8 Edycja Warhammera I
Re: 8 Edycja Warhammera
A ja poczekam jeszcze troche, az powroce z wygnania i wracam do 4/5 edycji
Czas Wielkiej Herezji nadejdzie
Pozdrawiam
Czas Wielkiej Herezji nadejdzie
Pozdrawiam
Seek honour as you act
and you will know no fear
and you will know no fear
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
ostatnio się kołacze plota na warseerze dot 8ed że sav będzie jeden cokolwiek jest większe . więc albo rzucasz Sava z armoura albo warda albo regenerację.
W sumie nie bylo by to glupie. Moze i pozornie niezauwazalnie ale skracalo by greMurmandamus pisze:ostatnio się kołacze plota na warseerze dot 8ed że sav będzie jeden cokolwiek jest większe . więc albo rzucasz Sava z armoura albo warda albo regenerację.
Takie rozwiazanie jest juz z powodzeniem stosowane w innych bitewniakach.
Seek honour as you act
and you will know no fear
and you will know no fear
Osobiście myślę, że jest spora szansa na to, że GW będzie starało się zunifikować zasady battla i 40k, a właśnie w WH40k save jest tylko jeden
O największy z wielkich! Co będziemy robić w tej edycji? To samo co w każdej głupcze... Opanowywać świat!
Opolski klub gier bitewnych "WarAcademy"
Opolski klub gier bitewnych "WarAcademy"
a dla mnie to jest troche bez sensu ;P Bo przecież najpierw musi sie cios przebić przez zbroje potem ew. magiczna a na koniec moze się ciało zregenerować
... And then God said 'Let metal bands have the most insanely awesome, twisted, kickass music videos known to man'.
And Satan said 'That's what I was thinking'.
And Satan said 'That's what I was thinking'.
Jeden save byłby z deczka do dupy
Byłby... chyba, że wprowadzona byłaby mechanika modyfikacji save'u taka jak jest w WH40k - znaczy się, że siła w ogóle nie modyfikuje AS, a konkretne bronie mają statystykę AP - jeśli ta statystyka jest mniejsza bądź równa AS przeciwnika, to nie ma on prawa skorzystać z save'a w ogóle; jeśli ta statystyka jest większa od AS przeciwnika, to testuje on swój niemodyfikowany AS czy uchroni się od rany. Ward wtedy by pewnie zamieniły się w invurnelable save'a - czyli save, który działa zawsze (i jeśli jest większy od AS, to tylko z niego korzystasz). A regeneracja w końcu działałaby jak regeneracja i w kolejnej turze po byciu zranionym, rzucałoby się kostką i na 6 bodajże odnawiałoby się ranę. Tak jest w WH40k i jakoś to działa.ANtY pisze:Jeden save byłby z deczka do dupy
Problemem, może być, że jednak taki system chyba lepiej pasuje w momencie, gdy duża część bitwy polega na strzelaniu z multum rodzajów broni.
"Remember, a Dwarf's only as big as his beard."
Zaden problem, najwyzej wypuszcza Ravening Hordes 2 albo cos w tym styluKarli pisze:Raczej nie da rady. Dla takiej pierdoły trzeba by zmienić WSZYSTKO. Wszystkie AB i Rulebook. Choć bywało i tak w przeszłości...
Przejscie z 5 do 6 edycji bylo totalna rewolucja i jakos sie nie przejmowali i to zrobili
Seek honour as you act
and you will know no fear
and you will know no fear
Jakos mi się to nie widzi z tym savem . Może w WH40k to się sprawdza, ale jakoś do WFB mi nie pasuje. Tak jak to już wcześniej zostało napisane:
i ja się z tym zgadzam. Coś mi się wydaje, że zaczynają za dużo kombinować.kubon pisze:a dla mnie to jest troche bez sensu ;P Bo przecież najpierw musi sie cios przebić przez zbroje potem ew. magiczna a na koniec moze się ciało zregenerować
"...And in that time of darkness,
Man became Beast and Beast became Man..."
Man became Beast and Beast became Man..."
-
- Masakrator
- Posty: 2297
E tam, niekoniecznie trza wszystko zmieniać. Zostawią stare nazwy, zmienią działanie konkretnych zdolności i byłoby git. Pokombinują z scenariuszami bitew mam nadzieje, nudzi mnie już radosne, bezcelowe wyrzynanie wrogich oddziałów.Raczej nie da rady. Dla takiej pierdoły trzeba by zmienić WSZYSTKO. Wszystkie AB i Rulebook. Choć bywało i tak w przeszłości.
