcy nie umie walczyć a w magii nie mam szczęścia i nawet wola czincza mi nie pomagała. Nie wychodziła mi gra nim, może zbyt losowa magia.
Jestem wyznawcą Keepera ze względu na syrenę dzięki której można sobie ustawić sytuacje i zwycięski combat. Do tego dochodzi to że potrafi walczyć a to znowu dzięki temu że bazuje na asf. Do tego ma przydatną magię po za czarem numer nr5.
Guo to też jest inna zupełnie gra. Tutaj biorę sobie pestiliana żeby jego ilość wo stała się jego bronią i to się mega dobrze sprawdza. Z jego tafem + armorem, wardem, regenką jest prawie że nieśmiertelny. Do tego magia dobra po za czarem nr 6. Testy tafa robią większa krzywdę niż testy ld z keepera Krótko mówiąc guo niszczy wcale nie gorzej niż reszta gd
Pana przemian nie lubię z dwóch powodów. On w przeciwieństwie do krwiopijcy nie umie walczyć a w magii nie mam szczęścia i nawet wola czincza mi nie pomagała. Nie wychodziła mi gra nim, może zbyt losowa magia.
Jestem wyznawcą Keepera ze względu na syrenę dzięki której można sobie ustawić sytuacje i zwycięski combat. Do tego dochodzi to że potrafi walczyć a to znowu dzięki temu że bazuje na asf. Do tego ma przydatną magię po za czarem numer nr5.
Guo to też jest inna zupełnie gra. Tutaj biorę sobie pestiliana żeby jego ilość wo stała się jego bronią i to się mega dobrze sprawdza. Z jego tafem + armorem, wardem, regenką jest prawie że nieśmiertelny. Do tego magia dobra po za czarem nr 6. Testy tafa robią większa krzywdę niż testy ld z keepera Krótko mówiąc guo niszczy wcale nie gorzej niż reszta gd
Jeżeli grasz ze średnio rozgarniętym graczem to zapewniam Ciebie, że w 4turze będzie mieć jeszcze scrolle.Lidder pisze:Nie od razu Rzym zbudowno. Jak grasz dobrze to siekasz wrona od 3 tury, bo przeciwnik nie ma juz scrollow
Wiesz, jak płacę ponad 600 punktów to chcę żeby one się spłacały, a nie dokupywać jeszcze magów, boundy i liczyć, że coś tam wejdzie. Tak to ja mogę liczyć jak gram Bloodkiem. Wtedy strzelam 4 małe pociski na 2 kościach i też coś tam wchodzi, a BT działa poza tym.Lidder pisze:Mowilem, sama wrona nic nie robi, ale jak dodasz do niej innego maga, boundspell to wejdzie ci cos.
Owszem wrona w późniejszej fazie gry jest dobra, o ile jeszcze żyje. Ale czy Ci się spłaci przez te 2 pozostał tury magii. Śmiem wątpićLidder pisze:To nie jest 2-turowa gra BT gdzie juz wiesz jak wyglada sytacja. Stopniowo sciagasz modele, blokujesz wieksze rzeczy, sciagasz smieci i kontrolujesz gre od 4 tury.
Wrona do walki wręcz: Tzeentch Will + Master of Sorcery. Wybieramy lore of fire. Szarżujemy, rzucamy flaming sword of ruin. Mamy A6 S9 i trafiamy wszystkich na 2+Lidder pisze:Rozpa na wronie nastawiona na HtH? prosze Cie...
Tak z ciekawości się spytam. Jeżeli Twoje demony nie są nastawione na HtH to na co, bo o demonach nastawionych na strzelanie to nie słyszałem, a limit 12 Pd to prawie każde wyciągają, więc ciężko powiedzieć, żeby jakieś były zupełnie nastawione na magię.
Jak? Jak jego 4-5DD ma wystarczyc na to zeby nie musiec uzyc scrolla?Kamil.Sz pisze:Jeżeli grasz ze średnio rozgarniętym graczem to zapewniam Ciebie, że w 4turze będzie mieć jeszcze scrolle
Ja wole dac 2000pkt za rozpe, zeby sie splacilaKamil.Sz pisze:Wiesz, jak płacę ponad 600 punktów to chcę żeby one się spłacały, a nie dokupywać jeszcze magów, boundy i liczyć, że coś tam wejdzie
Coz, jesli podwojny strzal 2D6 z S D6+4 nic nie robi to znaczy, ze juz wygrales bo niczego nie ma na stole.Kamil.Sz pisze:Ale czy Ci się spłaci przez te 2 pozostał tury magii. Śmiem wątpić
Na 2250 jedyne co teoretycznie u mnie sie bije to 7psow i HoK, ale tez ich trzymam tak do 3-4 tury. Nie wystarczy wyciagnac 12PD, zeby miec dobra magie. Ilosc zrodel magii jest kluczem.Kamil.Sz pisze:Tak z ciekawości się spytam. Jeżeli Twoje demony nie są nastawione na HtH to na co, bo o demonach nastawionych na strzelanie to nie słyszałem, a limit 12 Pd to prawie każde wyciągają, więc ciężko powiedzieć, żeby jakieś były zupełnie nastawione na magię.
Nie mowie, ze worna jest jakos super wypasna i lepsza od BT czy KoS. Bo szkoda mi zalewac forum oczywistymi tekstami
Ty wolisz wszystko podzielic na zespoly, tak, aby kazdy robil swoje. Co jest dobra i sprawdzona taktyka, a przegrana na flance nie boli gdy na 2. wygrywasz. Ja wole kontrolowac chaos(pola bitwy).
Zróbcie sobie jakaś ustawkę na masterze i się pobijcie
A tak z innej beczki pytanie ode mnie...
Zamierzam zagrać taką rozpiską na turnieju ( wszystko zgadza się z ograniczeniami, nie ma bp ):
herald khorna ( gen., firestorm blade, armour of khorne )
herald khorna ( bsb, armour of khorne, great standard of sundering )
2x 10 bloodletterów
2x5 furii
2x5 psów
6 psów
Zastanawiam się czy lepiej zostawić grat standard of sundering czy lepiej wywalić jednego pieska i dać great icon of despair?
Zamierzam zagrać taką rozpiską na turnieju ( wszystko zgadza się z ograniczeniami, nie ma bp ):
herald khorna ( gen., firestorm blade, armour of khorne )
herald khorna ( bsb, armour of khorne, great standard of sundering )
2x 10 bloodletterów
2x5 furii
2x5 psów
6 psów
Zastanawiam się czy lepiej zostawić grat standard of sundering czy lepiej wywalić jednego pieska i dać great icon of despair?
Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.
Tak, zrob tak. Masz MR3. Demony magia nie boli, no chyba ze VC :<
Bloodletterów nie zamierzam dopakowywać bo:
- nie mam więcej figurek
- 10 najlepiej mi się sprawdza
- wątpię żeby taki turniej był w najbliższym czasie znowu, a na 3 oddziałach psów chciałbym chociaż raz zagrać turniejowo
Jeśli chodzi o ikonę to niby Lidder masz rację, ale mając great standard of sundering chociaż trochę chronię się przed vc i innymi armiami mającymi popychaczki, komety itd. A poza tym daję też większą ochronę magiczną bloodletteróm i furiom bo np. np. taką 1 z tzeentcha będzie już trzeba rzucać na dwóch kościach, tak samo wszystkie odbieracze wounda albo jedynki z metalu są trudniejsze i co z tego, że je raczej zdispelluje skoro przeciwnik będzie miał w zanadrzu więcej kości niż gdybym miał standard of sundering...
Sam nie wiem...
- nie mam więcej figurek
- 10 najlepiej mi się sprawdza
- wątpię żeby taki turniej był w najbliższym czasie znowu, a na 3 oddziałach psów chciałbym chociaż raz zagrać turniejowo
Jeśli chodzi o ikonę to niby Lidder masz rację, ale mając great standard of sundering chociaż trochę chronię się przed vc i innymi armiami mającymi popychaczki, komety itd. A poza tym daję też większą ochronę magiczną bloodletteróm i furiom bo np. np. taką 1 z tzeentcha będzie już trzeba rzucać na dwóch kościach, tak samo wszystkie odbieracze wounda albo jedynki z metalu są trudniejsze i co z tego, że je raczej zdispelluje skoro przeciwnik będzie miał w zanadrzu więcej kości niż gdybym miał standard of sundering...
Sam nie wiem...
Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.
Niestety nie
Ten sztandar działa na czary z wybranego lore-a, a czary nr 0 magowie znają obojętnie jakiego lore-a wybiorą, więc na zerówki to nie działa...
Ale w sumie i tak go wezmę żeby być bardziej odporny na magię i mieć jeden większy oddział psów...
Ten sztandar działa na czary z wybranego lore-a, a czary nr 0 magowie znają obojętnie jakiego lore-a wybiorą, więc na zerówki to nie działa...
Ale w sumie i tak go wezmę żeby być bardziej odporny na magię i mieć jeden większy oddział psów...
Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.
-2 Ld za cene jednego psa, warto czy nie? Demony nie boja sie magii, poza tym na wszystkim masz MR