Piotras ma racje, jakim cudem WAMPIR z zakonu krwawych smoków, ujeżdżający szkielet konia, mógł ranić w gardło wielką hybrydę człowieko-nietoperza. Zero logiki Murm, o ile mi wiadomo średnia długość ręki wampira to ...Piotras pisze:mam pytanie... Czysto logiczne i teoretyczne do Murma. Jakim cudem wampir - z konia, siegnął mieczem - gardła strzygi...? Leżącego - ważny szczegół. W sumie, niezbyt to możliwe, chyba że miał 2 metrowy jednoręczny miecz?
Nie żebym sie czepiał, ale logika.