Wystarczy Nowy RB.najwyzej wypuszcza Ravening Hordes 2
I bardzo dobrze. Duże klocki piechoty będą się ładnie prezentowały na stole.theudulf pisze:Ale generalnie można powiedzieć, że następna edycja wyjdzie pod sztandarem ogromnej iilości piechoty, żeby nowi gracze zaczęli kupować te biedne pudełka po 15 funtów, w którym max jest 10 piechurów.
Nie ma oficjalnych informacji, to są wszystko twory wyobraźni graczy. Równie dobrze 8ed może wprowadzać kosmetyczne zmiany.
WFB: Ogre Kingdoms
Ja tam kibicuję braniu jednego Save. Skończyli by się super wygięci herosi nie do zabicia, puszki z wieloma rodzajami ochrony. Tak samo jak kibicuję klockom piechoty i plotkom o ich ugrywalnieniu. Ciekaw też jestem magii, albowiem ona również ma się zmienić...
Tak czy inaczej mam nadzieję, że ta 8. Edycja nie jest jedną wielką plotą i że wniesie trochę balansu do Battla...
Tak czy inaczej mam nadzieję, że ta 8. Edycja nie jest jedną wielką plotą i że wniesie trochę balansu do Battla...
-
- Masakrator
- Posty: 2297
Akurat w jednej kwestii nie zgodziłbym się, tj. dot. Magii. Plotki o zmianie systemu czarowania powtarzają się z sporą regularnością.Nie ma oficjalnych informacji, to są wszystko twory wyobraźni graczy.
Lepsze to od smoka, 2 dział z Dow, bandzie scoutów z pierdylionem strzał, 3x5 gołej kawalerii i popierdolonych potworów w rare'ach.theudulf napisał(a):
Ale generalnie można powiedzieć, że następna edycja wyjdzie pod sztandarem ogromnej iilości piechoty, żeby nowi gracze zaczęli kupować te biedne pudełka po 15 funtów, w którym max jest 10 piechurów.
Bitwy Warhammerowe wg. fluffu wygrywało się zazwyczaj piechotą( nie mówię o brecie), na stołach zaś widzi się ją sporadycznie. Zresztą, takie to nasze rozumowanie jest...piechota bez ASF-a/Hate/Unbreakable/200 ataków i movementu minimalnie 5 nie ma wg. nas sensu.
Jest bardzo prosty pomysł na ugrywalnienie peichoty, wcale nie trzeba drastycznych zmian:
-Hamowanie marszu działa tylko wtedy, gdy hamujący marsz ma US równy lub większy od Unitu hamowanego
-Dodanie + do Cr za większą liczbę niż 5 modeli w szeregu(dla piechoty)
-Wprowadzenie scenariuszy, gdzie piechota będzie miała ważną, specyficzną rolę
-Zmiana działania niektórych broni
Taa... przypomniały mi się plotki jak miała wchodzić 7 edycja.theudulf pisze:Ale generalnie można powiedzieć, że następna edycja wyjdzie pod sztandarem ogromnej iilości piechoty, żeby nowi gracze zaczęli kupować te biedne pudełka po 15 funtów, w którym max jest 10 piechurów.
Mniejsze znaczenie magii, magia nieprzewidywalna mistcasty tak bolesne że dwa razy się zastanowi zanim się weźmie maga lorda.
Edycja piechoty: ogry i inne jednostki o podstawce 40x40 szeregi od 3 modeli reszta od 5 modeli. Przez co będzie mniej kawalerii. Większy nacisk na static combat resolution.
A jak wyszło to wyszło.
squiq pisze:Mój Sigmar myśli inaczej.
- Bestialski_Brokuł
- Oszukista
- Posty: 800
Mnie podoba się ta tendencja do teorii spiskowych- w nowych AB są silne potwory więc sprawa jest jasna- spisek GW, żeby kupować drogie i przegięte modele potworów. Teraz pojawiają się plotki o zwiększeniu roli piechoty, ale to też nie dziwi naszych weteranów, którzy od razu przejrzeli podłe knowania GW- teraz dla odmiany będą nam wciskać drogą piechotę!
Bretonii tez to dotyczyBitwy Warhammerowe wg. fluffu wygrywało się zazwyczaj piechotą( nie mówię o brecie)
Przeciez od dawna wiadomo, ze tony chlopstwa byly potrzebne wrazemu rycerstu, zeby bylo czym fosy i wilcze doly wypelniac albo zeby bylo z czego usypac podjazd pod wzgorze albo mury zamku
Pozdrawiam
Seek honour as you act
and you will know no fear
and you will know no fear