Codex 7 edycji dla besti?
Moderator: Dibo
- amilius123
- Plewa
- Posty: 8
Re: Codex 7 edycji dla besti?
wspominaliście o pdfie - mógłby ktoś podesłać na rumiko1@poczta.onet.pl
z chęcią zerknę co tam nowego słychać
z góry dzieki:)
z chęcią zerknę co tam nowego słychać
z góry dzieki:)
Co sądzicie o takiej Ghorgonie ?

Trochę ja ustylizować na taką bardziej dziką i żądną krwi i by mogła być. Zbroja trochę nie pasuje ale myślę że da radę coś z nią zrobić.
Jest to Circle Orboros Gnarlhorn Satyr Heavy Warbeast. Nie wie ktoś jakie to duże ?
pzdr

Trochę ja ustylizować na taką bardziej dziką i żądną krwi i by mogła być. Zbroja trochę nie pasuje ale myślę że da radę coś z nią zrobić.
Jest to Circle Orboros Gnarlhorn Satyr Heavy Warbeast. Nie wie ktoś jakie to duże ?
pzdr
Hordes of Chaos.... To było to....
Fajny model o ile jest duży, wystarczy dokleić dodatkowe łapy i będzie.
Swoją drogą mam wrażenie, że GW w swojej mani tworzenia kolejnych wielkich potworów zaczyna tracić kreatywność. Abominacja to po prostu kupa mięcha z pazurami i zębami, teraz dwie wersje zmutowanych minotaurów w tym jeden z co najmniej czterema rękami, z których wyrastają jakieś bronie, paszcze na tułowiu... Naprawdę, świat fantasy jest na tyle bogaty, że mogli dać coś bardziej orginalnego a nie dodawać coraz więcej warpstona do już istniejących.
Swoją drogą mam wrażenie, że GW w swojej mani tworzenia kolejnych wielkich potworów zaczyna tracić kreatywność. Abominacja to po prostu kupa mięcha z pazurami i zębami, teraz dwie wersje zmutowanych minotaurów w tym jeden z co najmniej czterema rękami, z których wyrastają jakieś bronie, paszcze na tułowiu... Naprawdę, świat fantasy jest na tyle bogaty, że mogli dać coś bardziej orginalnego a nie dodawać coraz więcej warpstona do już istniejących.
Kefas pisze:...
polać mu! mądrze piszę!
Dzięki za miłe słowa!
A podręcznik jest naprawdę OK, proponuję zobaczyć w dziale rozpiski co ludzie wymyślają, naprawdę fajne opcje są. Szkoda tylko, że psy nie mają Ambusha, byłyby o wiele mocniejsze, ale cóż zrobić... Z tego Lorda Minotaura będzie naprawdę super rzeźnik, puścić go z oddziałem Minosów i przeżre się przez praktycznie wszystko... Ungory w Skirmishu z łukami będą na pewno często brane, szczególnie, że piątki są tanie jak barszcz i mogą siedzieć w ambushu. Ciekawe mogą być dziesiątki Gorów wychodzące w pierwszej turze z Ambusha (tak naprawdę na 4+ jest to udany ambush, na 6 macie pełen relaks za liniami wroga.). Cygory są solidne dosyć, biją się w miarę OK, z łuków się ich łatwo nie zdejmie, a katapulta z Move and Fire to zawsze przyjemna rzecz, szczególnie z mało szkodliwym Misfire (1 rana za misfire? Spoko!), Jabbercośtam też wydaje się być niezłym wyborem, lata, w 12 calach modele sobie umierają, może nawet coś tam bije jak trzeba. ponadto rydwany, w specialu harpie (kurde, chciałbym mieć harpie...), które mogą mieć scouta. A jak już się zapełni 3 Sloty i zostanie trochę punktów nie wiadomo na co, można dać jednego Razorgora, który za 55 punktów wydaje się być ekstra wyborem: 4 ataki z S6 w szarży, S5 normalnie, T5 poparte 3 ranami, w miarę szybki, bo M7, Fear w standardzie. Jak dla mnie idealny do zdejmowania fastów, maszyn, można się pokusić na szarżę na łuczników nawet, żeby z turę potrzymać. A do pojedynczego takiego modelu trzeba naprawdę trochę postrzelać, żeby zdechł... I to tylko 55 pkt, a robi naprawdę niezłą rzeź ze słabszych małych oddziałów przeciwnika.
Podoba mi się Armybook i naprawdę trochę żałuję, że gram na poprzednim tworze Phila Kellyego... Powodzenia leśni przyjaciele, wracam na podforum Warriorów, gdzie nastroje są słabsze, ale chociaż figurki ładniejsze

Fajny model. Pokombinować z nią i fajna Gorgona będzie
Rzeczywiście, jak się z takiej strony patrzy na nowy book to jest faktycznie ok, ale jak dopada widmo o nazwie ld i asv to trochę ten obraz zaburza.

Ja myślę, że nie tylko potrzyma ale i ma szanse rozbić.tomekjar pisze:można się pokusić na szarżę na łuczników nawet, żeby z turę potrzymać.
Rzeczywiście, jak się z takiej strony patrzy na nowy book to jest faktycznie ok, ale jak dopada widmo o nazwie ld i asv to trochę ten obraz zaburza.
"...And in that time of darkness,
Man became Beast and Beast became Man..."
Man became Beast and Beast became Man..."
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Każda armia powinna mieć silne i słabe strony. Te które tego nie mają są chorym tworem. Po raz kolejny powtarzam: AB bestii jest imo fajny. Jeśli nie zwalili fluffu to już w ogóle jest bardzo fajny.Dziki pisze:Fajny model. Pokombinować z nią i fajna Gorgona będzie![]()
Ja myślę, że nie tylko potrzyma ale i ma szanse rozbić.tomekjar pisze:można się pokusić na szarżę na łuczników nawet, żeby z turę potrzymać.
Rzeczywiście, jak się z takiej strony patrzy na nowy book to jest faktycznie ok, ale jak dopada widmo o nazwie ld i asv to trochę ten obraz zaburza.
Mnie nie chodzi o to, że chce booka na poziomie DoCH. Bez słabych stron. Takimi Bestiami bym nie grał. Mnie chodzi tylko o jeden oddział, który miałby jakis sv i doszedłby do przeciwnika w większej liczbie niz połowa oddziału.
"...And in that time of darkness,
Man became Beast and Beast became Man..."
Man became Beast and Beast became Man..."
One miały być krzywe czy robił je dzieciak Philla
? Dziwnie wyglądają. Wydaję mi się że są lepsze sposoby na oddanie charakteru jednostki niż danie jej wypukłych nierównych gał itp.
Najlepszy jest ten z prawej
Wszystkie są trochę żałosne ale on jest przynajmniej śmieszny.
Biorąc pod uwagę że raczej nie wystawie więcej niż 1 to 1 pumba w armii jeszcze przejdzie.
pzdr

Najlepszy jest ten z prawej

Biorąc pod uwagę że raczej nie wystawie więcej niż 1 to 1 pumba w armii jeszcze przejdzie.
pzdr
Hordes of Chaos.... To było to....
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt: